Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chętnie bym się napila kawy, zawsze rano jedną kawę piłam. No ale naczytalam się, że kofeina w ciąży niekoniecznie więc nie piję. Zostawiłam sobie zieloną herbatę. Ale to nie to samo
Ogólnie nie mam zmienionych upodobań żywieniowych. Na pewno nie mam ochoty na słodkie, bardziej smakują mi kwaśne rzeczy. Mimo mdłości apetyt mam podwójny.
No i 3 kg przytylam przez dwa tygodnie. -
Nie wiem czy to dziś ciąża tak na mnie działa, ale jestem mega rozdrażniona. Mam ochotę płakać a przy tym połowę ludzi rozstrzelać z mężem na czele. Czekam z utęsknieniem na moment, kiedy przedstawię w pracy l4.Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Ja pilam kawe w 1 ciazy i pozniej w trakcie kp , 1-2 kawy mozna , nikt mi nigdy nie zabranial , ale nie wiecej. Teraz mnie odrzuca od kawy i slodkiego , tez mam ochote na kwasne. Mam tez mdlosci , rano malo nie zwymiotowalam w trakcie mycia zebow. Czy bola was jajniki w trakcie kichania. Dzis 2 razy kichnelam i 2 razy strasznie zabolalo mnie.
Martula78 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jeszcze jedno dzis bylam z roczniakiem na szczepieniach i teraz musze uwazac , zebym sie od niego nie zarazila swinka, rozyczka lub ospa. Masakra
Znalazlam taki link
https://ciaza.mp.pl/lista/91198,czy-zaszczepienie-starszego-dziecka-szczepionkami-przeciw-swince-rozyczce-i-odrze-oraz-przeciw-pneumokokom-podczas-i-trymestru-ciazy-matki-jest-bezpieczne
-
Dooti wrote:Nie wiem czy to dziś ciąża tak na mnie działa, ale jestem mega rozdrażniona. Mam ochotę płakać a przy tym połowę ludzi rozstrzelać z mężem na czele. Czekam z utęsknieniem na moment, kiedy przedstawię w pracy l4.2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
nick nieaktualny
-
Lavendova wrote:Oczywiście. Tylko jeśli chodzi o te wady chromosomalne letalne to mówienie o dawaniu szansy czy chronienia życia stoi w sprzeczności z diagnozą. Letalne to wyrok. Tu nie ma mowy o dawaniu szansy, moze tylko na późniejszą śmierć,wydluzenie wegetacji. No ale to trudny temat i nie ma jednoznacznych odpowiedzi.
Słuchajcie a pijecie kawę? U mnie dziwna sytuacja ze przed ciąża nie pilam a teraz mam ochotę i robię sobie takie slabe cappucino bo jednak chyba kawy sie nie powinno co myslicie? -
PLPaulina wrote:Widzę że dużo dziewczyn ma/będzie miało małe roznice między dziećmi..
Nie boicie się? Lub jak sobie radzicie?
Marta czekamy na zdjecie usg kciuki
Ja po wizycie. Jednak znajomy lekarz to skarb - znajomy w sensie ze prowadzil mi jiz dwie ciaze. Zapisal mnie na usg jeszcze przed swietami na 22.12, na poczatku stycznia duzo badan z krwi i potem wizyta. A w poniedzialek mam przyjsc po l4 bo teraz do konca tyg jestem na choroboqym wiec dzis nie mogl wystawic, da w ppniedzialekPLPaulina, Dooti, polkosia, d'nusia lubią tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:Widzę że dużo dziewczyn ma/będzie miało małe roznice między dziećmi..
Nie boicie się? Lub jak sobie radzicie?
Ja jestem dosłownie przerażona . Moze różnica nie będzie aż tak strasznie mała ale nie będę ukrywać ze nie planowałam więcej dzieci a obecna ciaza to wpadka
-
Iva79 wrote:Ja pilam kawe w 1 ciazy i pozniej w trakcie kp , 1-2 kawy mozna , nikt mi nigdy nie zabranial , ale nie wiecej. Teraz mnie odrzuca od kawy i slodkiego , tez mam ochote na kwasne. Mam tez mdlosci , rano malo nie zwymiotowalam w trakcie mycia zebow. Czy bola was jajniki w trakcie kichania. Dzis 2 razy kichnelam i 2 razy strasznie zabolalo mnie.10.08. Irenka. 3700 i 56
9m -9kg. 2 zabki.
13m - 10.300 kg. 6 zabkow 80r -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDooti wrote:Nie wiem czy to dziś ciąża tak na mnie działa, ale jestem mega rozdrażniona. Mam ochotę płakać a przy tym połowę ludzi rozstrzelać z mężem na czele. Czekam z utęsknieniem na moment, kiedy przedstawię w pracy l4.
Haha ja to samo. Mam wrażenie ze każdy cos ode mnie chce i to mnie irytuje :dDooti lubi tę wiadomość
-
Ja chcialam 2 dziecko , ciagle o tym myslalam, oczywiscie boje sie jak sobie poradze. Wiek mam taki, ze teraz albo bedzie jedno, udalo sie , ciesze sie bardzo, ale tez jestem przerazona. Miszkamy w de i sie zastanawiam co zrobimy ze starszym w dniu porodu, moze kolezanka go wezmie na troszke.
-
Lavendova wrote:Haha ja to samo. Mam wrażenie ze każdy cos ode mnie chce i to mnie irytuje :d
Dokładnie, rano jeszcze spoko, ale tak od godz. 13, to zabijałam wzrokiem każdego kto ośmielił się wejść do pokojuNasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualny
-
Ja tez sie troche boje, jesli wszystko bedzie ok to synek bedzie mial prawie 14 mcy jak urodzi sie drugie dziecko. Teraz z malym jest juz o niebo lepiej niz bylo na poczatku. Pomimo ze ominely nas kolki to przez pierwsze 2 miesiace pobudka w nocy co godzine a od 5 rano nie spal praktycznie caly dzien, przez co bylam wyczerpana psychicznie i fizycznie. Przeraza mnie powtórka z rozrwywki, pomimo ze bardzo sie cieszymy z drugiej ciazy
Iva79 lubi tę wiadomość
-
Pije jedną zieloną herbatę tylko dwa razy zalewam.
Też jestem bardziej drazliwa, nawet ukochany Mąż mnie irytuje.
Ja dużo kicham, zawsze tak miałam. Brzuch mnie od tego nie boli, ale czasem wolę przytrzymać brzuch.
Zabieram się za kapustę zasmażana. To teraz mój smakIva79 lubi tę wiadomość