❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!
Nadzieja sliczna ta Twoja Mia. Widzialam zdjecie a zapomnialam zupelnie napisac. Ciesze sie ze u Was w porzadku!
U nas ogolnie wszystko w miare dobrze. Poza tym, ze mloda jest ostatnio nieodkladalna, a wieczorami drze sie bez opamietania. Jestem wiec zmeczona, ale nie stresuje sie, wiem ze to minie. W ogole mam przy tym dziecku tyle luzu, tak bardzo intuicyjnie wszystko robie i bez stresu ze sama jestem zdziwiona. Jednak to prawda ze z kolejnym jest inaczej pod tym wzgledem.
Jestesmy 1,5 tygodnia po szczepieniach. Oczywiscie goraczkowala w nocy, paracetamol poszedl w ruch. To chyba jedyny raz kiedy sie denerwowalam, bo nic mnie tak nie przeraza u dzieci jak goraczka i strach zeby nie bylo drgawek. No i byly spore obrzeki na nozkach, do dzisiaj schodza. Szczepilam 6w1, pneumokoki i rotawirusa teraz na jednej wizycie takze sporo, ale zalezalo mi zeby to bylo zrobione jak najszybciej w razie gdyby przychodnie zamkneli z jakiegos powodu.
Mloda jest bardziej wymagajacym dzieckiem niz brat w jej wieku, albo to ja nie mam tyle czasu dla niej i dlatego tak to odbieram. Chustujemy sie juz od 2 tygodni, chociaz ciezko mi takiego malucha dobrze ulozyc i bede zadowolona jak podrosnie juz na tyle, ze nie bede musiala az tak pilnowac tych katow przy stawach biodrowych.
Bylam juz na 2 wizytach u fizjoterapeuty. Dostalam nowy zestaw cwiczen z blizna takze dzialam w tym temacie codziennie.
Ostatnio zastanawialam sie jak to mozliwe, ze moglam myslec, ze nie mam na cos czasu albo ze jestem zmeczona majac jedno dziecko. Bo to co jest teraz to zdecydowanie inny poziom zmeczenia i braku wplywu na to jak ulozy sie dzien... Nie jest latwo, jestem aktualie wyczerpana, ale tez mam poczucie powoli ze ogarniam. Mam juz wypracowany jakis tam porzadek dnia, daje sobie rade sama kiedy maz jest caly dzien w pracy, czasem wraca kolo 22 dopiero. Takze jest to do przejscia i wiem tez ze bedzie coraz lepiej kiedy mloda zacznie sama sie przemieszcza i zejdzie mi z rak.
Nie wiem czy skladnie pisze bo ledwo juz widze na oczy. Ide spac. Trzymajcie sie cieplo. Podczytuje forum w wolnych chwilach ale nie mam zupelnie sily sie udzielac. Ciekawa jestem najbardziej jak tam TymJanek ale nie odzywala sie juz od bardzo dawna.
