Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Olek przez tą chorobę przez 2 tygodnie był praktycznie na samym mleku, teraz coś tam skubie. Jak na niego to i tak dużo, chociaż wiem że to i tak mało jak na takie dziecko.
Pola schudła przez chorobę, ale teraz to ja długo takiego apetytu u niej nie widziałam. Na obiad chciała 3 dokładki 😮
I potem ciągle coś je. Bez przerwy. Fajne się robi jeść jak dziecko ma apetyt i z chęcią je.
-
PLPaulina wrote:Moja musi jeść sama. Nie da się karmić. ☺️ Odrazu jest krzyk, wrzask i pisk. 🤦🏻♀️
To u mnie też teraz tak jest. Z bezsilności dzisiaj wyciągnęłam mus w tubce i jak chciałam jej sama trzymać to odpychała ręką a jak zostawiłam na blacie to sama wzięła do ręki ale 3/4 wylądowało na stole bo naciskała ręką a potem się w tym mazała. Trochę tylko pociągnęła sama. A wcześniej taki mus to sobie sama zjadała ja tylko przytrzymywałam. Podziobałqm banana to też wzięła do ręki ale mało co trafiało do buzi ale jak już trafiło to chyba całkiem jej smakowało, tylko co to za posiłem jak 3/4 banana na podłodze. Jak ja próbowałam jej pomóc i ręką podać do buzi to od ra zu mnie odpychał - musiała sama. Ja osiwieje z tym dzieckiem serio. Tylko mm wypiła na noc 200 ml. A reszta to cycek i takie właśnie jedzenie. Tydzień temu to chociaż parówkę ładnie jadła a dzisiaj co pożuła to wypluła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 20:49
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Mnie szlag trafia jak Filip zaczyna mi zrzucać jedzenie na podłogę, babrać się w nim, potem jeść z podłogi, wiem, że to dla niego też jakaś nauka i to normalne, staram się nie denerwować, ale czasami to aż się we mnie gotuje... Ostatnio ma fazę wstawania w krzesełku i kombinacji jak z niego wyskoczyć 😱, a i zapomniałabym oczywiście przy jedzeniu ja też jestem karmiona 😅
Może też powinnam kupić jakiś mały stoliczek z krzesłem. -
squirrel wrote:Ja jestem załamana. Moja dostała jakiejś fobii na punkcie jedzenia. Nie chce jeść nic oprócz cycka. Nie piszcie że to zęby bo od 5 miesięcy nie mamy nowych i tak wszystko zwalam na zęby których nie ma...jak tylko ją wsadzę do krzesełka albo jak zobaczy łyżeczkę to płacze aż się zanosi. Blw ląduje na podłodze. Brakuje mi już siła poza tym martwię się że dostanie jakiejś anemii. 😢 normalnie chce mi się płakać już z bezsilności.. same problemy z nią od zawsze - nie je, nie spi, ciągle niezadowolona 🙁 brakuje mi już pomysłów jak ją karmić. Jak jest głodna to leci mi do bluzki a próby podania czegoś innego kończą się histerią. Poza tym 14 stego wracam do pracy.. może jak mnie nie będzie widziała to zacznie jeść.
