Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justa1509 wrote:Jak byłam na studiach to zmarła nasza koleżanka. Dostała gorączki, poszła do lekarza i okazało się, że kiepskie wyniki, trafiła do szpitala, było ok, później pogorszenie i izolatka bo zero odporności, psychicznie była w super formie. Niestety po tym zaraz zmarła, 23 lata miała. W technikum miała jechać na wycieczkę, ale coś wypadło i nie pojechała, autokar miał wypadek, sporo osób zginęło.
Ostatnio moja mama zapisała się do lekarza, byłam tak zadowolona, że moja mama profilaktycznie poszla do ginekologa, że aż kupiłam jej kwiatka i powiedziałam, że to za to że zapisala sie do lekarza
Mnie tez goni karma 😁 na razie udaje sie uciec. Najpierw chloniak, potem poród, który gdyby nie cc zakończyłby sie raczej kiepsko. Carpe diem
-
Dziewczyny przez ten ból brzucha fiksuje i sprawdziłam na kiedy bym miała datę porodu gdybym byla w ciąży
A to ewidentnie okres się rozkręca a nie żadna ciąża chociaż nic nadal nie leci
Zuuziia, pumka1990 lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Mój mąż po wycieczce cały czas dopytywał kiedy dostanę okres, bo wcześniej mu mówiłam, że fajnie wypada, zaraz po powrocie. Dostałam 4 dni później niż liczyłam, a on powiedział, że szkoda, bo już miał nadzieje i przeczucie na chłopaka! Od teraz ja się biorę za antykoncepcję. Nie dam się w nic wrobić
-
nick nieaktualnyU nas ciężko idzie 1cykl starań. Hania nie chce rodzeństwa 🤦🏻♀️😅
A urodziny robimy na ogrodzie. Grono najbliższych, dzieciaki. Jak dopisze pogoda basen, grill. Tort malinowy (kupny)
Żadnych imprez rodem z prl. 🤪
Ma być na luzie i miło. Żadnego siedzenia z tylkiem przy stole i jedzenia do obrzygania..
Ja nie rozumiem jak w taki sposób można popsuć dziecku urodziny. 😄 -
Co to znaczy popsuć? Dziecko bawi się z innymi dziećmi +mama/babcia/ciocia na zmianę, ma tort, balony, prezenty?
Staruchy mu wszystkie potrzebne do zabawy? Każdy ma po kolanach chodzić? Bo nie rozumiem za bardzo? Wiadomo przecież że roczne dziecko to oprócz nadmiaru nagłego ludzi w domu to nie zauważy różnicy Ja tak szczerze to nie widzę powodu dla którego miałabym ciągnąć do zabawy dziadka, czy wujka który nie ma ręki do dzieci, przyjedzie przywita się, da prezent i niech sobie siedzi i debatuje o polityce/pogodzie czy co tam chce a nie zabiera miejsce na macie do zabawy tym co chcą się bawić
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyAle babcie często nie mają nawet 60 lat.Marta..a wrote:Co to znaczy popsuć? Dziecko bawi się z innymi dziećmi +mama/babcia/ciocia na zmianę, ma tort, balony, prezenty?
Staruchy mu wszystkie potrzebne do zabawy? Każdy ma po kolanach chodzić? Bo nie rozumiem za bardzo? Wiadomo przecież że roczne dziecko to oprócz nadmiaru nagłego ludzi w domu to nie zauważy różnicy Ja tak szczerze to nie widzę powodu dla którego miałabym ciągnąć do zabawy dziadka, czy wujka który nie ma ręki do dzieci, przyjedzie przywita się, da prezent i niech sobie siedzi i debatuje o polityce/pogodzie czy co tam chce a nie zabiera miejsce na macie do zabawy tym co chcą się bawić
Tak jest w naszym przypadku. 😏
Tak samo jak wujkowie czy ciotki, to ludzie po 30tce. I wiem że każdy jest świetnym ojcem czy matką. 😊
Marta ja organizuje urodziny przede wszystkim dla dzieciaków.. Zabawa. 🥳🎉 Nie jestem zwolennikiem urodzin dziecka czysto pod "starszych"..
I np urodziny w restauracji gdzie dzieciaki się nudzą nazywam popsutymi urodzinami. 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 12:08
-
No ja rozumiem, urodziny są dziecka ale jakby pod niego robić wszystko a nie tez pod gości to nawet kawy nie powinno się zrobić bo przecież dziecko jej nie pije
chabasse lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyKażdy robi przecież jak uważa.. 😏🥳Marta..a wrote:No ja rozumiem, urodziny są dziecka ale jakby pod niego robić wszystko a nie tez pod gości to nawet kawy nie powinno się zrobić bo przecież dziecko jej nie pije
A u nas z gości kawę piją tylko: moja mama i teściowa. Hehe.
