Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
misia-kasia wrote:A słyszałyście o butelkach nuk nature sense? Używała któraś?
Ja nie używałam ale zamierzam kupić je na startzastanawiam się tylko już czy zabrać szklane czy plastikowe butelki
i tak tylko dwie małe + smoczki bo jak młodemu nie podpasują to będę szukać innych.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnysiuLa wrote:Dziewczyny pomocy.
Wrocilam dzis z pracy mega zmeczona, bolal mnie brzuch i bylo mi slabo. Położyłam się, z brzuszkiem lepiej, dzidziuś fika koziolki. ale mam mega dreszcze i jest mi zimno. Na polu 29st a ja leze pod kocem w skarpetach zimowych, dresach i polarze... co to moze byc? Strasznie się wystraszylam.
Zmęczenie stres albo jakiś wirus? Ja miałam to samo w sobotę, u mnie skonczylo sie na calonocnym przytulaniu kibelka. Napij sie wez magnez i najlepiej przespac.
-
nick nieaktualnysiuLa wrote:Dziewczyny pomocy.
Wrocilam dzis z pracy mega zmeczona, bolal mnie brzuch i bylo mi slabo. Położyłam się, z brzuszkiem lepiej, dzidziuś fika koziolki. ale mam mega dreszcze i jest mi zimno. Na polu 29st a ja leze pod kocem w skarpetach zimowych, dresach i polarze... co to moze byc? Strasznie się wystraszylam.
Zmęczenie stres albo jakiś wirus? Ja miałam to samo w sobotę, u mnie skonczylo sie na calonocnym przytulaniu kibelka. Napij sie wez magnez i najlepiej przespac.
-
Marta..a wrote:Ja nie używałam ale zamierzam kupić je na start
zastanawiam się tylko już czy zabrać szklane czy plastikowe butelki
i tak tylko dwie małe + smoczki bo jak młodemu nie podpasują to będę szukać innych.
Marta..a lubi tę wiadomość
-
A jak wygląda już wasza wyprawka? Macie już większość rzeczy kupione czy czekacie na ostatnią chwilę? Pytam tak z ciekawości bo jestem taka że zawsze wole mieć wszystko poplanowane i przygotowane z dużym wyprzedzeniem i mam wyrzuty sumienia że jeszcze tylu rzeczy mi brakuje. Nie mam łóżeczka i przewijaka bo nic mi sie nie podoba, nosidełka, żadnych kosmetyków, nic dla siebie do szpitala oprocz torby i jednej koszuli choc tutaj czekam az w szkole rodzenia dokladnie powiedzą co przywieść do mojego szpitala, nie mam pościeli no i czeka nas malowanie dwóch pokoi. Jakby nie to że wózek trafił mi się z okazji też bym pewnie była w kropce, ehh...17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Edytka ja prawie nie mam nic
troszkę ubrań, ale łóżeczko, przewijak i wanienką czekają u siostry, fotelik u mojego brata. Więc te najdroższe rzeczy będę miała później, wózek pod koniec czerwca kupujemy.
W nocy była mocna burza, jak się obudziłam to mały kopał, chyba też się razem ze mną wystraszył. -
nick nieaktualnyU mnie to tak różnie z tą wyprawką..
Zamówiony mam już wózek i meble.. Z meblami okazał się klops- niby przyjechały do sklepu Ale uszkodzone. Więc czekam na kolejną dostawę..
+ dodatkowo kolyska do salonu powinna już niedługo się pojawić .
Mam triche ubranek już..
Ale tak na prawdę to z mojej listy wyprawkowej nie za bardzo coś ubywa..
Ale nie martwi mnie to. Bo większość rzeczy mam mniej więcej wybranych tzn wiem co kupić..
A chce to w sumie w czerwcu kupić. Większość to i tak przez Internet.
W tym miesiącu skupię się na torbie do szpitala, te wstrętne koszule, kapcie itd itd itd.i sama torba. Bo nie mam.
Mam tylko jeszcze kilka rzeczy nad którymi jeszcze myślę:
- wanienka ikea czy shnuggle
- jaki laktator (ręczny czy elektryczny)
-
Wanienke kupiłam w ikei bo wszyscy ją chwalą, w ogole zwróciłam uwage że dużo ludzi w tej ikei ją brało:p gdzie odwróciłam głoqę to ktoś z tą wanienką chodził:p a laktator to sama nie wiem:/ to sobie chyba zostawie na koniec albo po porodzie mąż podjedzie do sklepu i kupi... Może być tak że nie będzie mleka i nie będzie potrzebny...17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Ja się zastanawiałam nad wanienką właśnie Shnuggle. Ale koniec końców chyba skończę na Ikeowej.
Jedyny minus dla mnie to, że nie sprzedają ich ze stojakiem. Ja nie bede mieć gdzie jej wygodnie postawić a boje się, że nie znajdę stabilnego stojaka.
Właśnie zastanawiam się na laktatorem. Nie chcę wydać majątku na to. Nie wiem czy czekać i kupić po porodzie czy lepiej teraz bo wiadomo, że taniej na spokojnie można kupić.
Ja na pewno elektryczny. Jak mi koleżanka opowiadała ile się namęczyła przy ręcznym to mi się odechciało.
Wiem, że odpada Medela bo głośne. Bardzo dobre opinie ma prosty Canpol Easystart i nie kosztuje majątku.
-
nick nieaktualnyDla mnie właśnie minus wanienki ikea to brak stojaka a go potrzebuje..
Wanienka shnuggle ma dobre opinie - widziałam na żywo kąpiel i bardzo mi się podobała. Jedyny minus - cena.
Dla mnie kupno lakratora teraz to mniejszy wydatek. Bo po porodzie mąż pojedzie do apteki i zostawi 300-400 zł.
