Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia05 wrote:Nasze maja prawie rok ale w artykule byla mowa o młodszej chyba 8 miesięcznej Toli.
Sprawdźcie a moze faktycznie cos jest. Ja u swojej nie widze stałego problemu bo potrafi brać z łyżeczki ale raz zje a raz nie chce. Z gryzieniem widze problem w braku zębów...
Ania a Olek wazy 12 kg? Moze on po prostu nie jest głodny? Bo wszystko ma w mleku? I sie tak jakby koło zamyka?
U starszych niejadków to jest w większości problem z apetytem, po prostu nie sa głodni i nie chcą dlatego jesc. Po basenie to nagle apetyt za dwóch i wsuwa.
Zobaczymy, poprostu wolę sprawdzić.
Tak Pola jak nie jest głodna to nie je, a jak jest to potrafi 2 naleśniki zjeść.
A instynkt mi podpowiada że coś jest nie tak skoro np po drugim kęsie potrafi się ksztusic i nie raz zwymiotowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 12:31
-
Paulina wszystkiego najlepszego dla Hani, śliczna z niej dziewczynka 😍
Mój Maluszek dzisiaj kończy 11 miesięcy i mamy 3 rocznicę ślubu więc podwójne święto no w sumie potrójne licząc nowego Bobo 🤪 tak teraz spojrzałam i termin porodu na koniec marca czyli jeśli wszystko będzie dobrze to będę miała prezent urodzinowy bo ja z 30 marca 🙂Ania241188, PLPaulina, pumka1990, Natalia05, e_mii, 1ania1, Kasiaja, Patti_MG, misia-kasia lubią tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
marcela123 wrote:Paulina wszystkiego najlepszego dla Hani, śliczna z niej dziewczynka 😍
Mój Maluszek dzisiaj kończy 11 miesięcy i mamy 3 rocznicę ślubu więc podwójne święto no w sumie potrójne licząc nowego Bobo 🤪 tak teraz spojrzałam i termin porodu na koniec marca czyli jeśli wszystko będzie dobrze to będę miała prezent urodzinowy bo ja z 30 marca 🙂
-
Ania ja też na Twoim miejscu bym sprawdziła, wizyta nie zaszkodzi a może wiele wyjaśnić. Może po prosto taki urok Olka, ale lepiej mieć pewność.
Dziewczyny nie wiem co teraz zrobić z karmieniem Stasia, do tej pory jadł tylko w nocy zazwyczaj dwa razy i nie mam pojęcia czy go próbować odstawić. Dzisiaj dostał raz i o 5 widziałam że się wiercil na drugi raz, ale dałam mu wodę i się wybudzil i tak do 6 nie spalismy bo pił wodę z bidonu i się śmiał cały czas🙂 i tak po roku chciałam go odstawić, ale mam takie wyrzuty sumienia względem niego, że ze względu na tą sytuację miałabym go pozbawić mleczka w nocy, próbowałam najpierw podać mu mm w bidonie ale nie chciał, w ciagu dnia trochę wypije a w nocy odwraca głowę i koniec.Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Byłam dzisiaj na zajęciach muzycznych i patrzyłam na kobietki, które karmiły takie chyba 2 latki albo starsze...
OMG oby nigdy mi się to nie zdarzyło....kobieta prawie z całymi cycami na wierzchu a dziecko ściąga z niej bluzkę i na stojąco się dobiera. Ja po roku na dzień na bank odstawiam...nie chcę czegoś takiego doświadczać🤣
-
Natalia05 wrote:Wszystkiego najlepszego dla Hani! ☺️
U nas idą jedynki z góry. Teraz jak ruszyły to wszystkie na raz 😀
Czytałam artykuł, u nas sie w sumie nic nie zgadza z lista, moze troche ma problemy z gryzieniem i przezuwaniem bo sie czasem krztusi przy chlebie czy makaronie miękkim ale znowu kabanosy wciąga a tam trzeba jednak wiecej gryźć bo twarde wiec nie wiem. Dajcie znac czy wam pomogło. Fajnie by było pare ćwiczeń i z niejadek super jadek he he
A pytałam kilka matek dzieci ktore jedzą wszystko to one dopiero sporo po roku zaczynały cokolwiek chcieć jesc. Takze po prostu nie wiem skąd oczekiwania tu takie zeby 8 miesięczne juz jadło posiłki dorosłych. Jakies złe wyobrażenia mam wrazenie. I twierdzenie ze zeby nie sa potrzebne to gdyby tak były juz byśmy ich nie mieli 😂😂😂
No ja mam w tym temacie akurat takie samo zdanie. Ale chyba u dziewczyn jest taki problem, że dziecko w ogóle nie ma apetytu i się krztusi.
