X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 12 października 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka w pierwszej ciąży już na usg I trymestru lekarka mi mówiła, że będzie chłopiec, teraz z Laurą było gorzej, na każdym usg przypuszczenia że dziewczynka, ale potwierdziła mi dopiero po 26 tyg jakoś bo wtedy na sam koniec badania się tak przekręcila, że miała już pewność, tak to za każdym razem słyszałam że siusiaka niby nie widać, że raczej dziewczynka ale nie wiadomo.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 12 października 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszka 30 wrote:
    Ja juz po usg polowkowym. Z dzidzia wszystko ok. Niby siusiaka nadal nie ma więc raczej dziewczynka. Ale lekarka powiedziała ze nie może mi dać 100% pewności. Jak to było u Was? U mnie przy chlopakach juz w 15-16 tc nikt nie dawał mi nawet cienia nadziei na dziewczynke a tu 21 tc i lekarka nie może mi mi powiedzieć ze to napewno dziewczynka.
    Mi późno ginekolog powiedziała że chłopiec ale to dlatego się że chował. A później jak już raz się pokazał to za każdym razem ewidentnie było widać ;-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 12 października 2020, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszka 30 wrote:
    Ja juz po usg polowkowym. Z dzidzia wszystko ok. Niby siusiaka nadal nie ma więc raczej dziewczynka. Ale lekarka powiedziała ze nie może mi dać 100% pewności. Jak to było u Was? U mnie przy chlopakach juz w 15-16 tc nikt nie dawał mi nawet cienia nadziei na dziewczynke a tu 21 tc i lekarka nie może mi mi powiedzieć ze to napewno dziewczynka.
    U mnie na prenatalnych lekarz chcial wypatrzec, ale mala taki dzikus, ze szok i nie dalo rady, a szukal i przez brzuch i dopochwowo bo musial oba usg robic dla innych pomiarow bo tak szalala...
    17+3 powiedzial, ze na 99% dziewczynka i pokazal po czym to stwierdza, a w 21+3 potwierdzili na 100% i on i pani w centrum badan prenatalnych

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1906 800

    Wysłany: 14 października 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po prenatalnych. Ryzyka niskie, lekarz nie zaleca Nifty itp., powiedziałą że przy moich wynikach też wyjdą niskie i ona sama by nie robiła, gdyby miała takie.

    Ale się zaniepokoiłam, bo jest niewielka niedomykalność zastawki trójdzielnej, o której nie wspomniała, dopiero doczytałam. I nie wiem czy to z mojego badania (wiecie czasem kopiuj, wklej), a jeśli z mojego to czy to jest niegroźne. Nie pamiętam z Ulą jak było, muszę znaleźć gdzieś badania.

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 14 października 2020, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nesssssa, mozesz wykonać echo serca. Ja robiłam z Filipem, tylko to trzeba szybko, jakoś do 28 tygodnia (chyba), sama niedomykalność nie jest groźna, często ustępuje sama. Jeśli lekarz nic nie mówił to bym rozważała echo serca u dobrego specjalisty :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 14 października 2020, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, odzywam się po kilku dniach, wcześniej nie miałam czasu ani siły pisać. Jak wiecie w piątek miałam cesarkę. W czwartek miałam badanie, okazało się że mam już rozwarcie na dwa centymetry, a w piątek przed cięciem dostałam skurczy, nie wiem czy z nerwów czy co ale pewnie mała i tak na dniach by się urodziła. Jest śliczna, ma dużo włosków, i jest całkiem inna niż siostra. Moja dwulatka super przeszła to że mnie nie ma, a na siostrę zareagowała tak że cały czas się nią zachwyca, przynosi jej zabawki i pokazuje książeczki:) mamy lekką żółtaczkę, ale w granicach normy. Jeśli chodzi o cesarkę to przeszłam ją tysiąc razy lepiej jak za pierwszym razem, moja pionizacja wyglądała tak że kazali mi się przenieść do innej sali, więc wstałam i poszłam, a położna tylko trzymała mi cewnik. Teraz już jest okej, czasem tylko nie mogę wstać z łóżka bo szew mnie ciągnie. Kręci mi się jedynie w głowie od wczoraj i trochę mnie to niepokoi. Jeśli chodzi o laktację to jest fatalnie jak za pierwszym razem, a baby blues oczywiście też się pojawił, najbardziej chce mi się ryczeć o 17 nie wiem czemu, w szpitalu też ciągle ryczałam aż się personel zlatywał co się dzieje, ale dzisiaj jest już dużo lepiej, i tak ogólnie jest lepiej jak za pierwszym razem. Małą jest całkiem inna jak siostra, różnią się chyba we wszystkim:)

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 14 października 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eilleen wrote:
    Chyba niewiele z nas tu zostało bez drugiego dziecka lub chociaż z pozytywnym testem. :-)

    Ja, ale na tą chwilę my nawet się nie staramy :)

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edytka,u mnie dziewczyny też całkiem inne. Chyba nic je nie łączy - ani wygląd ani charakterek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, muszę się pożalić na buty Nike/Adidas dla dzieci.
    Na początku myślałam że to taki model. Ale już 3 para niszczy nam się po 1.5 msc.
    Rozumiem, że nie są drogie ale trochę bez przesady czas ich żywotności. 😑
    Zdecydowanie emelki czy primigi dają radę dłużej. A nawet noga rośnie zanim się zniszczą.
    No jestem rozczarowana po prostu. I już nie chce mi się z dwójką dzieci latać wiecznie po buty.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 10:43

