❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zola89 wrote:Chciałam się Was jeszcze zapytać czy również macie problemy ze zgagą? Ja mam wrazenie, że jak z zegarkiem w ręku, z początkiem drugiego trymestru zaczęła się okropna zgaga. W nocy spać przez nią nie mogę, aż wszystko podchodzi do gardła 🙊
Niestety. Każdego dnia wieczorem pojawia się i też niestety mam problemy przez nią ze spaniem. Jeszcze mam wrażenie, że jak śpie na zalecanym lewym boku to zgaga się nasila
-
nick nieaktualnyPrzyszlamamusia trzymam mocno,będzie dobrze ☺️
Zola ja mam dokładnie tak jak Ty, dokładnie w drugim trymestrze weszła mi zgaga i to zawsze jak się kładę do łóżka.Doprowadza mnie to do szału i muszę wypić z pół litra wody i przekręcać się z boku na bok żeby mi przeszła. Ostatnio zauważyłam że im później zjem tym później mnie dopada, więc chyba będę coś jeść tuż przed pójściem spać ☺️ -
Dziewczyny jakie koszule do porodu i karmienia polecacie? Przestaje się mieścić w zwykle piżamy i przymierzam się do zakupów ale jest tego tyle... Nie wiem czy lepsza będzie rozpinana po bokach czy po środku? Chciałbym kupić koszule które wykorzystam później w szpitalu i w domu do karmienia. Co sądzicie?
Kropka4 lubi tę wiadomość
-
Loczek:) wrote:Dziewczyny jakie koszule do porodu i karmienia polecacie? Przestaje się mieścić w zwykle piżamy i przymierzam się do zakupów ale jest tego tyle... Nie wiem czy lepsza będzie rozpinana po bokach czy po środku? Chciałbym kupić koszule które wykorzystam później w szpitalu i w domu do karmienia. Co sądzicie?
Też mam taki plan żeby zakupić z 3 koszule nocne które będą dobre teraz, zmieszczą brzuszek i będzie można w nich karmić. Dużo takich koszul nocnych ma mamyginekolog i w jedną się już zaopatrzylam. Jest super, 100% bawełny i w ogóle jej nie czuję na sobie w nocy. Teraz planuje kupić następną ale inny model dla urozmaicenia ☺ w ofercie też mają typowe koszule do porodu i po porodzie.Loczek:), megson91 lubią tę wiadomość
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Kropka4 wrote:Dziewczyny czy Wy też czasem macie uczucie ciepła na brzuchu albo tak w brzuchu ? Nie wiem jak to dokładnie opisać. To normalne ? .
-
Loczek:) wrote:Dziewczyny jakie koszule do porodu i karmienia polecacie? Przestaje się mieścić w zwykle piżamy i przymierzam się do zakupów ale jest tego tyle... Nie wiem czy lepsza będzie rozpinana po bokach czy po środku? Chciałbym kupić koszule które wykorzystam później w szpitalu i w domu do karmienia. Co sądzicie?
Loczek:) lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Loczek:) wrote:Dziewczyny jakie koszule do porodu i karmienia polecacie? Przestaje się mieścić w zwykle piżamy i przymierzam się do zakupów ale jest tego tyle... Nie wiem czy lepsza będzie rozpinana po bokach czy po środku? Chciałbym kupić koszule które wykorzystam później w szpitalu i w domu do karmienia. Co sądzicie?
Mi było najwygodniej w rozpinanej po środku, ale korzystałam z niej tylko w połogu. Jak już się wszystko zagoiło to wróciłam do swoich piżam, tylko koszulkę brałam z większym dekoltemLoczek:) lubi tę wiadomość
Malutka_94
-
Loczek:) wrote:Mi ogólnie jest gorąco ale dotyczy to całego ciała, brzuch nie jest jakiś cieplejszy, a przynajmniej tego nie zauważyłam 🙂
Ja mam takie jakby wewnętrzne uczucie ciepła w brzuchu , nie wiem jak to opisac ☺
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Loczek:) wrote:Dziewczyny jakie koszule do porodu i karmienia polecacie? Przestaje się mieścić w zwykle piżamy i przymierzam się do zakupów ale jest tego tyle... Nie wiem czy lepsza będzie rozpinana po bokach czy po środku? Chciałbym kupić koszule które wykorzystam później w szpitalu i w domu do karmienia. Co sądzicie?
Ja teraz dokupilam jedna z Lidla i bardzo fajna, mięciutka i trochę dłuższa nad kolano delikatnie. Do porodu wzięłam najgorsza i krótka żeby nie majtala się miedzy nogami. Jednak na szpitalne wypady polecam dłuższych szukać, bo brzuch duży, tyłek większy i te do pół biodra teraz to pod koniec ciąży ledwo tyłek będą przysłaniać2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Zola89 wrote:Heh, dzięki Niki. Przykład z psem idealnie pokazuje jak działa statystyka.😉 Niby ja to wszystko wiem. Ale... Wiadomo jak jest. Wyczekiwana, upragniona ciąża, chciałoby się żeby wszystko było idealnie, a zawsze jakiś powód do zmartwień trzeba sobie znaleźć. Mam nadzieję, że genetyk mnie tylko uspokoi. Gdyby jednak ryzyka wyszły niepokojące to zamierzam zrobić nifty.
