❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
zazu wrote:Hej dziewczyny.
Jestem w kompletnym niedoczasie.
Czytalam jednym okiem i gratuluje z calego serca wszystkim rozpakowanym.
Nadzieja dzisiaj wielki dzien? Daj znac jak sie czujecie!
U nas wszystko ok. Wykonczyly mnie te wszystkie sprawy urzedowe, papierologia i inne rzeczy ktore logistycznie trzeba bylo po powrocie do domu uporzadkowac. Powoli wszystko sie klaruje.
Mloda jest zupelnie bezproblemowa, karmienie rowniez bez zadnych komplikacji. Dokladnie po tygodniu od porodu odpadl kikut pepowiny. Zdecydowalam sie na pielegnacje i przemywanie swoim pokarmem, polecam, u nas sie super sprawdzilo i faktycznie goilo sie o wiele szybciej niz poprzednim razem.
Przegonila juz 2 dni temu wage urodzeniowa takze jestem spokojna.
Starszak bardzo przezywa, ale jest pozytywnie nastawiony. Nie ma atakow zazdrosci jak na razie ani innych dziwnych akcji. Jedyne co to stal sie bardzo glosny, duzo wykrzykuje biega po domu... Ale to chyba z tych emocji. Widze ze z dnia na dzien spokojniej jest.
No i wiecej nie napisze bo idziemy kapac mala. A no i kapiele uwielbia, mega sie relaksuje, rozluznia w wodzie i widac ze jest jej przyjemnie No naprawde bezproblemowe dziecko. Nocki mam przespane bo spimy razem i tylko raz na jakis czas otwieram jedno oko zeby ja przystawic.
Szew mialam zdjety wczoraj, boli mnie tylko w tym jednym miejscu co od poczatku ale podobno jest tam wszystko ok wiec czekam na poprawe. Plastry Sutricon juz czekaja w szufladzie, czekam tylko az calkiem sie zagoi rana. Umowilam sie tez do fizjoterapeuty na za 2,5 tygodnia i na wizyte po pologu, USG bioderek tez ogarniete. No mowie, wychodzimy na prosta.
Nie jestem w stanie sie odniesc do Waszych postow za co bardzo przepraszam. Postaram sie niebawem odezwac.
Trzymam kciuki za wszystkie porody i maluchy ktore jeszcze przed Wami :*
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
*Agape* wrote:Cześć dziewczyny
Odczułam wewnętrzną potrzebę napisania do Was, ponieważ podczytuję Was na nowo od jakiegoś czasu, a mój termin porodu wypadał na jutro.
Pewnie mnie nie pamiętacie, bo opuściłam Waszą grupę po tym, jak 2 stycznia na USG okazało się, że moje dzieciątko przestało się rozwijać kilka tygodni wcześniej. Były łzy, złość na cały świat i ogromny smutek. Czekałam na poronienie w domu, ostatecznie w szpitalu, po podaniu tabletek na wywołanie, 22 stycznia skończyło się łyżeczkowaniem. Z dalszymi staraniami mieliśmy odczekać chociaż 3 cykle, a najlepiej pół roku.
Jednak mój organizm zregenerował się na tyle szybko, że już w drugim cyklu po łyżeczkowaniu, 30 kwietnia, ujrzałam pozytywny test ciążowy 🙂
Była radość, ale i strach przed każdą kolejną wizytą, tym bardziej, że powtarzała się historia sprzed kilku miesięcy i miałam plamienia jeszcze do 11 tygodnia. Jednak ta ciąża jest zupełnie inna, a ja od początku podchodzę do niej z większym wewnętrznym spokojem i mam ogromną nadzieję, że zakończy się pozytywnie na początku przyszłego roku, ponieważ obecnie jestem w 18 tygodniu, a termin porodu wypada na 9 stycznia 🙂
W 15 tygodniu poczułam pierwsze delikatne ruchy mojego synka, które z każdym dniem stają się coraz bardziej wyraźne, więc jestem już dużo spokojniejsza jeśli chodzi o to, że synek nadal we mnie rośnie 🙂
Czytam historie Waszych porodów i z zapartym tchem czekam na kolejne, równocześnie trzymajac kciuki za każdą z Was, bo nieświadomie, ale jesteście mi bardzo bliskie 😉*Agape* lubi tę wiadomość
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
nick nieaktualnyNadzieja wielkie gratulacje i powodzenia w KP na pewno będzie dobrze 🙂🤗🥳💐
Mommy kciuki i czekamy na wieści ✊🙂
Agape bardzo się cieszę i również kciuki by dzidzia w brzuszku rosła zdrowa i silna 🤗😘
Molokay i Cela dziś wizytujemy więc kciukacze ✊🙂Molokay, *Agape* lubią tę wiadomość
-
Iskierka87 wrote:Nadzieja wielkie gratulacje i powodzenia w KP na pewno będzie dobrze 🙂🤗🥳💐
Mommy kciuki i czekamy na wieści ✊🙂
Agape bardzo się cieszę i również kciuki by dzidzia w brzuszku rosła zdrowa i silna 🤗😘
Molokay i Cela dziś wizytujemy więc kciukacze ✊🙂Iskierka87 lubi tę wiadomość
-
Iskierka, Cela, bez dobrych wieści nie wychodzimy z gabinetu marzę, by usłyszeć, ze szyjka się skraca, a może nawet jakieś ubogie rozwarcie jest w pierwszej ciąży po ostatniej wizycie zaczęłam rodzic nie mogę się doczekać godziny 18.
