Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
myszka 30 wrote:NiecierpliwaOna to mialas szczescie, ze maluchy Ci spaly, u mnie nie spal praktycznie caly dzien, a w nocy co godzine sie budzil. Teraz ma 6 mcy i spi o wiele wiecej niz majac miesiac czy dwa. A na czerwcowkach 2017 jest dziewczyna, ktorej dziecko do tej pory malo spi i daje jej niezle popalic. Nie ma reguly, ze niemowle wiekszosc czasu spi, bo w niektorych przypadkach tak nie jest.
No ja miałam mega farta,bo nie dość że cała trójka oszczędziła mi kolek - wiadono karmienie co 2 godz,ale nawet teraz wszyscy śpią do 9-10.00 a zdaża się córce nawet dłużej pociągnąćBeata lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
NiecierpliwaOna wrote:Kiedy urodziłam E..... , ale mają ctrójkę maluchów mam dla siebie więcej czasu niż miała go kiedy był tylko jeden synek i ciągle wymagał mojej uwagi, żeby go zabawić, coś pokazać, teraz "starszaki" pokazuja mu książęczki, zabawiająOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
niedograna wrote:Też właśnie boję się jak Kuba zareaguje na rodzeństwo. Zawsze sam, rozpieszczony... a taki maluch nie zrozumie, że mama musi zająć się dzidziusiem.
Żeby ułatwić naszemu dwulatkowi polubienie siostry,to jeszcze w ciąży opowiadaliśny mu o niej,wiadomo,że niewiele rozumuał,ale coś na pewno i ze szpitala przywieżliśmy mu zabawkę. Była w nosidełku z dzidzią. Powiedzieliśmy mu że to prezent od siostrzyczki. O dziwo przejął się tym na tyle,że potem dziadkom pokazywał co mu Kasia kupiłaBeata, KlaudiaSG, mi88 lubią tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Niedograna kochana to dopisz i mnie proszę
Wg ovulacji (późna bowiem 29dc) termin 16.08
P. S. Lavendova mogę zapytać ile masz lat?niedograna lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
niedograna wrote:Też właśnie boję się jak Kuba zareaguje na rodzeństwo. Zawsze sam, rozpieszczony... a taki maluch nie zrozumie, że mama musi zająć się dzidziusiem.
Beata, myszka 30, PLPaulina, jej odbicie, polkosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarta..a wrote:Jestem po, widziałam moje 3mm szczęścia
Serduszka nie widziałam ale usłyszałam tętno, tętno robaczka 107 najpiękniejszy szum na świecie!
wg. usg 5t6d
termin 9.08 można mnie już dopisać -
Beata wrote:Niedograna kochana to dopisz i mnie proszę
Wg ovulacji (późna bowiem 29dc) termin 16.08
P. S. Lavendova mogę zapytać ile masz lat?
Marta..a również dopisałamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2017, 20:25
Beata lubi tę wiadomość
-
Marta super gratuluję :*
Lavendova to jesteś mój rocznik tylko fizycznie dzieli nas prawie cały bo ja z lutego
Po kim Twoja Oliwka taka duża?
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Mi nic z wagi nie spadło. Nawet mam wrażenie że jakoś 1.5kg więcej mam. Bo u gin się wazylam. Ale nie wiem czy to przypadkiem nie jest różnica między wagami.
U gin pewnie się nie rozbierasz jak w domu, bo ja się zawsze ważę rano w piżamce, więc u mnie różnica 1,5 kg to standard. -
nick nieaktualnyKaroluś81 wrote:Ja chętnie bym się napila kawy, zawsze rano jedną kawę piłam. No ale naczytalam się, że kofeina w ciąży niekoniecznie więc nie piję. Zostawiłam sobie zieloną herbatę. Ale to nie to samo
Ogólnie nie mam zmienionych upodobań żywieniowych. Na pewno nie mam ochoty na słodkie, bardziej smakują mi kwaśne rzeczy. Mimo mdłości apetyt mam podwójny.
No i 3 kg przytylam przez dwa tygodnie.
