❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Iskierka spróbuj babcinym sposobem 😉 moja babcia kiedyś powiedziała żeby na takie ropnie co nie chcą zebrać robić okład z bułki zamoczonej w mocno ciepłym mleku. Ja oczywiście bardzo sceptycznie do tego podchodziłam ale o dziwo kiedyś mi ten sposób pomógł 🤪 podgrzej dosyć mocno mleko i tak kilka razy zmieniaj ten okład. Mi po tym szybko ściągnęło ropę, a próbowałam różnych maści i nic nie działało 🤪
Iskierka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej
chciałabym się z wami przywitać. Mam zostać mamą 7 sierpnia. Za mną jedno poronienie, na początku bardzo się bałam powtórki ale teraz już z dnia na dzień coraz bardziej cieszę się ciąża ❤️ używa któraś z was detektora? Wasze maluchy też są takie aktywne? 😅 Ja słyszę w detektorze prawdziwą imprezę.
Co do drugich prenatalnych to będę robić tam gdzie pierwsze- w J.A.Medico w Rudzie Śląskiej u dr FryczkowskiejAsIuLa2020, Malutka_94, MartitaS, Przyszłamamusia, agniecha2101 lubią tę wiadomość
IO, MTHFR C677T hetero,
NK, KIR AA
M: słabe nasienie,DFI 51%, HLA c2c2
05.2018- ICIS+MACS- 2 zarodki.
Transfer świeżaka ☹️, 1.10.2018 crio ☹️
02.2019- ICIS+MACS- 5 śnieżynek
4.03.19- crio. 8tc [*] 😢
23.10.19- crio ☹️
20.11.19- crio 😃
22.07.20- przyszła na świat nasza piękna córka ❤️
17.08.21- II kreseczki! Naturalny cud
21.04.2022- witaj na świecie synku ❤️ -
Co za beznadziejny dzień. Brzuch mnie boli nadal i jeszcze rzyganko na dobry sen zaliczyłam. Naprawdę mam dosyć. Gdzie jest mój cudowny drugi trymestr ja się pytam 😭
Dobranoc dziewczyny.
Mają ja używam detektora i u mnie też impreza często.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
nick nieaktualnyHej
Mnie będzie teraz trochę mniej, zaczęłam semestr, mam zjazdy co tydzień ,pisze magisterkę, mam już 13 stron 💪 😅
Witam nowe dziewczyny, wpisze Was na listę, będę czasami podglądać w przerwach i robić screeny i uzupełnię co tam trzeba na liście 😉
Kto chce coś też teraz żeby wpisać to piszcie
Jutro idę do diabeto, zobaczę co powie na moje cukry, w większości są ok
Dziś czułam mega wyraźne ruchy, jak przyłożyłam detektor, to mała aż kopała i ja to czułam tak wyraźnie, że szok. Aż detektor się ruszył 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 21:05
zazu, Irola, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
darkestfear wrote:A czemu na brzuchu nie? Czytalam kiedys, ze mozna, ja tylko w takiej pozycji zasypiam
Chodziło mi o to, że jak się już ma spory brzuch, to jest to trudne, żeby spać na nim tak centralnie, na płaskoja też lubię spać ba brzuchu, tzn. w sumie tak połowicznie, trochę na brzuchu, trochę na boku z wysoko wysuniętą nogą do góry i teraz też tak sypiam, jak szukam dobrej pozycji. Na plecach też lubię. Natomiast w pierwszej ciąży miałam na tym punkcie świra, bo moja córeczka nie należała do ruchliwych i chociaż badania mówiły, że wszystko jest ok, to bałam się, że może jednak coś nie tak, że czegoś jej brakuje i dmuchając na zimne męczyłam się często na tym lewym boku. Jak nie mam problemu, to zawsze to sobie znajdę...
