X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta to jest tak ze często do 3msc napięcie jest fizjologiczne. I maluchy same wyrastają.. jeśli problem nie ustępuje lub sie pogłębia to trzeba z tym coś robić ☺

    My mieliśmy bobath.. teraz mamy raz w msc kontrole 😁
    Moja rwala sie do siadania mając 5msc.. potem jej na dlugo przeszło jak sie ograniczyło pewne rzeczy.

    I wiadomo problem z napieciem stał sie "modny" fizjoterapeuci to napedzaja by miec prace..
    Ale to nie znaczy ze w ogole problem nie istnieje.☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 14:22

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    O matko i córko jak to 90 cm w wieku naszych? :O Marta no ale 75 cm a 90 cm to różnica a jak widzisz dzieci zwalniaja ze wzrostem bo by musialy ze 400 kg ważyć w tym tempie na 18 stke :D

    Kasiaja czyżby jakies nieśmiałe myśli o kolejnym szczęściu? ;)
    No właśnie jak w wagę mogłabym uwierzyć to ten wzrost poprostu szokuje

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężko uwierzyć w ten wzrost, chyba, że rodzice mają po 2 metry wzrostu :D
    Ja jestem bardzo ciekawa ile Filip waży, ale dopiero w maju pójdziemy na bilans. Jedno jest pewne--klocek z niego 😄🤣🤣

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra nie skupilam się na wzroście a na wadze :D ale spojrzałam na centyle i w aplikacji nawet skali nie ma na 14kg także ok.. coś sciema. A jakie się urodziło to dziecko?

    A drzemki my mamy dwie dziennie, 3h po ustaniu rano i przerwa między nimi to 3-4h. Śpi różnie. Dzisiaj rano 40min, za to popołudniu 2h. Nawet daje radę go przełożyć do łóżeczka jak zaśnie bo ma teraz twardsze sen. A zasypia na łóżku przytulony do mnie :)

    A jeszcze o tych napięciach to mi się przypomina "nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani" :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Dobra nie skupilam się na wzroście a na wadze :D ale spojrzałam na centyle i w aplikacji nawet skali nie ma na 14kg także ok.. coś sciema. A jakie się urodziło to dziecko?

    A drzemki my mamy dwie dziennie, 3h po ustaniu rano i przerwa między nimi to 3-4h. Śpi różnie. Dzisiaj rano 40min, za to popołudniu 2h. Nawet daje radę go przełożyć do łóżeczka jak zaśnie bo ma teraz twardsze sen. A zasypia na łóżku przytulony do mnie :)

    A jeszcze o tych napięciach to mi się przypomina "nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani" :)
    Pisała że coś prawie 5kg, coś około 4700 bodajże

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas od tygodnia brak długiej drzemki, w ciągu dnia 2 drzemki po 30 minut... Wczoraj na całą dobę spał 45 minut... Za to od tego czasu przesypia całe noce bez pobudki. Śpi od (dziś np) 21.40-6.30 ciągiem. Niestety maruda jakich mało był przez ten tydzień. Dziś jak wstał o 6.30 to standardowo poszedł spać po ok 2h i uwaga... Spał... 3.5h!!! Później zmieniałam pieluchę, smarowalam dziaselka i widzę krechę i dziurkę w dziasle, a jak dotykam to kłuje, ale nic białego nie widać. Humor też dobry. Dodatkowo po 2.5 h znów poszedł spać.. ale nie wiem na ile, bo dziś odpoczywam ;) oddałam Mamie i Siostrze małego o 14 i odbieram ok 19 :) (dzięki temu w końcu Was nadrobiłam ;))
    Myślicie, że to jednak ząbek się przebił i stąd lepszy sen? Tylko pytanie jeśli tak to czemu w nocy ładnie sypiał, a w dzień nie?;)
    P.S. u nas też pierwszy siniak na policzku... Próbował wysoko trzymać się na prostych rękach i odpychać się stopami (proste nogi) - chyba ta pozycja niedźwiedzia. Tak odepchnął się stopami, że poleciał pół metra w przód... I mata się skończyła i uderzył policzkiem o podłogę. Płakał na szczęście kilka sekund, ale siniak delikatny był ;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 17:15

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • Kasiaja Autorytet
    Postów: 1083 810

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:

    Kasiaja czyżby jakies nieśmiałe myśli o kolejnym szczęściu? ;)
    😅 no serce mi krzyczy, że tak! ale rozum każe się puknąć w głowę porządnie 😂 Mam takie wahania co jakiś czas 😉

    km5shdge7thpmtsb.png[/url]
    17u9anli7kai2cz3.png
    qb3cru1dgr6glvjy.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pumka, moja też marudzi tylko w dzień, w nocy z nią problemów nie mam (aż boję się co to będzie dzisiaj, bo pewnie zachwale ;) ). Mamy dopiero jeden ząbek, na początku czułam taką igielkę i białą plamkę. Mąż się śmiał, że wymyślam bo nic nie widział, a jednak po paru dniach pojawiła się jedyneczka. Teraz szykuje się druga...