Dobranoc i spokjojnej przespanej nocy wszystkim
A zapomnialam sie pochwalic ze mloda wazy juz 5260 g... Urodzeniowa masa ciala 2860 g a najmniej wazyla 2690 g... wiec przez 7 tygodni i 5 dni przybrala 2570 g oczywiscie tylko na piersi Zeby nie bylo tak kolorowo to moja laktacja caly czas jest nieustabilizowana, mleko tryska a mloda sie krztusi co chwile bo leci fontanna. No ale z dwojga zlego wole w te strone niz gdyby mialo jej nie starczac. Dzisiaj udalo mi sie odciagnac cale 100 ml zeby maz mial w razie czego kiedy bylam u fizjoterapeuty, ale mloda wzgardzila butelka i w cierpieniu czekala na mame i piers A odciagnac udalo mi sie tylko dlatego, ze robilam to podczas karmienia mlodej z drugiej piersi. Tak na sucho bez przystawienia malej nie udaje mi sie odciagac ale tez nie robie tego praktycznie skoro butelka parzyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 00:56
YoYo85, Molokay, Evli lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Zazu a zamierzasz pozniej juz szczepić inaczej niz w kalendarzu szczepień. ? My tez taki zestaw szczepionek mielismy i przeraza mnie ta ilość na jednej wizycie👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Zozo wrote:Zazu a zamierzasz pozniej juz szczepić inaczej niz w kalendarzu szczepień. ? My tez taki zestaw szczepionek mielismy i przeraza mnie ta ilość na jednej wizycie
U Was tez kiepsko maluch zniosl to szczepienie?❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Cześć dziewczyny! Nie odzywałam się długo.. Nasz Synek urodził się 7 sierpnia o 11 20. 22 godziny w bólach i trzeba było zrobić cc... Później kolejny szok. Okazało się że Antoś ma chora nozke.. Nie ma kości strzalkowej, to taka wada wrodzona.nóżka jest krótsza i brakuje w niej 2 paluszkow... Ja chyba przeszłam jakąś depresję. Teraz dochodzę do siebie. Od tygodnia mamy problem z karmieniem piersią. Na jednej mam płaska brodawke, nie chciał z niej ssać, próbowaliśmy przez kapturki ale był to dramat i dla mnie i dla Niego. 3 razy w tej piersi zrobił mi się zastój teraz jest to duży obrzęk, lekarz kazał brać antybiotyk bo zrobi się ropien i trzeba będzie ciąć. Ja jestem jakaś rozbita. Zaczęliśmy karmić mm, dobrze toleruje ale jednak mam wyrzuty sumienia ((( jedna piers jest duża a druga mała. Wiem że to bez sensu karmić na jedną pierś a w drugiej co chwilę guzy i nie chce tak ale z drugiej strony mam wyrzuty sumienia, czuje się gorsza matka... Nie wiem co się ze mną dzieje
To jest nasz Tosio ukochany ❤️
Dziś mamy wizyte u ortopedy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2020, 13:17
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Irola bardzo współczuje sytuacji w której się znaleźliście. Dziwne, ze lekarz prowadzący ciąży nie zauważył wady. Ale dzisiaj medycyna jest tak rozwinięta, ze na pewno da się coś zrobić z nóżka synka, żeby mógł normalnie chodzić. Ostatnio w DD TVN był reportaż o dziewczynce, która urodziła się z krótsza nóżka, zdeformowana stopa i nierozwiniętą kością piszczelowa, zgłosili się do ortopedy dziecięcego Miluda Shadiego z Poznania, który zoperował nóżkę, wydłużył i dziewczynka niebawem stanie na nogi. Co do karmienia to w zadym wypadku nie możesz myśleć, ze jesteś zła matka, to nieprawda. Jesteś wspaniała matka i to nie Twoja wina. Mnóstwo dzieci jest na mm i jest wszystko ok. A tym bardziej, ze mały toleruje mm to już w ogóle nie ma co się przejmować. Także głowa do góry, powodzenia na wizycie. Daj znać co powiedział lekarz. A propos samopoczucia to mam nadzieje, ze masz wsparcie w mężu i rodzinie ❤️
Irola lubi tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Tak, oglądałam ten odcinek. Teraz mam kontakt z wieloma rodzicami dzieciaczkow z takimi wadami. Odezwało się do mnie ogrom ludzi. Zrobili się lżej na serduchu, że nie jesteśmy sami. Budujące jest również to, że wszystkie te dzieciaki chodzą ❤️ czy na protezach, czy w trakcie wydłużania nóżki. Nasz Antoś ma duży skrót, na nasze oko jakieś 6 cm. Dziwne że lekarz tego nie widział.. W ogóle to też kompletny nie takt, bo powiedzieli mi od razu na sali operacyjnej. Ja zaczęłam się tak telepac że nie mogli mnie uspokoić... Jestem z wykształcenia pedagogiem i terapeuta ale chyba nawet bez tego powinni wiedzieć że o takich wadach nie mówi że "rozprutej" kobiecie na stole operacyjnym. Poród to też była tragedia. 22 godziny a oni nie chcieli nawet dać mi oksytocyny. O w ogóle takie teksty do mnie ze dramat. Mój lekarz był wtedy na urlopie, nie było go przy porodzie.
