Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy sie dzielimy obowiązkami. Zawsze tak było i dziecko nic nie zmieniło.
I w sumie firma męża mi nigdy nie przeszkadzała.- wole żeby byl rzadziej w domu i uśmiechnięty niz na etacie gdzie szef nim pomiata i zeby niezadowolony wracał.
Mało czasu spedza z Nami , wiec ten czas co mamy spędzamy w 100%. -
Kasiaja - tak widocznie ją wychowali. Kiedyś takie poglądy były niestety. W tym stylu była chowana moja przyjaciółka. Ale na szczęście znalazła normalnego faceta.
Co do usypiania Olka na wieczór to jest różnie. Wczoraj zasnął bezproblemowo. Czasami jest tak ze próbuje go nakarmić bo karmie w łóżeczku to się śmieje, wierzga nogami. No jest cyrk
-
Lavendova u nas narazie w dlugoterminowej na zime sie nie zapowiada
W srode zapowiadaja 18-19 stopni...
Wiec pewnie u was tez juz z zimy nic nie bedzie
Ja do pracy najwczesniej wracam we wrzesniu 2020Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 16:19
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja wracam w październiku i już doczekać się nie mogę. Trochę mnie to przeraża, od nowa trzeba będzie sobie wszystko poukładać ale już chcę wyjść z domu na dłużej niż na zakupy
Złożylam dokumenty do żłobka w miejscowości sąsiadującej (mam tam mieszkanie i jesteśmy tam zameldowane więc mogłam) i w marcu się okaże czy ją przyjmą. Dodatkowo czekam na informacje odnośnie tego projektu z dofinansowaniem do niani bo papiery doszły na czas.
Niech się już ta zima kończy, u nas też zapowiada się już ładnie, ponad 10stC oby tak zostałotylko w ten weekend ma być trochę chłodniej.
Gondola jeszcze daje radę więc jeszcze z miesiąc będziemy tak się wozić. Spacerówkę mam Antka bo jemu to już mało co jest potrzebna tylko, że jakaś fajniejsza mi się marzy. Podoba mi się ten valco baby snap 4 tylko ta cena dość spora[/url]
-
Ja mysle, ze jeszcze troche i przeniesiemy sie do spacerowki, w naszej jednak wiecej widac jak w gondoli, no a mala prawie nigdy na spacerze juz nie spi, wiec szkoda zeby patrzyla w budke...
A kolo lata planujemy zakup drugiego wozka, a ten wystawic na sprzedaz...
Narazie na tapecie mamy joie Mytrax signature flex i valco baby snap 4 trend sport
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Lavendova wrote:Ja slysze tekst "ale ona woli ciebie"...
A ma wybor?
Co w tym dziwnego skoro większość dnia jest ze mną.
Squirrel mój za to na głos nie powie ale wiem że tak myśli bo dał mi to odczuć że skoro jestem w domu z małą i nie pracuje to powinnam ogarniać dom, obiady, o praniu nie wspominam bo to dawno spadło na mnie. Zawsze poza praniem dzieliliśmy się obowiązkami po połowie ale teraz mam wrażenie że jest taka próba z jego strony żeby trochę przeciągnąć granice.
Ja ogólnie cieszę się ze mój lubi gotować i pomaga w sprzątaniu bo wiem ze nie każdy taki jest.
Odnośnie wózków my musimy poszukać czegoś poza tą z 2w1 żeby się dobrze składała ale tez nie była jakąś typowo miejską parasolkąWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 20:19
-
nick nieaktualnyWłaśnie apropos wracania do pracy, ile z Was planuje wrócić po urlopie macierzyńskim od razu? No i pewenie po wykorzystaniu zaległego urlopu. I co z dzieciaczkiem? Żłobek? Niania? Jesteśmy zapisane do państwowego i prywatnego, ale boje się ze się nie dostaniemy... Ola będzie mieć ledwo ponad rok i miesiąc jak miałaby zacząć adaptacje w żłobku i trochę mi szkoda rozstawać się z takim maluchem...
-
Ja wracam choć jak o tym myślę to mi serce pęka z rozpaczy. Tzn chcę wrócić bo psychicznie tego potrzebuję ale z drugiej strony będę tęsknić za małą
u mnie chyba mama będzie się opiekować. Do żłobka nie dam bo nie chcę żeby chorowała a nie mam zaufanej niani ..
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Ja wracam w polowie października. Chcemy dac Filipa do żłobka, ale żłobek jest w sąsiedniej gminie i nie wiemy czy da się tak.
Bidon mam tomme tipee i zamówiłam avent, powinien przyjść niedługo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 21:40
-
Justa jeśli będą miejsca to bez problemu przyjmą. Gorzej jak nie ma bo wtedy w pierwszej kolejności przyjmują dzieci z tej gminy. Ach ta punktacja.
Moj pojechał właśnie do pracy to ja myk do łóżeczka i kładę się spać. Oby ta noc była lepsza, dałam młodej czopka Viburcol, zobaczymy czy coś pomoże. Narazie śpi ładnie od 19:00 ale pewnie jak zacznę usypiać to się zacznie haha. Ona ma dodatkowy zmysł albo jak siadam do jedzenia to wtedy też nagle jej się chce mamy[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa nie wracam do pracy, planuje drugą ciążę.
Jak nie wypali to i tak na razie bede w domu.
W gminie nie ma państwowych żłobków. Prywatne od 18 msc.
A do innej gminy startować nie ma sensu. Dla tamtych dzieci brakuje miejsc a co dopiero dla tych z innych gmin.
Ogólnie mam prace strasznie daleko od domu. Razem z dojazdami Hania by byla w zlobku 10-11h ! I uważam ze jak na takie malenstwo to trochę za duzy szok zeby z 24h przebywania ze mną nagle połowę tego czasu była z obcymi ludźmi..
A nie mam w pracy mozliwosci zmniejszenia etatu. Wiec kit z taką pracą.
Hania ważniejsza !♡Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 23:24
-
nick nieaktualnyMoje dziecko nauczyło sie dzisiaj obracać z brzucha na plecy i do teraz trenowala na łóżku
W końcu padła ale zabawy było i śmiechu a jaka dumna z siebie
Fajne już takie kumate dziecko:)
I podnoszenie dupki do raczkowania tez już pełną parą trenuje
A w kwestii ciąży to mi się wydaje że to może nie być tak łatwo. Coś mi się cykl rozjechal.
-
nick nieaktualny