Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja teraz też chcę karmić mieszanie, nie chce drugi raz sytuacji, że Mały był tylko na piersi i później nic z butelki nie chciał ruszyć, jak się sam odstawil na 10 miesięcy to ciągle się martwiłam że za mało mleka je bo tylko kaszki na mm dostawał w innej postaci nie ruszył.
A u nas zapalenie oskrzeli, na Święta udało się zwalczyć ten kaszel inhalacjami, ale tylko wróciliśmy i w sobotę wszystko przyszło że zdwojoną siła, noc była dzisiaj ciężka, na szczęście udało się na dzisiaj umówić wizytę domowa bo terminy w przychodni to lepiej przemilcze. Dostał inhalacje z Nebbudu i Berodualu, już wczoraj sama na własną rękę mu zrobiłam bo miałam w domu i dzisiaj już troszkę lepiej śpi w ciągu dnia.Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Natalia05 wrote:Zakaz mm??🤦♀️ Moze chodzi zeby nie dawali bez zgody matki? Jakby zakaz calkowity byl to bylby kosmos.
Można ale dopiero jak lekarz pozwoli, nie tak jak teraz że było dla każdego nielimitowane
przynajmniej u mnie leżał i w koszyczku u położnych i można było zabrać jak się chciało, dopiero jak upał się zrobił to schowaly ale dawały jak się podeszlo.. A teraz chyba lekarz musi na obchodzie pozwolić na wydanie mm. Dokładnie się nie wczytywalam 
Moje dziecko dzisiaj nie miało drzemki.. robi się marudny a za 3h idzie spać, więc teraz chyba trzeba go trzymać przy życiu że tak powiem
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
U mnie to same wciskaly to mm teraz w grudniu, żeby na badaniu słuchu napewno był spokojny. Więc się zgodzilam chociaż mleka miałam wystarczająco bo przecież karmię w tandemie... Agatke i Adasia 🙈😱
Szczesliwego Nowego Roku Dziewczyny 🍾🥳
Marta..a, Natalia05, PLPaulina, marcela123, pumka1990 lubią tę wiadomość
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp [*] 03.2017 [*] -
To ja z tym mm miałam już problem przy małej. Nie chciały jej dać, chociaż była duża i cukier jej spadał (a te pielęgniarki noworodkowe stwierdziły że taki jej urok 🤬), kłócić się musiałam i dały na noc, ale miałam buteleczkę schować żeby lekarz nie widział, bo nie mogą bez zgody lekarza dawać. Żałuję, że to było późno i drugie dziecko w domu, bo inaczej dzwoniłabym po męża żeby przywiózł nam mm. Na drugi dzień po wypisie trafiłyśmy z powrotem do szpitala, ale innego, i tam już sama dokarmiałam mm, nikt się nie czepiał. Nie rozumiem co to za wybieranie za matkę czym ma być dziecko karmione. Aż mi nerwy skoczyły, jak sobie znowu o tym przypomniałam 🤦♀️
-
nick nieaktualnyJa tak samo mialam problem z dostaniem mm. Mloda sie ur w pon rano, wieczorem prosilam o mm to mi przyniosly w strzykawce 🤣 Nie, nie prosilam zeby w strzykawce i tez nie prosilam zeby nas na sile uszczesliwiac. Wywalczylam normalna butelke dopiero w nocy z wtorku na srode chyba po 2 nocy bo juz miala. serdecznie dosc widzenia na cycku 24/dobe i glodnego dziecka. I to tez musialam osto zazadac bo proszenie skutkowalo durnymi pytaniami o kp, czy przystawiam jak mi idzie itd jak by to byl ich interes.
Tez nie czaje czemu maja te przepisy sluzyc, co ma lekarz do decydowania za matke?! A jak matka nie ma nleka albo nie chce kp to rozumiem ze dziecko ma umrzec z glodu?! To pis takie inteligentne tworzy dziela? Tym bardziej doceniam ze sie jeszcze nie musze dodatkowo uzerac z tym. Katastrofa. Nie wiem co to plan cofniecia polski do sredniowiecza czy jak? 🤦♀️ -
Ja po cc dostałam oxy i później znowu bo mocno krwawilam. Ale to naprawdę ze mnie strasznie leciało.
W tym szpitalu co byłam dopiero jak wyraziłam zgodę to dały mm. Tam są mocno nastawione na kp. Ale też pomogły radami przy ściganiu mleka. Nie wiem w sumie przy kolejnym dziecku czy będę kp czy znowu kpi. Są plusy i minusy. Na pewno będę chciała dawać swoje mleko bo uważam że to najlepsze co można dać ale każdy sam podejmuje decyzje.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny wszystkiego dobrego w nowym roku, spełnienia marzeń. Bezproblemowych ciąż, szczęśliwych rozwiązań 🙂🙂
Przespanych nocy przede wszystkim 😉😉
U mnie w w szpitalu był terror laktacyjny, nikt pomóc przy karmieniu nie chciał, a mm dawać nie chciały. Do dziś pamiętam jak dziecko dziewczyny obok całą noc płakało z głodu, ważyło ponad 4kg więc zapotrzebowanie duże, a oni kobiecie mówili, że się piersią nie chce jej karmić mimo, że całą noc praktycznie na piersi wisiało. Eh aż mam ciary jak sobie przypomnę.
Jak się kiedyś zdecyduje na ciążę, to na pewno w tym szpitalu nie chcę już rodzić chociażby dlatego, że karmić piersią na pewno nie będę. Po tym co przeszłam juz bym nie chciała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2020, 13:23
-
nick nieaktualny
-
Szczęśliwego Nowego roku
No to pożegnaliśmy drzemkę w dzień, któreś dziecko też już nie śpi? Od 9msc miał jedna tylko a teraz 0 ..
Na pewno wezmę jakbym miala znowu rodzic. Mi szybko dały jak płakał, a doradczyni latacyjna była na oddziale 2-3h w takim pokoju osobnym, tam miała poduszki do karmienia i stał laktator medeli ten największy do ściągania, tylko trzqbabylo mieć swoje końcówki i butelki. Mamy wcześniaków tam sciagaly
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyJa po tej akcji ze strzykawka kazalam sobie z domu przyniesc i juz potem dawalam swoje. Alez byly zdziwione jak pieknie odbila z wagi bo do tej pory leciala w dol. A najlepsze te teksty "ze nie, dziecko na poczatku nie potrzebuje mleka, nie duzo pare kropelek wystarczy" 🤣 Taaa a potem leci z wagi, bilirubina szaleje albo tak jak u emi cukier w dol to nawet moze przytomnosc stracic. Najlepsze ze dopoki w brzuchu to sie wszyscy trzesa a jak juz sie urodzi to juz luz blues.
U nas przez te swieta i ferie to tryb dnia sie przestawil. Drzemka 3,5 h albo dwie, idzie spac 22-24 a wstajemy 10-11 😀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2020, 14:43
-
nick nieaktualnyHania miała w grudniu parę dni bez drzemki w dzień. 🤦 ale po tym wróciło wszystko do normy. I oby tak zostało. ☺️
Marta, a w żłobku śpi ?!
Ponoć tak jest, że dzieci w żłobku mając dużo bodźców - są zmęczone i śpią. A w domu jednak inaczej jest. ☺️ -
Jutro się okaże bo ostatni raz był 19.12 dzisiaj padł po 16 na szalone 30min. Od 20 już śpi.. kaszle biedak.. już nie wiem czy to choroba, pozostałość po chorobie czy suche powietrze..
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Olek od samego początku dużo mleka pił. Nawet jakbym była kp a nie kpi od początku to nie nadążyłabym z produkcją.Natalia05 wrote:Ja po tej akcji ze strzykawka kazalam sobie z domu przyniesc i juz potem dawalam swoje. Alez byly zdziwione jak pieknie odbila z wagi bo do tej pory leciala w dol. A najlepsze te teksty "ze nie, dziecko na poczatku nie potrzebuje mleka, nie duzo pare kropelek wystarczy" 🤣 Taaa a potem leci z wagi, bilirubina szaleje albo tak jak u emi cukier w dol to nawet moze przytomnosc stracic. Najlepsze ze dopoki w brzuchu to sie wszyscy trzesa a jak juz sie urodzi to juz luz blues.
U nas przez te swieta i ferie to tryb dnia sie przestawil. Drzemka 3,5 h albo dwie, idzie spac 22-24 a wstajemy 10-11 😀
