WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to_tylko_ja wrote:
    Dziewczyny, a kupujecie swoim niemowlaczkom jakieś kremy do buzi na wyjścia na zewnątrz? Smaruje się w ogóle takie dzieciaczki - np żeby chronić przed UV albo przed wiatrem? Macie coś godnego polecenia?
    Krem z filtrem obowiązkowo. Dla takiego maluszka koniecznie filtr mineralny. Dobry skład ma np z Weledy lub Lavery. O tu np możesz zerknać jakie jeszcze:
    https://czytamyetykiety.pl/blog/porownania-produktow-kosmetyki/filtry-dla-dzieci-2/

    to_tylko_ja lubi tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka02 wrote:
    Nasza czereśnia ma juz prawie 20 lat, więc rodzi piękne owoce. Ale za to pomidorki koktajlowe coś nie chcą dojrzeć :( Jest ich trochę na krzaczku, ale nie mogą nabrać koloru, wszystkie zielone. Mają słońce, są podlewane (ulubione zadanie mojej córki) i coś nie mogą się rozkręcić. Kiepski ze mnie ogrodnik.

    Kagu ja Ci nie pomogę, bo używałam tylko tych majtek z Horizon.
    A odmianę czereśni pamiętasz? Ja od 2 lat już myślę o czereśni, ale trochę ogrodnictwo u mnie upadło przez macierzyństwo. U nas tylko 10letnie Jabłonki i 3letnia śliwa, w zeszłym roku wisiały na niej 3 śliwki 😂, ale w tym roku jest ich już mnóstwo.

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy ktoras z Was bylaby chetna odkupic ode mnie miętowy pałąk little dutch? Nowy, nieuzywany, tak sie zlozylo, ze bede miala dwa 😅 w tym co chce sprzedac leciutko odkleila sie sklejka(bez problemu do podklejenia) dalam za niego 220zl, a sprzedalabym za 160 z wysylka :)
    2f7252abfe4e.jpg
    7bf0db4e1605.jpg

    1b79fb2805d6.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2020, 20:44

  • AgaG88 Autorytet
    Postów: 289 301

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula2702 wrote:
    Cześć dziewczyny, melduję się po wizycie :) mały waży 2200g i dostałam już skierowanie do szpitala. Dr czuł już główkę paluchem :( ostatnio miałam jakieś skurcze ale nie sądziłam że to już te przepowiadające. W przyszłym tygodniu jadę do szpitala. Narazie mam leżeć i zdobić „wszystko żeby mały posiedział w brzuchu jeszcze 2 tygodnie” . Ktoś ma jakieś złote rady? Przyznam że jestem trochę wystraszona. Czeka mnie cc, bo miałam wycinanego mięśniaka z macicy (to będzie 3 raz otwierany brzuch) i dr mówi że nie może dojść do skurczy. Trzymajcie proszę kciuki żeby maluchowi odechciało się tak szybko wychodzić
    A to masz jakieś rozwarcie już/ skróconą szyjkę? Bo mi lekarka wczoraj przy badaniu też wspomniała, że czuje główkę, ale nie mowila, że to źle czy grozi przedwczesnym porodem 😳 żadnego rozwarcia nie mam i szyjkę 4 cm. Twardnienia brzucha mam bardzo często.

    w4sqqqmzkt8w1t59.png
    f2wlanlikcvz92zp.png
  • mommy Przyjaciółka
    Postów: 63 205

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez dzisiaj miałam wizytę, Mała wazy 2700, cały czas główka do dołu i oczywiście twarz schowana w macicy 🙈 trochę mi szkoda, ze nie mam żadnego ładnego zdjęcia, ale trudno ;)
    Pobrał tez wymazy, pogadał, pomierzyć, wszystko jest ok ipowiedział, ze jeszcze dwa tygodnie i mogę rodzic 🙈 jakoś mnie to przeraziło 😂 wiem, ze niby zaraz będzie z Nami, ale przecież nawet nie mamy imienia 🙈
    Dostałam tez już kartę liczenia ruchów i od jutra zaczynamy. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.

