Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jest tego mnóstwo różnych modeli, do wyboru do koloru i cenowo to też przedział ogromny od 20 do ponad 100PLPaulina wrote:Leżaczek?? Brzmi fajnie..
A cis więcej powiesz. Bo pierwszy raz słyszę.
w Google leżaczek/fotelik do kąpieli. Uważam, że w takim nawet lepiej i wygodniej maleństwo kąpać bo dwie ręce wolne i dłużej posłuży niż wanienka
[/url]
-
Ja planuję te pierwsze 2-3 miesiące aż nabiorę wprawy kąpać na stole w kuchni
Cyk wanienka na blat ręcznik obok i sobie takiego robaka w ręczniku przeniosę do sypialni na przewijak i tam ubiorę
Później już takiego bardziej stabilnego to będę wkładała wanienkę do naszej wanny i sobie przykucnę obok. Kupuję też tą gąbkę profilowaną żeby sobie go na niej położyć. Bratowa miała i chwaliła sobie bardzo. Wiem, że to siedlisko bakterii ale zamierzam ją często na nową wymieniać, na pieluszce nie będzie taki stabilny no i twardo, a plastikowe leżaczki jakoś wyglądają mi strasznie niewygodnie
Stojaka nie potrzebuję, więc wanienka z ikea wygrała z innymi tym, ze ma te antypoślizgi w samej wanience i jeszcze pod spodem, żeby mi np. nie jeździła po wannie, no i cena 19,90
Laktator chcę zabrać ręczny z nuka, nie jest to duży koszt, najwyżej wystawie na olx czy gdzieś jakbym miała go nie używać, a z tej firmy bo chcę już mieć wszystko z jednej, żeby łatwiej było przekładać pojemniki. Do tego też podgrzewacz thermo rapid też z nuka biorę.
Na kosmetyczną wyprawkę pojadę do rossmana po kosmetyki z babydream, sroka się o nich dobrze wypowiada, nie są za drogie, więc jakby młody miał problemy skórne to nie będzie szkoda ich wyrzucić żeby kupić coś specjalistycznego. Ja to w ogóle nie chce przesadzać z tym eko zdrowym trendem. Uważam, że nie mogę odizolować dziecka od wszystkiego bo musi się na to uodpornić. Potem pójdzie do żłobka i będę miała problemy. Dopóki nie będzie faktycznie wymagał czegoś specjalnego to nie będę w to inwestować.
Zastanawiam się tylko nad tym olejem z migdałów do kąpieli ale nie mogę znaleźć żadnego, który nadawałby się żeby dodać do wody. Macie jakiś?
ingelita lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta w tej gąbce to jest taki minus, że trzeba sporo wody nalać żeby ją całą zamoczyć bo jak będzie wystawać ponad tafle wody to dziecku będzie zimno bo wtedy ta woda na gąbce prawie od razu robi się zimna. Miałam ją przy starszym synie i dwa razy na niej wykąpałam bo nie chciało mi się czekać aż pół wanny wody naleci, a kąpiel trwa max 5 min
[/url]
-
Ja mam dużo po córce. Ciuszki dla malego juz tez mam. W czerwcy takie higieniczne rzeczy kupie dla mnie i dl malego i spakuje torbęedytkaa93 wrote:A jak wygląda już wasza wyprawka? Macie już większość rzeczy kupione czy czekacie na ostatnią chwilę? Pytam tak z ciekawości bo jestem taka że zawsze wole mieć wszystko poplanowane i przygotowane z dużym wyprzedzeniem i mam wyrzuty sumienia że jeszcze tylu rzeczy mi brakuje. Nie mam łóżeczka i przewijaka bo nic mi sie nie podoba, nosidełka, żadnych kosmetyków, nic dla siebie do szpitala oprocz torby i jednej koszuli choc tutaj czekam az w szkole rodzenia dokladnie powiedzą co przywieść do mojego szpitala, nie mam pościeli no i czeka nas malowanie dwóch pokoi. Jakby nie to że wózek trafił mi się z okazji też bym pewnie była w kropce, ehh...
