❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Kochane. Mam wolną jedną rękę tylko więc w skrócie. Miałam cięcie bo skurcze narastały. Na sali wpadlam w panikę i dostałam coś na sen. Okropnie się bałam. Ale po operacji cudownie... Dostałam mała golaska na klatę i tak leżymy bez przerwy. Mój największy koszmar czuli rozdzielenie z dzieckiem nie wydarzył się. Brzuch boli ale to nie ma znaczenia za 1,5 godziny pionizacja, mam ogromną motywację. I naprawdę jest cudownie. Moje ciepłe ciałko leży na mnie przytulone, tylko to się liczy. Teraz śpi ale po cięciu ssała bez przerwy piers 2 godziny.
Kindoll, Kagu3, Molokay, ticia9, OranżadA, i_ka, m@rzenie, MartitaS, YoYo85, Asasa, MomOfBoys, Nadzieja777, madziab, Evli, pati_zuzia83, Iskierka87, Mirabelka02, Mamuśka☺️, AsIuLa2020, to_tylko_ja, kasia_pra, megson91, mommy, tym_janek, Paula2702, aniołkowa_mama, Mousie89, cela1518, Madlene28, Kropka4, agniecha2101 lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
nick nieaktualny❤️❤️❤️ Ale się wzruszyłam 💛💛 cudowniezazu wrote:Dzięki Kochane. Mam wolną jedną rękę tylko więc w skrócie. Miałam cięcie bo skurcze narastały. Na sali wpadlam w panikę i dostałam coś na sen. Okropnie się bałam. Ale po operacji cudownie... Dostałam mała golaska na klatę i tak leżymy bez przerwy. Mój największy koszmar czuli rozdzielenie z dzieckiem nie wydarzył się. Brzuch boli ale to nie ma znaczenia za 1,5 godziny pionizacja, mam ogromną motywację. I naprawdę jest cudownie. Moje ciepłe ciałko leży na mnie przytulone, tylko to się liczy. Teraz śpi ale po cięciu ssała bez przerwy piers 2 godziny.
Buziaki dla tej małej istotki ❤️
W wolnej chwili pochwal się ile waży, mierzy 💛Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2020, 08:52
zazu, Nadzieja777 lubią tę wiadomość
-
Wazy 2860 czyli 10 g mniej niż synek 😅
Ma 53 cm
Poród 3:23
10 pkt
ticia9, Kagu3, Madlene28, m@rzenie, i_ka, Bela, MartitaS, madu, OranżadA, YoYo85, Asasa, MomOfBoys, Nadzieja777, Malcia, pati_zuzia83, Iskierka87, Mamuśka☺️, kasia_pra, megson91, mommy, tym_janek, aniołkowa_mama, Kropka4, agniecha2101 lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
zazu wrote:Wazy 2860 czyli 10 g mniej niż synek 😅
Ma 53 cm
Poród 3:23
10 pkt
Gratulacje
zdrowka dla Was ! 🥰🥰
zazu lubi tę wiadomość
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Ogromne gratulacje ❤❤❤ dużo zdrówka i sił ❤zazu wrote:Wazy 2860 czyli 10 g mniej niż synek 😅
Ma 53 cm
Poród 3:23
10 pkt
Bardzo podobny poród do mojego i córcia nawet wymiarowo podobnie do mojej 11to dniowej Gabrysi (mierzyła tyle samo i była 90g lżejsza) ❤ i nawet o podobnej godzinie się urodziły (moja o 2:58) 😁
zazu lubi tę wiadomość
15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
I oczywiście gratulacje dla Starającej i Małej Gwiazdki ❤ ładne grono rozpakowanych zaczyna się robić i kciuki za te w dwupaku
Mała mnie pochłonęła, ale staram się czytać na bieżąco 😊
YoYo85, zazu lubią tę wiadomość
15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Dwie godzinki na cycu-super!zazu wrote:Dzięki Kochane. Mam wolną jedną rękę tylko więc w skrócie. Miałam cięcie bo skurcze narastały. Na sali wpadlam w panikę i dostałam coś na sen. Okropnie się bałam. Ale po operacji cudownie... Dostałam mała golaska na klatę i tak leżymy bez przerwy. Mój największy koszmar czuli rozdzielenie z dzieckiem nie wydarzył się. Brzuch boli ale to nie ma znaczenia za 1,5 godziny pionizacja, mam ogromną motywację. I naprawdę jest cudownie. Moje ciepłe ciałko leży na mnie przytulone, tylko to się liczy. Teraz śpi ale po cięciu ssała bez przerwy piers 2 godziny.
Dobrze że udało Ci się zalogować na telefonie bo byśmy żyły w nieświadomości.
zazu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gratulacje!!! Cudowne wiadomości! ❤️ ❤️ ❤️
zazu lubi tę wiadomość
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Gratulacje 🎊 Ale łezka mi się zakręciła w oku jak przeczytałam ten post.zazu wrote:Dzięki Kochane. Mam wolną jedną rękę tylko więc w skrócie. Miałam cięcie bo skurcze narastały. Na sali wpadlam w panikę i dostałam coś na sen. Okropnie się bałam. Ale po operacji cudownie... Dostałam mała golaska na klatę i tak leżymy bez przerwy. Mój największy koszmar czuli rozdzielenie z dzieckiem nie wydarzył się. Brzuch boli ale to nie ma znaczenia za 1,5 godziny pionizacja, mam ogromną motywację. I naprawdę jest cudownie. Moje ciepłe ciałko leży na mnie przytulone, tylko to się liczy. Teraz śpi ale po cięciu ssała bez przerwy piers 2 godziny.
Cieszcie się sobą 🙂
zazu lubi tę wiadomość
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
zazu wrote:Dzięki Kochane. Mam wolną jedną rękę tylko więc w skrócie. Miałam cięcie bo skurcze narastały. Na sali wpadlam w panikę i dostałam coś na sen. Okropnie się bałam. Ale po operacji cudownie... Dostałam mała golaska na klatę i tak leżymy bez przerwy. Mój największy koszmar czuli rozdzielenie z dzieckiem nie wydarzył się. Brzuch boli ale to nie ma znaczenia za 1,5 godziny pionizacja, mam ogromną motywację. I naprawdę jest cudownie. Moje ciepłe ciałko leży na mnie przytulone, tylko to się liczy. Teraz śpi ale po cięciu ssała bez przerwy piers 2 godziny.
Aż się popłakałam jak to czytałam. ❤️ Mega wzruszające 🥺 Cieszę się Twoim szczęściem ! ❤️❤️❤️
zazu lubi tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
U mnie starszak zakatarzony 🙄 Budził się w nocy co dwie godziny z kaszlem przez spływający gardłem katar. A pomiędzy wybudzał się młodszy, bo szukał smoka i też płakał 😐 Ostatecznie zaczęli dzień o 6 🥴 Mąż ich przejął (chociaż jak zwykle bardziej zmęczony ode mnie mimo, że spał do tej 6tej 🤯), a ja próbowałam spać, ale już nie potrafiłam, więc tylko zalegałam w łóżku do 8.Molokay wrote:W sumie tez jako cyrk mogę określić nasza noc. jako ze pojawił się katar u młodego, to mam podejrzenie, ze to lekka infekcja przy okazji nadchodzących piątek i stad to kwękanie/rzucanie się co chwilę. O 4:55 chciał już zaczynać dzień, ale udało się pospać do 6:40
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
nick nieaktualny
