Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lavendova, tu nie ma co porównywać rytmu dnia dorosłych a takich maluchów. Im są potrzebne rytuały, rutyna jest dla nich dobra. Długo obserwowałam dziecko i godziny same nam się ustawiły. A gdybym dała dużo luzu mojej 4 latce, to zębów by nie myła, cały czas w piżamie najchętniej chodziła i jadła same płatki z mlekiem.
Pumka, Existenz, dużo zdrówka dla maluszków! -
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Tylko w rytuałach nie chodzi o trzymanie się zegarka a podobnych czynności. ☺️
Choć u Nas godziny wypadają podobnie to nie kładę Hani na siłę bo wybiła godzina drzemki ☺️
Wiadomo, że nie jest to co do minuty z zegarkiem w ręku.1ania1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTeż jestem "za" planem dnia. Ale w granicach rozsądku.. Żeby nie próbować na siłę usypiać gdy widać że dziecko pełne energii.. ☺️
U nas to ja obserwowałam Hanie. I się dostosowalam. I mamy stałe pory. Z małymi przesunięciami. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 16:05
-
nick nieaktualnyNo to u nas rytuałów takich nie ma i nie będzie. To też by wymagało ode mnie robienie tego samego i w teh samej kolejnosci o tej samej godzinie. Chyba bym oszalała. Nie mówię ze to jest zle ale nie dla mnie.
Emii wiadomo ze nie nie chodzi o taki luz żeby pozwalac na wszystko czy odpuszczac higienę czy naukę. Ale nie ma sztywno godziny obiadu, zabawy, robienia lekcji kapieli i spania.
Aha no "plan dnia" to każdy ma, nawet jak to tylko wstanie pójście siku i pójście spać to tez jakiś plan 😂 Nasze dzieci to mają taki sam plan dnia, wstanie, picie/jedzenie, spacer, zabawa, drzemki, pieluchy kąpiel i spać. Różne tylko szczegóły czas i pory.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 16:12
-
My wstajemy ok. 7-7.30, pierwsza drzemka ok. 10.30-11, druga ok. 15-15.30. Kąpiel zawsze między 19-19.30, potem butla i spanie, czasem zaśnie przy butelce a czasem wstępują w Antosia nowe siły i jeszcze musi się pobawić. Generalnie ok. 20.30 już zazwyczaj śpi.
Existenz, pumka1990 lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
U nas co jakiś czas pojawia się taka rutyna i trwa kilka tygodni a później loteria przez jakiś czas i znów się wyłania jakiś schemat dnia. Teraz jesteśmy na etapie loterii z wstawaniem rano i drzemkami. Reaguje wiec na bierząco.
Moja siostra była taka że godzina 13 wybiła, córka rozbrykana z gośćmi a ona ze trzeba iść spać i koniec. Obiecałam sobie ze taka nie będę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 16:15
-
Ja nie umiałbym funkcjonować bez rytmu dnia, taki już typek ze mnie 😅 dzieciaki to jakoś same ustawiają rytm dnia, a ja się do tego dostosowuje. Zuzka to zazwyczaj wstaje o 7 bo tak budzę Antka do żłobka, a później śpi od 10 do 12 i następna drzemka ok 16 taka krótsza max godzinę. Na noc kładę ich spać o 19. Muszę mieć wieczór dla siebie 😉 Dzisiaj wypadłyśmy z rytmu bo noc faraona i rano spała do 9, nawet braciszek nie był w stanie obudzić jej jękami protestów przy pobudce 😅 więc poszła na drzemkę o 11:30 i spała do 15 w związku z tym nie pójdzie już spać na drugą drzemkę tylko po 19 na noc.
