❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Naprawdę dziewczyny nie przesadzajmy z tym jedzeniem. Nie spotkałam się jeszcze żeby serki, jogurty czy mleko sklepowe nie było pasteryzowane. Tak jak już poprzedniczki pisały najlepiej o chlebie i wodzie, chociaż do wody, jak płynie w kranie, to też bym miała sporo zastrzeżeń.
A i najlepiej to nie wychodzic z domu bo smog, spaliny, i jakieś inne dziadostwa krążące w powietrzu....
Co do skupiskn ludzkich to nie jesteśmy w stanie uniknąć. Każde wyjście do lekarza, apteki, sklepu to kontakt z drugim człowiekiem. Wasi mężowie/partnerzy też pracują to też jesteście narażone. A szczególnie te które mają małe dzieci to już wogole... Na 9 miesięcy powinny oddać swoje dzieci, nie wiem moze na przechowanie innej osobie (???)
Wirusy, czy jakieś inne choroby były, będą nie sposób ich nie uniknąć tym bardziej że medycyna idzie tak do przodu, a razem z nią mutuja się wirusyewa.katarzyna, Niki345, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsIuLa2020 wrote:Dziewczyny które poroniły ciążę, rozmawialiście z lekarzem czy 4 miesiąc jest już bezpieczny? Czy nadal możemy się czegoś obawiać?
Podpowiedzcie, bo jakoś nie mogę się w pełni cieszyć nadal ciążą
Ja nie poroniłam wcześniej ale ginekolog mi wlsnie mówiła że od 4 mies już wicej szans na szczęśliwe zakończenie ciąży. Dlatego też odstawila mi duphaston od 4 mies bo ponoć teraz funkcje przejmuje łożysko i nie trzeba już na podtrzymanie. -
nick nieaktualnyStarająca wrote:Naprawdę dziewczyny nie przesadzajmy z tym jedzeniem. Nie spotkałam się jeszcze żeby serki, jogurty czy mleko sklepowe nie było pasteryzowane. Tak jak już poprzedniczki pisały najlepiej o chlebie i wodzie, chociaż do wody, jak płynie w kranie, to też bym miała sporo zastrzeżeń.
A i najlepiej to nie wychodzic z domu bo smog, spaliny, i jakieś inne dziadostwa krążące w powietrzu....
Co do skupiskn ludzkich to nie jesteśmy w stanie uniknąć. Każde wyjście do lekarza, apteki, sklepu to kontakt z drugim człowiekiem. Wasi mężowie/partnerzy też pracują to też jesteście narażone. A szczególnie te które mają małe dzieci to już wogole... Na 9 miesięcy powinny oddać swoje dzieci, nie wiem moze na przechowanie innej osobie (???)
Wirusy, czy jakieś inne choroby były, będą nie sposób ich nie uniknąć tym bardziej że medycyna idzie tak do przodu, a razem z nią mutuja się wirusy
Zgadzam się z Tobą w 100 %. W TV tylko nas nakręcają i sieją panike. Wiadomo trzeba uważać, myć ręce częściej i dbać o siebie. -
AsIuLa2020 wrote:Dziewczyny które poroniły ciążę, rozmawialiście z lekarzem czy 4 miesiąc jest już bezpieczny? Czy nadal możemy się czegoś obawiać?