Ale tak jak ktoś (przepraszam, już nie pamietam🙈) mądrze napisał - jak nie ma żadnych problemów, to śpijmy jak nam wygodnie. Teraz jestem już mądrzejsze. Z lewym bokiem chodzi po prostu o lepszy transport tlenu w krwi i tyle, ale to nie znaczy, że leżąc na prawym boku dusimy dziecko ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2020, 21:15
darkestfear, tym_janek lubią tę wiadomość
-
Ja miałam intensywny dzień, pół rodziny na obiedzie, upiekłam ciasto i w sumie cały weekend był na pełnych obrotach, chociaż pogoda u nas jest taka, że nic tylko spać. Nawet wczoraj popołudniu, co mi się nie zdarza, odleciałam na trochę. Nie wiem ile spałam, bo co chwilę łaziła po mnie moja prawie trzylatka (nie wiem dlaczego mojego męża zawsze zostawia w spokoju jak śpi, a ja muszę być ciągle ugniatana, dotykana, ocierana i musi zawsze coś do mnie mówić...). Także u mnie drugi trymestr też nie napawa energią, ale zwalam to wszystko na pogodę. Wiem, że jak będzie wiosna to będzie dużo lepiej
Na szczęście żadnych dolegliwości nie odczuwam, ale jak tak Was czytam to zaczynam się juz zastanawiać czy to też dobrze... Ruchów też jeszcze nie czuję, chociaż łożysko będzie na tylnej ścianie. Chociaż to chyba taki mój urok, że czuję późno i rzadko -
Iskierka87 wrote:O to coś nowego 🙂 warte zapamiętania. Wypróbuję jutro. Myślałam jeszcze czy maść ichtiolowa może być bo ja przeważnie na tego typu problemy właśnie jej używałam 🙂
Mi takie ropne zawsze wyciągała pasta cynkowa. Ale czy można w ciąży to nie wiem ☺
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Dzięki dziewczyny za rady ☺ będę spać jak mi wygodnie. Przed ciążą lubiłam ba boku a teraz za długo nie poleżę bo mnie mdli, a na początku to tylko na wznak spałam bo parę sekund na boku i wymioty murowane. Mi się zdarzyło w piątek zwrócić śniadanie i wczoraj z samego rana przytulić muszlę, a tak to sporadycznie mnie mdli.
Ale z energią to też średnio u mnie. Wróciłam do pracy i niby czas szybciej płynie ale jestem tak zmęczona jakbym fizycznie pracowała po 12 h. I tak się zastanawiam co zrobić. W zeszłym roku dostałam podwyżkę i fajnie by było sobie podnieść średnią roczną ale po tym L4 co byłam żeby mi na nowo policzyli średnią roczną muszę przepracować 3 pełne miesiące więc marzec kwiecień i maj. Ale w maju wzielabym 3 tygodnie wypoczynkowego bo mam 38 dni do dyspozycji. Wiem, że dziecko najważniejsze i nic na siłę ale też bym chciała poprawić ten komfort finansowy skoro jest taka możliwość. Tylko nie wiem czy wytrzymam tak długo i czy nie będzie jakichś przeszkód po drodze.
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Ja nie wiem jak Wy potraficie spać na brzuchu 😜
Ja w poprzedniej jak i tej ciąży jeszcze przed zrobieniem testu już nie potrafiłam się ułożyć na brzuchu...dziwne w sumie trochę, bo na tym etapie nawet zarodka jeszcze nie ma 🙆♀️ A do zrobienia testu skłoniły mnie moje piżamy 🤣.. nie mogłam wytrzymać z gumkami w spodniach i to dało mi do myślenia bo w I ciąży wyrywałam je z piżam i legginsów 🙄🤣2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Ja też teraz mam taki czas, że dostałam podwyżkę i chcę przepracować 3 pełne miesiące
jestem w połowie, muszę przepracować do końca marca. Najgorsze było to, że jak mała chorował teraz, co rzadko jej się ogólnie zdarza, to nawet nie mogłam posiedzieć z nią w domu, tylko angażowałam dziadków
tzn mogłam, ale trochę żal mi było urlopu, bo przyda się po macierzyńskim. I tak kilka dni wzięłam, kiedy ewidentnie mama była niezbędna, ale na sam katar siedziała w domu z babcią.
-
nick nieaktualnyEvli wrote:Ja nie wiem jak Wy potraficie spać na brzuchu 😜
Ja w poprzedniej jak i tej ciąży jeszcze przed zrobieniem testu już nie potrafiłam się ułożyć na brzuchu...dziwne w sumie trochę, bo na tym etapie nawet zarodka jeszcze nie ma 🙆♀️ A do zrobienia testu skłoniły mnie moje piżamy 🤣.. nie mogłam wytrzymać z gumkami w spodniach i to dało mi do myślenia bo w I ciąży wyrywałam je z piżam i legginsów 🙄🤣
Haha jakbym siebie czytala, na samym poczatku ciazy tez wszystkie gumki w spodniach powyrywalam 🤣Evli lubi tę wiadomość
-
Ja uwielbiam spać na brzuchu, w I ciąży długo się tak układałam, tylko jak brzuszek był większy to kładłam się trochę na boku a trochę na brzuchu
Pamiętam pierwszą noc po porodzie, wiecie jak się cieszyłam że w końcu mogę się położyć jak lubię? 😂darkestfear, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Malutka_94
-
Ja zaczynam czuć się trochę lepiej i wraca mi apetyt
a ostatnio Mąż kupił ananasa, nigdy gonie lubiłam ale dzisiaj go skroiliśmy, wzięłam kawałek i sobie myślę O MATKO JAKIE TO PYSZNE 😂
I tak zjadłam całego 🙈agniecha2101 lubi tę wiadomość
Malutka_94
-
Evli wrote:Ja nie wiem jak Wy potraficie spać na brzuchu 😜
Ja w poprzedniej jak i tej ciąży jeszcze przed zrobieniem testu już nie potrafiłam się ułożyć na brzuchu...dziwne w sumie trochę, bo na tym etapie nawet zarodka jeszcze nie ma 🙆♀️ A do zrobienia testu skłoniły mnie moje piżamy 🤣.. nie mogłam wytrzymać z gumkami w spodniach i to dało mi do myślenia bo w I ciąży wyrywałam je z piżam i legginsów 🙄🤣
Coś w tym jest bo ja już od dnia spodziewanej miesiączki rozpinałam guziki w spodniach bo nie mogłam wytrzymać 😂 no i od tej pory już się nie dopinalam w spodnie 😂Evli lubi tę wiadomość
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Mirabelka02 wrote:Ja też teraz mam taki czas, że dostałam podwyżkę i chcę przepracować 3 pełne miesiące
jestem w połowie, muszę przepracować do końca marca. Najgorsze było to, że jak mała chorował teraz, co rzadko jej się ogólnie zdarza, to nawet nie mogłam posiedzieć z nią w domu, tylko angażowałam dziadków
tzn mogłam, ale trochę żal mi było urlopu, bo przyda się po macierzyńskim. I tak kilka dni wzięłam, kiedy ewidentnie mama była niezbędna, ale na sam katar siedziała w domu z babcią.
To jesteśmy w podobnej sytuacji ale ja muszę wytrzymać do az do maja... I tak myślę czy dam radę. A jak się czujesz ? Pełna sił ? Brzuch nie daje o sobie znać ?
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Malutka_94 wrote:Ja zaczynam czuć się trochę lepiej i wraca mi apetyt
a ostatnio Mąż kupił ananasa, nigdy gonie lubiłam ale dzisiaj go skroiliśmy, wzięłam kawałek i sobie myślę O MATKO JAKIE TO PYSZNE 😂
I tak zjadłam całego 🙈
Może Ci już tak zostanie że będziesz go lubić nawet po ciąży.
Ja w I zaczęłam jeść rzeczy których wcześniej nie lubiłam i już mi tak zostało 😅 ciąża mi pozmieniała smaki 🙈
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
nick nieaktualnyFlara wrote:Też chętnie posłucham kogo polecacie, w pierwszej ciąży połówkowe robiłam u swojego lekarza, a USG pierwszego trymestru teraz i w pierwszej ciąży robiłam w Babka medica u dr.Radzikowskiej i chyba teraz tez się tam umówię na połówkowe. Polecała mi ja moja lekarz z kliniki leczenia niepłodności jako dobrego fachowca od USG.
-
nick nieaktualnyEvli wrote:Może Ci już tak zostanie że będziesz go lubić nawet po ciąży.
Ja w I zaczęłam jeść rzeczy których wcześniej nie lubiłam i już mi tak zostało 😅 ciąża mi pozmieniała smaki 🙈darkestfear lubi tę wiadomość