    Od poniedziałku mamy nosidło, ale jestem zadowolona. Jak mała marudzi i nie chce zasnąć w łóżeczku to biorę ją w nosidło, sprzątam sobie kuchnie a ona zasypia i bez problemu daje się odłożyć. Na zakupach też nam się sprawdziło. Nawet tatusiowi się spodobało :)

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaja wrote:
    😅 no serce mi krzyczy, że tak! ale rozum każe się puknąć w głowę porządnie 😂 Mam takie wahania co jakiś czas 😉

    A to takie ja też mam non stop 😂 W sumie to na 100 proc nie jestem jeszcze pewna 😂

    Mój szwagier ma 2 metry, matka jego dziecka 190 a syn jest duży ale bez przesady :D Nie takie rozmiary ponad wszelka skale, jakoś nie wierzę w te 90 cm...

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dzisiaj przechodzi sam siebie, buczy nawet na rękach, dałam mu w końcu czopek przeciwbolowy bo nie wiem co jest. Obstawiam zęby bo tak mnie gryzie, ale w sumie ciągle wszystko zrzucam na zęby a ich dalej brak.
    Ciekawe która pierwsza bedzie w ciąży z forum 🙂

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie tych fizjoterapeutów to ja należę do takich dwóch grup na facebooku i te wątki które tam się mnożą .. typu moje dziecko zgięło 2 razy mały palec czy to dobrze ? Moje dziecko czasem rusza tylko jedną ręką czy to w porządku ? Albo moje dziecko rusza się na brzuszku do tyłu czy to korygować ? Odpowiedź zawsze ta sama - warto skonsultować z fizjoterapetą. No kurde.. albo ja jestem jakąś kompletną ignorantką ale mam wrażenie że niektórzy to w ogóle nie dadzą się swobodnie tym swoim dzieciom rozwijać i akbo wszedzie widza problem, albo chca cos przyspieszac slbo stopowac. Paranoja z tą fizjoterapią.

    Kasiaja, Lavendova, chabasse lubią tę wiadomość

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    A to takie ja też mam non stop 😂 W sumie to na 100 proc nie jestem jeszcze pewna 😂

    Mój szwagier ma 2 metry, matka jego dziecka 190 a syn jest duży ale bez przesady :D Nie takie rozmiary ponad wszelka skale, jakoś nie wierzę w te 90 cm...
    Hehe ja w głowie mam też pragnienie trzeciego ale się nie zdecyduje. Nie lubię ciąży o porodzie nie wspomnę no i te noce i już napewno bym nie była kpi. Jak by nie wyszło kp to od razu mm

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki to był długi dzień... Mała z tego wszystkiego dzisiaj w ogole nie mogła zasnąć! Od 9.30 jak zaczęła ryczeć tak ryczała, uspokajała sie tylko na chwile jak np postałam z nią w lustrze albo dałam pilot do zabawy. Próby usypiania- koszmar. W końcu o 12.15 zapakowałam ją do auta i wkońcu po dwóch kilometrach zasnęła! I tak sobie jezdziłam z nią, zwiedzałam wieś, i ryczałam, z jednej strony że w końcu śpi a z drugiej jaka daremna jestem. Ale potem mąż wrócił z pracy, próbowaliśmy ją przenieść z auta do domu ale znów był ryk. Potem na spacerze sie w końcu jakoś uspokoiła... No i o dziwo teraz po kąpieli wypiła mleko i śpi! Od razu zasnęła, a tak sie bałam że będzie powtórka. Boże, jaka cisza.... Najgorsze jest to że widziałam że dziecko sie męczy a już sama nie wiedziałam jak jej pomóc, dobrze że z tym autem zadziałało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 19:44

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edytka ważne że sobie poradziłas, nie myśl że nie dałaś rady bo dałaś, znalazłaś sposób żeby pomóc dziecku zasnąć :)
    Jutro na pewno będzie łatwiej :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj korzystałam z auta wielokrotnie jak Hania miala 3msc😁👍 super sprawa.