    Jutro zbieramy się na weekend na Mazury, jeszcze „ poodpoczywać „ 😉

    U Nas u córki sprawdziły się waterwipes i teraz tez zrobiłam ich zapas, dostałam w gratisie te cheeky panda, ale one jakoś są słabo nasączone 🤔



    Evli, Kagu3, MomOfBoys, ticia9, agniecha2101, Paula2702, Kindoll, Asasa, m@rzenie, Madzko, Mirabelka02, Nadzieja777, megson91, i_ka, tym_janek, Bela, Kropka4, aniołkowa_mama lubią tę wiadomość

    l22nio4pe46s1bcn.png
    3jgx3e3kbvw0hlkx.png
    Aniołek 01.2016 - 6 tydzień
    Aniołek 01.2017 - 10 tydzień
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MomOfBoys wrote:
    Ślimaki Wam nie atakują warzywniaka? U nas wpierdzielają i niszczą wszystko 🙄
    Na szczęście nie, a winniczki u nas są wszędzie 🙄

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mommy wrote:
    Ja tez dzisiaj miałam wizytę, Mała wazy 2700, cały czas główka do dołu i oczywiście twarz schowana w macicy 🙈 trochę mi szkoda, ze nie mam żadnego ładnego zdjęcia, ale trudno ;)
    Pobrał tez wymazy, pogadał, pomierzyć, wszystko jest ok ipowiedział, ze jeszcze dwa tygodnie i mogę rodzic 🙈 jakoś mnie to przeraziło 😂 wiem, ze niby zaraz będzie z Nami, ale przecież nawet nie mamy imienia 🙈
    Dostałam tez już kartę liczenia ruchów i od jutra zaczynamy. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.

    Jutro zbieramy się na weekend na Mazury, jeszcze „ poodpoczywać „ 😉

    U Nas u córki sprawdziły się waterwipes i teraz tez zrobiłam ich zapas, dostałam w gratisie te cheeky panda, ale one jakoś są słabo nasączone 🤔
    Jeju już ❤️ jakie duże dzieci ❤️

    mommy lubi tę wiadomość

  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu3 wrote:
    Na szczęście nie, a winniczki u nas są wszędzie 🙄

    Bo to nie winniczki są winne ale takie długie bez muszli. U moich rodziców 2 lata był problem ale w końcu poszły dalej. Bez wysypywania jakiegoś środka do około grządek wszystko zjadały. I jeszcze wspinały się na dom gdzie świeża elewacja była (zostawiały takie śliskie ślady) więc nie było wyjścia i trzeba było tępić dziady.

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flara wrote:
    Bo to nie winniczki są winne ale takie długie bez muszli. U moich rodziców 2 lata był problem ale w końcu poszły dalej. Bez wysypywania jakiegoś środka do około grządek wszystko zjadały. I jeszcze wspinały się na dom gdzie świeża elewacja była (zostawiały takie śliskie ślady) więc nie było wyjścia i trzeba było tępić dziady.
    U nas pełno tego dziadostwa. Mąż jest przeciwny sypaniu chemii wokół grządek 🙄, ale ponoć działają też jakieś taśmy miedziane, tylko ciągle brak czasu na odwiedziny w Obi 🙈

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • MomOfBoys Autorytet
    Postów: 586 489

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mommy wrote:
    Ja tez dzisiaj miałam wizytę, Mała wazy 2700, cały czas główka do dołu i oczywiście twarz schowana w macicy 🙈 trochę mi szkoda, ze nie mam żadnego ładnego zdjęcia, ale trudno ;)
    Pobrał tez wymazy, pogadał, pomierzyć, wszystko jest ok ipowiedział, ze jeszcze dwa tygodnie i mogę rodzic 🙈 jakoś mnie to przeraziło 😂 wiem, ze niby zaraz będzie z Nami, ale przecież nawet nie mamy imienia 🙈
    Dostałam tez już kartę liczenia ruchów i od jutra zaczynamy. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.