Specjalnie dla nich muszę kupić.🤦🏻♀️
U nas ogólnie że starszych to będą tylko moi rodzice i teściowa.
A tak to wiek max 35-37. A minimalny wiek hmm 3.5msc 😍
Na kolejne urodziny planuje już zrobić w sali gdzie mamy gimnastykę.. Właśnie dla dzieci 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 12:23
-
Przykre kiedy słyszy się ze odchodzą młodzi ludzie
Ja mówię ze nade mną tez coś wisi w 2015 miałam taki wypadek samochodowy, ze jak wyszłam sama z tego samochodu to ludzie byli w szoku, nawet strażacy a do dziś pamietam krzyki ze jestem trupem.. długo mi się to wszystko śniło po nocach. Ale przełamałam się szybko bo 3 dnia sama już wsiadłam za kółko i pojechałam do lekarza. To naprawdę cud ze przeżyłam ten wypadek i ze nie jestem kaleka miałam jedynie pękniętego palca i do tego fuckersa 😁
W tym toku również miałam poważny wypadek szczęście ogromne ze tego dnia zostawiłam Małego mojej mamie i byłam sama.
Trzeba się cieszyć życiem, zdrowiem i korzystać z wszystkich dobrych chwil mnie te wypadki dużo pokory nauczyły, przydarzyły się w momencie jakiś życiowych kryzysów, które po wypadku stały się śmieszna sprawą nie mająca większego znaczenia w porównaniu do tego ze dostałam kolejne życie, jestem mino wszystko zdrowa i mogę jeszcze wiele zrobić.
25.07.2018 🦊
-
Marta..a wrote:Dziewczyny przez ten ból brzucha fiksuje i sprawdziłam na kiedy bym miała datę porodu gdybym byla w ciąży
A to ewidentnie okres się rozkręca a nie żadna ciąża chociaż nic nadal nie leci
Haha to na zasadzie nie planuje dziecka ale jednak fajnie byłoby byc w ciąży i mieć kolejnego bobasa 😀
U nas jest teraz tak ze nie planujemy wcale, ale oboje chcemy 😂 tylko sami nie jesteśmy pewni czy już teraz 🙈
Ja właśnie jestem świeżo po okresie także już tez sprawdziłam kiedy bym rodziła gdybym jednak zaszła w ciąże 😂
25.07.2018 🦊
-
nick nieaktualny
-
Zuzia, kolega meza mial taki wypadek ciezarowka, ze jak zobaczylam zdjecia w necie (ja bylam akurat na szkoleniu w Krakowie jak maz zadzwonil i powiedzial o wypadku), to w pierwszym momencie pomyslalam, ze to jakis inny wypadek, bo z tego nie wyszedlby zywy, no ale rejestracje sie zgadzaly, wiec w mega napieciu czekalismy na dalsze wiesci...
Mial dwa szwy na wardze, a z ciezarowki nie bylo co ratowac, nawet lozko wyszlo dachem...
Odrazu mi sie przypomnial, jak opisalas swoj...
Ja jestem z tych co nie planuja😂 ale mam nadzieje, ze tez nie bede szybciej o tych co planuja
Ogolnie nie wykluczamy drugiego, ale to moze za rok/dwa
Chociaz u nas z tym planowaniem to...
Ostatnio bardzo planowane, a wyszlo 5 lat pizniej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2019, 13:58
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDobrze ze w dzień nadrabia. U nas łącznie w ciągu doby snu jest 11h.. 😑 I zarówno nocny jak i drzemki są kiepskieAnia241188 wrote:Olek się poprzestawiał. W nocy słabo śpi. W dzień nadrabia. 3 drzemka : pierwsza pół godziny, druga 2h, teraz śpi już 1h
-
Moja jak raz gdzieś uderzy to później siedzi i próbuje znowu, jakby sprawdzała czy kolejny raz też się uderzy... A najczęściej jak wchodzi pod stół i próbuje wstać, a tam jest półka i cały czas uderza główką aż jej nie wyciągnę.1ania1 wrote:Dziewczyny czy Wasze dzieciaki też uderzają głową we wszystko? Filip wali w drzwi kabiny prysznicowej, w okno balkonowe, w szafy, po prostu wszędzie.