Ja wakacje to tylko All Inc uwielbiam leżeć na plaży czy basenie i drinki popijać bezkarnie 😅 jednak odkąd zaszłam w ciąże z Antkiem w maju 2016 nigdzie nie byłam i w tym roku też się nie wybieram bo nie będę mogła spędzić ich tak jak lubię. W przyszłym roku dopiero jak już będą bardziej samodzielni tzn Zuzka bo Antek to już mógłby jechać, też o jedzenie chodzi, brać te wszystkie butelki mleka itp to mnie przeraża 🙈. Siedzimy te wakacje w domu ale mamy tu fajne jeziorko, działkę czy dookoła wiele ciekawych miejsc gdzie można połazić 😉
Już kiedyś miałam Wam sprzedać patent na katar ale ciągle zapominam 🙈 jeden to gałganek Aliny dla tych, które wolą naturalne metody, a drugi to Dicortineff jest on na receptę i niby to krople do uszu i oczu ale nam nasz zaufany lekarz zapisał to kiedyś dla Antka gdy nie mogliśmy poradzić sobie z katarem. Dwa dni i po problemie już tego samego dnia popołudniu można zauważyć poprawę. Ja podaje po 1 kropli do każdej dziurki rano i wieczorem i tak max dwa dni do momentu aż widzę poprawę. O receptę proszę lekarza w przychodni[/url]
-
Dooti wrote:My wstajemy ok. 7-7.30, pierwsza drzemka ok. 10.30-11, druga ok. 15-15.30. Kąpiel zawsze między 19-19.30, potem butla i spanie, czasem zaśnie przy butelce a czasem wstępują w Antosia nowe siły i jeszcze musi się pobawić. Generalnie ok. 20.30 już zazwyczaj śpi.10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
nick nieaktualny
-
Kasiaja wrote:*noc fatalna nie faraona 😂 ach ten słownik 😅
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Roczne dziecko to chyba nie będzie na placu o tej godzinie ;p
Mi tam pasuje, dziecko o 20 idzie spać, ja z mężem 22-23 o 6 wstajemy
Zresztą jak do pracy na 8 będę chodzić to też o 6 będę musiała wstać żeby ogarnąć dziecko, zawieźć do żłobka i zdążyć do pracy A to już w październiku na pewno, chyba że do żłobka się nie dostanie.
Wiadomo że są odstępstwa od reguły6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyLavendova wrote:Hmm no ale jak o 19.30 spać jak teraz lato będzie? Dzieciaki są u mnie na osiedlu do późnego wieczora na placyku, 21.30 to się dopiero zaczynają wszyscy zbierać... To ja bym musiała od 19 juz w domu siedzieć? 😱
To jednak wolę mój rytm 😋
Ciepło jest i po 19 jeszcze tyle rzeczy można robić. Potrafimy jeszcze się bawić na ogrodzie.
Tym bardziej że nasze maluchy to już duże dzieciaki.. ☺️
Ale fakt my nie idziemy do żłobka. Więc wstawanie o 6 nie jest mi na rękę.. ☺️☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 17:25
-
nick nieaktualnyA dlaczego roczne nie może być o tej godzinie? Pomijając grafik że ma spać o 19 😏 Akurat latem wakacje często upały to akurat można dopiero wyjść z domu z maluchem po 18 jak przestanie walic słońce😏
My tez nie do żłobka i o 6 wstawac to nie dla mnie ☺️
Jajnik mnie boli czyżby owulka hmm zmolestowac męża czy lepiej nie 🤣 -
No właśnie najgorszy problem z tym wstawaniem. Jak Antek nie chodził do żłobka to w wakacje po 22 wracaliśmy do domu. Teraz przy okazji i Zuzkę przyzwyczajam bo ona od września idzie. Szkoda mi trochę tych wieczorów letnich na zewnątrz ale jak mus to mus 😉[/url]
-
U nas spanie to max 20.30 i mam nadzieje że w lato też tak zostanie. W sumie teraz też już widno o tej porze i nic sie nie zmieniło. Na urlopie też już padała koło 20 i spała w wózku jak chcieliśmy oglądać zachody słońca w fajnych miejscach. Wieczorem już ją ubieraliśmy w piżamę a po powrocie do mieszkania przekładaliśmy z wózka do łóżka. Ja jestem tak umordowana po całym dniu, że musi być jakaś chwila wytchnienia bez dziecka. Inaczej chyba bym oszalała jakby mi jeszcze brykała do 22 a ja razem z nią, bo sama się sobą przecież nie zajmie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 18:21
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021