Dzięki Bogu mąż i rodzina są ze mną. Dla wszystkich był to szok.. Pamiętam jak powiedziałam Mężowi - Tomciu, ale on ma krótsza nożke i brakuje w niej paluszkow, a Mąż powiedział - to nic. I tak go będę kochał ❤️
Przez jakieś 6 godzin podczas porodu rodzina i mąż nie mieli ze mną kontaktu. Odchodzili od zmysłów.. Bo ja od 5 rano mialam pełne rozwarcie i byłam na tym stole do porodu ale Niuniek nie chciał wejść w kanał. Dzwonili do szpitala, nikt się nie odzywał, nie odbierał. Mąż siedział od 4 rano pod szpitalem bo nie wiedział co się dzieje. Ja już pod koniec miałam omamy, mdlalam.. Eh nie mogę nawet do tego wracać chce mi się płakać. Później kolejny cios - chora nóżka. Jeszcze taka złość we mnie siedziała bo jak pamiętacie ciągle analizowałam z jedzeniem, aby było zdrowo.. W staraniach dieta, w ciąży dieta, tylko zdrowe jedzenie. Ale lekarz mówił, my nie mamy na takie wady wpływu.. Coś na początku się nie wykształciło.
Chciałam do Was napisać już dawno ale wciąż coś nie dawalo mi... Gratuluję Wam wszystkim dzieciaczkow ❤️
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Irola Antoś jest cudowny 😍 przykro mi, że Was to spotkało... Trzymam jednak kciuki, żeby udało się pomóc Antosiowi i żeby mógł chodzić w przyszłości. Ma najwspanialszych rodziców na świecie ❤️ karmieniem się nie przejmuj. Wiem, że pewnie inaczej sobie to wyobrażałaś ale nawet jeśli będziecie się karmić mam to i tak będziesz dla niego najlepszą i najwspanialszą mamą 😘
Irola lubi tę wiadomość
-
Mnie też już dawna tu nie było ale niestety brak czasu jeszcze na fb czasem uda się coś napisać i przeczytać bo przychodzą powiadomienia i jakąś prostsza forma komunikacji a tu niestety już nie daje rady. Ale widzę że i tak mało zostało dziewczyn. Irola współczuję ale będzie dobrze jesteś mega dzielna kobieta😘. A u mnie od tygodnia zaczęły się problemy brzuszkowe i noce nie przespane narzeczony wczoraj wrócił do pracy i musimy sobie dawać radę sami. Podziwiam dziewczyny które mają więcej dzieci jak ledwo jedno potrafię ogarnąć. Zaczęłam podawać Biogaje i i od wczoraj chyba jest postęp bo jakby mniej się meczy
-
Irloa bardzo wam współczuje, tak jak piszesz nie mieliście w żaden sposób możliwości zapobiegnięcia chorobie trzymam kciuki za leczenie i wierze że z czasem będzie dobrze.
Co do karmienia, wiem że ci ciężko, jestem ciekawa czy może udało by się karmić tylko jedna piersią. Moja pierwsza córka jak miała ok 9 miesięcy totalnie odrzuciła prawa pierś i do końca karmiłam tylko z jednej. Pokarm w prawej powoli zanikał (na początku odciagalam z niej ale tylko tyle by poczuć ulgę) a z czasem nie było w nie już nic mleka.
Wprawdzie wyglądałam totalnie niesymetrycznie, bo pierś z której karmiłam była o wiele większa niż ta prawa, która wróciła do swojego pierwotnego rozmiaru małe A, ale w sumie karmiłam tak prawie do 2 lat.
Wiem że teraz dziecie potrzebuje dużo, ale moze to jest jakieś rozwiązania. Wiesz skoro bliźniaki idzie wykarmić tylko piersią czyli maja po 1 na głowę tylko trzeba jakoś delikatnie zakończyć laktację w jednej.2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualnyHej kochane
Ja tez juz długo się nie odzywałam więc skrobne pokrótce.