    Jutro zbieramy się na weekend na Mazury, jeszcze „ poodpoczywać „ 😉

    U Nas u córki sprawdziły się waterwipes i teraz tez zrobiłam ich zapas, dostałam w gratisie te cheeky panda, ale one jakoś są słabo nasączone 🤔
    Czyli ustawiasz się pierwsza w kolejce do porodu? 🙃

    16udhqvk36a6t6ao.png
    04.2017 - synek ❤️
    04.2018 - synek ❤️
  • mommy Przyjaciółka
    Postów: 63 205

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MomOfBoys wrote:
    Czyli ustawiasz się pierwsza w kolejce do porodu? 🙃


    Chyba nie, nie jestem gotowa 🙈😂

    MomOfBoys lubi tę wiadomość

    l22nio4pe46s1bcn.png
    3jgx3e3kbvw0hlkx.png
    Aniołek 01.2016 - 6 tydzień
    Aniołek 01.2017 - 10 tydzień
  • Paula2702 Ekspertka
    Postów: 171 217

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaG88 wrote:
    A to masz jakieś rozwarcie już/ skróconą szyjkę? Bo mi lekarka wczoraj przy badaniu też wspomniała, że czuje główkę, ale nie mowila, że to źle czy grozi przedwczesnym porodem 😳 żadnego rozwarcia nie mam i szyjkę 4 cm. Twardnienia brzucha mam bardzo często.

    Tak, szyjka się skróciła, ma trochę ponad 2 cm, miękka.

    qb3ck6nl84hx2psv.png


    iv096iyeyd8y91kc.png
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MomOfBoys wrote:
    A odmianę czereśni pamiętasz? Ja od 2 lat już myślę o czereśni, ale trochę ogrodnictwo u mnie upadło przez macierzyństwo. U nas tylko 10letnie Jabłonki i 3letnia śliwa, w zeszłym roku wisiały na niej 3 śliwki 😂, ale w tym roku jest ich już mnóstwo.
    Niestety nie znam odmiany, kiedy rodzice ją sadzili to mnie takie rzeczy nie interesowały, ona chyba ma więcej niż 15 lat, coś bliżej 20 ;) Na pewno to odmiana bardzo ciemnych czereśni i późnych, ale warto na nie czekać. Wyjątkowo szpaki ich nie wyjadają w tym roku.

    U nas też pamiętam, że zawsze był problem z tymi ślimakami bez skorupek, które wszystko niszczyły mamie. Było ich pełno, w składziku znalazłam ostatnio dużo środków na nie, ale wydaje mi się, że one właśnie same sobie poszły. Moja mama prowadziła z nimi wojnę i może to mało popularny sposób, ale... przecinała je po prostu nożem, żeby nie wróciły 😳

    Ech, Wasze dzieciaczki takie duże 🙂 Bardzo się cieszę, a z drugiej strony ciągle myślę o tej mojej drobinie, czy aby na pewno wszystko z nią ok. Ufam mojemu lekarzowi, ale to ziarno niepokoju chyba zawsze jest.

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flara wrote:
    Bo to nie winniczki są winne ale takie długie bez muszli. U moich rodziców 2 lata był problem ale w końcu poszły dalej. Bez wysypywania jakiegoś środka do około grządek wszystko zjadały. I jeszcze wspinały się na dom gdzie świeża elewacja była (zostawiały takie śliskie ślady) więc nie było wyjścia i trzeba było tępić dziady.
    O dzizas, mówisz o pomrowach 🤢🤢🤢 nienawidzę ich, u moich rodziców było ich pelno, niektóre wielkości węża 😱😱 raz się obudziłam w lato, mama otworzyła drzwi od rana od domu, a to wstrętne slimaczysko zerkało z podłogi na mnie swoimi ślipiami😱😱 najobrzydliwsze na świecie, szkodniki.
    U mnie na szczęście ani jednego, ale ja się brzydzę ślimaków i winniczki też niestety nie są moimi przyjaciółmi (ale nigdy specjalnie im nic bym nie zrobiła, zresztą moja córka kocha je szczera miłością i z nimi rozmawia i je przenosi z drogi itd)

