Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnia współczuję nocy. Dużo zdrówka dla Olka! A dla męża to ja bym jakąś karę wymyśliła co by odczuł na swojej skórze. Mojego też muszę raz na jakiś czas zjebac z góry na dół
U nas tez noc kiepska, prawie nie spalam co 15 min eeee eeee ja jej smoka a ta wypluwa i dalej eeee eee nosz kuźwa -
U nas na szczęście się udało i młody śpi tylko i wyłącznie u siebie w łóżeczku. Rano biorę Go tylko do łóżka i dosypiam podając na śpiocha zabawki, a On się bawi. Jestem dumna, że się udało to zrealizować choć nie powiem było ciężko ;(Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
nick nieaktualny
-
Ania wytrwałości, dasz radę. Może rodzice lub teściowie wzięliby dzieci na trzy godzinki, a Ty mogłabyś się zdrzemnąć?
A mąż w weekend pracuje? Jeśli nie, to bym wyszła z domu wieczorem, po położeniu dzieci spać i zameldowała się gdzieś w hotelu żeby jedną chociaż noc przespać bez pobudki. Laktacji też taka jedna noc nie zaszkodzi, a małżonek zrozumie jak to ciężko samemu ogarniać 😉pumka1990 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Ania faceci są prości.. trzeba powiedzieć wprost a nie liczyć że się domyśli
Mój już kilka razy zanim dałam mm pytał jaki jest sens tego że w piątki i soboty to on wstaje w nocy jak najczęściej po prostu musi mi podać dziecko do karmienia a on nie nakarmi wkoncu pojal że mój komfort psychiczny że nie muszę reagować już dużo daje
Paulina jak przyjdzie do mnie w nocy się przytulić to też będę dumna gdyby płakał w łóżeczku to bym z nim spała a jak potrafi tak spać sam to lepiej dla niego, ma lepszy materac tam dla swojego kręgosłupa, może spokojnie się wiercic a i ja z mężem lepiej śpimy a rano jak go bierzemy i się przytula to takie słodkie6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Kasiaja wrote:Ania wytrwałości, dasz radę. Może rodzice lub teściowie wzięliby dzieci na trzy godzinki, a Ty mogłabyś się zdrzemnąć?
A mąż w weekend pracuje? Jeśli nie, to bym wyszła z domu wieczorem, po położeniu dzieci spać i zameldowała się gdzieś w hotelu żeby jedną chociaż noc przespać bez pobudki. Laktacji też taka jedna noc nie zaszkodzi, a małżonek zrozumie jak to ciężko samemu ogarniać 😉
-
Jeśli Olek sam przyjdzie do nas do łóżka to też raczej nie będę miała z tym problemu. Obecnie wolę jak śpi w łóżeczku. My przynajmniej na spokojnie bez stresu możemy się wyspać. I dzięki temu bezproblemowo śpi w łóżeczku. Wiadomo że pewnie gdybym karmiła piersią to może byłoby inaczej. Każda z nas wybiera co dla niej i dziecka najlepsze.
-
Marta..a wrote:Ania faceci są prości.. trzeba powiedzieć wprost a nie liczyć że się domyśli
Mój już kilka razy zanim dałam mm pytał jaki jest sens tego że w piątki i soboty to on wstaje w nocy jak najczęściej po prostu musi mi podać dziecko do karmienia a on nie nakarmi wkoncu pojal że mój komfort psychiczny że nie muszę reagować już dużo daje
Paulina jak przyjdzie do mnie w nocy się przytulić to też będę dumna gdyby płakał w łóżeczku to bym z nim spała a jak potrafi tak spać sam to lepiej dla niego, ma lepszy materac tam dla swojego kręgosłupa, może spokojnie się wiercic a i ja z mężem lepiej śpimy a rano jak go bierzemy i się przytula to takie słodkie
Ale on jest chyba za wygodny. Bo jak mu raz w weekend nie dałam pospać tylko małego pod nos nakarmionego podrzucilam to w poniedziałek nie poszedł na siłownię żeby odespać. Ech szkoda gadać Wam powiem. Wszyscy na około widzą że nie jest lekko z dwójką maluchów ale on ciągle twierdzi że w pracy też nie ma lekko i możemy się zamienić ja pójdę do pracy a on zostanie z dziećmi
-
Ania, wspolczuje nocy a meza wez drastycznie potraktuj...
Paulina, no wlasnie wczoraj pisalam, ze jak podrosnie moze bedzie sie probowala do nas wspinac (mamy bardzi wysokie lozko), ale dla mnie akurat powod do dumy, ze moje dziecko chce sie samo przyjsc do nas poprzytulacpumka1990 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ania no to jestem ciekawa jak dlugo by ta wersje utrzymywal...
Moj czasem sam z mala zostaje na 3-4h i zawsze jak mnie czyms wkurzy i mu powiem, ze mozemy sie zamienic i ja pojde do pracy, utrzymuje wersje ze on bedzie chodzil do pracy😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja to mówię mojemu, że chcę się zamienić ale on za żadne skarby nie chce 😅 więc w domu i przy dzieciach robi. Oczywiście ja więcej bo te 9 godzin jak jest w pracy muszę sama ogarniać ale po robocie to nie ma zmiłuj.
