Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie daję słodyczy ale to dlatego, że po prostu robię słodkie jedzenie codziennie jakieś i je owoce. Nie sądzę, żeby na tym etapie (i w ogóle szczerze mówiąc) było to potrzebne.
Ja jestem przykładem, że nawyki wyrabia się od małego. Nie dostawałam chipsów, ani soków owocowych i tego nie lubię. Ale niestety bez słodyczy nie potrafię żyć, więc chowam się po kątach ;p
Co do mówienia, to u nas pies to jest - ma
Baba, papa, nie wiadomka. Czasem mówi da/daj. Niam niam, a na kota niau niau
-
O kurcze to moja ma już chyba bogaty zasób słownictwa. Ze zrozumieniem Mama, tata, baba, chce, tak, nie, tam, po imieniu Ala na coreczke siostry, titi - na cycki jak chce. Ze zwierzatek to poproszona nasladuje psa - hau hau - kotka - miau - owca -bee, krowa - mmmmmm, lew - ryczy , kurka - koko, kaczka - ka ka. Umie liczyć do trzech 😂 ja mówię raz dwa a ona Tsyyy. Śpiewa też tę piosenkę z reklamy- mam plan wykonam go sam. To ona zaczyna ,, mam plan,, I ogolnie to mam wrazenie ze rozumie wszystko co się do niej mówi. 🙂 Ma garnuszki to gotuje w nich a potem karmi pluszaki. Pokazuje na sobie i na innych oczy uszy nos buzie wlosy, zeby. Wie gdzie sama na cycusie. Po fakcie informuje o siku i kupie - fuuuuuuu 🙂
Ale ostatnie 3 tygodnie ze spaniem jest koszmar. Od okolo 3 w nocy przewraca sie z boku na bok i poplakuje. Czasami chce wstawac juz o 5 rano. Jest masakra ledo zyjemy.
A wczoraj tak mi upadla ze podbila sobie oko. 😢 dzisiaj ogromny siniak i opuchlizna 🙁Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 20:27
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
nick nieaktualnyA ja nie uważam, że wszystko to nawyki i taka ogromna chęć rodziców.
U mnie w domu rodzinnym słodyczy od zawsze było pełno, nawet paczki dla dzieci na święta były kiedyś - pełne czekolady i innych tego typu rzeczy.
A ja nigdy nie lubiłam słodyczy. Teraz fanką też nie jestem. 😊
Więc moim zdaniem to jakieś takie wewnętrzne uczucie jest. I chyba średnio mamy na wszystko wpływ. A tym bardziej gdy pójdą do szkoły. ☺️
U Mnie w domu nie za bardzo jest słodkie. Jak gdzieś tam Hania miała okazję coś skubnac od starszych to np 7vlatka dała jej lubisia. I całą podłogę w kuchni tym umazała. 🤣 -
nick nieaktualnysquirrel wrote:O kurcze to moja ma już chyba bogaty zasób słownictwa. Ze zrozumieniem Mama, tata, baba, chce, tak, nie, tam, po imieniu Ala na coreczke siostry, titi - na cycki jak chce. Ze zwierzatek to poproszona nasladuje psa - hau hau - kotka - miau - owca -bee, krowa - mmmmmm, lew - ryczy , kurka - koko, kaczka - ka ka. Umie liczyć do trzech 😂 ja mówię raz dwa a ona Tsyyy. Śpiewa też tę piosenkę z reklamy- mam plan wykonam go sam. To ona zaczyna ,, mam plan,, I ogolnie to mam wrazenie ze rozumie wszystko co się do niej mówi. 🙂 Ma garnuszki to gotuje w nich a potem karmi pluszaki. Pokazuje na sobie i na innych oczy uszy nos buzie wlosy, zeby. Wie gdzie sama na cycusie. Po fakcie informuje o siku i kupie - fuuuuuuu 🙂
Ale ostatnie 3 tygodnie ze spaniem jest koszmar. Od okolo 3 w nocy przewraca sie z boku na bok i poplakuje. Czasami chce wstawac juz o 5 rano. Jest masakra ledo zyjemy.