-
Ja miałam ta gąbkę tylko chwilę bo nie chciało mi sie wyrzynac jej ciagle i suszyc. Pod pupe podkladalam sobie zwykla pieluche zeby nie lezala pupa na samej wanience.Marta..a wrote:Ja planuję te pierwsze 2-3 miesiące aż nabiorę wprawy kąpać na stole w kuchni Cyk wanienka na blat ręcznik obok i sobie takiego robaka w ręczniku przeniosę do sypialni na przewijak i tam ubiorę
Później już takiego bardziej stabilnego to będę wkładała wanienkę do naszej wanny i sobie przykucnę obok. Kupuję też tą gąbkę profilowaną żeby sobie go na niej położyć. Bratowa miała i chwaliła sobie bardzo. Wiem, że to siedlisko bakterii ale zamierzam ją często na nową wymieniać, na pieluszce nie będzie taki stabilny no i twardo, a plastikowe leżaczki jakoś wyglądają mi strasznie niewygodnie Stojaka nie potrzebuję, więc wanienka z ikea wygrała z innymi tym, ze ma te antypoślizgi w samej wanience i jeszcze pod spodem, żeby mi np. nie jeździła po wannie, no i cena 19,90
Laktator chcę zabrać ręczny z nuka, nie jest to duży koszt, najwyżej wystawie na olx czy gdzieś jakbym miała go nie używać, a z tej firmy bo chcę już mieć wszystko z jednej, żeby łatwiej było przekładać pojemniki. Do tego też podgrzewacz thermo rapid też z nuka biorę.
Na kosmetyczną wyprawkę pojadę do rossmana po kosmetyki z babydream, sroka się o nich dobrze wypowiada, nie są za drogie, więc jakby młody miał problemy skórne to nie będzie szkoda ich wyrzucić żeby kupić coś specjalistycznego. Ja to w ogóle nie chce przesadzać z tym eko zdrowym trendem. Uważam, że nie mogę odizolować dziecka od wszystkiego bo musi się na to uodpornić. Potem pójdzie do żłobka i będę miała problemy. Dopóki nie będzie faktycznie wymagał czegoś specjalnego to nie będę w to inwestować.
Zastanawiam się tylko nad tym olejem z migdałów do kąpieli ale nie mogę znaleźć żadnego, który nadawałby się żeby dodać do wody. Macie jakiś?
-
nick nieaktualnyTeż miałam taką gąbke i kąpałam długo ma niej. Owszem trzeba nalac więcej wody ale na tych lezaczkach czy wkladach tak samo. Również nie widzę tego klasc malucha na sam plastik albo pieluche, i co niby mam 4 kg dziecko trzymać na ręce a deuga myc? Nie dla mnie.
Po tej podróży wczoraj mam ciągle drętwienie ręki, w nocy to byla masakra obie rece i noga. Nie mam pojecia czemu, przystanki byly chodzilam nie bylo mi niewygodnie... Starość chyba. Z córkami jezdzilam do końca i nic eh -
W sklepie widziałam, że te gąbki też są różnych rozmiarów
Lavendova mi też wszystko szybciej drętwieje teraz. Najśmieszniej, że czasami np. tylko trzy palce u ręki
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyKasiaja wrote:Jest tego mnóstwo różnych modeli, do wyboru do koloru i cenowo to też przedział ogromny od 20 do ponad 100 w Google leżaczek/fotelik do kąpieli. Uważam, że w takim nawet lepiej i wygodniej maleństwo kąpać bo dwie ręce wolne i dłużej posłuży niż wanienka
Mam dość głęboką wannę i obawiam się, że kręgosłup mi siądzie.. już lepiej chyba zlew w kuchni.
U mnie kwestia wanienki na stole w kuchnio/jadalni/salonie odpada.. Bo to miejsce przy wyjściu na ogród. Czyli okna. Nie zbyt bezpiecznie.
-
nick nieaktualny
-
Jeśli ktoś chce wychodzić bez dziecka i karmić własnym mlekiem, to laktator w grę wchodzi tylko i wyłącznie elektryczny. Ja wychodziłam często zostawiajac dla małej butlę odciągniętego mleka i jakbym miała je odciągać ręcznie, to wolałabym już żeby jadła mm pod moją nieobecność.
Laktatorem elektrycznym odciągnięcie porcji ok 100 ml zajmowało mi jakieś 20 min. W takim samym czasie ręcznym odciagalam...17 ml Łatwo policzyć ile bym musiała pompować, żeby uzbierać jakaś sensowną ilość. W gratisie zespół cieśni nadgarstka gwarantowany
Co innego jak ktoś bez dziecka nie planuje nigdzie wychodzić, to awaryjnie można mieć ręczny. Ale to mordęga i tortura najgorsza
Co do wanienki to ja miałam na stelażu i podkładałam jedynie pieluchę. A właściwie mąż podkładał, bo kąpiel to od początku jego obowiązek Myślę, że na schylanie się do głębokiej wanny szkoda kręgosłupa
nesssssa, PLPaulina lubią tę wiadomość
-
Ja z wyprawki mam poki co zamowione meble (maja byc kolo polowy czerwca) zamowiony wozek (tez kolo czerwca bedzie), chuste, ubranka (prawie wszystko co na poczatek potrzebne na 56 i 62 i pojedyncze sztuki 68), pieluszki bambusowe bo przy okazji chusty odkrylam pieluszli LennyLamb i nie moglam sie oprzec, zakupilam pieciopak husteczek hipp sensitiv niebieskich na wyjscia bo były w promocji za grosze, szumisia z funkcja bicia serca w tle szumu wod plodowych bo na tym mi najbardziej zalezalo zeby mial taki idglos jaki maluszek teraz slyszy w brzuszku najczesciej i materac do lozeczka...