Ja jedną przysługującą mi kawę wypijam, przed ciążą pijałam ze 4-5 dziennie, więc zespół odstawienny może być gorszy -
Widziałam, że pisałyście o prenatalnych. Czytałam ostatnio na ten temat i jeśli na USG wszystko będzie dobrze, to nie będę robiła tych dodatkowych. One opierają się tylko na prawdopodobieństwie i często się mylą na naszą niekorzyść. Czytałam, że 70% amniopunkcji wychodzi w porządku - czyli aż w 70% te podejrzenia się nie potwierdzają. A to tyle stresu i płaczu! I ryzyko poronienia przy amniopunkcji.
Tu fajne artykuły:
http://mamorki.com/test-papp-a-robic-robic-oto-pytanie/
http://mamorki.com/badania-prenatalne-co-dalej-po-tescie-papp-a/
U mnie mega ciężki dzień.
Nawet tu nie pisałam po USG, bo nie było o czym. Miało być serduszko, lekarka powiedziała, że jest malutki pęcherzyk na razie tylko z ciałkiem żółtym.
USG 13:20 wrote:W jamie macicy pęcherzyk ciążowy 13mm z prawidłowym pęcherzykiem żółtkowym.
Zabrzmiało jak wyrok, bo w tym tygodniu powinno jednak być już serduszko - a co dopiero brak zarodka!
USG trwało krótko, dopytywałam, czy nie powinnam może znaleźć jakiegoś gabinetu z lepszym sprzętem, że może coś maleńkiego będzie... Powiedziała, że to USG jest bardzo dobre i nie doszukam się niczego nigdzie indziej. I że w tym tygodniu to jeszcze ma prawa nic nie być, bo cykl mógł się wydłużyć. Powiedziałam jej, że przecież miałam pozytywny test ciążowy 10 dni po owulacji, więc była całkiem wcześnie. A ona, że ona nie bierze pod uwagę owulacji, tylko początek cyklu i że jeszcze jest czas.
Wyszłam załamana, szłam i beczałam, i w sumie nie wiedziałam, co robić. Myślałam, czy by nie pojechać na betę, ale co by mi dała?
W końcu stwierdziłam, że poszukam jakiegoś innego gabinetu, z dobrym sprzętem - może gdzieś będzie jakiś termin.
W trzeciej placówce, do której zadzwoniłam, udało się zarezerwować wizytę na 16:40.
A więc poszłam, z ciężkim sercem, licząc na to, że może tam lekarzowi będzie chciało się zrobić to badanie dłużej niż 15 sekund, że może będzie szukał jakiejś malutkiej kropeczki i da mi nadzieję, że to zarodek.
Trafiłam na nowo otwartą klinikę, taką z relaksacyjną muzyczką w ubikacji i innymi bajerami
Po kilku sekundach od włożenia sondy lekarka powiedziała mi, że widzi zarodek. Pokazała nawet pulsujące serduszko, zmierzyła tętno. Byłam przekonana, że będziemy szukać, i że pewnie nic nie znajdzie - a on tam był jak na dłoni.
Nawet nie marzyłam o czymś takim.
Od dwóch godzin wyleguję się w łóżku i nadal nie mogę uwierzyć, że jednak wszystko tak dobrze się skończyło.
Koszmarny dzień z cudownym zakończeniem
I jak tak myślę, to największą winą obarczam nie sprzęt, a tę pierwszą lekarkę - bo to badanie trwało naprawdę krótko, mogła przybliżyć obraz, bo może to wcale nie było ciałko żółte, a zarodeczek Zobaczcie same dla porównania.
USG 16:40 wrote:W jamie macicy widoczny jeden pęcherzyk ciążowy o regularnym obrysie i okrągłym kształcie z widocznym echem zarodka o wymiarach CRL=6,6mm, co odpowiada 6w4d. Akcja serca zarodka obecna, ok. 138/min.
Dooti, PLPaulina, jej odbicie, KlaudiaSG, s1985, d'nusia, Marta..a lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Mi88, cudowne wiadomości. Dobrze że skonsultowałaś się z innym lekarzem i wszystko dobrze się skończyło. Piękny widok prawda?
mi88 lubi tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37