Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo ja juz osiągnęłam taki punkt że mogłabym przytyć ze 2 kg. Ćwiczyć to tez za bardzo mi się nie chce w domu a wyjść jak nie mam. U mnie to głównie dieta plus spacery.
I polecam l-karnityne przed aktywnością ruchową, bardzo wzmacnia spalanie tłuszczu.
Podziwiam za ranne ćwiczenia, ja to rano nie do życia jestem 🤣
Ja czasem biorę młodą do łazienki, albo do łóżeczka włożyć na 5 minut przeżyje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 13:23
-
nick nieaktualnyHania chodzi spać o 22. Zasypianie trwa długo.. Więc wieczorem nie dałabym rady ćwiczyć. Bo padam zwyczajnie..
Więc dieta i spacery. Robimy różnie 8-10km. I 1x basen. 1x gimnastyka z Hanią. - to wszystko średnio działa. Niestety.. 😭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 13:47
-
U nas dzisiaj wkońcu długo wyczekiwana pozycja czworacza sie pojawiła. Chyba było słychać w całym domu jak mi kamień z serca spadł, naprawde. Bo już sie zaczynałam martwić. Ogólnie ostatnie kilka dni to jakiś przełom, dużo rzeczy nowych się nauczyła.
A dzisiaj mi przyszła książka In Vitro Rozenek. Przeczytałam pierwszy rozdział i ryczałam jak dziecko. Zaraz sobie przypomniałam moje leczenie i słowa lekarza który coraz częściej o in vitro wspominał...pumka1990, Eilleen lubią tę wiadomość
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
270ml, wow!
U nas w dzien robie 120ml, a malo kiedy wipine do konca, a na noc na 180ml wody i to tez malo kiedy wypija cale🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Hania chodzi spać o 22. Zasypianie trwa długo.. Więc wieczorem nie dałabym rady ćwiczyć. Bo padam zwyczajnie..
Więc dieta i spacery. Robimy różnie 8-10km. I 1x basen. 1x gimnastyka z Hanią. - to wszystko średnio działa. Niestety.. 😭
No to więcej robisz niż ja 😂 Aha no przy kp nie można lkarnityny raczej, ale przy io pomaga inozytol podobno. Ja póki bylam kp to mi stala waga. -
Dla mnie in vitro, to najlepsze co mnie w zyciu spotkalo... bes tego nie mialabym mojej coreczki
A tak na marginesie, jak czekalam na rozpoczecie mojej procedury, to akurat dziewczyny na watku ivf pisaly, ze spotykaja Rozenkow-Majdanow czasem na korytzarzu jak czekaja na wizyte...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mi tak długo jak karmiłam to spadała właśnie.. a jak przestałam to stanęła. Kurde.. nudzę się.. dziecko śpi już chyba drugą godzinę, to jego pierwsza drzemka dzisiaj no i już wiem, że ostatnia.
Chyba oficjalnie przeszedł na jedną drzemkę w dzień. Wczoraj już go nie udało mi się uśpić popołudniu a spał do 13:50, więc tak jak już śpi..
Paulina dopóki nie uregulujesz hormonów to tak może być, a Ty pisałaś że Ci wariują trochę no i cukier też.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyLavendova wrote:No to więcej robisz niż ja 😂 Aha no przy kp nie można lkarnityny raczej, ale przy io pomaga inozytol podobno. Ja póki bylam kp to mi stala waga.
Chciałam wrócić do metformaxu. Ale biegunki mnie przy nim męczą 🤦🏻♀️
Tak, mam szaleństwo z hormonami.. Niestety.. 😭 Ale ciężko o to zadbać. Już mężowi zapowiedziałam że musi jeden dzień znaleźć bym mogła do gin skoczyć. To odrazy zaliczę laboratorium.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 14:00
-
nick nieaktualnyNo musisz uporządkować bo to nawet w kontekście przyszłej ciąży żeby nie było problemu z zajściem i utrzymaniem i ew komplikacjami. Ja sobie ten cykl tez wezme inozytol może mi ureguluje cos. Mace brałam w poprzednim i mi sie skrócil o 7 dni więc te naturalne tez mają działanie ☺️
-
Ja robię małemu maks 210ml mm, boję się więcej, że będą problemy z brzuchem. Może jakby więcej zjadł to w nocy by się nie domagał.
Byliśmy dwie godziny na spacerze, od razu lepiej się czuję, a mały też siedział grzecznie w wózku.
Ja nie mam w pobliżu siłowni, żeby pójść. Ćwiczę Skalpel Chodakowskiej 😄, już kiedyś robiłam te ćwiczenia. -
Marta..a wrote:e_mii mój od wielkiego dzwonu daje radę machnąć 210 wody + 7 miarek
To na noc i w nocy, w dzień 2x mu daję mleko i wtedy robię 2x150+5 miarek i tez nie zawsze wypije.