Iskierka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nadzieja gratulacje!🤗
Powodzenia na wizytach dziewczyny!
Ja dziś byłam robić badania do cc. plus robiłam porządek w dokumentach i nie mam jednego wyniku, muszę jechać i znów się prosić o wyniki🤦♀️ jednak mam kalafior zamiast mózgu.Molokay, Iskierka87 lubią tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Cela, co do czopu, to mój (w pierwszej ciąży) zaczął odchodzić tydzień przed terminem, a 2 dni przed rozpoczęciem akcji. Z tego co wiem, to moment odejścia czopu nie jest żadnym wyznacznikiem. Szyjka tez może się zacząć skracać szybko, ale tez może i kilka tygodni przed terminem i to wcale nic strasznego, wiec i tak nie zna się dni ani godziny do końca
tym_janek lubi tę wiadomość
-
05.08.2020 o 8:53 po raz drugi przez cc w 38+1tc zostałam mamą ❤ Tomuś ma 3850g i 56cm ❤ zryczałam się jak bóbr jak go usłyszałam i zobaczyłam 😍
Molokay, Evli, madziab, madu, YoYo85, Iskierka87, Kagu3, Kropka4, Zozo, MartitaS, Asasa, tym_janek, Irola, OranżadA, MomOfBoys, m@rzenie, to_tylko_ja, pati_zuzia83 lubią tę wiadomość
-
Ticia gratuluje ❤️
A u mnie cisza, jutro będę miała badanie i jak będą warunki to zaczną wywoływać, ale coś mi się wydaje, ze może nie być warunków, bo w tej chwili nie mam żadnych skurczy, a od piątku rozwarcie stoi na 1 cm.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
nick nieaktualny
-
Ticia jeszcze raz ogromne gratulacje ❤🥰 dużo zdrówka dla Was, tulcie się 😘
Mommy powodzenia i kciuki za sprawną akcję porodową 🙂
Iskierka, Molokay i Cela kciuki za Wasze wizyty ✊😘 każdej życzę żeby uslyszala od lekarza to co chce 😃😘Iskierka87, Molokay, ticia9 lubią tę wiadomość
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
nick nieaktualny
-
Ticia, ogromne gratulacje ❤ dużo zdrowia dla Was
Mommy,kciuki za sprawną akcję porodową 🙂
Wizytujacym zycze aby kazda uslyszala to na co liczy 😉
Pamietajcie, ze szyjka nie musi sie skracac wczesniej, czasami sie skraca juz na skurczach porodowych, wiec jej dlugosc i obecnosc lub brak czopu zasadniczo nic nie znacza na tym etapie
Ja dzis caly dzien na zmiane spie i jem 😂 o 19 ostatni posilek, potem dopakuje torbe, ogarne sie w lazience i bede probowac spac lub meczyc serial do switu, a juz jutro poznam mojego synka
Bol brzucha sie w koncu skonczyl, a jego efektem jest to, ze maly zjechal nizej po prostu. Latwiej sie oddycha, czesciej lata do wc. Kagu wie o czym mowie 😅 ale nic wiecej sie nie dzieje. Dla mnie to dobra wiadomosc ze zjechal, bo daje mi to poczucie, ze mimo ze cc na zimno, to jednak maluch troszke sie szykuje do wyjscia, czyli moze bie jest az tak gotowy jakby sam mial sie urodzic, ale przynajmniej jest blisko 😊Molokay, Asasa, ticia9 lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020