Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nesssa, Lavendova - z ta głowa do góry to jak u mnie. Nie sądziłam ze będę rozważać cesarkę, na razie liczę na to ze się obróci. Jednak nastawiałam się na naturalny poród.. bo jak to będzie cc to będę chciała tez zmienić szpital i ogólnie całe zamieszanie znów wokół tego ;p ..ale będę o tym myśleć po kolejnej wizycie.
A co do skarpetek złuszczających: używałam kiedyś i na pewno nie polecam latem. Miałam 2 różne i za każdym razem złuszczanie trwało kilka dni, na całych stopach (efekt wizualny jak skóra schodząca po poparzeniu słonecznym, wiec do sandałów nie polecam. Trzeba chować po tym stopy w skarpetkach jakiś czas -
nesssssa wrote:Ja też po wizycie i trochę zmartwiona. Mała waży 1530g więc jest z tych maluchów niestety, ja tyję a ona tak wolniutko przybiera. Jest w normach, ale jednak wolałabym żeby trochę była większa.
No i druga sprawa to już w ogóle. Cały czas była głową w dół a dzisiaj niespodzianka - głowa na górze.
Niby ma czas na przewrotkę ale jednak nie za wiele też.
Czemu niestety?
Moja się też urodziła drobna.
Teraz Olek też pewnie gigantem nie będzie.
Ważne że zdrowa a po porodzie drobne dzieci szybko nadrabiają
-
Dziewczyny, a jak planujecie cc. Jechać w wyznaczonym dniu i cięcie bez akcji porodowej, czy czekać aż samo się zacznie? Mi lekarz trochę namieszał w głowie, bo mam zdecydować jak wolę. Jedno i drugie rozwiązanie ma plusy i minusy. Dla dziecka jednak lepiej jak ta macica je troszkę pomasuje.
-
Dla dziecka, dla nas, gospodarki hormonalnej, laktacji, psychomotoryki itp itd lepiej jak poród zacznie się sam. Takie wyciągnięcie nagle dla dzidziusia to większy szok a i organizm matki nie jest hormonalnie przygotowany i można to trudniej znieść.
Mi lekarz wstępnie mówił ze się planuje wcześniej termin, na 38-39 tydzień.. ale ja osobiście na razie to liczę ze się młody obróci, a jak nie to będę negocjować przesunięcie cesarki żeby pojechać do szpitala jednak jak się samoistnie pojawia pierwsze skurcze. No tylko to tez pewnie zależy od przypadku, u mnie nic się nie dzieje poza ułożeniem młodego wiec liczę ze mi pozwolą czekać. -
nick nieaktualny
-
nesssssa wrote:Ja też po wizycie i trochę zmartwiona. Mała waży 1530g więc jest z tych maluchów niestety, ja tyję a ona tak wolniutko przybiera. Jest w normach, ale jednak wolałabym żeby trochę była większa.
nasze dziewczynki podobnie rosną. będą drobniejsze nic w tym złego. nie każde dziecko musi ważyć 4 kg przy porodzieja tam nawet wole rodzic mniejsze dziecko
ważne żeby rosły i regularnie przybieraly. dwa tyg temu też się martwiłam ze taka malutka jest. ale skoro przybiera w normie to już się tym martwić nie będę. najważniejsze że jest zdrowa i dobrze jej u mamy w brzuszku
nesssssa, Lavendova lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie wracam z USG 3trymestru. Mały waży 2400g. Pani doktor mówi że przy porodzie powinien ważyć ok 4kg nie jest jakiś gruby, ale ma długie nogi. Czyli wszystko ok
ułożony główką w dół
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 17:50
Ania241188, PLPaulina, katka/85, pumka1990, Lavendova, Kasiaja, d'nusia, misia-kasia, Existenz, justyna14 lubią tę wiadomość
TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
nick nieaktualnye_mii wrote:Dziewczyny, a jak planujecie cc. Jechać w wyznaczonym dniu i cięcie bez akcji porodowej, czy czekać aż samo się zacznie? Mi lekarz trochę namieszał w głowie, bo mam zdecydować jak wolę. Jedno i drugie rozwiązanie ma plusy i minusy. Dla dziecka jednak lepiej jak ta macica je troszkę pomasuje.
Dla dziecka może i tak. Ale jeszcze ma znaczenie zdrowie matki.
Jeśli nie ma przeciwwskazań to fajnie by akcja się zaczęła.
Ja mam cukrzycę, i ponoć w moim szpitalu wywołują poród w 38tc.
A u mnie przez spojenie nie mogą wywoływać i cc.
37tc mam jechać do szpitala na ktg i tam będą podejmować decyzje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 18:53
-
Ja po wizycie, wyszłam od swojego lekarza wściekła bo nie zrobił USG ani nic tylko wypisał receptę skierowanie i zwolnienie, choć mówiłam mu że diabetolog zalecała sprawdzić wymiary bo cukry zaczęły skakać. Więc zła wyszłam z gabinetu i pojechałam gdzie indziej do lekarza i tam zrobili mi USG. Szyjka dość krótka 2,3 cm ale zamknięta i jak na ten tydzień ciąży to tragedii nie ma. Mała waży 2280 więc już kawał dziewuchy ale mieści się w 50 percentylu więc idealnie. Uspokoiłam się trochę.
d'nusia, Ania241188, Existenz, Eilleen, Kasiaja, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy też już po wizycie. Malutka ma 1900 g więc odpowiada to tygodniowi ciąży. Podczas badania ziewała i ssała kciuk. Uroczy widok. W przeciwieństwie do siostry jest już głową w dół
Ania241188, misia-kasia, e_mii, katka/85, Existenz, Eilleen, Kasiaja, ingelita, d'nusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny