Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cierpliwa ale piękna kreska, gratulacje 🙂
Edytka gratulacje, czekamy na wieście od Ciebie 🙂
Dziewczyny możecie mi polecić jakiś talerzyk z przyssawkami żeby się dobrze trzymał na stole czy krzesełku, nie wiem czy jedyna opcja to ten słynny z buźka za 100 zł Czu coś tańszego też się sprawdzi? Chce zamówić dla Laury bo jedzenie w postaci papki nie bardzo jej idzie, nie chce otwierać buzi a jak już coś wzięła to jej nie smakuje, dynia, marchewka i marchewka z batatem na nie, jak dostała dynie do ręki to memlala w buzi ładnie więc chce próbować najpierw słoiczek a później do ręki, ale ten bałagan mnie przerażaCccierpliwa lubi tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Cierpliwa i Edytka ogromne gratulacje!
A ja dwa dni temu robiłam test (30dc) i wyszedł negatywny niestety. Ale nie ukrywam że nadal nie celujemy w owulacje czy coś tylko się po prostu nie zabezpieczamy, więc liczę się z tym że nie wyjdzie dzisiaj 32dc i już by mógł przyjść Bo ile można czekać..
Jesteśmy też po pierwszej chorobie od marca. Bo w lipcu to nie liczę tych ewidentnie zębowych katarow. Teraz ma już komplet zębów więc ewidentnie tydzień przeziębienia miał. Zatkany nos, mokry kaszel. Od 1,5tyg. w żłobku 2x basen i jakoś ciągniemy już
Macie jakieś pomysły na odporność? Koleżanka poleciła mi tran i odkryłam z mollers ma tran dla dzieci poniżej 3rz Ale nie wiem co jesz bym mogła wymyślić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2020, 10:28
Cccierpliwa lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Gratulacje dziewczyny ja w poniedziałek mam usg polowkowe. Jestem trochę zestresowana ale też ciekawa czy wszystko ok. Ostatni raz dzidzia była mierzona w 12 tc i ciekawe czy potwierdzi się dziewczynka
Marta..a, Cccierpliwa, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
1ania1 wrote:Mam nadzieję, że w końcu też do Was dołączę 😉. Narazie niestety nie wychodzi.
Ja dzisiaj dostałam wkoncu @, ten miesiąc spróbujemy się postarać
Cccierpliwa, nesssssa lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Dziekuje dziewczyny:*
W szoku jestem, ze sie udalo! Widac ivf to byl jedyny sposob na mnie, bo sukces drugi raz za pierwszym transferem, a wczesniej miliony innych opcji i nic, albo poronienia, no ale tu sytuacje ratuje clexane...
Jeszcze corka sie urodzila 18.08 a teraz wychodzi z dnia zaplodnienia 18.06😂
Dzis krecha juz filmowa jest taka tlusta, wiec chyba bedzie ok...
Marta, kciuki!!!Eilleen, Marta..a, Natallia05, pumka1990 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa, super że chociaż takie rozwiązanie na was działa. A wiadomo jaka jest dokładnie przyczyna, że naturalnie nie udaje się?
My za tydzień jedziemy ba wesele szwagra, bardzo mi się nie chce, ale to zbyt bliska rodzina żeby odmówić... jedziemy tydzień przed bo szwagier chce koniecznie kawalerski i wracam 3 dni po, Filip zostanie jeszcze 2 dni w domu po powrocie żeby w razie czego nie narażać żłobka na kwarantanne.
Kurcze, z Filipem ruchy czułam w 5 miesiącu, a teraz są 2 i rzadko coś czuję, raczej widać gdzie się któraś wypchnęła. USG mam co 2 tygodnie, a i tak żyje w stresie... -
Justa, u nas nie ma jednej bezposreniej przyczyny, to raczej caly szereg przeszkod, ale mysle ze klucz w tym, ze ja mam bardzo slabej jakosci komorki jajowe i ivf troche to omija, bo wybieraja tylko dobre, dojrzale, no i jeszcze sa w pozywce, to nie trafia na te kiepskie...
Jak to moj lekarz powiedzial, jak mi sie poda dobry zarodek to potrafie
Ja z Mia mialam lozysko na przedniej scianie, a ruchy czulam tak mocne i intensywne od 19tc, nie mowiac juz pozniej, ze stwierdzilam, ze skoro to ma dzialac jak amortyzacja, to nie chce wiedziec jakby bylo z lozyskiem w innym miejscu😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa ciekawe od czego to zależy. Może też od umiejscowienia tego łożyska na przedniej scianie. Ja ruchy czuje tylko po bokach. W poprzedniej ciazy tez miałam na przedniej i tez kiepsko czułam ruchy. Z pierwszym synem miałam na tylnej to były o wiele bardziej intensywne i wyczuwalne niż teraz i we wcześniejszej ciazy.
-
Myszka, najwiecej zalezy od ulozenia dziecka... jak ma raczku i nozki w strone brzucha skierowane, to czuc duzo intensywniej, niz jak ma np pupe w strone brzucha, a przodem do kregoslupa, wtedy duzo mniej te ruchy czuc
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyJa mialam lozysko na przedniej scianie w ostatniej ciazy a ruchy czulam bardzo szybko, chyba najszybciej ze wszystkich bo juz w 15 tc czulam jak tam plywa i fika. Pamietam bo czekalam wtedy na wyniki kolejnych genetycznych... Ale to tez duzo zalezy od sylwetki kobiety, wagi troche, od miesni brzucha itd i tez od temperamentu dziecka ☺️
-
nick nieaktualnyJusta a w kwestii stresu to ja mialam doplera i sprawdzalam potem codziennie, nawet kilka razy dziennie tetno. Moze to by cie uspokoilo miedzy wizytami u gina.
A te czwarte ciaze to jakies chyba z fatum, dzis taka taka youtuberka czwarta ciaza poprzednie bez zarzutu wszystkie dzieci zdrowe a teraz 14 tc i odkleja jej sie lozysko. Straszne😢 -
Natalia, mamy detektor tętna kupiliśmy zaraz na początku, bo wiedziałam, że ten przypadkowy lekarz jest wybitnie niekompetentny. A stresuje mnie w tej ciąży wszystko... wizja wielu komplikacji, wcześniejszy pobyt w szpitalu, wcześniactwo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 07:59
-
Ja juz po usg polowkowym. Z dzidzia wszystko ok. Niby siusiaka nadal nie ma więc raczej dziewczynka. Ale lekarka powiedziała ze nie może mi dać 100% pewności. Jak to było u Was? U mnie przy chlopakach juz w 15-16 tc nikt nie dawał mi nawet cienia nadziei na dziewczynke a tu 21 tc i lekarka nie może mi mi powiedzieć ze to napewno dziewczynka.