Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Vikaa wrote:Dziewczyny miałam ostatnio bardzo stresujący czas. Po teście Pappa miałam wynik wątpliwy do dalszej diagnostyki z podejrzeniem ZD. Nie muszę mówić co przeżywałam...Wczoraj doczekałam się wyników Nifty, wynik prawidłowy - będę miała zdrową dziewczynkę
Chciałabym Wam podziękować, w sumie czytanie Waszych przygotowań, podejmowanych wyborów trzymało mnie przy normalności. Nie odzywałam się bo nie byłam w stanie po prostu. Od tej chwili mogę w spokoju cieszyć się ciążą i przygotowaniami.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mnie ciekawi kwestia kosza na pieluchy, muszę o tym porozmawiać z mężem
Do kosza mamy blisko, ale nie będę wybiegać z mieszkania kilka razy na dzień i zostawiać dziecko. A niestety 2 kotki i ich kuwety robią same z siebie sporo różnych zapachów, a pieluchy fiołkami nie pachną
Jeśli chodzi o chusteczki to będę właśnie chciała spróbować z bawełnianymi jednorazowymi i korzystać z wody, a chusteczki nawilżane w razie potrzeby.
Dużo jest takich gadżetów dla maleństwa, aż ciężko się zdecydować, żeby nie popłynąć z kasą -
Dziewczyny przestańcie żywic trolli i pisać o tych nieprawdziwych kontach, bo każdy każdego zaczyna juz podejrzewać i niedługo trzeba bedzie wstawiać zdjęcie swojej karty ciąży wraz z peselem zeby się uwiarygodnić czy sie urzeczywiscie jest w ciąży.
Jak ktoś chce się bawić w takie głupoty to niech sie bawi...Zozza, niedograna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Powiem Wam, że ja nie miałam kosza na pieluchy aż się Matylda nie urodziła i to był błąd! Teraz zbieram te kupy kilkanaście dni i nic nie czuć
Mam Synenic kosz
Podobno ten Angel jest gorszy.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Fionw wrote:Jak widać głęboka historia wpisów o niczym nie świadczy. Też mogę sobie nastukać jak Ty gratulując w innych wątkach. A konto założyłam specjalnie żeby odpisać w innym wątku, a nie akurat w tym. Mimo to poczytuję to forum, bo również oczekuję dziecka w 2018r.
Prawda jest taka, ze schemat działania każdej podstawionej tu osoby do prowadzenia strony jest taki sam. Udziela się w testowaniu w danym miesiącu, następnie zakłada temat ciążowy i prowadzi go, podbija kolejne miesiące gratulując że są już wrześniówki, mamy z października i z listopada itp. A to wszystko jak się okazuje jest fikcja. Sory ale tyle tematów już poginęło z 1 stron, że to nie jest przypadek. Niedograna moim skromnym zdaniem nie jesteś tym za kogo się podajesz.
A weź się odczep, że tak powiem
Zostaw ten wątek, mamy piękną pierwszą stronę. Niedograna nam tu pięknie wszystko prowadzi i mnie wcale nie dziwi, że pierwsze strony są podobne bo dziewczyny się wzorują innymi wątkami. Po co nam tu zamęt wprowadzasz?
Nie wydaje mi się, żeby czepianie się założycielek wątków było na tyle istotne żeby pisać aż 4 post.
Jeżeli spodziewasz się dziecka tak jak my w sierpniu to zostań z nami oczywiście tylko nie siej niepotrzebnego zamętu. Już przy okazji chyba kwietniówek była tu rozmowa o naszym wątku, więc temat był już wtedy zamknięty. Koniec, kropka.chabasse, vanilia120, DobrejMysli, niedograna, Carolline lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
justa1509 wrote:Mnie ciekawi kwestia kosza na pieluchy, muszę o tym porozmawiać z mężem
Do kosza mamy blisko, ale nie będę wybiegać z mieszkania kilka razy na dzień i zostawiać dziecko. A niestety 2 kotki i ich kuwety robią same z siebie sporo różnych zapachów, a pieluchy fiołkami nie pachną
Jeśli chodzi o chusteczki to będę właśnie chciała spróbować z bawełnianymi jednorazowymi i korzystać z wody, a chusteczki nawilżane w razie potrzeby.
Dużo jest takich gadżetów dla maleństwa, aż ciężko się zdecydować, żeby nie popłynąć z kasą
-
justa1509 wrote:Mnie ciekawi kwestia kosza na pieluchy, muszę o tym porozmawiać z mężem
Do kosza mamy blisko, ale nie będę wybiegać z mieszkania kilka razy na dzień i zostawiać dziecko. A niestety 2 kotki i ich kuwety robią same z siebie sporo różnych zapachów, a pieluchy fiołkami nie pachną
Jeśli chodzi o chusteczki to będę właśnie chciała spróbować z bawełnianymi jednorazowymi i korzystać z wody, a chusteczki nawilżane w razie potrzeby.
Dużo jest takich gadżetów dla maleństwa, aż ciężko się zdecydować, żeby nie popłynąć z kasą
Ja mieszkam w bloku, więc na pewno do kosza nie będę biegać.
Z kotem poradziłam sobie tak, że mam żwirek drewniany i można go spłukać w ubikacji
A teraz planuję jakiś pojemnik ale chyba nie specjalny kosz tylko będę kupować woreczki na zużyte pieluchy. Bo ten 1-2 razy dziennie i tak z domu je wyniosę ja albo mąż.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyFionw wrote:Ale to jest jakieś śmiechu warte !!!!!!!!!!! Czy możesz mi powiedzieć dlaczego skopiowałaś część mojej wypowiedzi i wpisujesz w innych tematach jako własną?? Tutaj chyba nikt nie jest tym za kogo się podaje. To chore !
Piszesz sama do siebie?Moze by jakies leczenie czas zaczac?
Marta..a, Av lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja nie mam czasu i ochoty szukać wariatów. Specjalizacji z psychiatrii także nie mam.
Więc jak ktoś podnieca się udawaniem ciąży to nie mój problem..
wariaci żyją dzięki zainteresowaniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 15:07
Vikaa, nesssssa, Leticia, pumka1990, niedograna lubią tę wiadomość
-
Mysle ze taki kosz na pieluchy to fajna rzecz ale ja nie zamierzam go raczej kupowac, bo jednak troche szkoda mi kasy i wole minimalizowac ilość gadżetów do tych najbardziej potrzebnych. Codziennie rano mąż wychodzi do pracy a ja pewnie codziennie bede wychodzic na spacer z dzieckiem (przynajmniej do zimy) wiec będziemy pieluchy wyrzucac na bieżąco wychodząc z domu.
Leticia lubi tę wiadomość