Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania u nas to samo
także trzeba iść 
jestem ciekawa na kiedy bd termin, a w środę robie morfologię, miałysmy robić dziś ale uciekł nam mocz :p a mam skierowanie na jedno i drugie więc kolejna próba w środę
wrzesień 2018 - córcia
6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Morfologię też chce zrobić, ale nasz ośrodek jest zamknięty na 2 tygodniePaulinaaa wrote:Ania u nas to samo także trzeba iść jestem ciekawa na kiedy bd termin, a w środę robie morfologię, miałysmy robić dziś ale uciekł nam mocz :p a mam skierowanie na jedno i drugie więc kolejna próba w środę
-
Hania sto lat !
U nas noc pół na pół.. mógłby pospać dłużej niż do 6
no i mleko o 2 jakoś do tego.. coś katar go w nocy łapie.. chyba goncieplej dzisiaj ubiorę do spania.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Sto latek Haniu 😘
U nas noc ok. 11h snu. Parę pobudek, ale nawet oczu nie otwiera tylko mleko popiję i dalej lulu, a że śpi nad ranem ze mną to wstawać nie muszę nawet że dać mu mleko.
Właśnie jeszcze leżymy w łóżku i się wygłupiamy 😋
Marta..a lubi tę wiadomość
-
Wczoraj byłam pogadać z szefową i wracam 12 listopada do pracy. Z jednej strony się cieszę a z drugiej strony nie. Takie same odczucia mam co do żłobka. Z jednej strony się cieszę bo przez 2 miesiące zaznam trochę luzu. Będę mogła porządki porobić. Chociaż przez pierwsze dni to pewnie będę odsypiać. Ale głównie mi smutno.
-
Sto lat Haniu!
U nas od weekendu wszystko chyba wraca do normy. Wyszła druga dwójka na dole i nagle wróciły drzemki o starych porach i na noc chodzi spać też już bez problemu max 20.
Też szukam neurologopedy dla małej. W sumie z tej listy tylko jedno się u nas zgadza, mała nie umie jedzenia z łyżeczki pobierać. Buzie tylko na jogurt szeroko potrafi otworzyć, wszystko inne to jak ptaszek dziobie.
-
U nas krztuszenie , nie raz wymioty były, z łyżeczki też tylko jogurt.e_mii wrote:Sto lat Haniu!
U nas od weekendu wszystko chyba wraca do normy. Wyszła druga dwójka na dole i nagle wróciły drzemki o starych porach i na noc chodzi spać też już bez problemu max 20.
Też szukam neurologopedy dla małej. W sumie z tej listy tylko jedno się u nas zgadza, mała nie umie jedzenia z łyżeczki pobierać. Buzie tylko na jogurt szeroko potrafi otworzyć, wszystko inne to jak ptaszek dziobie.
Dzwoniłam do jednego 40km ode mnie i narazie terminów nie wiedzą kiedy będą przyjmować. A inne gabinety 80-100km. Masakra. Tak to jest jak się na zadupiu mieszka
-
To ja już znalazłam, termin nawet na jutro, ale mi pasuje po weekendzie, więc mam zadzwonić w piątek i się umówić. Koszt niewielki, 140zł za godzinną wizytę, więc chyba naprawdę warto pójść i to sprawdzić.Ania241188 wrote:U nas krztuszenie , nie raz wymioty były, z łyżeczki też tylko jogurt.
Dzwoniłam do jednego 40km ode mnie i narazie terminów nie wiedzą kiedy będą przyjmować. A inne gabinety 80-100km. Masakra. Tak to jest jak się na zadupiu mieszka
-
nick nieaktualnyWszystkiego najlepszego dla Hani! ☺️
U nas idą jedynki z góry. Teraz jak ruszyły to wszystkie na raz 😀
Czytałam artykuł, u nas sie w sumie nic nie zgadza z lista, moze troche ma problemy z gryzieniem i przezuwaniem bo sie czasem krztusi przy chlebie czy makaronie miękkim ale znowu kabanosy wciąga a tam trzeba jednak wiecej gryźć bo twarde wiec nie wiem. Dajcie znac czy wam pomogło. Fajnie by było pare ćwiczeń i z niejadek super jadek he he
A pytałam kilka matek dzieci ktore jedzą wszystko to one dopiero sporo po roku zaczynały cokolwiek chcieć jesc. Takze po prostu nie wiem skąd oczekiwania tu takie zeby 8 miesięczne juz jadło posiłki dorosłych. Jakies złe wyobrażenia mam wrazenie. I twierdzenie ze zeby nie sa potrzebne to gdyby tak były juz byśmy ich nie mieli 😂😂😂
-
A gdzie mieszkasz? Ja muszę wszędzie daleko jechać.e_mii wrote:To ja już znalazłam, termin nawet na jutro, ale mi pasuje po weekendzie, więc mam zadzwonić w piątek i się umówić. Koszt niewielki, 140zł za godzinną wizytę, więc chyba naprawdę warto pójść i to sprawdzić.
-
Mówimy o prawie rocznych dzieciach, a nie 8 miesięcznych.
Mnie martwi tylko ta łyżeczka, bo widzę, że mała ma z tym problem. Zamiast otwierać buzie do góry, do łyżeczki, to ona pochyla głowę w dół. Nie będę diagnozować dziecka z wujkiem google, dlatego chce żeby obejrzał ją specjalista.
Łucja się nie krztusi, nie wymiotowała mi nigdy. Takie rzeczy jak makaron, naleśniki, placki, jajka, owoce, ostatnio nawet parówkę, próbuje chętnie, ale muszę jej dawać ręką.
-
Ja tam nie mam oczekiwań żeby już wszystko jadł. Córka późno zanim jadła kanapki itd tym się nie przejmuje. Tylko właśnie to że na łyżeczkę się odwraca w ogóle, i to jego ksztuszenie sie już jak długo a nie raz i wymioty a ma prawie 12m i słabo gryzie bo widzę bo jakie kawałki są w kupie lub jak zwymiotuje. Córcia na rok to pałeczkę sama jadła a miała dużo mniej zębów.
Wole poprostu sprawdzić a nie sobie potem pluć że jednak tego nie zrobiłam.
-
nick nieaktualnyNasze maja prawie rok ale w artykule byla mowa o młodszej chyba 8 miesięcznej Toli.
Sprawdźcie a moze faktycznie cos jest. Ja u swojej nie widze stałego problemu bo potrafi brać z łyżeczki ale raz zje a raz nie chce. Z gryzieniem widze problem w braku zębów...
Ania a Olek wazy 12 kg? Moze on po prostu nie jest głodny? Bo wszystko ma w mleku? I sie tak jakby koło zamyka?
U starszych niejadków to jest w większości problem z apetytem, po prostu nie sa głodni i nie chcą dlatego jesc. Po basenie to nagle apetyt za dwóch i wsuwa.
[/url]
[/link]
