❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlene28 wrote:Zrobiłam sobie drzemkę o 12..do tej godziny skurcze obudzily mnie 3 razy.. Wiem, że to jeszcze nie to, ale ewidentnie coś się dzieje. Dziś muszę wszystko ogarnąć. Oczywiście czuję się słaba i wyjałowiona, bo zjadłam tylko kawałek chleba z masłem, ale muszę wstać, no tata wyjeżdża o 15 do Niemiec i wypada mu przed wyjazdem dać jakiś obiad ... Co do pogody to u nas pada cały czas od nocy.
Madlene chyba faktycznie jest coś na rzeczy skoro skurcze Cię obudziły, chętnie bym się z Tobą zamieniła. w każdym bądź razie, przygotuj to co najważniejsze do szpitala i bądź w gotowości 😘 biedna się męczysz przez te biegunkę i wymioty ale organizm ewidentnie się oczyszcza...
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKropeczko nie smutaj na pewno z maluszkiem wszystko dobrze 💗😘
Kagu chciałam napisać kciuki za poznanie sióstr ale potem pomyślałam że może już się poznały i napisze głupstwo 😄 a ja jadę autem teraz i kołysze mną jak cholera i ciągle się mylę z literkamiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2020, 14:00
-
MomOfBoys wrote:Mój mąż ma w tej chwili też potężną alergię. Bierze jakieś leki apteczne, ale średnio pomagają i męczy się mocno. A Ty co zazwyczaj łykałaś?
Ja zwykle claritine (ale ja trzeba brac juz na ok. 2-3 tygodnie przed poczatkiem okresu pylenia, aby zadzialala jak powinna), do tego cirrus w okresie zaostrzenia kataru - to z takich lekow bez recepty. Jak bylo juz na prawde zle to sterydy okresowo i/lub miejscowo. Ale to juz alergolog musi dobrac do pacjenta, bo rozna sterydy moga lub nie moga isc w paze z innymi lekami, a moja sytuacja zdrowotna jest dosc zlozona, wiec wole nie podawac nazw tutajMomOfBoys lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Kropka, nie martw sie 90 to dość niskie tętno dla takiego maluszka, ale nie jest jakies bardzo zle Jakby bylo bardzo zle to od razu bys jechala do szpitala, a nie do domu Jakby bylo bardzo zle to bys miala zalozone ktg na stale, a nie kontrole raz w tygodniu. Na.prawde - ze spokojem
Co do wymiotow i biegunek to jezeli nie zatrucie to ewidentnie przygotowanie do porodu. Przy czym teoria twierdzi, ze takie przygotowanie moze sie zaczac nawet kilka dni przed porodem u wielorodek i do 2 tygodni! Przed porodem u pierworodek. Dopoki nie ma regularnych skurczy albo nie odejda wody to spokojnie. Wspolczuje wam szalenie, tym w donoszonej zycze aby to zwiastowalo jednak szybszy niz pozniejszy porod.
Kagu, daj znac jak tam siostryKropka4 lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
A ja dziś 37+0 czyli donoszona i gdyby nie to że w środę mam jeszcze wizytę i odebranie całego pliku aktualnych badań to to mogłabym rodzić w pelnie😂 ale ze względu na tą wizytę niech poczeka jeszcze do środy wieczora i po wizycie może wychodzić oby tylko nie czekał zbyt długo bo serio już jestem tak wymęczona ta końcówka ciąży że płakać się chce😥
Iskierka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
tym_janek wrote:Kropka, nie martw sie 90 to dość niskie tętno dla takiego maluszka, ale nie jest jakies bardzo zle Jakby bylo bardzo zle to od razu bys jechala do szpitala, a nie do domu Jakby bylo bardzo zle to bys miala zalozone ktg na stale, a nie kontrole raz w tygodniu. Na.prawde - ze spokojem
Co do wymiotow i biegunek to jezeli nie zatrucie to ewidentnie przygotowanie do porodu. Przy czym teoria twierdzi, ze takie przygotowanie moze sie zaczac nawet kilka dni przed porodem u wielorodek i do 2 tygodni! Przed porodem u pierworodek. Dopoki nie ma regularnych skurczy albo nie odejda wody to spokojnie. Wspolczuje wam szalenie, tym w donoszonej zycze aby to zwiastowalo jednak szybszy niz pozniejszy porod.
Kagu, daj znac jak tam siostry
Tym_Janek KTG mam dopiero jutro, tak mi się najszybciej udało załatwić, a tętno dzisiaj wyszło takie na zwykłej wizycie u mojej ginekolog podczas USG. Do tej pory miałam jedno KTG ale to w 31 tc więc dawno. Dopiero dzisiaj mi ginekolog kazała chodzić 1 x w tyg do porodu... A powiedz mi, czy takie spadki (bo podejrzewam, ze jak są to od niedawna i pewnie wtedy jak śpię na wznak no bo nie mam nad tym kontroli w nocy, chyba będę spała na siedząco) mogą wpłynąć na jakieś niedotlenienie małego? Czy raczej nie?
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Iskierka87 wrote:Cela lubię za donoszoną i też mam wizytę w środę 🙂 o której masz?
-
Ja po tym ostatnim usg.
Jadę do domu, dopakowuje torbę i lecę na oddział 🙂 maluch ma już ok 3600. Jutro cc , ciał mnie będzie moj doktorek 🙂 szyjka zerowa, rozwarcie na palec. Próbuje nie dopuszczać do siebie emocji i podchodzić do tematu na chłodno ale Boże... jutro Ja przytule !!!!i_ka, Evli, madu, Iskierka87, MartitaS, Irola, Kropka4, to_tylko_ja, m@rzenie, OranżadA, ticia9, tym_janek, AsIuLa2020, AgaAgnieszka1989, Kagu3 lubią tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
nick nieaktualnyCela ja nam drugą wizytę u nie swojego gina bo właśnie na urlopie jest a ten zlecił mi potrzebne badania i w środę do niego z wynikami właśnie. U mnie gbs wyszedł ujemny z resztą jak i reszta na całe szczęście. Obecny gin przyjmuje też od 14:30 także podobnie będziemy wizytować 😉 no u mnie zależy od kolejności przyjścia pacjentek ale mam nadzieję że w miarę szybko się dostanę.
Molokay a Ty na którą godzinę masz? 🙂
Nadzieja jeszcze chwila i będziecie razem ☺️💗 -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny 😊 ja też mam dolegliwości jelitowe od piątku 🥴 nie jakieś gwałtowne, ale kilka razy dziennie jestem w WC. Do tego strasznie boli mnie dziś kręgosłup. W poprzednich ciążach nie miałam bóli z krzyża i zastanawiam się jak to wygląda? To jest odczuwalne jak skurcze? U mnie to stały, tępy ból 😩
Molokay lubi tę wiadomość