PlPaulina ja ćwiczę jak mały idzie spać na noc.. inaczej nie ma kiedy, więc i o 21 się zdarza teraz do 22. Od stycznia 1x w miesiącu udawało mi się wyjść pobiegać w weekend i to tyle.. więc teraz próbuję mniej jeść i ćwiczyć wieczorem regularnie, to nic że się nie chcę. Włączam płytę i ćwiczę.. 2x w tygodni godzinny trening i 1x 30min, nie jakieś mega mocne.. na razie ćwiczę treningi A. Pióra Sexy mama i plecy, a chcę zacząć już pomału Chodakowską i ruszyć od model look, zależy mi na wzmocnieniu mięśni głębokich najpierw i poprawieniu postawy bo po ciąży z tym moim brzuchem to nadal chyba mój organizm nie ogarnął środka ciężkości tam gdzie powinien być
Ten model look to ciężki trening, bo tego nigdy nie robiłam?
-
1ania1 wrote:Ten model look to ciężki trening, bo tego nigdy nie robiłam?
Właśnie lekki dlatego chce od niego zacząć, to takie przyjemne ćwiczenia dla osób które prowadzą siedzący tryb życia.. raczej taki lekki trening na słabszy dzień
Ja chodakowskiej mam model look, bikini, Secret, lewandowskiej to 15/7. Jakieś z shape bo miałam roczną prenumeratę.. Ale z nich to fajna tylko co się trafiło to yoga beat. Ja jak coś kupowałam to lubiłam miec płytę a nie dostęp online ;p żeby mnie straszyło z półki i żebym wiedziała że trzeba ćwiczyć
A coś chodakowskiej albo inne na płycie polecacie?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Cccierpliwa wrote:270ml, wow!
U nas w dzien robie 120ml, a malo kiedy wipine do konca, a na noc na 180ml wody i to tez malo kiedy wypija cale🙈
U nas identycznie, czasem uda się w dzień 150 ml ale najczęściej te 120ml.
Ja tam lubię owsiankę, zrobiłam Antosiowi bo chciałam mu urozmaicić te śniadania a nie tylko kasza i kasza albo jajecznica, no ale chyba póki co się nie da.Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
To u nas teraz przy mm różnie, zazwyczaj 120ml ale i 150ml wypija na noc. A dziś wypiła 120ml i dorobiłam jeszcze 60ml w dzień. Ogólnie już traciłam nadzieje na powrót laktacji i dosłownie przed chwila zaczęło mi lecieć po bluzce Uff
Odnośnie ćwiczeń to ja chodzę 2 razy w tygodniu rano. Innej opcji nie mam chyba ze po 21 w domu, a w domu to nie to samo co na siłowni. Ogólnie po tych 2 miesiącach schudłam całe nic ale poprawił mi się skład ciała, mniej tłuszczu więcej mięśni i poleciały mi centymetry.
-
nick nieaktualnyCzwórka dzieci w domu a cisza i spokój 😋 Emilka śpi. Koleżanka zostaje na noc, na takie sytuacje też trzeba być przygotowanym 😏
Ja robię 180 ml wody to wychodzi jakies 200 ml mleka ale zawsze troszkę zostawi, w nocy czy jak mega glodna to wypije tez te 220 ml ale to juz max. Ale szybka jest w 1 minute gotowa 😀
Zazdro silki Chyba poczekam na młodą 2 lata bo od 16 lat może wejść ze mną. Kurde ale będę miec stare dziecko 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 17:25
-
nick nieaktualny
-
Ja to bym chciala ćwiczyć... Ale muszę być sama, no przy mężu nie będę, nawet na siłowni nie jestem w stanie ćwiczyć. No taki typ, a w dzień nie mam czasu.
Ostatnio to w ogóle zamienilam sie w gosposie... Ciagle tylko sprzatam, gotujezsprzatam po gotowaniu i znowu gotuję... Musze zrobić zdjecia ciuchów swoich na sprzedaż, lakierów, bo rezygnuje z robienia hybryd. W ogóle dopadł mnie taki stan, że chce pozbyć się swoich rzeczy, nawet zastanawiam się nad sprzedaniem włóczek i lustrzanki -
justa1509 wrote:Ja to bym chciala ćwiczyć... Ale muszę być sama, no przy mężu nie będę, nawet na siłowni nie jestem w stanie ćwiczyć. No taki typ, a w dzień nie mam czasu.
Ostatnio to w ogóle zamienilam sie w gosposie... Ciagle tylko sprzatam, gotujezsprzatam po gotowaniu i znowu gotuję... Musze zrobić zdjecia ciuchów swoich na sprzedaż, lakierów, bo rezygnuje z robienia hybryd. W ogóle dopadł mnie taki stan, że chce pozbyć się swoich rzeczy, nawet zastanawiam się nad sprzedaniem włóczek i lustrzanki
No Oluś śpi.
Teraz Poli bajki poczytać.
-
nick nieaktualnyAnia241188 wrote:Ja usypiam Olka na noc bo od 14 nie śpi.
Dziś próbował maliny-smakowaly, banan też. Na obiad krupnik, sama robiłam- zjadł 4 łyżeczki i koniec.
A jak widzi butelkę z mlekiem to pędem do mnie czworakuje- szybciej niż do pilota 😂
A druga 18:00-19:20