WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tak zrobiłam 😉 Antek poszedł do żłobka we wrześniu jak Zuzia się urodziła, to było najlepsze co mogłam zrobić dla siebie i dla dzieci 😉 Nie widzę po nim żeby ucierpiał z tego powodu i plus dodatkowy bo od kilku miesięcy żadnej infekcji. Ja niby od trzech dni w pracy ale mam nadzieje, że frekwencja się utrzyma. I już pisałam jakie zrobił postępy. Teraz Zuzia z nianią ale jednak będę chciała jednak żłobek jak osiągnie wiek (18mż) zwłaszcza, że będzie z Antkiem i łatwiej jej będzie się zaaklimatyzować
[/url]
-
Szczepienie mieliśmy już dawno, chyba 1 października jeśli dobrze pamiętam. Zobaczymy co będzie jutro, ale biegał cały dzień jak zwariowany i nic mu się nie stało, a bawił się grzecznie przy jeździk i coś w stopę zrobił. Dobrze, że mąż już wrócił, ogarnie małego w nocy,bo ja mam dość.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 20:19
-
nick nieaktualnyNatalia05 wrote:My jestesmy spiochy wiec jak corka wychodzi do szkoly to Emilka pije kaszke i sie jeszcze kladziemy obie. Dzisiaj spalysmy do 10.40 😀 To po zmienie czasu trzeba bedzie dopsowac drzemki inaczej. Ja ostatnio nic produktywanego nie robie poza lezeniem i spaniem 😀 I jedzeniem haha. Dziecko mi w tym nie przeszkadza... Przeszkadza mi rano jak szykuje Niki do szkoly ledwo wstane z lozka juz leci za mna z poduszka i z rykiem. Jak mnie to wnerwia, musze z nia na rekach wszystko robic🤷♀️
Twoja wstaje o godzinie, o której ja Hanie planuje odbierać ze żłobka. 🤣🤣🤣🤣🤣
Ja to przy mojej nie mam okazji odpocząć.. W nocy była pobudka od 1 do 2:30. Gotowa do zabawy.
A w dzień spała lekko ponad 1h. 😊
Nie ma opcji że usiądę nawet w spokoju, hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 09:52
-
nick nieaktualny
-
Natalia ja marzę żeby moje dziecko chciało poleżeć popołudniu po żłobku a ten by się chciał gonic po domu
A o 10:40 jestem już po 1/3 dnia pracy nigdy tak długo nie lezelismy.. nawet przed zlobkiem wstawał około 6-7.. Teraz się boję że w niedzielę wstanie o 5. Jedynie dobrze że o 20 idzie spać i ja mogę odpocząć 
Teraz na prawdę potrzebuje odpoczynku, oczy mi się od 17 zamykają.. więc 22 pod prysznic i spać.
Ania współczuję
do lekarza jak jutro nadal będzie płakał. Może jakaś chrząstka albo coś.. Oby tylko stlukl lekko.
Paulina o od której do której Hania śpi, jak ma taką przerwę w nocy?
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Natalia masz złote dziecko jeśli chodzi o sen. Szczerze Ci zazdroszczę, marzę o takim dniu, że prześpię całą noc, a Filip nie obudzi się o 6 rano.
U nas przerwy w nocy czasami nawet dwie godziny, a i tak wstaje 6-6.30. Jak w niedzielę wstanie o 5 rano to się chyba zastrzelę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 20:54
-
Oj są dzieci śpiochy 🙈 moje to bez budzenia do 9 by spały ale no niestety do pracy trzeba iść. Szkoda mi ich budzić i ten widok zaspanych mordek myjących ząbki w sercu kłuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 08:01
Marta..a, 1ania1, pumka1990, Natalia05 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Kasiaja u mnie tylko jedna zaspana mordka rano z takim wyrazem "mamooo czemu zapalilas to światło?!" Ale twoje dzieciaki boskie i jacy podobni są żeby też szoruje dzielnie ale ja muszę razem z nim
Mi się mały zajmuje sobą chwilę.. ewentualnie wpadł teraz w etap mola książkowego więc 30min twardo przekładam kartki a on patrzy.. więc próbuje zażywać przy tym minimalna ilość energii ;p6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyNie zawsze mamy te nocne pobudki. 2x w tygodniu się zdarzają.