Irola kochana Antos przesłodki 😘 a tym że nie karmisz piersią się absolutnie nie przejmuj. Ja też karmie tylko mm bo miałam problem z pokarmem. W szpitalu przeżyłam koszmar jak do porodu było ok to po porodzie traktowali mnie bardzo źle. Zmuszali do KP mocno wyciskali piersi i mała bardzo wciskali mi w nie aż płakała przeraźliwie a ja razem z nią bo chciałam KP a nie mogłam. Mała nie chciała chwytać sutkow, u mnie zaledwie kropelki a tak cisnęło mnie z 5 położnych choć wiedziały że pokarm po cc przychodzi później. Moje piersi były jak głazy po tych ich próbach. Teksty do mnie leciały przeróżne typu staraj się kobieto, trzeba próbować itp no a czy ja się nie starałam? Przecież to nie moja wina że pokarm nie leci. Później był problem przy wypisie ale to długo by pisać. Jednym słowem trauma to co przeżyłam tam. Po powrocie do domu na szczęście miałam męża i to on mi we wszystkim pomógł, cały czas się wspaniale opiekuje naszą córka. Mleko mi ruszyło i odciągałam małej do butelki by jak najwięcej dostała mojego pokarmu. Niestety długo to nie potrwało bo pokarm w końcu zanikł ale i tak jestem z siebie dumna. Na mm też było ciężko bo nie mogliśmy dobrać odpowiedniego. Mała miała problemy z brzuszkiem a lekarze i położna polecali różne mleka które się nie sprawdziły. Sama zdecydowałam jakie mleko jej podać i nareszcie jest dobrze. Mała śpi lepiej, robi ładne kupki i przybiera na wadze. Wczoraj położna ją ważyła i ma już 4440g ☺️ Także Irola mm to nie koniec świata w końcu po to jest by móc zastąpić mleko matki gdy ta nie może KP i to jest jak najbardziej normalne. Nie obwiniaj się bo jesteś cudowną mama dla swojego synka i pamiętaj. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko 😘 Zdrówka dla Was 💗
Pozdrawiam wszystkie sierpnioweczki i życzę dużo zdrówka dla Was i Waszych pociech. Niech rosną szczęśliwie i zdrowo. Buziaki kochane 😘Irola, OranżadA lubią tę wiadomość
-
Bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa odnośnie leczenia synka i karmienia. ❤️
Iskierka - jakie mleczko wybraliście?
Ja dziś muszę już wziąć ten antybiotyk bo ten obrzęk podchodzi jakoś krwią... A zwlekam z tym bo chciałam jeszcze Antosiowi podać chociaż trochę mleka z piersi. Ale wiem że to głupota, bo jak ja się rozchoruje to co będzie z Synkiem i Mężem?
Byliśmy u ortopedy. Jak narazie żadnych konkretów. Trzeba czekać bo Antoś jest malutki. Obserwować jak ta nóżka rośnie, jakie kostki będzie się wykształcać. Zrobił usg bioderek, Antoś był dzielnym pacjentem
Traktowanie pacjentek w niektórych szpitalach to koszmar... Nie tego się spodziewałam. Wiedziałam że będzie boleć oczywiście ale miałam nadzieję, że jakoś więcej tej empatii, wsparcia itd... A tutaj zderzenie z paskudna rzeczywistością...
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
nick nieaktualnyIrola dla nas odpowiednie okazało się być Bebiko HA + zagęszczacz nutriton bo mała wcześniej dużo i mocno ulewała. Próbowaliśmy mleka AR te specjalne ale nie pasowały bo ciągle coś i zdecydowałam by osobno mieszać.
Co do piersi to spróbuj okładów z tłuczonych i zmrożonych liści kapusty ponoć pomaga.
Jeśli w przyszłości zdecyduje się na kolejne dziecko to na pewno nie wybiorę tego szpitala. Wolę zapłacić niż przeżyć jeszcze raz ten koszmar. -
Irola ja tez mam traumę zarówno z porodówki, jak i z oddziału noworodkowego. Przeczołgali mnie jak mogli. Nawet nie chce mi się jeszcze raz tego opisywać, ale jeszcze czasem zastanawiam się czy nie napisać skargi do szpitala, bo to jest nie do pomyślenia, jak można człowieka traktować. W każdym razie jak jeszcze trochę ochłonę to jednej lekarce na pewno wystawie opinie na znanym lekarzu.