Całe to blw zaś mnie mocno wkurza, bo odnoszę wrażenie, że przybrało to taki rozmach jak np karmienie piersią czy poród naturalny. Teraz to normalnie strach się przyznać, że karmię dziecko papkami, tak samo jak to, że ktoś karmi mm albo miał cc. Moja też nie jest jakimś super jadkiem, ale zjada papki chętnie, pogryzie chrupaka i połknie i naprawdę fajnie sobie radzi z gryzieniem dużych kawałków tych chrupek, ale reszta jedzenia narazie tylko liże albo się bawi. Obserwuję ją jednak uważnie i uważam, że na jedzenie nie-papek ma jeszcze czas. Też nie rozumiem skąd nagle to oczekiwanie, że każde niemowlę będzie zjadało posiłki jak dorośli. Może niedługo jeszcze nauczymy je same sobie zmieniać pieluchy, a po 6 miesiącu to już obowiązkowo na nocnik. Jestem pewna, że każde z naszych dzieci do wesela nauczy się jeść normalnie i posługiwać się nożem i widelcem.
Ale oczywiście jeśli kogoś coś niepokoi to lepiej sprawdzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 14:10
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
nesssssa wrote:Byłam dzisiaj na zajęciach muzycznych i patrzyłam na kobietki, które karmiły takie chyba 2 latki albo starsze...
OMG oby nigdy mi się to nie zdarzyło....kobieta prawie z całymi cycami na wierzchu a dziecko ściąga z niej bluzkę i na stojąco się dobiera. Ja po roku na dzień na bank odstawiam...nie chcę czegoś takiego doświadczać🤣
Ja już tego doświadczam. Co najlepsze jak nie byłam nawet w ciąży to myślałam, że nawet jak będę miała dziecko to nie będę karmić. Jak urodziłam, było mi tak ciążko karmić piersią (ciągłe zastoje, zapalenia), że wmawiałam sobie - tylko 6 miesięcy. A teraz karmię już 11 miesięcy i po chorobie małej narazie nie zamierzam przestawać. W czasie choroby to było najlepsze co mogłam jej dać. Nie chciała nic innego. Gdyby nie kp to byłybyśmy w szpitalu. A za bluzkę też już potrafi mnie ciągnąć i robi am am. Tylko ja nie z tych co karmią publicznie. Potrafię odróżnić, kiedy jest głodna a kiedy chce sobie tylko pociumkać i wtedy podaję jej wodę i zapomina o ciąganiu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 15:25
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
nick nieaktualnyMnie zastanawia ten zwiekszony odruch wymiotny, to pewnie tez moze byc przyczyną. Ciekawe czy są jakies ćwiczenia na to 😳 Moze u ciebie Ania Olek ma coś takiego bo ze tak sie krztusi i wymiotuje często to moze cos byc na rzeczy.
Myślę jednak że dzieci naturalnie z tego wyrastają, a ten odruch jak widzę u mojej jest fizjologiczny-woli sprowokować wymioty niz np się zadlawic co uważam ze akurat dobrze.
A sie zdziwicie bo emilia też mnie ciągnie za bluzke wklada rece i zagląda a nie karmię przecież piersią 😂
Ale karmic piersia 2 latka to może nie koniecznie tak publicznie 😄 Ja byłam świadkiem jak matka w autobusie eywalila cyce i karmila takiego półtora roczniaka 😳 -
e_mii wrote:Straszne jest to, w jaki sposób piszecie o karmiących kobietach. Według mnie to sprawa tylko mamy i dziecka, nikt nikomu patrzeć nie każe przecież.