A przez neta jak człowiek dobrze znajdzie to ładnie te koszty kozna zredukować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 10:33
nesssssa lubi tę wiadomość
-
To ja dostałam parę ubranek od siostry, do tego czeka na mnie u niej łóżeczko, wanienka, przewijak, u szwagierki mamy zobaczyć wózek xlander. I w zasadzie to tyle
Na ten tydzien wyjechaliśmy na wieś, wiec pewnie jak wrócimy to zaczniemy sie rozglądać za resztą.
-
A ja o wyprawce nawet jeszcze nie myślę
W porównaniu z poprzednią ciążą jestem i tak mega do przodu
Antosia urodziłam 10 stycznia, a klucze od mieszkania dostaliśmy w październiku i generalny remont. Kuchnie „przenosiliśmy” do salonu (mamy teraz aneks) żeby wygospodarować z byłej kuchni pokoik dla młodego. Dwa dni przed świetami skończyliśmy remont i tym samym jego pokoik. Po świętach dopiero zaczęłam ogarniać wyprawkę i udało się wyrobić
w Nowy Rok mogłam jechać na porodówkę ale synuś postanowił dać mamie odpocząć jeszcze przez 10 dni. Teraz czekam aż najdzie mnie wena na szykowanie wyprawki. Co prawda ubranka mam, tylko wszystko jeszcze w kartonach, nie wyprane ale to w lipcu ogarnę w dwa dni, wyprać a później wyprasować to chwila. Kosmetyków dla maluszka na początek nie potrzeba, kąpać najlepiej w samej wodzie. Smarowidło po kąpieli ma Antoś więc podzieli się z siostrą. Wózek, łóżeczko, fotelik wszystko w piwnicy tylko odświeżyć więc, jak napisałam na początku, jestem mega do przodu z wyprawką
No i pewnie z racji 3 dziecka podchodzę bardzo na luzie i póki co cieszę się pogodą i całe dni spędzam w ogrodzie upiększając go
[/url]
-
nick nieaktualnyInna jest wyprawka już przy kolejnym dzuecku a inna przy pierwszym.
Przy pierwszym to trzeba totalnie wszystko kupić lub jak niektórzy mają szczęście to mogą dostać.
Remont, i nawet głupie pierdoly bo nic z takich rzeczy w domu nie ma.Ale to też spora przyjemność.
-
Jeśli mogę coś doradzić, może którejś się to spodoba
zamiast wanienki, jeśli macie wannę lub kabinę prycznicową z głębszym brodzikiem, lepiej kupić leżaczek do kąpania i kąpać w dużej wannie. Ja, gdyby nie to, że dostałam przewijak z wanienką, to bym właśnie kupiła i używała leżaczka do kąpieli. Jeszcze mam ten „mebel” ale teraz zastanawiam się czy go nie sprzedać bo tylko miejsce zajmuje, a kąpać będę w leżaczku, przewijak na pralkę. Antosia to może do 3 mż kąpałam w wanience a później normalnie w wannie. Tak było mi wygodniej
[/url]
-
nick nieaktualnyKasiaja wrote:Jeśli mogę coś doradzić, może którejś się to spodoba
zamiast wanienki, jeśli macie wannę lub kabinę prycznicową z głębszym brodzikiem, lepiej kupić leżaczek do kąpania i kąpać w dużej wannie. Ja, gdyby nie to, że dostałam przewijak z wanienką, to bym właśnie kupiła i używała leżaczka do kąpieli. Jeszcze mam ten „mebel” ale teraz zastanawiam się czy go nie sprzedać bo tylko miejsce zajmuje, a kąpać będę w leżaczku, przewijak na pralkę. Antosia to może do 3 mż kąpałam w wanience a później normalnie w wannie. Tak było mi wygodniej
Leżaczek?? Brzmi fajnie..
A cis więcej powiesz. Bo pierwszy raz słyszę.Kasiaja lubi tę wiadomość
-
PLPaulina u mnie drugie dziecko było jakby pierwszym bo różnica między nimi to 13 lat więc po pierwszym nic już nie miałam
do tego ta przeprowadzka i remont więc o wyprawce nawet nie miałam czasu pomyśleć dopiero jak remont skończyliśmy w mig to ogarnelam ale fakt nie spinałam się też tak z wyprawką jak przy pierwszym, a teraz to już w ogóle luz
bardziej skupiam się na ciąży i przeżywaniu jej, bo poprzednio nawet nie miałam czasu żeby rozmawiać z brzuszkiem nie mówiąc już o liczeniu ruchów, tylko wieczorem czekałam na kilka chociaż kopniaczków i wtedy zasypiałam spokojna, tak mi „uciekła” ta ciąża
[/url]
-
nick nieaktualnyJa też zupełnie wyluzowana tym razem
Skorzystalam z chwilowej weny i skompletowalam co potrzebne, w sumie tylko jeszcze fotelik i wanienka ale to pikus
Z kosmetykami też nie szaleje, maluchowo nie wiele jest potrzebne, jakis krem na pupe i coś do kąpieli moze właśnie olejej migdalowy jak pisały dziewczyny. Ciuszki mam uprane ale odswieze jeszcze raz w lipcu, ja nie prasuje
A laktator jeśli to napewno ręczny aventu, mialam juz taki i sie sprawdził doskonale. Wychodze z zalozenia ze jak sie nie da sciagnac mleka ręcznym laktatorem to po co w ogóle sciagac? A siedziec przy elek mleczarce godzinami mi sie nie chce, zreszta w kwestii mleka to ciężko ocenic czy będzie.
Jakis cienki kocyk bawełniany czy bambusowy i kilka pieluch mislinowych tylko jeszcze musze kupicKasiaja lubi tę wiadomość