X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Zgadza sie :) 900 zl :D Teraz tylko musze storno zrobic tamtego zamowienia ale nie powinno byc problemu. 700 e a 900 zl to az mi lepiej na sercu haha
    Całkiem spora różnica :)
    Ja to chyba mam coś z głową... Mąż pracuje w weekendy, tylko dzisiaj dowiedział się że pracuje 40 minut wcześniej, jak zwykle bez obiadu pojechał, sklepy zamknięte. Obiadu dla mnie nie opłaca się robić, bo kurczak musi się dość długo piec i siedzę i ryczę pół dnia :/ kompletnie nie umiem się zorganizować sama, straciłam całkiem apetyt i zapycham się bułkami. Generalnie mam od rana kiepski humor... Już mi nawet brakuje pomysłów na coś do jedzenia.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa no straszny powod do placzu :D Nie wiem co masz w domu ale moze jakas salatka, jajecznica, owsianka albo jogurt owoce ryz? Albo makaron zapiekany z brokulami na szybko albo nalesniki czy omlet? Duzy wachlarz mozliwosci ale nie rycz :P

  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakiś beznadziejny dzień mam :/ u nas jest ten problem ze mało kupujemy, staramy się nie wyrzucać jedzenia, a pomysłów nam też już brakuje. Obiad mieliśmy zaplanowany, ale nagle mąż musiał jechać do pracy i mięso czeka w lodówce. No musiałam się wywalić, chyba jakiś spadek mocy mam :/ zjadłam bułkę z serem i chyba zdecyduje się na drugą kawę. Żeby złośliwości losu było mało to zostawiłam okulary u rodziców a muszę zrobić parę rzeczy na komputerze, a jutro skończę z migreną bez dodatkowych oczu :/
    Teraz mi trochę lepiej :) małemu też chyba mój humor się nie podoba bo kopie gdzieś w środku

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatecznie można coś zamówić ;-)

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrób tego kurczaka bo przecież najwyżej jak dzisiaj nie zjecie to na jutro będziecie mieć obiad. Ja na szczęście obiad mam - właśnie odgrzewam ;-)
    Później chyba popcorn zrobię, jakoś mnie tak naszło.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendova wrote:
    Zgadza sie :) 900 zl :D Teraz tylko musze storno zrobic tamtego zamowienia ale nie powinno byc problemu. 700 e a 900 zl to az mi lepiej na sercu haha
    Super ci się udało zaoszczędzić :-)

    Lavendova lubi tę wiadomość

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozalia wrote:
    Dziewczyny, czy powinnam się niepokoić, jeśli właśnie dopadły mnie mdłości ? Zwłaszcza ze do tej pory mnie to omijało, może z raz wymiotowałam w pierwszym trymestrze. A teraz tak nagle mnie dopadło, ze musiałam biec do toalety:(
    Nie mam pojęcia. Zobaczysz czy to takie jednorazowe po czymś co może zjadlas czy może się będzie utrzymywać.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba mam takie załamanie, bo jutro wracam do pracy po tygodniowym zwolnieniu :) w dodatku mam rano zajęcia z osobami niepełnosprawnych intelektualnie. Mam im w pół godziny opowiedzieć i pokazać co można w lesie a co nie. Temat prosty ale pół godziny to mało, niestety oni nie dadzą rady dłużej. I generalnie ciężki tydzień się zapowiada, ale zakończony wyjazdem do spa :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Chyba mam takie załamanie, bo jutro wracam do pracy po tygodniowym zwolnieniu :) w dodatku mam rano zajęcia z osobami niepełnosprawnych intelektualnie. Mam im w pół godziny opowiedzieć i pokazać co można w lesie a co nie. Temat prosty ale pół godziny to mało, niestety oni nie dadzą rady dłużej. I generalnie ciężki tydzień się zapowiada, ale zakończony wyjazdem do spa :)
    A do kiedy planujesz pracować?

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do końca czerwca chce pracować i taka wersję przedstawiłam szefostwu, ale czy to się uda to też nie wiem.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja planowałam do końca maja ale jednak idę wcześniej na zwolnienie.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej odbicie, ten cały "bunt" jest trudnym czasem dla dziecka. Maluch sobie nie radzi z emocjami, nie potrafi w inny sposób sygnalizować potrzeb niż płaczem czy krzykiem. Zresztą jak nam na czymś bardzo zależy,a nie możemy tego mieć to też nie jest nam do śmiechu :) Taki etap w rozwoju, trzeba się cieszyć że wystąpił :)

    Lavendova, ja też poluję na taką okazję. Mam kilka wózków, które nam odpowiadają i czekam na odpowiedni moment. Ten wózek chce mieć maksymalnie do przyszłego lata, więc szkoda mi kasy na nowy.

    jej odbicie lubi tę wiadomość

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś czuję że pewnie też wcześniej pójdę, ale tak bardzo nudzę się w domu ze mi szkoda, ale co raz bardziej plecy dają mi się we znaki, troszkę coś porobię i brzuch mam tak twardy i napięty że mam wrażenie że zaraz pęknie. Sama praca mnie nie męczy, ale też wymaga ode mnie wysiłku, a myślenie ostatnio nie jest moja mocna stroną :p

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, witam po powrocie z urlopu. Ależ był mi potrzebny :) Tylko nie wiem jak do pracy znowu przywyknę ;)

    DobrejMysli lubi tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze takie pytanie, w zasadzie codziennie mam takie uczucie strasznie napiętego brzucha, nie jest to takie kilkusekundowe napinanie. Uczucie jest takie jakbym połknęła piłkę, nawet nie da się za bardzo złapać skóry na brzuchu. Nie są to też wzdęcia. O wiele ciężej mi się wtedy oddycha i nie za bardzo wiem co z tym fantem zrobić :/