Chciałam się Was jeszcze zapytać czy również macie problemy ze zgagą? Ja mam wrazenie, że jak z zegarkiem w ręku, z początkiem drugiego trymestru zaczęła się okropna zgaga. W nocy spać przez nią nie mogę, aż wszystko podchodzi do gardła 🙊🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualnyIrola wrote:Ja boję się, że to będzie się u mnie powtarzać... A mi wyskakują w grupach, jak już pisałam wcześniej
mam nadzieję, że dzisiaj już będą trochę przygasac. Mam tego dość po prostu 😔 i jeszcze ten strach o dziecko, że może coś Mu to szkodzi...
Jeszcze wczoraj złapałam doła na wieczór. Przez dwa dni używałam do smarowania tych aft dezaftan żelu. Na ulotce w przeciwskazaniach nie było nic o kobietach w ciąży to raz, a dwa lekarz mówił że nawet jakby było to nie patrzeć tylko posmarować. Potem gdzieś szukałam na necie info o tym, jakaś dziewczyna na forum pisała że też jej lekarz w ciąży polecił ten dezaftan jako bezpieczny w ciąży. Na stronach z klasyfikacja leków nie mogłam go znaleźć, tylko na jednej mi się udało baza-leków i tam ten dezaftan jest w kategorii D... Wsrod leków takich poważnych na serce, jakieś morfiny itd... Tylko pisze dezaftan med a nie żel. A jak się w to wejdzie i klikam tam opcje czy można w ciąży to nie ma info... Ale w kategorii d. O co chodzi? Myślicie, że to jest takie rzetelne info na tej stronie? Przestałam już tym smarować, ale zmartwilo mnie to...Irola lubi tę wiadomość
-
Iskierka, dziękuję. Mam nadzieję, że wszystkie będziemy się cieszyły zdrowymi dziećmi w sierpniu 🤗
Niki, no właśnie... A po całym leczeniu portfel mocno uszczuplony. Chociaż zdania co do nifty też są podzielone. Ja już podjęłam decyzję, że jeśli ryzyka będą niskie to sobie daruję i planuję cieszyć się ciążą (pewnie do następnego razu, kiedy sama sobie wynajdę problem i będę się zamartwiać 😋). Ale doskonale też rozumiem jeśli ktoś chce zrobić badanie.
Przyszłamamusia, powodzenia na wizycie ✊
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Flara wrote:A u mnie zaczyna się grypa, zaraziła się od córki, trzymajcie kciuki żebym to jakoś przetrwała
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Loczek:) wrote:Dziewczyny jakie koszule do porodu i karmienia polecacie? Przestaje się mieścić w zwykle piżamy i przymierzam się do zakupów ale jest tego tyle... Nie wiem czy lepsza będzie rozpinana po bokach czy po środku? Chciałbym kupić koszule które wykorzystam później w szpitalu i w domu do karmienia. Co sądzicie?
Ja do porodu kupiłam sobie różne koszule, ale chyba wtedy najwygodniejsza dla mnie była koszula z dużym dekoltem, łatwa do ściągnięcia, wystarczyło odsunąć jedną stronę i dla mnie było ok. Do porodu było mi obojętne co, kupiłam jakaś granatowa koszulę, nie za długą. Ogólnie nie lubię koszul nocnych i używałam ich tylko w szpitalu, potem wyprałam i schowałam głęboko.
Urodziłam w czerwcu, więc było ciepło. W domu spałam w majtkach i koszulce z cienkimi ramiączkami, tak jak ktoś już pisał. Też mam niezbyt obfity biust, który przy karmieniu oczywiście się powiększył, ale takie koszulki były najlepsze. Szybko ściągałam w dół i byłam w pełni dostępnapotem przy dłuższych rękawach i większej wprawie po prostu podnosiłam bluzki do góry i już. Robiłam tak bez względu czy była to piżama czy normalne ubranie, tak mi bylo najwygodniej i najszybciej.
Kiedyś w HMie były takie koszulki na ramiączkach do karmienia, z takim wbudowanym miękkim stanikiem sportowym. Też dobra opcja, ale jednak trzeba już coś rozpinać, a w nocy łatwiej po prostu zsunąć ramiaczko;) -
ewa.katarzyna wrote:Kup sobie ten aftin ja już dziś nie mam nic. A użyłam 2x wczoraj. Mi nic innego nigdy nie pomagało poza aftinem. A skoro i ginekolog i internista mówił że można to im wierzę
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15