A wczoraj tak mi upadla ze podbila sobie oko. 😢 dzisiaj ogromny siniak i opuchlizna 🙁
I to praktycznie wszystkie.
Ale rodzice często nie wyłapuja tego po prostu jako mowa. ☺️ Oczekują odrazu pięknych słów. 😊😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 20:44
-
PLPaulina wrote:Dzieci do 18 Msc potrafią około 50 słów.
I to praktycznie wszystkie.
Ale rodzice często nie wyłapuja tego po prostu jako mowa. ☺️ Oczekują odrazu pięknych słów. 😊😊
Kurcze Paulina daj się trochę pocieszyć 🙂 Pamiętam jak dużo osób pisało wcześniej że ich dzieci już siedzą raczkują stoją chodzą a my ciągle w tyle.. to chociaż z mową chciałam się pochwalić że idzie super 🙂 poza tym ja w takie statystyki to nie wierzę. Jedne potrafią inne nie. A co jak co ale rodzice to chyba wyłapią wszystko. Ja tam wiem kiedy ,,ko” jest koko czyli kura a kiedy takie samo ,,ko” to jest kot 🙂 Ktoś inny nie wie o co chodzi a ja wiem. Zdań nie oczekuję 🙂U mojej siostry było ciężko z mową u dzieciaków. Synek na 3 lata dopiero mówił mama i tata. Wcześniej dosłownie nic a rozumiał wszystko. Wśród znajomych jak patrzę to było podobnie. Ogólnie znajomi komentują, że umie dużo więc cieszę się że chociaż z mową mnie problem ominie 🙂 z jedzeniem nadal tragedia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2019, 22:04
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Dziewczyny, muszę Emilowi kupić jakieś buty na dwór... Ale w ogole się na tym nie znam
Jakie polecacie jako pierwsze buty dla maluszka i to na dwór.. i na taką pogod3 albo i gorsza(bo zaraz może być znacznie gorsza )Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Marta..a wrote:Wow moj kuma baardzo dużo ale z jego zbitek sylabowych żadne słowo nie wychodzi Jak o coś pyta/che itp to wyciąga rączkę i słyszę "eeee", a ostatnio leci wszędzie "kakaka", niby mamama, tatata, bababa itp. mówił ale to takim ciągiem bez konkretnego znaczenia Na pytania, gdzie mama, tata, babcia, dziadek, kotek, i mnóstwo innych zwierzątek, paputki, kubek itp. bez problemu pokazuje, przynosi itp. ale sam niczego nie nazywa ale to chyba przy 3 urodzinach fopieor można zacząc się martwić o brak mowy więc mamy duuuuużo czasu
Halloween ja nie obchodzę, tzn w czasach liceum/studiów był to powód do imprezy przebieranej a teraz kupuję cukierki i jak dzieci mają mieć frajdę to im daję ale sama bym małego nie brała bo nie widzę sensu cukierków i tak nie je przecież, przebierać się nie lubi to po co go męczyć dostał od cioci teraz czekoladki kinder i nie wiem czy mu dawać czy nie.. niby bym dała skoro dostał ale z drugiej strony po co mu pokazywać, ze coś takiego jest? Ze dwa razy zjadł trochę czekolady.. dawałyście już dzieciakom? Bo my z mężem nie jemy za bardzo słodyczy więc nie mamy ich w domu.. a jak dostaniemy to leżą w szafce schowane i wyciągamy jak mamy gości tylko.
Eillen a nie wierci się w tym łóżeczku? Bo ja też myślę, żeby mu przerobić ale się boję trochę że wydanie ja mam takie coś niby..
