Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas poranek ok, pospała dziś dłużej wiec finalnie wstała i tak o 7 nowego czasu ale mimo prób przeciągnięcia jej wieczorem poszła spać po staremu. Spi od 19, trzeba będzie codziennie próbować te 10min dokładać bo inaczej ojciec z nią się będzie wieczorem widział pół godziny.
No i masakra z tą ciemnością, teraz jak wracałam z pracy to jeszcze o 16:30 brałam ją na plac zabaw a teraz już się ciemno robi..
Edytka współczuje dużo zdrowia dla Was.
-
Natalia05 wrote:Moja wstala o dziwo o 9 pokrecila sie i poszla na podusie do lozka, wsadzila sobie skoka i zasnela jeszcze na godzine.
Teraz juz tez wstala jednak i biegaja z Niki i sie bawia w chowanego😀 Czekam do 21 i sprobuje ja polozyc bo dzisiaj 2 razy spala w aucie i teraz wieczorem wiec sie wyspala.
Ania ja cie rozumiem, dla mnie to tez byloby trudne a wrecz chyba niemozliwe do wytrzymania A homeopatia jakas? Ale czemu on tak wstaje, pielucha picie czy die po prostu wyspal juz? Nie mam pojecia jak pomoc, mysle ze taka osoba ktora ma doswiadczenie moglaby jakies sposoby podpowiedziec. A moze przez internet sie da?
Nie wiem czemu. Zawsze daje mu pić, zmieniam pieluchę jak ma mokro. Zazwyczaj nic to nie daje, musi się wiercić, wspinać na mnie, wstaje przy ścianie i bije w nią głową, a jak nie zwracam uwagi to płacze. O jego zachowaniach w nocy to mogłabym książkę napisać. Eh szkoda gadać. Już sporo książek przeczytałam o śnie dzieci, o tym jak pomóc dziecku zasnąć. Najlepsze jest to, że on potrafi tak jak dzisiaj nie spać prawie 4 godziny, a wstać o 7 rano i do 13 biegać. Mój ekspres do kawy to chodzi non stop, bo bez kawy już chyba bum padła przy nim.
Znalazłam ostatnio na necie stronę sleepconcept.pl, gdzie dwie konsultanki snu pomagają online m.in. Poprzez godzinna rozmowę online. Chyba spróbuję, bo jesteśmy w stanie każde pieniądze z mężem już wydać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2019, 20:52
-
nick nieaktualny1ania1 wrote:Juz myślałam nad taką osobą, ale w mojej okolicy nikogo takiego nie ma.
Naprawdę nie sądziłam, że moje macierzyństwo tak będzie wyglądać... Jestem wiecznie niewyspana, poirytowana i wkurzona. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie chce mieć więcej dzieci, chyba, że ktoś mi zagwarantuje, że będzie zupełnie inne.
I ja tylko słuchając opowieści jak dzieci śpią całe noce, potem w dzień po kilka godzin popadałam w większego doła i załamanie. 😑
Napewno nic nie robisz źle. Po prostu nie wszystkie dzieci to śpiochy. I najgorsze jest to niezrozumienie otoczenia.
Musisz szukać odpoczynku tam gdzie tylko się da! 😀 Jestem z Tobą!
U nas duża poprawa jest przy 1 drzemce. 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2019, 20:56
-
PLPaulina wrote:Ania ja Cię doskonale rozumiem. Moja córcia od urodzenia jest anty sen. I takie pobudki w nocy na kilka godzin nam się zdarzają. 😑
I ja tylko słuchając opowieści jak dzieci śpią całe noce, potem w dzień po kilka godzin popadałam w większego doła i załamanie. 😑
Napewno nic nie robisz źle. Po prostu nie wszystkie dzieci to śpiochy. I najgorsze jest to niezrozumienie otoczenia.
Musisz szukać odpoczynku tam gdzie tylko się da! 😀 Jestem z Tobą!
U nas duża poprawa jest przy 1 drzemce. 😀
O to to to, jak słyszę o niemowlakach przesypiających całą noc... Prawdopodobnie spróbujemy z tą konsultantką, mam nadzieję, że mały po prostu z tego wyrośnie. -
Dziewczyny nie zadręczajcie się ja po roku doszłam do wniosku że inni rodzice kłamią albo maja jakiś ewenement gdy mówią o śnie swojego dziecka. Moja ciagle się budzi, zazwyczaj raz ale zdarza się że i trzy razy. To nie są pobudki na 5 min wiec już opadam z sił czasami i moje założenie ze nie śpię z dzieckiem legło w gruzach bo dzięki temu ona jakoś usypia i ja tez. Nie obserwuje żadnych reguł czemu czasem budzi się raz a czemu czasem trzy. Poza tym ten proces przechodzenia z 2 drzemek na 1 ciagle trwa, a nawet jak ma tylko 1 to potrafi spać 40min i koniec.
Ania ja rozważałam konsultantki od snu wcześniej gdy Agatka miała drzemki po 15-20min i strasznie mnie to wykańczało gdy miała ich 4. Miałam wrażenie ze w dzień to była ciągła walka o jej sen. Później się poprawiło wiec odpuściłam. Daj znać jeśli się zdecydujesz i napisz jakie wrażenia po rozmowie.