Tak normalnie to śpi 20:30-6:30 i potem Drzemka w dzień 1.5-2h.
Ale są dni że tylko np 1h. 🥰
Hehe, niewiele dzieci może spokojnie patrzeć jak ktoś leży.. 🤣
Ja raczej muszę być przy niej blisko. 😊Niby bawi się sama ale jednak muszę być obok. 😀
Nie ma opcji że się położę a ona będzie się bawić. Zaraz przyjdzie z tymi zabawkami do mnie 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 08:13
-
nick nieaktualny
-
U nas źle... Mała wieczór się cały kręciła, o 23.30 dałam jej czopek to podpała jakoś do 6 a potem już znów płacze:/ ma stan podgorączkowy, cały czas popłakuje, wygląda na to że to wina tych trójek które jej teraz wszystkie wychodzą
wydaje mi sie że jest nawet lekko opuchnięta... Teraz śpi i chrapie, dziwne bo nigdy nie chrapie jak śpi. A ja leżę przy niej i pilnuje żeby się nie obudziła ani nic.
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
nick nieaktualnyA mnie się wydaje, że żadna mama nie przyzwyczaja swojego dziecka do nocnych pobudek, wstawania przed wschodem słońca, noszenia czy wiszenia u nogi. 😊
Takie już są maluchy po prostu.
Ja staram się nie zmieniać życia Hani tylko dlatego że jestem w ciąży. Wiedziałam na co się pisze z małą różnicą wieku. 😊
A wcale łatwiej nie jest kobietom które pracują. Po męczącym dniu w pracy średnio mogą położyć się na kanapie i leżeć. Trzeba ugotować i też człowiek tak tęskni za dzieckiem że ten czas wspólny stara się wykorzystać na 100%.
Jak nie mogę polezec to w inny sposób staram się odpocząć. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 12:32
-
A mi się wydaje że dużo od dziecka zależy będą przylepy i będą takie totalnie samodzielne. Jedne będą chciały tylko z mama a inne pójdę z każdym
Ja ostatnio czytałam jakiś tekst o tym że należy dac dziecku się nudzić trochę, bo ciągle zabawianie go powoduje że im będzie starsze tym będzie mu trudniej skupiać uwagę i ograniczy to jego wyobraźnię i spowolnić rozwój. Czytałam też książkę Chyba jej tytuł to każde dziecko ma talent czy jakis tak, i tam też duży nacisk kładli na danie dziecku eksperymentować i nie wyreczac go. No dac pobawić się papierkiem a nie odrazu pokazać że papierek trzeba wyrzucić. Jak rozleje wodę dac się nią trochę pobawić a nie odrazu wycierac itp. Co nie oznacza że mamy się nimi nie zajmować ;p
Jestem też zdania że trochę egoizmu mamy dziecku nie zaszkodzi. Jak się źle czuje to nic się nie stanie jak jeden-dwa dni zrobi absolutne minimum przy dziecku ;p
Edit. Szczęśliwa mama szczęśliwa dziecko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 14:10
pumka1990 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
A u nas okazało się że mamy jakąś infekcje gardła i antybiotyk:/ jak się obudziła dzisiaj po drzemce to tak się zaczęła dusić, zwymiotowała do tego, szkoda gadać tak się wystraszyłam:/ ciekawe co nam ta noc przyniesie...17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Marta zgadzam się z Tobą! Ja od zawsze pamietam jak matka gadała jak to dla nas się nie poświęcała itp wiecznie niezadowolona 😉 Dla mnie na 1st miejscu jestem JA. Tak JA, nie dzieci 😉 kocham ich bardzo ale muszę się spełniać, a nie poświęcać 😉
Marta..a lubi tę wiadomość
[/url]
-
Natalia tez mam takie spostrzeżenia odnośnie buntu Ostatnio Agatka na placu zabaw miała focha. Chciała się bujać dłużej niż jej pozwoliłam bo było trochę zimno i po wyjęciu jej z huśtawki odeszła na kilka kroków i strzeliła focha. Poza tym ciagle stawia na swoim
Ja Kocham moja małą bardzo mocno ale wiem ze kiedyś zostanę bez niej i nie mogę opierać całej swojej egzystencji na tym ze jestem mamą, staram się jak mogę dalej być kobieta, żona czy dobrym pracownikiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 22:56