    Ostatnio mamy problem z 2 drzemkami w ciagu dnia. Problem z zaśnięciem. A jak sie uda to płytki ten sen, wybudza sie z płaczem. Trudno ją uspokoić. I nici ze snu dalej.

    Nocny sen jest lepszy.. choc oczywiście zdarzają sie gorsze noce.. ale jednak ten nocny sen taki głębszy 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 22:30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahah Squirrel wygralas internety z tym zgietym palcem :D :D :D

    Edytka szkoda ze nie dali wam cos na znieczulenie gardła, nam dali lidokaine. Użyłam kilka razy i pomogło. Jakiś tez żel taki przy zapaleniu dziąseł lekko odkazajacy hmm albo chociażby spróbuj dentinoxem tez coś tam przeciwbólowo działa.

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 02:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    Odnośnie tych fizjoterapeutów to ja należę do takich dwóch grup na facebooku i te wątki które tam się mnożą .. typu moje dziecko zgięło 2 razy mały palec czy to dobrze ? Moje dziecko czasem rusza tylko jedną ręką czy to w porządku ? Albo moje dziecko rusza się na brzuszku do tyłu czy to korygować ? Odpowiedź zawsze ta sama - warto skonsultować z fizjoterapetą. No kurde.. albo ja jestem jakąś kompletną ignorantką ale mam wrażenie że niektórzy to w ogóle nie dadzą się swobodnie tym swoim dzieciom rozwijać i akbo wszedzie widza problem, albo chca cos przyspieszac slbo stopowac. Paranoja z tą fizjoterapią.
    Właśnie też nie można przesadzać. Ze skrajności w skrajnosc.

    Olek miał ewidentnie problem z napięciem. Podejrzewam że po części samo przeszło. Bp fakt że ćwiczyłam z nim ale nie tak bardzo systematycznie jak powinnam. Na szczęście trafiłam na super fizjoterapeutke której nie zależy na tym żeby zgarnąć kasę. Dawała mi ćwiczenia i początkowo chodziłam raz w miesiącu. A ostatnio już powiedziała że jest wszystko ok. Teraz do niej idę bo Olek przy raczkowaniu jedną stopę ma na zewnątrz a drugą do środka. Powiedziała że mam obserwować czy mu samo przejdzie ale jest bez zmian. Więc idę do niej żeby pokazała mi ćwiczenia na te stopę. Od początku miał z nią problem i ćwiczyłam ale widocznie problem wrócił. Powiedziała że lepiej teraz to skorygować niż jak stanie i przez to będzie skrzywienie.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 02:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na drzemki pomogło przeniesienie drzemek do łóżeczka. W bujaczku wybudzał się co chwile i wyglądało to tak często że musiałam siedzieć i ciągle go bujac a i tak spał max 20 minut. Teraz jak zaśnie w łóżeczku to śpi godzinę czasem i dwie.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 04:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez wystąpił problem z jedną stroną.. przy pelzaniu sie z niej nie odbija..😐

    Ale mam nadzieję ze ćwiczenia pomogą. I zaraz na dwie strony ruszy.😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2019, 05:03

  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 12 kwietnia 2019, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edytkaa93 wrote:
    Jaki to był długi dzień... Mała z tego wszystkiego dzisiaj w ogole nie mogła zasnąć! Od 9.30 jak zaczęła ryczeć tak ryczała, uspokajała sie tylko na chwile jak np postałam z nią w lustrze albo dałam pilot do zabawy. Próby usypiania- koszmar. W końcu o 12.15 zapakowałam ją do auta i wkońcu po dwóch kilometrach zasnęła! I tak sobie jezdziłam z nią, zwiedzałam wieś, i ryczałam, z jednej strony że w końcu śpi a z drugiej jaka daremna jestem. Ale potem mąż wrócił z pracy, próbowaliśmy ją przenieść z auta do domu ale znów był ryk. Potem na spacerze sie w końcu jakoś uspokoiła... No i o dziwo teraz po kąpieli wypiła mleko i śpi! Od razu zasnęła, a tak sie bałam że będzie powtórka. Boże, jaka cisza.... Najgorsze jest to że widziałam że dziecko sie męczy a już sama nie wiedziałam jak jej pomóc, dobrze że z tym autem zadziałało
    Moj brat też jeździł bo syn nie mógł usnąć. Olek wczoraj na noc też nie mógł co usnal to za chwilę płacz i tak dwie godziny. Aż w końcu zasnął mi na klacie a ja razem z nim

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
‹‹ 1906 1907 1908 1909 1910 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