u nas ostatnio znowu gorzej niż źleJuż było ponad tydzień lepiej, chwaliłam ją, a teraz znowu wrocila do swojej formy. Wkurza mnie to. Bo miała faze i 3-4 dni jadła chleb, potem 3 dni placki np 1-2 a to dużo na nią, teraz miała 2 dni że jadła kasze... a potem nagle kolejne dni rzuca nią jak i całym innym jedzeniem. Dziś sie wkurzylam i dalam mleko tylko rano o 7 i caly dzień zero mleka, chcialam przegłodzić i co ? o 10 przed drzemką 2 łyżeczki kaszy potem rzucanie,po drzemce pol jogurtu i pol placka ( wiec to na nią ok ) 14.30 zupa NIC, 15.30 obiad nasz NIC, 17 00 salatka owocowa NIC, 18 30 kolacja i zjadła plaster sera zoltego ( a chleb, awokado, szynka NIC) na noc 220 butli wciagnela jednym tchem.... takze no ja nie wiem jak mozna byc takim niejadkiem, 2 neurologopedow twierdzi ze jest ok, serio? to jest ok ? ;/////////// ja dzis caly dzien wkurwiona jestem przez te jej jedzenie ;/
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Nie wiem sama ile ona powinna zjesc np obiadu, ja licze jej ile ona je, zeby sie potem cieszyc... albo i nie haha, np ostatnio makaron w sosie szpinakowo serowym z alaantkowe ( POLECAM ) zjadla 10 makaronikow z sosem, i pytanie, to malo czy styka dla roczniaka ? ja juz glupieje i serio temat jedzenia mnie przeraaza, licze ze jak do tego zlobka sie dostanie to tam nikt za nia nie bedzie latal i nauczy sie jesc ;/ bo ona jak chce to umie nie wypluwac ;/ a jak nie chce to bierze i pluje , nie połyka
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
U nas ostatnio hitem jest serek wiejski. A ogólne to jakby jej dać kostkę masła to by ją wciągnęła. Na dni gdy nie chce jeść mamy parówki bo to zje zawsze. No i maliny bardzo lubi. Ogólnie nie mogę narzekać na jej jedzenie, dobrze je, choć też wyrzuca, oczywiście robi mi to na złość bo zawsze jej mówię wtedy że nie wolno. Lubi jeść sama widelcem lub łyżeczką. I mnie karmić też lubi. Ma już swoje smaki, za nic nie tknie jakiejkolwiek zupy, do niedawna jadła jeszcze rosół a teraz ani tego nie zje. Nie je też kasz, ryżu, bananów, i marchewki. Rybę czasem trochę dziubnie a czasem nie.17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualnyA no to ja tez sie wkurwiam jak rzuca jedzenie na podloge. Zauwazylam ze wlasnie wiecej wywala z krzeselka i wyglada jak to spada i pies zjada. Posiedzi chwile w krzeselku tyle co tubka owocowa albo jak my jemy j ona tez dostanie ale to szybko jest gotowa i wychodzi. Jeszcze zauwazylam ze jak cos jest nowego tzn od kilku dni nie pamieta ze jadla to lepiej, a jak np dwa czy trzy dni z rzedu kiwi to tez nie chce. Banana daje calego do reki obranego do polowy i chodzi i czasem zje a czesto wywali gdzies albo psu zaniesie 🤣 Dzisiaj to tez wypila rano kaszke z butli, potem pokrojone kiwi troche arbuza troche serka startego podziubala i poszla spac. Wstala to my jadlysmy makaron cos tam zjadla, i tubke owocowa. Potem cos tam podziubala jablka, kilka plasterkow wedlinki, jogurt ze mna (bo ja jadlam) a kaszki na noc nie wypila, no moze z 60ml. A w nocy mleka nie wypije. A to byl jeden z lepszych dni, bo w gorsze to nawet z butla czasem problem.
Ale rosnie ladnie, silna jest, ladnie sie rozwija, nie jest blada nie widze zeby anemiczna byla otd nie choruje. To nie wiem, moze jej to wystarczy. Ale wkurwiam sie tez, zwlaszcza jak potem chodzi i buczy a ja widze ze glodna a nie chce jesc 🤦♀️🙏 -
Paulinaaa wrote:ja dzis caly dzien wkurwiona jestem przez te jej jedzenie ;/
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySquirrel to nie sadzaj jej tam, moze sprobuj jej dawac do raczki wiecej albo gdzies w pokoju na jakis stolik czy cos. Tak zeby mogla sama podejsc i sprobowac. Bo sluchajcie przeciez moja to wszystko inne bierze do buzi chetnie, jakies smieci kasztany itd to jakos trzeba wykorzystac ten fakt i moze jak sama znajdzie i sprawdzi i zasnakuje to zje. 🤔
-
Z ilością to ja nakładam mu zawsze na jego talerzyk, mam z Ikea taki biały z zielonym spodem, do tego mieseczke. I to jest mój wyznacznik jego porcji. Też nie naciskam na jedzenie, oprócz posiłków ma nielimitowany dostęp do chrupek kukurydzianych albo wątki takich sunycorn. A z zrzucaniem to ma głośne i wyraźne nie wolno. Już nie raz był ryk i lament bo jak ja mówię, że nie wolno to jeszcze ok ale jak tatuś powie stanowczo to dziecko ryczy ;p
Dzisiaj rano wypił kaszke ok 120ml, później w żłobku na pewno zupę zjadł, w domu mleko 200ml, 5pierozkow z serem na słodko, jabłko, kawałek arbuza, na nic 200ml mleka. Trochę chrupek i ciasteczek jakiś owsianych babydream dojada bo znalazłam paczkę gdzieś. Też nie wiem czy to wystarczająco6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyDziewczyny a może Wy za dużo oczekujecie od maluchów? 🤔
Może jedzą tyle ile potrzebują? Może są bardziej mleczni?