Podpowiedzcie, bo jakoś nie mogę się w pełni cieszyć nadal ciążą
Ja poronilan dwa razy, moj gin powiedzial mi, ze po 12 tygodniu ryzyko poronien spada z kilkunastu do kilku procent. Dlatego mowi sie, ze drugi i trzeci trymest sa bezpieczniejsze. Musisz wiedziec, ze zawsze moze sie cos stac nawet przy porodzie ale to sa tak nieliczne sytuacje. Statustyka jest juz po naszej stronie ! Myslimy tylko pozytywnie. Chodz rozumiem twoj strach, mam jutro wizyte i trzese sie od srodka. Chcialabym juz czuc dzidzie tak mocno abym wiedziala ze z nia wszystko dobrze.AsIuLa2020 lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie sierpniowe mamusie 😊 Termin na 18 sierpnia. Narazie niespodzianka, bo Fasol nie bardzo chciał się ujawnić na prenatalnym😉- 3 marca mam USG i może wtedy odkryje swoją tajemnicę- od początku mam przeczucie, że to chłopiec- zobaczymy czy się sprawdzi😊
agniecha2101, Przyszłamamusia, tym_janek lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny trzymajcie kciuki dziś wizyta o 13.15 mam nadzieję że z malenstwem wszystko dobrze bo ostatnio ciągle brzuch napięty kuje mnie często w dole a jeszcze grypę mam od trzech dni i byłam u lekarza i tylko apap no i dziś już lekka poprawa i dopiero dziś zaczęła mi spadać temperatura
aniołkowa_mama lubi tę wiadomość
-
cela1518 wrote:Cześć dziewczyny trzymajcie kciuki dziś wizyta o 13.15 mam nadzieję że z malenstwem wszystko dobrze bo ostatnio ciągle brzuch napięty kuje mnie często w dole a jeszcze grypę mam od trzech dni i byłam u lekarza i tylko apap no i dziś już lekka poprawa i dopiero dziś zaczęła mi spadać temperatura
Daj znać co ci lekarz odnośnie grypy powie. Ja dziś też już czuje się lepiej, gorączki olbrzymiej nie miałam, ale trochę mnie to niepokoi. Zastanawiam się czy za jakiś czas nie wykonać USG serca płodu, bo chyba ono najbardziej narażone jest na powikłania pogrypowe.2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Evli wrote:Pfffff u mnie dopiero mówili że nie ma wirusa, dzisiaj 17 os zarażonych, jutro pewnie się potroi....
Jak dotąd nie słyszałam o leku/szczepionkce na koronawirusa... -
Najgorsze że niektórzy przechodzą chorobę bezobjawowo....i tak zarażają..
Ja nawet bym się nie szczepiła, szczepionka która powstaje w krótkim czasie, niesprawdzona, za krolika robić nie będę.
Mi w 2012 jak panował sars czy mers już nie pamietam, przyszło wezwanie na szczepienie, nie poszłam, nie miałam zaufania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 11:32
agniecha2101 lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Od którego tygodnia zaczyna się 5 miesiąc ?7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Evli wrote:Nadzieja Z tego co widziałam to od 18 😉 jak się czujesz?
Fizycznie nawet ok, delikatnie boli mnie brzuch ,
Śluz dzisiaj lekko zabarwiony bardziej różem ale czuje, ze to wszystko po tym wczorajszym badaniu... słuchajcie, ja myślałam, ze zacznę wrzeszczeć na tym fotelu
Psychicznie bardzo złe.
Bardzo się boje .
I nie mogę przeżyć tego jak mnie wczoraj potraktowali ..
Nie wstaje, leżę , odpoczywam. Byle dotrwać do jutra. Mała szaleje w brzuchu, chyba próbuje mnie pocieszyć .
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Nadzieja777 wrote:Fizycznie nawet ok, delikatnie boli mnie brzuch ,
Śluz dzisiaj lekko zabarwiony bardziej różem ale czuje, ze to wszystko po tym wczorajszym badaniu... słuchajcie, ja myślałam, ze zacznę wrzeszczeć na tym fotelu
Psychicznie bardzo złe.
Bardzo się boje .
I nie mogę przeżyć tego jak mnie wczoraj potraktowali ..
Nie wstaje, leżę , odpoczywam. Byle dotrwać do jutra. Mała szaleje w brzuchu, chyba próbuje mnie pocieszyć .
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
miesiące "ciążowe" trwają po 4 tygodnie, kalendarzowe tak jak MomOfBoys pisze
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1