X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • kasias Koleżanka
    Postów: 60 22

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, biorę dopochwowo luteinę. Od tego czasu wystąpiła wysypka na udach i ramionach. Jest to dość uciążliwe, ponieważ swędzi. Czy może być to uczulenie ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 21:55

    svchrjjgts5qn5ev.png
  • Carolline Autorytet
    Postów: 824 678

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_a nie ty jedyna a wizytę pierwsza ja mam11.01 a na usg się prywatnie ja 15.01 zapisałam, bo u nas standardowo jest 1 a to wczesne usg przysługuje dopiero od ukończonego 38 roku życia :D

    28wh3e3k2h4xyjiq.png
    1usadf9h7i1th0n1.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    jeju.. chyba jako jedyna nie biorę luteiny, ani czegoś podobnego :(
    Jedyne co łykam to witaminy, mam wizytę dopiero w czwartek.. wy same zaczęłyście to wszystko brać czy już miałyście zalecenia jakieś przy staraniach?
    Ale to sztuczny progesteron, to na receptę jest i powinno być przepisywane przy wskazaniach - np. niski progesteron, poronienia, itd.
    Bez wskazań się nie bierze, ja też nie biorę :)
    Ważne, żebyś brała kwas foliowy. I bardzo polecam witaminę D - u mnie zdziałała cuda z paznokciami, a podobno 90% z nas ma niedobory.

    Carolline, jedno USG na całą ciążę, czy trymestr? W jakim kraju tak? Dobrze chociaż, że prywatnie można pójść...

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny dolaczam do Was i ja z rozowej strony mocy :)

    Ccierpliwa, Flower milo Was tu widziec.

    Umnie udalo sie po drugiej IUI. Dzis 5tc+5, wizyte usg mam w piatek bedzie to 6tc+3. Strasznie boje sie tej wizyty gdyz poltora roku temu mialam puste jajo plodowe i boje sie ze tym razem bedzie to samo :/. Nie odwazylam sie nawet zrobic bety stwierdzilam, ze nawet jak wyjdzie zly przyrost to i tak bede musiala czekac do usg a stres wtedy bylby jeszcze wiekszy.

    Z objawow to poki co mam tylko bolace piersi i to tez raz bola raz prawie przestaja. Apetyt mam tez mniejszy, ale zwalalabym to raczej na stres. Czasami cos zakluje w dole brzucha.

    Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki i niech ten watek bedzie dla nas wszystkich szczęśliwy.

    Suwaczka na razie nie mam odwagi ustawic. Mam nadzieje, ze w piatek juz cos sie wyjasni:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 22:14

    d'nusia, mi88, Cccierpliwa, Existenz, PLPaulina, alenka89, KlaudiaSG lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, to że nie musicie brać leków to powód do radości.
    Lekarz wie co ma wypisać zależnie od problemu.
    Ja w pierwszej ciąży brałam tylko witaminy, a teraz jestem po invitro, więc mam zastrzyki, czopki i tabletki. To jest indywidualna sprawa.

    polkosia lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie dziewczyny tylko sie cieszyc ze nie musicie o tonie lekow pamietac... ja tez jestem i po poronieniu i teraz in vitro wiec biore sporo...

    Vaola <3 gratuluje! Cudownie ze sie udalo!

    vaola86 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Existenz Autorytet
    Postów: 997 881

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    jeju.. chyba jako jedyna nie biorę luteiny, ani czegoś podobnego :(
    Jedyne co łykam to witaminy, mam wizytę dopiero w czwartek.. wy same zaczęłyście to wszystko brać czy już miałyście zalecenia jakieś przy staraniach?

    Przed zajściem miałam wykupione leki że wzgl na wcześniejsze niepowodzenia. Wątpię czy któraś sama bierze progesteron. Za wysoki może uszkodzić układ moczowy w przyszłości dziecku.

