Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:Coz, nie bedzisz miala wyjscia dasz rade, nie ma co sie nad soba rozczulac, lekko nie bedzie, najgorsze pierwszeiesiace potem z gorki
Edit. Patrze ze pierwsze bedzie juz w takim wieku ze spokojnie do przedszkila Ci przyjma od wrzesnia
Masz rację, nie ma co choć na początku to przeraża, wiadomo Ty masz już widzę niezłą zaprawę, bo dwójka z małą różnicą wieku, także jesteś już mega wprawiona Te przedszkola to też niezły klimat, do państwowego to nie wiem jak u Was, ale chyba wszędzie ten sam problem jest z dostaniem się Zawsze alternatywą jest prywatne, choć wtedy nie ma przeproś, trzeba płacićjustyna14 lubi tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Shinne wrote:Cześć Dziewczyny
Właśnie dołączyłam do Was tu na forum, a o tym, że będę
"sierpniową mamusią" dowiedziałam się przedwczoraj Mam 27 lat i jestem pełna obaw w związku z ciążą (w lutym 2016 ciąża biochemiczna), a bardzo chciałabym się nią cieszyć.
Pierwszą wizytę u ginekologa mam 27 grudnia, mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.
Trzymam kciuki za wszystkie sierpniowe mamusie!
Cześć Shinne Ja mam pierwszą wizytę na 29 grudnia Nie możemy się bać mimo, że różne myśli atakują. Tak jak i mnie dzisiaj, ale po to mamy tutaj siebie i musimy te myśli odganiać
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Kawuszka wrote:Cześć Shinne Ja mam pierwszą wizytę na 29 grudnia Nie możemy się bać mimo, że różne myśli atakują. Tak jak i mnie dzisiaj, ale po to mamy tutaj siebie i musimy te myśli odganiać
Kawuszka lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
poliś wrote:Cześć dziewczyny, czytam was i czytam... Zazdroszczę, pozytywnego nastawienia, ja ciągle się stresuje.. Dziś mam równe 6 tygodni i nic... Tylko ogromna senność i czasem mdli mnie popołudniami. Piersi bolały tylko przed planowaną miesiączką koło 4 tygodnia, ale puściły i nic nie czuję. Są bardziej nabrzmiałe i sutki mam większe ale piersi nie bolą.. Dodatkowo czytam, że macie ogromne ilości śluzu, a u mnie wciąż sahara... Wizytę mam na 20 tego grudnia, ale do tego czasu zwariuję.. Ostatnia beta i wizyte z badaniem usg miałam 6tego grudnia (zarodek 6mm ), i od tamtej pory nie wiem co z maleństwem, to już 9 dni, a jeszcze 5 przede mna...
Też macie takie obawy jak ja ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 17:49
-
polkosia wrote:Mój ginekolog bez problemu dawał mi zwolnienia, ale to było już 6-7 w pierwszej i 8 miesiąc w drugiej ciąży. Teraz chciałabym iść od razu i też się zastanawiam czy się uda.
Ja w pierwszej pracowałam do porodu (było mi z tym dobrze), w drugiej do końca 8 miesiąca, a w trzeciej już od 4 miesiąca byłam na L4. Teraz bardzo chciałabym być od początku
Kiedy w ostatniej ciąży pytałam o L4, to babeczka mi powiedziała, że najwcześniej się daje ok 10-12 tyg.bo wtedy mija okres samoistnego poronienia. Ja już się wtedy łapałam na ten etap, więc nie było problemów z L4 ale właśnie zastanawiam się jak będzie teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 18:05
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Kawuszka wrote:Cześć Shinne Ja mam pierwszą wizytę na 29 grudnia Nie możemy się bać mimo, że różne myśli atakują. Tak jak i mnie dzisiaj, ale po to mamy tutaj siebie i musimy te myśli odganiać
Wlasnie dlatego do Was dołączyłam w grupie zawsze raźniej dziś robiłam druga bete i jestem spokojniejsza. Oby do wizyty u ginekologa. Szkoda, że jeszcze nie będzie widać serduszka...
-
Cześć brzuchate koleżanki!!!
To mój pierwszy post po tej stronie w życiu!
Dzisiaj zobaczyłam II kreseczki - jak grom z jasnego nieba! Niesamowite. Po pracy pojechałam na betę... mam już wyniki w 4 tyg +1d. 62 mlU/ml Jak czytam Wasze wpisy to macie więcej... Myślicie,że to powód do zmartwień?