Edit. Hania ma chyba alergie na kiwi. 🤪
Wczoraj zjadła, oczy jej spuchly, katar się pojawił, twarz w plamach - brzuch też.
Zwymiotowala i zaczęło wszystko mijac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 08:02
-
1ania1 wrote:Mnie szlag trafia jak Filip zaczyna mi zrzucać jedzenie na podłogę, babrać się w nim, potem jeść z podłogi, wiem, że to dla niego też jakaś nauka i to normalne, staram się nie denerwować, ale czasami to aż się we mnie gotuje... Ostatnio ma fazę wstawania w krzesełku i kombinacji jak z niego wyskoczyć 😱, a i zapomniałabym oczywiście przy jedzeniu ja też jestem karmiona 😅
Może też powinnam kupić jakiś mały stoliczek z krzesłem.
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Dziewczyny a może Wy za dużo oczekujecie od maluchów? 🤔
Może jedzą tyle ile potrzebują? Może są bardziej mleczni?
Edit. Hania ma chyba alergie na kiwi. 🤪
Wczoraj zjadła, oczy jej spuchly, katar się pojawił, twarz w plamach - brzuch też.
Zwymiotowala i zaczęło wszystko mijac.
Tez tak mysle. Rok temu dopiero co sie urodzili a juz maja jesc jak dorosli. Zreszta jak patrze na siebie ile ja zjem czasem czyli jedno jablko, pomidora czy kromke chleba i nie jestem glodna to czego oczekuje od dziecka co wazy 9 kg. W zyciu bym nie wypiła takiej butli z kaszka 🤣
-
Ojej Paulina to silna alergia jak tak szybko wyszło? U nas wszystkie alergie przeszły, stopniowo po 9msc wszystko znikalo, teraz czasem po kupię ma trochę czerwona pupę tylko. Ale przy następnej zmianie bez smarowania niczym wszystko znika. Ale na brzuchu, buzi itp nic już nie wychodzi.
Natalia malutko jesz ;p ja myślę że to nie kwestia ilości że się mamy martwią a samego jedzenia, nawyków żywieniowych czy dostarczenia wszystkich witamin itp które dziecko potrzebuje
Mój jest dzisiaj po 120ml kaszki, parowce, jajecznicy z 1,5jajka że szczypiorkiem, połowie kromki chleba.. herbatce z miodem i właśnie widzę że znalazł jakieś ciastko i zjadaA panie w żłobku mówią że chory no niemożliwe
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyMoja wypila pol butli kaszki czyli jakies 120 ml. I teraz zasypia juz na drzemke bo cala noc buczala co chwile. Ja nie wiem o co jej chodzi. Spala jako noworodek, spala z katarem, spala z zebami, kurde mac a teraz jej nic nie dolega i buczy mi co chwile 🤨 Jakies sny czy co.
Marta ja bym tyle nie zjadla w ciagu calego dnia 🤣 Jajecznice popic woda to chyba prosto do wyrzygania 🤦♀️ Wlasnie ja bym dawala herbatki dzieciom a czemu sama woda? Tylko moja nie chce zadnej herbaty, wody same tez nie chce pije i pluje od razu, pije wode z sokiem malinowym.