    10.08. Irenka. 3700 i 56
    9m -9kg. 2 zabki.
    13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r
  • Maja84 Autorytet
    Postów: 1674 1848

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jak Was sobie dziś poczytałam to od razu mi lżej ;)
    Też się martwię co i rusz z powodu objawów, a częściej z ich braku, ale odetchnęłam jak zobaczyłam, że jednak nie wariuję, że to całkiem normalne - zarówno objawy jak i ich przeżywanie ;)
    A co do nich: piersi raz bolą mniej a raz bardziej, wyglądają tak samo jak zawsze, a bolą tylko od strony pach, brzuch czasem pobolewa jak na @ ale wczoraj się przestraszyłam, bo wieczorem czułam dość silne kłucia jakby skurcze macicy, to było inne uczucie niż do tej pory. Mój S. na mnie nakrzyczał, że to na pewno przez to, że zachciało mi się być bohaterem w swoim domu i przesuwałam szafkę, żeby choinkę postawić w jej miejsce. Fakt, że powinnam poczekać aż on to zrobi ale nie była ciężka więc nie chciałam robić z siebie ofiary ;) Już jestem grzeczna! nic nie przesuwam.
    Wracając do objawów, męczą mnie mdłości, nie wymiotuję ale bez przerwy mam uczucie jakby siedziało coś na żołądku, co godzinę jestem głodna ale na nic nie mam ochoty. Taka o ironia :) Do tego spać mogę zawsze i wszędzie.
    W każdym razie nie narzekam, jeśli każdy objaw jest oznaką, że Maluszek rośnie zdrowy to mogę to znosić dzielnie całą ciążę :)

    2nn3dqk32lub7s72.png
    16cs - szczęśliwy! <3
    27.11 - beta 462 mlU/ml
    29.11 - beta 1114 mlU/ml
    01.12 - beta 2901 mlU/ml
    04.12 - beta 7617 mlU/ml
  • Bella1412 Przyjaciółka
    Postów: 116 111

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, to juz sierpień 2018:), ale ten czas leci:), poczytalam o Waszych obawach i zmartwieniach odnosnie m. in. broku objawow ciaży, jeszcze pare miesiecy temu myslalam bardzo podobnie I moje obawy o ciaze byly silniejsze ode mnie do tego stopnia że kiedy przestawaly bolec mnie piersi to jechalam do mojego ginekologa zeby sprawdzic czy wszystko jest ok, nawet jak byl akurat w szpitalu I byl juz wieczor to otwieral na chwile poradnie I robil usg (mam bardzo wyrozumialego lekarza), w ten chwili jestem w 21 tc i jest zupelnie inaczyj, u Was dziewczyny tez bedzie wszystko ok:), duzo zalezy od lekarza i jego podejscia do kobiety w ciazy. Pozdrawiam, kwietniowka 2018

    Existenz lubi tę wiadomość

    Syn ur. 2011 r.
    8p3oebkmqwdbvisw.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 03:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d'nusia wrote:
    Dziewczyny, to że nie musicie brać leków to powód do radości.
    Lekarz wie co ma wypisać zależnie od problemu.
    Ja w pierwszej ciąży brałam tylko witaminy, a teraz jestem po invitro, więc mam zastrzyki, czopki i tabletki. To jest indywidualna sprawa.

    D’nusia, a można wiedzieć dlaczego teraz invitro i tak szybko po poprzedniej ciąży? Z pierwszym dzieckiem zaszłaś naturalnie?

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 05:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, proszę mnie wpisać na 25 sierpnia

    niedograna, Aradia***, Dooti, polkosia, KlaudiaSG, Carolline, Cccierpliwa, Martula78, Melevis lubią tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    D’nusia, a można wiedzieć dlaczego teraz invitro i tak szybko po poprzedniej ciąży? Z pierwszym dzieckiem zaszłaś naturalnie?
    Tak można :)
    Zaczęliśmy się starać w kwietniu tego roku o rodzeństwo, bo nie chcieliśmy żeby Jaś był sam. Mój mąż jest chory na chorobę autoimmunologiczną i szykował się do leku biologicznego, a wtedy wszelkie starania trzeba odstawić. Jako, że program trwa 2 lata lub dłużej plus pół roku przerwy od leku do starań, a my mamy 34 lata, to szybko chcieliśmy załatwić temat. Niestety poprzez sterydy, które bral na chorobę, plemniki były bardzo bardzo słabe.
    Zamrozilismy to co się dało w razie gdyby dostał lek.
    Tak też się stało we wrześniu. Doktor w klinice doradził invitro, bo nawet na inseminacje były marne szanse.
    Udało nam się za pierwszym razem.