Karmić naprawdę można fajnie. Ja staram się robić to dyskretnie. Jak ktoś wyrzuca OBIE piersi w grupie 15 osób to już nie jest sprawa dziecka i mamy niestety. Tylko tych pozostałych kilkunastu też. Dla mnie jest to moja intymność z dzieckiem i nie chciałabym do niej zapraszać innych oczu...
-
Sama karmie i po prostu jeżeli musiałam to robić poza domem to wybierałam miejsca bardziej ustronne zwłaszcza dla własnego komfortu, jakoś wolałam żeby ludzie nie patrzyli kiedy karmie swoje dziecko, to dla mnie jednak dość intymna sytuacja a jednak autobus pełen ludzi to dla mnie nie najlepsze miejsce.
nesssssa lubi tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Ja sama nigdy nie karmiłam w miejscu publicznym, bo mnie to krępowało, ale obraz kobiety z dzieckiem przy piersi jakoś nie wzbudza we mnie negatywnych uczuć, wręcz przeciwnie. Skoro dziecko akurat się upomina, a kobieta nie ma z tym problemu że jedzie autobusem, to co mi do tego.
Marcela, 4 latek- ok to już może i przesada, ale 2 latek to dla mnie nic strasznego. -
nick nieaktualnyEmii oczywiście że czym prędzej odwróciłam wzrok. Były ze mną moje córki, młodsza taką minę zrobiła zniesmaczona. Bo było to niesmaczne po prostu. I nie chodzi o sam fakt tylko w jaki sposób to zrobiła itd a że miała ze 60 kg nadwagi to już druga sprawa. Ale to tak jako anegdota, staram sie jednak wymazać ten widok z pamięci 😂
-
Ja chyba wreszcie odkryłam sekret drzemek swojej córki. Ona potrzebowała po prostu tylko jednej długiej drzemki w ciągu dnia. Odkąd nie kładę jej spać przed południem, to ma tylko jedną długą drzemkę po obiedzie i śpi sobie sama w łóżeczku min. 2,5 godziny. Obudzi się w trakcie ale przekręca się na drugi bok i śpi dalej. Tylko czas aktywności od rana to 5,5-6,5 godziny ! Potem po drzemce 3-4 godziny aktywności i spi na noc już🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Filip zazwyczaj koło 16 ma taką potrzebę cycania i wtedy tuli się we mnie, ale za bluzkę nie ciągnie z tym, że nigdy pierś nie była do uspokajania. Jak płakał to nosiłam, tuliłam, ale nie było cyca, wiec może to teraz procentuje.
Do karmienia publicznego nic nie mam, bo sama karmiłam w kawiarni, czy na parkingu, ale 4 latkowi można powiedzieć żeby zaczekał na koniec podróży, bo nawet przy jakimś gwałtownym hamowaniu nie zamortyzuje się upadku. -
A ja nie uważam że kp publicznie to sprawa mamy i dziecka. To już jest sprawa publiczna skoro w miejscu publicznym i kultura wymaga żeby usiąść z boku, odwrócić się bokiem, lekko zakryć.. nie mówię że ma kobieta w kibelku karmić, czy że to jakieś tabu i nie wolno.. Ale powinna to zrobić na tyle dyskretnie i jednocześnie dla siebie i dziecka komfortowo żebym ja ani inna osoba nie musiała odwracać wzroku i udawać że nie widzi.. serio. Ja parę razy byłam zmuszona nakarmić dziecko wśród ludzi.. znalazłam ławkę w parku oslonilam cycka tetra, i nic nie było widać, a dziecko miało dostęp powietrza, to samo na chrzcinach usiadłam z boku w knajpie tak żeby cycek nie był na widoku i karmiłam. Pozostali mogli jeść w spokoju i nikt nie musiał uciekać wzrokiem.
Tak samo zmiana pieluchy.. ostatnio widziałam w Ikea jak babka zmieniała pieluche między wejściem do toalety damskiej a męskiej w wózku.. dupka córki w szpagacie na widoku.. dziecko duże jakieś 2 lata wzwyż. Masakra dla mnie i coś co nie powinno mieć miejsca.
No i cieszę się że już nie karmię nie wyobrażam już sobie dziecka karmić. Za duży jest i zbyt kumaty. A przytulas z niego straszny i cycek nam w tych tulaskach ni3 jest potrzebny zasypia trzymając mnie Za szyję6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka