X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 29 października 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my też postanowiliśmy, że jak Helenka skończy 2 lata to zaczynamy starania o drugie. Mąż to chce już, ale nie namówi mnie na pewno. Chcę rok popracować i trochę odetchnąć od domowych obowiązków. Leci mi już 3 tydzień pracy i to było to czego mi trzeba :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 20:28

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 808

    Wysłany: 29 października 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Dziewczyny, możecie coś polecić na suchy, męczący kaszel, przy KP? Zwłaszcza w nocy mnie to dopada, pomaga jak zaczynam ssać jakiegoś hallsa, czy coś w tym stylu, ale boje się ze z tym usnę i się zadławił, albo ze sobie próchnicę wychoduje :(

    Isla sie przynajmniej szybko rozpuszcza, może nawilżacz powietrza?

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 29 października 2019, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Dziewczyny, możecie coś polecić na suchy, męczący kaszel, przy KP? Zwłaszcza w nocy mnie to dopada, pomaga jak zaczynam ssać jakiegoś hallsa, czy coś w tym stylu, ale boje się ze z tym usnę i się zadławił, albo ze sobie próchnicę wychoduje :(

    Mój mąż miał taki kaszel suchy od tygodnia.. leciał na syropie supremin i tabletkach tymianek i podbiał.. ale ich na kp nie wolno chyba. No i po tygodniu poszedł do lekarza i dostał antybiotyk na 6 dni :( w życiu bym nie powiedziała, że suchy kaszel skończy się antybiotykiem..
    Generalnie w domu to ja jestem najzdrowsza, nie wiem jakim cudem.. młody zakatarzony i co nie złapie w żłobku to mój mąż choruje.. tylko bostonka go nie dopadła z tego co w e-dzenniku było, że jakieś dziecko miało.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 29 października 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno nic nie pisałam, ale czytam wszystko regularnie ;)
    My mamy kombinezon jednoczęściowy na tą zimę - kupiliśmy już w zeszłym roku na promocji.

    Emil od października ćwiczy chodzenie, a od wczoraj już chodzi coraz lepiej. Potrafi przejść cały pokój ;)

    Dziś mieliśmy szczepienia na pnaumokoki na 9.20, a teraz na noc musiałam podać czopek, bo ma już gorączkę i cały dzień marudzi. Biedactwo moje kochane ;(

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 29 października 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A... I od września wróciłam do pracy. Jest ciężko, ale wreszcie jestem spełniona <3

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 29 października 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Możesz powiedzieć mamie, że zamiast się wymadrzac to niech Ci po prostu pokaże jak sprawić by dziecko spało u siebie! 😊😊😊

    Edit. My mamy dziś szczepienie 💉.
    Ale nie podobało mi się, że Hania chrapala dziś trochę w nocy. 🤔 Co to może być? Hmm.
    Powiedziałam jej w końcu że nic nie poradzę z tym jego spaniem. Do łóżeczka jak go wkładam to jest płacz straszny że aż się dusi. To co mam zrobić? Nie usłyszałam żadnej rady więc temat ucichł.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 29 października 2019, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania - masz przeboje z Filipem. Oby nic mu nie było.

    Ja póki co kupiłam dwie grube kurtki na zimę. Planowałam zakładać grubsze spodnie i ewentualnie rajstopy pod to a na górę kurtkę. Ale może faktycznie kupić taki kombinezon. Muszę popatrzeć.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omg, jakiego orta popełniłam 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
    Sprobuje z tym nawilżaczem, choc jeszcze nie grzejemy i wilgotność jakoś znacznie nie spadła. Ale lepsze to niz antybiotyk ;)
    A jutro do apteki.

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 30 października 2019, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście nic była spokojna, te dzieci to jednak twarde głowy mają, zostanie na pamiątkę blizna mała.
    Ja nie wiem po kim Filip jest takim kaskaderem. Z opowiadań mamy wiem, że ja byłam spokojnym, grzecznym dzieckiem, a ten to jak tajfun jakiś.
    Wczoraj to już z tego wszystkiego się poryczałam, tak się przestraszyłam jak zobaczyłam go zalanego krwią.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 30 października 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia05 wrote:
    Podziwiam was za tą chec i styl w jakim wracacie do pracy :) Tylko pozazdroscic. Ja tak nie mam, nie brak mi zupelnie a tak szczerze to moglabym juz wcale nie pracowac. Wyjscie na fitness czy jakies inen bez dzieci by mi w zupelnosci wystarczylo ☺️

    Uwierz mi, że czasami też stwierdzam, że mogłabym nie wracać do pracy - jak Emil daje popalić, to po prostu nie mam siły. Ale lubię swoją pracę, wtedy też odpoczywam, moje dziecko też lepiej funkcjonuje - wracam do Niego z mnóstwem energii do zabawy, a jak widzę radość z powrotu to daje to mnóstwo powera <3

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 30 października 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój z wczorajszej drzemki obudził się z katarem, noc była ciężka, niby śpię w drugim pokoju a mąż ze Stasiem, ale budziłam się do chwilą jak słyszałam jak ciężko oddycha. Teraz chłopaki odsypiaja a ja nie mogę spać bo przed 8 obudził mnie tel od ginekolog, że się spóźni i mam przyjechać na wizytę dopiero koło 12. Polecacie coś na katar oprócz Nasivin Baby, plasterkow Aromactiv i inhalacji?

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 30 października 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stasiek też wczoraj zaliczył upadek i krew mu z buzi leciała, byłam obok niego, on stał przy szufladzie i lecąc na pupę zawadzil broda o odsunięta szufladę. Dość mocno się uderzył bo odrazu poszła krew i wielka krecha na brodzie się pojawiła. Ostatnio przewrócił na siebie suszarkę z praniem bo spinacze sciagal. Nawet przez sekunde nie można spojrzeć gdzie indziej bo zaraz jakiś numer 🙂

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 30 października 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam ogromny stres przed powrotem do pracy i dużo wątpliwości ale już po tygodniu wiedziałam ze to była super decyzja :) Lubię to co robię, mimo ze sporo zapomniałam i sporo się pozmieniało ale szybko się wdrażam i mam satysfakcję. Tak jak dziewczyny piszą wracam do domu z energia do zabawy a i uwielbiam ten widok gdy Agatka do mnie biegnie po pracy :)

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 30 października 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcela123 wrote:
    Mój z wczorajszej drzemki obudził się z katarem, noc była ciężka, niby śpię w drugim pokoju a mąż ze Stasiem, ale budziłam się do chwilą jak słyszałam jak ciężko oddycha. Teraz chłopaki odsypiaja a ja nie mogę spać bo przed 8 obudził mnie tel od ginekolog, że się spóźni i mam przyjechać na wizytę dopiero koło 12. Polecacie coś na katar oprócz Nasivin Baby, plasterkow Aromactiv i inhalacji?

    Marcela kup isonasin septo. U nas pomogło zakrapianie nosa tym.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 października 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja sie mega boje powrotu do pracy... ale to bardziej ze wzgledu na prace, mimo, ze bardzo ja lubie, ale jest i wykanczajaca fizycznie, a jeszcze bardziej psyczicznie i po to ja zawsze bylam wyssana z energii i spragniona odrobiny spokoju, zwlaszcza jak ktos na moim dyzurze zmarl, mial jakis atak itp... wiec bohe sie troche jak to bedzie...
    No i boje sie tych wszystkich ciezkich chorob znosic do domu, typu gronkowce i inne...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 30 października 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sobie nie radzę odkąd pracuję, tzn radzę po wszyscy żyjemy, ale brakuje mi czasu dla siebie, może dlatego że pracuję i w gabinecie i w domu, więc na drzemkach pracuję, wieczorami pracuję, popołudniami wychodzę, a tak to agatka agatka agatka. Nie mam chwili spokoju i czekam na żłobek jak na wybawienie, stresuje się oczywiście, ale póki co jest mi ciężko i jestem wiecznie zmęczona. Pewnie większość dziewczyn pracujących macie dzidzie w żłobkach, i tu uważam super rozwiązanie. Myślałam że dam sobie radę bez, ale mowy nie ma. Nie mam kiedy oganac chaty, wieczny syffffff mamyyy. czysto jest od 20.00 do rana tylko

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 30 października 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1ania1 wrote:
    Marcela kup isonasin septo. U nas pomogło zakrapianie nosa tym.
    Dzięki Ania, już kupiłam. Ale aplikacja to była istna masakra, tak mi się wyrywal i płakał. Teraz biedak śpi. Udało mi się go przestawić na jedną drzemke, od soboty tak śpi i mam nadzieję że już tak zostanie.
    Po wizycie wszystko dobrze, Maluszek rośnie no i prawdopodobnie będzie córeczka ❤️ ale się cieszę, mam nadzieję tylko że już nie będzie żadnej niespodzianki

    kozalia, Kasiaja lubią tę wiadomość

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 30 października 2019, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcela mojemu też się to nie podobało, ale jak mus to mus, tym bardziej, że widziałam, że ma coraz mniejszy katar dzięki temu.
    Super, że z maluszkiem wszytko ok 🙂

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 30 października 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania a udawało Ci się cała ampulke wkropic?

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 30 października 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Próbowałam, ale moim zdaniem to za dużo jak na takiego malucha. Zresztą to chyba mało przyjemne, zazwyczaj tak pół ampułki udało mi się wkropić, a jak nie to chociaż po kilka kropli.

    Czy Wasze dzieci śpią z otwartymi ustami??

    o1483e5ehwc7f9hb.png
‹‹ 2284 2285 2286 2287 2288 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