-
Też tak myślę, że mały bardzo przeżywa dzień, widzę, że codziennie rozumie, umie coraz więcej, a mózg nie ogarnia tak szybkiego tempa.
U nas też chodzimy na palcach, bo mały śpi płytko. Myślę, że to nasza wina bo od początku uczyliśmy go spać w totalnej ciszy. Zero tv, ciche rozmowy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2019, 21:08
-
nick nieaktualnyO, dobrze że o tym piszecie, bo muszę sobie cały czas przypominać, że problemy ze snem u takich maluchów to nie problemy, tylko norma. A jak już zaakceptuje fakt, że raz jest lepiej, raz gorzej, to znowu teściowa mnie nakręca, swoim przejęciem: czy ja pytałam pediatry o ten sen? Albo jakieś złote rady wymyśla - przynieście łózeczko do swojego pokoju, może zła kołderka, może to, może sramto (jakbym nie próbowała róznych kombinacji ;/)
I że to źle że sypia z nami w łóżku może nie tak to sobie planowałam, ale po pierwsze, jak Ola teraz chodzi do żłobka, to potrzebuje "nadrobić" rozłąkę bliskością i ja także a po drugie, chodzę teraz do pracy i nie mam zamiaru wstawać w nocy po 3-4 razy i przez 20 min walczyć, żeby ją odłożyć do łózeczka. Następnym razem jak zacznie coś wymyślać to jej chyba powiem, żeby se wsadziła te rady, bo nikt jej o nie nie prosił. I jej usprawiedliwienie, bo ona sie martwi a ja to co - w porówaniu do jej podjeścia to wyrodna matka i mam na wszystko wyjebane? -
Ehhh z tym snem to tak juz jest, kazdy maluch inny...
Ja, jako, ze 10 miesiecy starsza kuzynka Mii od 8 miesiaca przesypia cale noce, nie budzi sie na mleko itp ciagle mam zadawane pytania od kilku miesiecy, czy Mia przesypia juz noce🙄 i na kazde moje "poki co jeszcze sie 1-2x budzi na mleko" slysze straszne zdziwienie, no bo jak to?! Jeszcze w nocy je?! No juz nie powinna!
Takze tak...
Ja ja i tak nawet z tymi pobudkami na mleko uwazam za luksus dziecko, bo jednak fajnie, ze sie nie budzi skoro swit, a daje pospac...
Zeszły tydzien w nocy miala wiecej pobudek, ale spalysmy do prawie 10 dziennid... wczoraj w sumie wstawala o 1 i 5 no ale spalismy do 9:09 nowego czasu, no dla mnie i tak luksus... ja zazwyczaj i tak jeszcze nie spie jak ona pierwszy raz sie budzi, ale za to rano uwielbiam spa , wiec ciesze sie bardziej z poznych pobudek niz przespanych nocy...
Ja znam dzieci, ktore przesypiaja noce od 3m-ca zycia, zarowno z takimi, ktire w wieku 3-4 lat nadal maja tysiac pobudek...
Ale i tak zdziwienie, zwlaszcza wsrod starszych pokolen nie jest na wiesc, ze dziecko przesypia cale noce, a ze nie przesypia ciagiem calej nocy...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyTrzeba przede wszystkim w głowie sobie wszystko poukładać. Bo dzieci są różne.
Ja dłuższy czas się denerwowalam, schizowalam.. Potrzebowałam wyciszenia wewnętrznego.
Hehe, musieliśmy nabroic w poprzednim życiu że takie egzemplarze nam się trafiły. 🤪
U Nas przechodzenie na 1 drzemke to była istna katastrofa. Dla całego domu. Chodziłam jak zombie 🧟♂️
Ale gdy to się w końcu stało jest już dla mnie znosnie.
Teraz aktywność to 5.5h (mniej więcej)
My w domu postaralismy się o taki układ żebyśmy byli zadowoleni, w miarę wyspani. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 07:10
-
No u noc lepsza niż wczoraj bo tylko jedna pobudka o 4 ale za to wstała o 6:15.
Odnośnie starszego pokolenia to nie chce mi się już słuchać o tym ze powinna w nocy pic wodę, spać cała noc czy o treningu usypiania. Owszem ze względu na zdrowe zębów jakoś udało mi się ją oduczyć picia mleka w środku nocy ale jak ona mi się budzi po 10h od ostatniego posiłku czyli ok 5 i domaga się jedzenia to nie będę ją poić wodą tylko dam jej jeść.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina kciuki 🙂 mąż na pewno stanie na wysokości zadania 😉
U nas mleko koło 4-5 rano, wypija 240ml, więc chyba jest głodny. W nocy pije wodę zazwyczaj raz i to nie dużo. Ok 8 jemy razem śniadanie.
Natalia chociaż tyle dobrze, że mały je wszystko i chętnie, nie muszę mu wciskać, bo jak ostatnio był chory to nie chciał jeść i stwierdziłam, że mamy niejadków naprawdę muszą się natrudzić, żeby maluch coś zjadł.