Ale to w jaki sposób przekazali Tobie informacje o stanie synka to jest już totalnie nie do pomyślenia. Personel szpitalny powinien być regularnie szkolony z podejścia do pacjenta, chociaż tu wystarczyło trochę człowieczeństwa.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
nick nieaktualnyOd jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem chusty. Mała jest czasem nieodkladalna a ja niedługo zostanę z nią sama bo mąż wróci do pracy. Polecicie mi jakąś dobrą i wartą uwagi chustę? No i jeśli same używacie to czy się sprawdza, czy dajecie radę itp. 🙂
-
Moja polożna polecała lenny lamb, mówiła, ze porządny materiał i brzeg się nie rozciąga, co podobno często się zdarza przy inny J chustach. Natomiast u mnie na razie się nie sprawdziła, bo jak mała jest w tej okolicy to otwiera dzioba do piersi i jak nie dostanie to płacze 🤷♀️ Ale niedługo będę robiła kolejne podejście i mam nadzieje, ze się uda, bo moja mała tez kocha być noszona.
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
No i nie wiem czy nie lepiej kółkowa, bo ja mam zwykła i wkurza mnie to wiązanie trochę
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
nick nieaktualny
-
Oj dawno mnie nie było...😄 Irola trzymaj się! Antoś cudny, będzie dobrze 💪
U mnie jest od początku problem z kp- Maja jako wcześniak po cc na początku była na mm, jak to po cc, potem ją przystawiałam do piersi, ale nie bardzo miała siłę ssać, więc odciągałam mleko i karmiłam butlą, potem okazało się, że trzeba było zaopatrzyć się w nakładki na brodawki, bo mimo, że były ok, to mała przyzwyczaiła się do silikonu i za nic nie chciała ssać. Z nakładką było trochę lepiej, ale i tak nawet po 40 min przy cycu musiałam podawać jej odciągnięty pokarm z butelki, bo nadal była głodna- nadal tłumaczyliśmy to z położna jej wcześniactwem, nabierze sił to będzie ssała lepiej... a tutaj zonk...już skończyła 2 miesiące i nadal hybryda- trochę pociągnie z cyca (i tu nie zawsze chce😶...) a głównie je z butli pokarm odciągnięty laktatorem plus jak nie uda się odciągnąć wystarczająco dużo to dokarmiam mm- jednym słowem obie się trochę męczymy- ona przy jednym cycu, przy drugim laktator i tak to wygląda...rozważam przejście na mm, zwłaszcza, że parę dni temu dostałam zapalenia jednej piersi... nie życzę najgorszemu wrogowi😱 Dzisiaj już jest lepiej, przynajmniej nie boli jak chodzę ehhh... zobaczymy jak długo jeszcze starczy mi sił na takie karmienie, narazie jakoś daje radę. Najważniejsze, że Mają rośnie- waga urodzeniowa 2430g, przy wypisie 2350g a teraz 3960g💪
Na początku martwiliśmy się kupkami, bo o ile przez pierwsze 3 tyg robiła 1/2 dziennie to teraz robi raz na 4 dni, jej rekord to kupka po 8 dniach...- ale pediatra mówiła, że to przy mleku mamy normalne, zaznaczam, że moczy pieluszki normalnie, brzuszek nie boli i przybiera na wadze 😉
Pozdrawiamy wszystkie mamy, niech moc będzie z Wami💪💪💪😘YoYo85 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry "wszystkim" 😅😅😅
Widzę że tu nic się nie dzieję. Dzieciątka tak nas pochłaniają że nie ma czasu udzielać się na forum 😊
Molokay co tam u was? Jak starszak? Lepiej, gorzej? Bo u mnie niestety gorzej. Starsza robi sie coraz bardziej nieznośna i nie wiem czy to juz bunt 2-latka czy proba zwrócenia na siebie uwagi w związku z nową sytuacją 🤦🏼♀️