    polkosia, Carolline, mi88 lubią tę wiadomość

  • niedograna Autorytet
    Postów: 400 354

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    s1985 wrote:
    Witam, proszę mnie wpisać na 25 sierpnia
    Witaj ;) już dopisałam.

    A co do wieku to mam 25 lat.

    s1985 lubi tę wiadomość

  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia jak dzisiaj brzuch? Ból minął?

    Ja dzisiaj rano zaliczyłam pierwsze rzyganko. Byłam w szoku jak to nagle łapie. Teraz jestem w pracy, mam nadzieję że na dzisiaj koniec, przynajmniej do popołudnia.

  • Aradia*** Ekspertka
    Postów: 180 207

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w dalszym ciagu cisza i spokój . Chyba tak naprawdę uwierzę w te ciąże po zobaczeniu bijącego serduszka za usg

    qdkk4z17vp90lfbe.png
    m3sxgov390omtlvc.png
  • KlaudiaSG Ekspertka
    Postów: 224 178

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aradia mam podobnie :) mam trochę innych objawów, ale są tak delikatne, że też uspokoję się dopiero po zobaczeniu serduszka :)

    21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
    eikt9jcgaw0oweve.png
    6qw2egz2y5bgmucu.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś81 wrote:
    Polkosia jak dzisiaj brzuch? Ból minął?

    Ja dzisiaj rano zaliczyłam pierwsze rzyganko. Byłam w szoku jak to nagle łapie. Teraz jestem w pracy, mam nadzieję że na dzisiaj koniec, przynajmniej do popołudnia.
    Ja dzis ledwo utrzymalam sniadanko. Oj nie jest to mile odczucie. Do tego mam sporo zawrotow glowy, szybko duszno mi sie robi.

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aradia*** wrote:
    U mnie w dalszym ciagu cisza i spokój . Chyba tak naprawdę uwierzę w te ciąże po zobaczeniu bijącego serduszka za usg

    Mam tak samo. Aż zaczynam się martwic... :(

  • Maja84 Autorytet
    Postów: 1674 1848

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Ja dzis ledwo utrzymalam sniadanko. Oj nie jest to mile odczucie. Do tego mam sporo zawrotow glowy, szybko duszno mi sie robi.

    Mam dokładnie tak samo. Właśnie zjadłam śniadanko i czuję jak organizm ma ochotę się go pozbyć. Wolałabym już je zwrócić niż czuć cały czas "coś" na żołądku. Zawroty głowy mam nieustannie, a do tego odkąd wstałam wrócił ból podbrzusza.

    2nn3dqk32lub7s72.png
    16cs - szczęśliwy! <3
    27.11 - beta 462 mlU/ml
    29.11 - beta 1114 mlU/ml
    01.12 - beta 2901 mlU/ml
    04.12 - beta 7617 mlU/ml
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też żadnych mdłości. Bolą piersi, nie mogę spać i czasami coś tam zakłuje.

    Dziewczyny kiedy planujecie pierwsze wizyty w celu usłyszenia serduszka?

    Ja mam w ten piątek, chociaż nie wiem jak ja wytrzymam jeszcze tyle czasu. To będzie 6 tydzień i 4 dzień. Chyba wtedy powinno już być serduszko. Z tym, że ja miałam późną owulację bo dopiero jakoś 20/21 dc. Mimo to od owulacji do 15 grudnia to będzie już prawie 4 tygodnie.

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
‹‹ 47 48 49 50 51 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