Musze zamowic fotelik i dobrze ze jeszcze tego nie zrobilam bo dali go w fajnej promocji teraz...
Laktator zamawiam elektryczny Lansinoh bo chce zeby maz tez czasem nakarmil butelka jak i ja sama chce czasem dawac...
Wanienke bierzemy od kuzynki bo ma na stojaku prawie nie uzywana bo procz kilku pierwszych kapieli uzywali duzej wanny... jakby nie to to bralabym ta z ikea...
Gabka do wanienki u mnie odpada wlasnie przez to mega siedlisko bakterii ale ja sama nawet sie gabka nie myje bo dla mnie to tez same bakterie i nie przelamalabym sie gabka umyc... chyba ze prosto z opakowania haha... a no i nie mielibysmy jej nawet gdzie suszyc...
Akurat zrobilam liste apteczna dla mojej siorki do zamowienia bo wiele wyjdzie w pl duzo taniej jak u nas a niektorych nawet nie ma tutaj wiec korzystam ze kuzynka bedzie w pl i moze mi to zabrac...
No i zostaje niania i monitor oddechuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 17:04
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyLeticia z tym odciaganiem i laktatorem to wszystko jest indywidualne. Zależy kto ile ma mleka. Mi ściągnięcie całej butli recznyn przy starszej zajmowało może z 5 min. Nacisnelam i lecialo, nawet nie pompowalam. Ale nie mam porownania do elekrtycznego, wydaje mi sie ze sa głośne i jednak dłużej to trwa. Też zamierzam kp plus dawac moje z butelki.
-
Jestem na tym samym etapie. Łóżeczko będę kupować chyba w lipcu. Przewijak dostaniemy w prezencie. Jeszcze dużo tych ważniejszych nam zostało do kupienia.edytkaa93 wrote:A jak wygląda już wasza wyprawka? Macie już większość rzeczy kupione czy czekacie na ostatnią chwilę? Pytam tak z ciekawości bo jestem taka że zawsze wole mieć wszystko poplanowane i przygotowane z dużym wyprzedzeniem i mam wyrzuty sumienia że jeszcze tylu rzeczy mi brakuje. Nie mam łóżeczka i przewijaka bo nic mi sie nie podoba, nosidełka, żadnych kosmetyków, nic dla siebie do szpitala oprocz torby i jednej koszuli choc tutaj czekam az w szkole rodzenia dokladnie powiedzą co przywieść do mojego szpitala, nie mam pościeli no i czeka nas malowanie dwóch pokoi. Jakby nie to że wózek trafił mi się z okazji też bym pewnie była w kropce, ehh...
-
nick nieaktualny
-
No ja rowniez najpozniej w polowie lipca chcialabym miec wszystko ogarniete...
Na szczescie do torby za wiele pakowac nie musze wiec powinno szybko pojsc...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja, oprócz tego, co mam po córce (ubrania, śpiworki, kocyki i rożki, łóżeczko, wanienkę, laktator -Lansinoh elektryczny- polecam), to jestem w czarnej D... Ale jest jeszcze dużo czasu Muszę ogarnąć wózek lub sama gondolkę, materac do łóżeczka, całą wyprawkę do szpitala i multum innych rzeczy.
-
nick nieaktualnyHeh, mi etap kwoty/wydatków na wyprawkę już się przetrawił.. wyszło sporo,
Ale takie życie.. raczej liczyliśmy się z tym, że koszty są. Nie spodziewaliśmy się że ktoś nam jeszcze kasą sypnie
Faktycznie jakby człowiek chciał w jeden miesiąc kupić wszystko to chyba całe oszczędności by poleciały..
Ale można to fajnie rozłożyć w czasie.
Ja miewam bóle Ale raczej w okolicach pachwin.
Nie wiem o co chodzi. Szyjka długa i zamknięta więc staram się wtedy odpocząć trochę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 19:34
-
nick nieaktualnyBól czy klucia w lewym boku to może bo narządy sie tam przesuwaja do góry i sa sciskane przez rosnaca macice co tez wypycha żebra trochę. A w pachwinach to nie od więzadeł rozciągających sie? W trzeciej ciąży już nie boli
A propos wydatków to moja starsza córka ostatnio zaczęła liczyć ile kosztowała to aż oczy zrobila zszokowana i jaka grzeczna od tamtej pory A to nie koniec bo za chwilę aparat na ząbki więc kilka tysiaczkow. Chyba mnie juz na czwarte nie stać tak sobie myślę