Jednak są różne sytuacje i nie zawsze tak się da. U nas to ja więcej zarabiam plus mieszkamy w moim mieszkaniu i jak mnie kiedyś wkur...ił tak porządnie to mu pokazałam gdzie są drzwi ale niestety muszę mu palcem pokazywać co ma robić bo sam się nie domyśli i nawet sam do mnie z pretensjami, że mu nie mówię co ma zrobić, a ja mu na to, że nie jesteśmy w pracy i że nie będę mu poleceń wydawać 😅 Ot, takie kłótnie i w sumie stanęło na tym, że te polecenia muszę wydawać. Faceci 🤦♀️[/url]
-
nick nieaktualnyMoj mąż też woli prace od zajmowania sie Hanią i domem☺☺☺☺
Z facetami ogólnie trzeba krótko.. lubią polecenia i zeby wprost mowic to zrob, tamto zrób.
Mi sie akurat nie udaje wyskoczyc bez Hani z domu bo mąż za późno wraca by mi sie chciało ze wsi ruszyć gdzieś..😐 ale w domu daje mu Hanie a ja idę na typowe kobiece formy relaksu : obiad, sprzątanie 🤣🤣 noo nie zdarzylo mi sie kilka razy dłuższa kąpiel. Czy zamknąć sie w sypialni na kilka chwil. Cisza, spokoj - az glupio sie czułam 😲
Mamy wspólnych znajomych wiec i jakies wypady robimy razem.😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 10:18
-
Każdy facet mówi, że zajmowanie się dzieckiem jest proste, ale jak się mu proponuje zamianę to odmawia
Mój mąż widzi małego tylko w weekend niestety i poświęca mu wtedy mnóstwo czasu, ale jest nadzieja na zmianę pracy w najbliższym czasie, więc Filip będzie widział tatę codziennie, co mnie ogromnie cieszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 10:03
-
My dziś byliśmy zrobić kontrolną morfologię, Antoś nawet nie pisnął, bardzo dzielny był. Jutro w planach zaległe szczepienie na wzb, mieliśmy je zrobić w lutym...
Wczoraj wyszliśmy w naszej Tuli, wybraliśmy w odwiedziny do koleżanki i jej synka, jakieś 10 minut drogi więc nie chciało mi się ciągnąć wózka ze sobą. Szliśmy przez park i Antoś rozglądał się wszędzie a w drodze powrotnej spał. Ja jestem mega zadowolona z tego nosidła.Cccierpliwa, pumka1990 lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Ja na mojego nie narzekam, czasami mu się zdarza jakieś sytuacje gdzie mnie wkurzy, ale ogólnie dużo mi pomaga przy Małym. Zresztą dużym plusem jest to, że np wczoraj do 21 był w pracy od 9, ale dzisiaj jest cały dzień z nami więc ogarnia Małego, ja mieszkanie i jak na jakąś kawę chce wyjść do koleżanki to też zawsze chętnie zostanie ze Stasiem.
Dzisiaj Mały przespal prawie całą nos w łóżeczku, pierwsza od jakichś 3 miesięcy. Zasnął z nami w łóżku a później go przenioslam i o dziwo spał ładnie, dopiero o 5 po karmieniu już został z nami. Więc chyba musimy tak robić bo przynajmniej lepiej spałam bo nie wciskal mi nóżek w plecy 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 10:13
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Dooti, u nas kiedys w chuscie mala spala jeszcze, a teraz ma takie wielkie iczy i tak sie rozglada, ze czasu na sen nie ma😂
Maz wczoraj przetestowal nosidlo i tez mu sie mega podoba
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyNoo Ania jakby tak został na cały dzień sam z dziećmi to by dopiero miał siłownię! Gwarantuję że zmęczony by byl jakby tam tydzień non stop siedział
Tak hak dziewczyny piszą trzeba stanowczo i wyraźnie zaznaczac co ma robić. Ja mu daję małą i mówię "proszę zajmij się pobaw" a nie czy możesz czy mógłbyś bo zawsze by było ze nie może no czasu brak Nie wiem jaką macie sytuację finansową, u mnie jest tak jak u Kasiaji czyli mieszkanie jest na mnie, pieniądze tez mam co miesiąc swoje własne także ja sobie by spokojnie poradziła. Chate we Wrocławiu też mam na własność. A nawet już dobrowolnie podpisal alimenty na Emilie wiec ja mam wszystkie asy i trochę sie boi Też już sie zdarzylo że pokazalam drzwi. Dla własnego dobra stara się mnie nie denerwować bo wie że sie nie bede cackac. -
nick nieaktualnyKasiaja wrote:Ja to mówię mojemu, że chcę się zamienić ale on za żadne skarby nie chce 😅 więc w domu i przy dzieciach robi. Oczywiście ja więcej bo te 9 godzin jak jest w pracy muszę sama ogarniać ale po robocie to nie ma zmiłuj.
Jednak są różne sytuacje i nie zawsze tak się da. U nas to ja więcej zarabiam plus mieszkamy w moim mieszkaniu i jak mnie kiedyś wkur...ił tak porządnie to mu pokazałam gdzie są drzwi ale niestety muszę mu palcem pokazywać co ma robić bo sam się nie domyśli i nawet sam do mnie z pretensjami, że mu nie mówię co ma zrobić, a ja mu na to, że nie jesteśmy w pracy i że nie będę mu poleceń wydawać 😅 Ot, takie kłótnie i w sumie stanęło na tym, że te polecenia muszę wydawać. Faceci 🤦♀️
To przerabane Twoj ma..
Mniej zarabia, mieszka nie u siebie. Chyba nieźle to na męskie ego musi dzialac..🤣
Ja bym chyba nie chciala mieszkać w obcym mieszkaniu😲Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 10:33