  • AgaG88 Autorytet
    Postów: 289 301

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka a ile twoja córeczka waży? Chyba pisałaś, ale mi umknęło...Jesli sie mieści w normie to się nie martw to nawet lepiej bo łatwiej będzie urodzić 🙂

    w4sqqqmzkt8w1t59.png
    f2wlanlikcvz92zp.png
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mieści się w normie, tej niższej ;) Waży 2 kg.

    Ciągle sobie to powtarzam, że skoro rozwija się dobrze i nie ma żadnych powodów do niepokoju, to powinnam się cieszyć, że łatwiej będzie ją urodzić, zwłaszcza, że to drugi poród. Tylko po opisie porodu jednej z mam z lipca, która urodziła w domu, bo nie zdążyła do szpitala, to przestało mnie to cieszyć😁😳 A pierwszy poród przebiegł u niej podobnie i druga córeczka też nie była wielkoludem...

    Kagu, moja też uwielbia winniczki, a ja ich nie biorę do ręki, bo mnie brzydzą ;) Na spacerach po deszczu to nie wie czy bardziej woli biegać po kałużach czy zbierać ślimaki 🤦‍♀️

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Kindoll Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde wiecie co, zjadłam chleb, który leżał obok spleśniałego. A tak się pilnowałam z jedzeniem całą ciążę. Pocieszam się, że może dużo tych toksyn się nie przedostało. Sierpniu przyjdź!!

    ckai3e3kbk0ms415.png
  • YoYo85 Autorytet
    Postów: 356 176

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i_ka wrote:
    Aaaa ja dzisiaj dostałam ostrzeżenie w kwestii wagi, przypakowalam już maxa, czyli 16 kg 🙈
    Ja przytyłam już 17 kg 😭😭😭

  • Mousie89 Autorytet
    Postów: 270 210

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po wizycie 😊 Zuzia waży 1932g i wszystko u niej w porządku 😍😍 Przewidywana waga urodzeniową to 3200g 😊
    Żeby nie było tak pięknie to dostałam insulinę, ale nie byłam zaskoczona. Wręcz przeciwnie - zdziwiłabym się gdybym nie dostała. Takie życie, ale dla tej Małej wszystko 😊

    Kindoll, m@rzenie, Domi_, Mirabelka02, Kagu3, ticia9, MomOfBoys, Zozo, pati_zuzia83, Evli, mommy, megson91, YoYo85, MartitaS, tym_janek, Bela, Paula2702, Mała_Gwiazdka, Asasa, Madzko, aniołkowa_mama, agniecha2101, kasia_pra, madziab lubią tę wiadomość

    Czekamy na Ciebie, synku :*
    5djyugpji8lujvry.png
    l22nio4prrw560ty.png
  • Mousie89 Autorytet
    Postów: 270 210

    Wysłany: 25 czerwca 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kindoll wrote:
    Kurde wiecie co, zjadłam chleb, który leżał obok spleśniałego. A tak się pilnowałam z jedzeniem całą ciążę. Pocieszam się, że może dużo tych toksyn się nie przedostało. Sierpniu przyjdź!!

    Ja kiedyś rano zjadłam chleb, który po południu już był spleśniały, więc już rano pewnie też było z nim coś nie tak, ale jeszcze nie było widać. Nic się nie stało. U Ciebie też będzie ok 😊

    Kindoll lubi tę wiadomość

    Czekamy na Ciebie, synku :*
    5djyugpji8lujvry.png
    l22nio4prrw560ty.png
‹‹ 1033 1034 1035 1036 1037 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