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka też jest w fazie buntu - na ziemię się co prawda nie rzuca, ale potrafi się tak wydrzeć, że nie musi niczym wzmacniać przekazu :D Serio, tak głośnego dzieciaka w życiu nie słyszałam. Zauważyłam, że jej darcie się zazwyczaj związane jest z wyładowaniem złości i frustracji, że czegoś nie może/nie umie/nie udaje się jej. Na szczęście w podróży zawsze zachowywała się lepiej i tym razem też tak było :)

    Co do nocnika, to moja zaczęła korzystać mając 11 miesięcy. Miesiąc wcześniej teściówka podarowała jej pierwszy nocnik, który najpierw służył do szorowania podłogi w mieszkaniu, ale szybko rozkminiła, że można na nim siadać. Więc raz - tak dla eksperymentu - posadziłam ją bez pieluchy. I bach! Klocek o.O Mąż twierdził, że grawitacja zadziałała i to był przypadek, ale kolejne próby potwierdziły, że rozumie, co robi ;)
    Teraz korzystamy z nakładki na sedes, ale pieluchy nadal nosi. Puszczałam ją już bez pieluch i tylko za pierwszym razem się zsiusiała, ale próbę odpieluchowania planuję na lato. Super byłoby od sierpnia zmieniać pampki tylko jednej ;)
    To, z czym się zgadzam, to że nie można wywierać na dziecko żadnej presji w tym temacie. Ja mojej proponuję kibelek, a jak nie chce, to nie naciskam. Są dni, że co chwilę załatwia się po dorosłemu, a są i takie, że wszystko ląduje w pieluszce. Na razie mamy czas, więc wszystko na luzie :)

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Mam jeszcze takie pytanie, w zasadzie codziennie mam takie uczucie strasznie napiętego brzucha, nie jest to takie kilkusekundowe napinanie. Uczucie jest takie jakbym połknęła piłkę, nawet nie da się za bardzo złapać skóry na brzuchu. Nie są to też wzdęcia. O wiele ciężej mi się wtedy oddycha i nie za bardzo wiem co z tym fantem zrobić :/
    Mam dokladnie tak samo- brzuch napina mi sie bardzo i robi sie teardy jak cegla i tez mi sie wtedy ciezko siedzi, ciezko chodzi i ciezko oddycha.. Czasem nawet wrecz pobolewa.Tak sobie myske ze chyba sie za bardzo przemeczam mimo iz mam sily i checi ake moje siedzenie w domu nie ma nic wspolnego z siedzeniem...Ja od rana wyszukuje sobie zajecia..

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Mam jeszcze takie pytanie, w zasadzie codziennie mam takie uczucie strasznie napiętego brzucha, nie jest to takie kilkusekundowe napinanie. Uczucie jest takie jakbym połknęła piłkę, nawet nie da się za bardzo złapać skóry na brzuchu. Nie są to też wzdęcia. O wiele ciężej mi się wtedy oddycha i nie za bardzo wiem co z tym fantem zrobić :/
    A nie powinnaś więcej leżeć?

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuleczek wrote:
    Mam dokladnie tak samo- brzuch napina mi sie bardzo i robi sie teardy jak cegla i tez mi sie wtedy ciezko siedzi, ciezko chodzi i ciezko oddycha.. Czasem nawet wrecz pobolewa.Tak sobie myske ze chyba sie za bardzo przemeczam mimo iz mam sily i checi ake moje siedzenie w domu nie ma nic wspolnego z siedzeniem...Ja od rana wyszukuje sobie zajecia..
    Obawiam się, że to może być przyczyną... W domu właśnie ciągle coś robię, a jak nie mogę znaleźć sobie zajęcia to chodzę z pokoju do pokoju i ciężko mi usiądzie na tyłku, nie mówiąc o leżeniu. Boleć to mnie nie boli, ale odczuwam straszny dyskomfort :/ wizytę mam 26 kwietnia to wtedy zapytam, ale pewnie usłyszę że muszę zwolnić tempo. Ostatnio zrobiłam chyba 3 km po lesie, dzisiaj też dość spory spacer...

    Eilleen ja w zasadzie w ogóle nie leżę... Jakoś nie potrafię, jak już jestem bardzo zmęczona i zaczyna walić mi serce to się kładę na chwilę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2018, 18:54

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Anuleczek Ekspertka
    Postów: 218 180

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do smoka to sorry ale 5 latek to juz jakas anormalna sytuacja...Ja odstawilam malej jak miala 18 miesiecy bo wkurzalo mnie to ze ciagle ladowal na ziemi i trzeba go bylo plukac..Poza tym moje dziecko gaworzylo ze smoczkiem w buzi a to raczej nie wplyneloby dobrze na nauke mowienia a zaczela bardzo szybko mowic.Nocnik sluzyl za krzeselko odkad skonczyla 8 miesiecy.Pieluchy pozbyla sie w zlobku gdzie panie sciagaly jej pampka bo wolala siku- miala 20 miesiecy.
    Owszem kazde dzieckonma swoje tempo ale wielu rodzicow zamiast pomoc dziecku sie przestawic wybiera wygodna postawe pt." e tam i tak kiedys sie samo oduczy"..Przyklad mojej kolezanki- corka ma 2,5 roku wola siku a mama mowi do niej zeby sikala w pieluche bo jej sie nie chce jej prowadzic do toalety bo nocnika nie maja bo przeciez mala robi nadal w pieluche wiec nocnik nie potrzebny...

    17u96iyeyg94k79c.pngiv09ej28xdie32dv.png
    Aniołek [*] 6 tc 5.07.2017
    Moje serduszko Olcia 12.03.2014
    Aniołek [*] 6 tc 2011
‹‹ 625 626 627 628 629 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