Vi, niedograna, Iva79, Carolline lubią tę wiadomość
-
Kawuszka wrote:Masz rację, nie ma co choć na początku to przeraża, wiadomo Ty masz już widzę niezłą zaprawę, bo dwójka z małą różnicą wieku, także jesteś już mega wprawiona Te przedszkola to też niezły klimat, do państwowego to nie wiem jak u Was, ale chyba wszędzie ten sam problem jest z dostaniem się Zawsze alternatywą jest prywatne, choć wtedy nie ma przeproś, trzeba płacić
Kawuszka lubi tę wiadomość
-
Roza86 wrote:Cześć brzuchate koleżanki!!!
To mój pierwszy post po tej stronie w życiu!
Dzisiaj zobaczyłam II kreseczki - jak grom z jasnego nieba! Niesamowite. Po pracy pojechałam na betę... mam już wyniki w 4 tyg +1d. 62 mlU/ml Jak czytam Wasze wpisy to macie więcej... Myślicie,że to powód do zmartwień? -
Dziewczyny, mam pytanie. Jak u Was z cerą. Ja zawsze miałam raz większe, raz mniejsze problemy i teraz oczywiście też. Ciągle robią mi się takie bolące gule na granicy żuchwy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 19:59
Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualny
-
Mi dzis wyszla radosnie opryszczka...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Ja zawsze miałam problemy z cerą. Dużo wyprysków i rozszerzonych porów. Teraz skórę mam okropnie sucha, ale krostki są nadal. Wyskakują mi szczególnie na brodzie takie suche, twarde kulki.
Jak brałam progesteron doustnie miałam wrazenie, ze było lepiej. Teraz biorę dopochwowo i kolorowo nie jest, ale może to przypadek i nie ma związku z progesteronem21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)
-
Ja progesteron biore i dopochwowo i doustnie tak wiec nie mam co liczyc ze niedoskonalosci znikna niestety...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja o becie dowiedziałam się dopiero tutaj na forum kiedy zaczęliśmy tak "na poważnie" starania. NIgdy wcześniej żaden lekarz nie napomknął na ten temat. Teraz zrobiłam betę a jutro chcę ja powtórzyć, ale to głównie dlatego, że pierwszą wizytę będę miała u swojego lekarza dopiero ok.09.01.2018, więc chce mieć pewność, że ta beta przyrasta, skoro nikt mi nie potwierdzi, że dzidzius się rozwija.Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Kurczę, dziewczyny, macie tempo! Ciężko będzie być na bieżąco przy mojej małej wierpiętce
Powiem Wam, że poziom strachu i ekscytacji przy drugiej ciąży jest u mnie niższy. A przynajmniej na razie I to mimo tego, że tamta ciąża była precyzyjnie zaplanowana, byłam przygotowana, przebadana i objedzona kwasem foliowym Teraz takie wszystko nieogarnięte, a mimo to jestem bardziej stoicko nastawiona. Może dlatego, że moje dziecko ma w dupce motorek i trudno się myśli latając za nią.
Jedyne, co mnie odrobinę martwi, to że gdy pierwszym porodzie przeszłam autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, to endokrynolog kazał mi się zgłosić ZANIM zacznę planować kolejne dziecko Także wybieram się jutro do endo na wszelki wypadek.
A na pierwszą wizytę do gina zapisałam się na 28 grudnia, powinno już być wtedy widoczne serduszko.
-
Dooti wrote:Dziewczyny, mam pytanie. Jak u Was z cerą. Ja zawsze miałam raz większe, raz mniejsze problemy i teraz oczywiście też. Ciągle robią mi się takie bolące gule na granicy żuchwy
Hmm.. ja zawsze miałam problemy z cerą, a teraz cera zaczęła mi się goić. Szczerze, to jak to zauważyłam, pomyślałam sobie, że to może być ciąża! Zmiany hormonalne itd.
Czyli jak na razie mi służy - zobaczymy dalej!
Dziewczyny, jak się robi takie super suwaczki?? -
Roza to masz szczescie, że tak na ciebie działa ciąża
Jak wasze poranki?
Mój niestety nie zaczął się miło. Póki co krwawień nie mam, ale dzisiaj zauważyłam ze mój śluz zrobił się jakby brązowy już nie wiem co mam robić i z czego to się bierze. Leżę ile mogę jak lekarz zalecił, biorę progesteron i dalej nie mam spokoju. Mam nadzieję, że mimo to fasolka dobrze się rozwija.Roza86 lubi tę wiadomość
21.04.2017 H. (poronienie - 11tc)