    1ania1 lubi tę wiadomość

  • 1ania1 Autorytet
    Postów: 1991 584

    Wysłany: 15 października 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Wiecie co, muszę się pożalić na buty Nike/Adidas dla dzieci.
    Na początku myślałam że to taki model. Ale już 3 para niszczy nam się po 1.5 msc.
    Rozumiem, że nie są drogie ale trochę bez przesady czas ich żywotności. 😑
    Zdecydowanie emelki czy primigi dają radę dłużej. A nawet noga rośnie zanim się zniszczą.
    No jestem rozczarowana po prostu. I już nie chce mi się z dwójką dzieci latać wiecznie po buty.

    PLPaulina my też mieliśmy Nike i wytrzymały miesiąc. Już więcej na pewno nie kupię. Teraz mamy trzewiki z befado i są super. Zero śladów użytkowania.

    o1483e5ehwc7f9hb.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1906 800

    Wysłany: 15 października 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teraz biega w geoxach takich wyższych. A na zimę mam już Primigi kupione. Rok temu bardzo bylam zadowolona z ich butów.
    Ula dzisiaj ma dzien histerii. Boze.jestem tym wykonczona. Podwina sie spodnie dramat. Zaplatala sie w fartuszek kuchenny dramat. Zaplatala sie w kołderke afera. Ostatnio w ogole jakis taki marudny czas ma znowu. Nie wiem czy to przez piątki. Pogodę. Czy taki etap:/

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje wszystkie tez nie podobne do siebie 😀 Tak wychodzi ze dwie do ojca, dwie bardziej do mnie chociaz nastarsza z sylwetki i figury juz tez nie do mnie, bo ja szczupla a pna taka masywna dosc a rozmiar biustu ma trzy nr wiekszy 😂

    Paulina a nie pisalas ze twoje podobne do siebie? Tak cos pamietam. Wymieszalo sie czy ktoras do ciebie a druga do taty?

    Moja przechodzila od wiosny w skechersach i nadal super wygladaja, i jeszcze pasuja. Jej tak stopa szybko nie rosnie. Szukam wlasnie butow na zime, primigi mowicie?

    Nie wiem czy to taka faza ja sie obawiam ze u emilii to taki charakter, trzaska drzwiami rzuca sie na podloge drama od rana do wieczora o wszystko.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 15 października 2020, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My glownie Ricosta Pepino, mialysmy tez Primigi i Däumlingi, ale pepino zdecydowanie najlepsze z najlepszych...
    Primigi zimowe w ogole srednio u nas wypadly w zeszlym roku...


    Ja za tydzien pierwsze usg i mam wrazenie, ze to jeszcze tyle czasu, ze zeswiruje🙈
    Beta we wtorek byla 1700 dokladnie co do jednego identyczna jak w tym samym dniu po transferze z Mia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2020, 13:21

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 15 października 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pumka1990 wrote:
    Ja, ale na tą chwilę my nawet się nie staramy :)
    To tak jak my. Sama nie wiem.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2020, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natallia05 wrote:
    Paulina a nie pisalas ze twoje podobne do siebie? Tak cos pamietam. Wymieszalo sie czy ktoras do ciebie a druga do taty?
    Zaraz obie po urodzeniu to istny tatuś.
    Ale z tygodnia na tydzień całkowicie się wszystko zmieniło.
    Hania jest taka śniada, ciemne oczy - to po mojej rodzinie.
    Natalia za to ma taką bardzo jasną karnację, niebieskie oczy - po rodzinie męża.

    Charakter to już całkowicie inny mają. Inne upodobania, temperament, zachowanie.
    ......

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2020, 07:57

    pumka1990, marcela123 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2020, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My kupiliśmy Hani teraz na jesień takie wyższe primigi ze świecąca podeszwą. No szał straszny 😅

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 16 października 2020, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina rzeczywiście dziewczyny są różne 🙂 śliczne są 🙂
    U nas za to podobieństwo duże, jak patrzę na zdjęcia Małego Stasia to widzę Laure w tym momencie.
    Kurcze my dzisiaj gorączka u Stasia bo wczoraj miał szczepienie. Skorzystaliśmy z tych darmowych meningokokow, Laura we wtorek a Staś wczoraj i tak cały tydzień kiepski bo oboje gorączkują po tym i marudni są.

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 27 października 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale tu cisza. :-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 27 października 2020, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogromna :(

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 30 października 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no ucichło coś :) ja już po połówkowych. Dziewczyny ważą po około 450 gramów :) ale niestety nie dało się im zrobić fajnego zdjęcia, bo ciągle się kopały i uciekały :D ruchliwe są okropnie, czasami to od kopania brzuch mnie boli bo walą jednocześnie :)
    Przyspieszyliśmy z remontem łazienki, mamy nową kotłownię, tak więc wypędzamy ducha starszej pani :)

    pumka1990, misia-kasia, myszka 30, Marta..a lubią tę wiadomość

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
‹‹ 2499 2500 2501 2502 2503 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