A co do słodyczy to jak uważasz. Ja mam zdanie że będzie miał czas na jedzenie takich rzeczy. Ale też nie można dać się zwariować. W żłobku zdarza się że dzieci dostają np biszkopty ze średnim składem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 06:33
-
Natalia05 wrote:Marta u nas tez jest duzo "eeeee" albo "yhyyy" "hmmm" i duzo innych rzeczy gada ale po swojemu. Mama mowi ale to bardziej do wszystkich, np corka starsza wraca ze szkoly Emilia biegnie i wola mamma 😀 Tata tez mowi, baba tylko jak chodzi z telefonem przy uchu do okola pokoju i "rozmawia" 🤣 Ale rozumie mam wrazenie ze wszystko, mowimy zamkin drzwi do kuchni to zamyka, chcesz mleczko to przynosi butle, mowie napij sie wody/soczku to idzie sie napic, pytam idziemy na spacerek to idzie po buty albo idzie do drzwi i robi mi papa, jak pytam chcesz cos jesc to biegnie do lodowki i szarpie za drzwi 😀 I tez duzo wkrzurza sie, obraza i wtedy stoi z taka mina i zaklada reka na reke haha
My slodyczy tez jemy bardzo malo ale starsze corki jedza wiec mloda juz miala okazje i czekolade, i jakies chrupki slone, i paluszki i jakies wafelki ciasteczka a nawet juz lizaka tez jej daly i co mnie cieszy ze jej to nie smakuje i wywala. Takze tu dziecko ma swoj smak. Niestety nie zje zadnego ciastka, nawet buleczki maslanej. Nie lubi slodkiego. Nawet budyniu. Ale warzyw tez nie lubi niestety🤣
-
nick nieaktualny
-
justa1509 wrote:
Też mamy takie tylko różowe. Kupiliśmy w Deichmannie. Są lekkie i mała dobrze w nich chodzi. Ogólnie z tą giętkością buta to nie można popadać w skrajność. Kupiłam jej wcześniej w dechatlonie takie buciki na rzepę jak było cieplej i przez to że w kostce były za mało usztywniane to mi strasznie przekoślawiała je. Musiałam kupić inne.
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Eilleen wrote:Maja czas na mówienie. A w statystyki nie wierzę bo to średnia z tego że jedne dzieci nic nie mówią jeszcze a inne dużo.
Paulina - szybkiego powrotu do zdrowia
Pewnie, że mają czas a mnie statystyki też zawsze śmieszą bo dla przykładu jeśli moja sąsiadka ma 3 dzieci a ja jedno to średnio mamy po 2 dzieci, tyle że fakt jest taki, że to nie prawda 🙂
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kozalia niestety u nas było tak jak Paulina pisze kupiliśmy to co stacjonarnie było i w sumie super jakiś nie jest ale nie kupowałam nic innego potem.
Odnośnie gadania to ja mogę powiedzieć ze jest kilka słów takich standardowych typu: mama, tata, tak, nie itd ale są tez inne słowa o których czasami się nie myśl ze to również są słowa np. tam i pokazuje palcem, bam jak wyrzuca śmieci do kosza itp. Mam koleżankę z synkiem z kwietnia i on widziałam szybciej zaczął mówić takie pojedyncze słowa a jak miał 16 miesięcy to koleżanka mówiła ze z każdym dniem nowe słowo umiał i szło jak lawina. Zatem wydaje mi się ze na święta nasze sierpniaki to będą już małe gadułkiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 11:55
-
nick nieaktualny
-
Kozalia my mamy jakis diagnistic taki był w aptece ;p ma trzy opcje, z 3 różnymi elementami w zależności na jakie cząsteczki chcemy rozbić ale używamy tylko jednej ;p on się wydaje taki standardowy i chyba mniej niż 100zl kosztował.
Natalia jak mała ma zatkany nos to kup plasterki aromactiv, działają cuda przy zatkanym nosie w nocy
Buty to bobux mamy teraz a na zimę mam z Lidla, z założeniem że będą służyć jako ocieplenie nóg a za dużo i tak w nich nie pochodzi ;p ćwiczenie stopy i chodzenia ma w domu.. zimowe spacery to weekendy/święta dla nas.. W tygodniu zaraz o 16 będzie ciemno.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka