❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
zazu wrote:Tak, mam mieć zakładany ale nie wiem jeszcze kiedy.
Dzięki dziewczyny. Nie stresuje się jakoś mocno bo nie jest tego dużo, bardziej kolor kawa z mlekiem ale też takie pasemko krwi że śluzem było. No ale nie zakładam że coś złego się dzieje jakoś...
Ja jestem team detektor 🙃 codziennie rano chwilę słuchamy że starszym synkiem, pomaga mi włączyć 😉 jak sobie porównam stres od wizyty do wizyty w pierwszej ciąży gdzie detektora nie miałam a teraz to jest o wiele wiele mniejszy.
To przy następnej ciąży chyba tez się zaopatrze w detektor ☺ póki co muszę czekać na wizytę ☺
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Dzień dobry wszystkim:)
I ja mam detektor przyszedł mi w 13 tygodniu. Pierwsze użycie nie było łatwe, nie mogłam znaleźć i zaczęłam panikować. Odczekałem jakiś czas zjadłam coś słodkiego i znalazłam:) Szukałam za wysoko;) Dźwięk bijącego serduszka jest ukojeniem dla mnie i odrazu uśmiech się pojawia, lepszy humor na cały dzień.
Jestem bardziej spokojna jak mam detektor a czekanie 2,5 tygodnia do wizyty nie jest już takie męczące.
Dobry zakup💕 nawet w późniejszych tygodniach będzie przydatny.
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
Hejka Kochane! :*
Piękne brzuszki 😍
Zazu - trzymaj się :*
Detektora nie mam, chociaż zastanawiałam się nad zakupem wcześniej ale teraz już raczej nie bd kupować. Wiem, że w pewnych sytuacjach z przeszłości by mnie uspokoił na pewno.
Ja jutro idę do pracy na jeden dzień przeszkolic dziewczyny, w tym moja Siorke której załatwilam staż u nas w pracywe wtorek już kończę urlop a od środy myślę przejść na l4.
A jak u Was sytuacja z pracą? Myślicie o przejściu na l4 w najbliższym czasie?
Miłej niedzieli :*
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Ja jutro idę znowu z córka do lekarza
cały tydzień była w przedszkolu. I teraz na ten tydzień wezmę L4 na opiekę na nią A od przyszłego tygodnia już L4 ciążowe do końca ciąży.
Tylko tak się zastanawiam czy lepiej wziąć tydzień urlopu czy zwolnienie na 80%. Szkoda mi urlopu ale zastanawiam się czy to tydzień 80% bardzo się odbije potem na tym ciążowym? Zanizy to już właściwe? -
Irola wrote:Hejka Kochane! :*
Piękne brzuszki 😍
Zazu - trzymaj się :*
Detektora nie mam, chociaż zastanawiałam się nad zakupem wcześniej ale teraz już raczej nie bd kupować. Wiem, że w pewnych sytuacjach z przeszłości by mnie uspokoił na pewno.
Ja jutro idę do pracy na jeden dzień przeszkolic dziewczyny, w tym moja Siorke której załatwilam staż u nas w pracywe wtorek już kończę urlop a od środy myślę przejść na l4.
A jak u Was sytuacja z pracą? Myślicie o przejściu na l4 w najbliższym czasie?
Miłej niedzieli :*
Ja za tydzień mam wizytę i jak nie będzie przeciwwskazań to będę dalej pracować. W domu oszaleje... A później będzie czas na kompletacje wyprawki to nie będę się nudzić ☺
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Mała_Gwiazdka wrote:Ja jutro idę znowu z córka do lekarza
cały tydzień była w przedszkolu. I teraz na ten tydzień wezmę L4 na opiekę na nią A od przyszłego tygodnia już L4 ciążowe do końca ciąży.
Tylko tak się zastanawiam czy lepiej wziąć tydzień urlopu czy zwolnienie na 80%. Szkoda mi urlopu ale zastanawiam się czy to tydzień 80% bardzo się odbije potem na tym ciążowym? Zanizy to już właściwe?
Nie znam się za bardzo na tych zwolnieniach ale nie lepiej jakbyś wzięła od jutra L4 ciążowe ?
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Kropka4 wrote:Ja za tydzień mam wizytę i jak nie będzie przeciwwskazań to będę dalej pracować. W domu oszaleje... A później będzie czas na kompletacje wyprawki to nie będę się nudzić ☺
mam czas na spokojne przygotowanie posiłku, po za tym przez te zaparcia w pracy ledwo chodziłam ale teraz mogę się spokojnie wypróżnić bo rano nic mnie nie goni :p No i najgorsze to te dziwne wirusy teraz, które spędzały mi sen z powiek... W pracy tak często myłam ręce, że aż mi skóra zaczęła schodzić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2020, 12:20
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej u nas ok, raz czuję ruchy super, raz w ogóle przez to łożysko. Wczoraj cały dzień na uczelni dziś odpuściłam. Za 8 dni wizyta, już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że potwierdzi dziewczynkę. I zastanawiam się nad wyjazdem na połówkowe do Gdańska do Doeringa, ale chce zrobić w 22+0 jakoś. Tym bardziej że u mojego mam w 17+6 to pewnie zrobi mi swoje połówkowe, w Doering ma fmf i zrobi mi takie porządne. W pierwszej ciąży chodziłam do niego właśnie na ważniejsze badania
A to my w 17 tc.
Zazu jak plamienia??
Jeśli chodzi o.L4 to idź na ciążowe, szkoda tych 20 %, Mała Gwiazdko
Nadzieja, nie mogę skopiować linku, tekst ucięty
Ja mam detektor i słucham ale rzadko i na max minutę. Naczytałam się gdzieś, że dziecko słyszy te fale i się ich boi...
Wiecie, że nasze dzieci zaczynają już słyszeć 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2020, 12:51
zazu, Irola, Kropka4, aniołkowa_mama, MartitaS, Kindoll, Malutka_94, mommy, tym_janek, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Irola wrote:POWIEM Ci, że też tak myślałam... Ze w domu się zanudze, że będzie mi powoli czas mijał, ale jest calkiem na odwrót
mam czas na spokojne przygotowanie posiłku, po za tym przez te zaparcia w pracy ledwo chodziłam ale teraz mogę się spokojnie wypróżnić bo rano nic mnie nie goni :p No i najgorsze to te dziwne wirusy teraz, które spędzały mi sen z powiek... W pracy tak często myłam ręce, że aż mi skóra zaczęła schodzić
Ja 6 tygodni już bylam na L4 bo mdłości i wymioty ale ledwo żyłam więc mi było wszystko jedno. Ale teraz w środę i czwartek miałam wolne i kurcze już się denerwowałam tym siedzeniem w domu. W pracy mi czas szybciej leci chociaż też się czasem zestresuje no i te panujące infekcje też mnie przerażają. Chcę jeszcze popracować. Jak nie będzie mi dane to trudno jakoś będę musiała dać radę. Ja po prostu nie lubię być sama w domu. A mój wraca kolo 19 od pon do soboty a co drugą niedzielę tez pracuje po 12h. Właśnie dzisiaj jest w pracy... Jak dobrze pójdzie to w tym roku będziemy mieć psa więc ktoś będzie na mnie czekał w domu ☺ no i będzie maluszek ❤😍Irola lubi tę wiadomość
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Kagu3 wrote:Hej u nas ok, raz czuję ruchy super, raz w ogóle przez to łożysko. Wczoraj cały dzień na uczelni dziś odpuściłam. Za 8 dni wizyta, już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że potwierdzi dziewczynkę. I zastanawiam się nad wyjazdem na połówkowe do Gdańska do Doeringa, ale chce zrobić w 22+0 jakoś. Tym bardziej że u mojego mam w 17+6 to pewnie zrobi mi swoje połówkowe, w Doering ma fmf i zrobi mi takie porządne. W pierwszej ciąży chodziłam do niego właśnie na ważniejsze badania
A to my w 17 tc.
Zazu jak plamienia??
Jeśli chodzi o.L4 to idź na ciążowe, szkoda tych 20 %, Mała Gwiazdko
Nadzieja, nie mogę skopiować linku, tekst ucięty
Ja mam detektor i słucham ale rzadko i na max minutę. Naczytałam się gdzieś, że dziecko słyszy te fale i się ich boi...
Wiecie, że nasze dzieci zaczynają już słyszeć 😍
Ładny brzusio 😍 widzę, że u Ciebie na pełnych obrotach ale dzisiaj odpoczynek Ci się przyda ☺ Masz łożysko na przedniej ścianie ? To mimo wszystko i tak szybko czujesz ruchy ☺ ja nadal nic, czasem bąbelki ale już zwatpilam czy to jest to... Też słyszałam że dziecko nie lubi detektora, że się chowa przed tym i próbuje uciekać.
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
darkestfear wrote:Jeju patrze na te Wasze brzuchy i takie juz ladne, a moj jakis taki niewidoczny, na wieczor cos sie pojawia, ale z rana prawie jakbym w ciazy nie byla 😢
Spokojnie jeszcze będziesz miała brzuszek ☺ ja się zastanawiam czy mi kurtka zimowa wytrzyma do wiosny bo brzuch coraz większy i zaczyna się robić na styk 😂darkestfear, Loczek:) lubią tę wiadomość
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Mała_Gwiazdka wrote:No właśnie na l4 ciążowe nie ma szans. Do ginekologa nie mam co iść jutro bo jeszcze biorę leki A dopiero jak skończę ma powtórzyć badania.
A do internisty po pierwsze nie ma miejsc, a po drugie obecnie tam się boję iść. ☹
A jakbyś spróbowała się z nim skontaktować telefonicznie ? Może by się udało... ?
Ja muszę jutro iść do rodzinnego po skierowanie ale pod wieczór więc liczę, ze za dużego skupiska ludzi nie będzie ☺ a w środę na pobranie krwi więc i tak masa ludzi będzie.
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Mała_Gwiazdka wrote:Ja jutro idę znowu z córka do lekarza
cały tydzień była w przedszkolu. I teraz na ten tydzień wezmę L4 na opiekę na nią A od przyszłego tygodnia już L4 ciążowe do końca ciąży.
Tylko tak się zastanawiam czy lepiej wziąć tydzień urlopu czy zwolnienie na 80%. Szkoda mi urlopu ale zastanawiam się czy to tydzień 80% bardzo się odbije potem na tym ciążowym? Zanizy to już właściwe?
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Kagu3, Kropka4, Irola, Malutka_94, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
nick nieaktualnyKropka, ja czuję już ruchy długo dosyć, ale tylko po lewej stronie i czasami, ale czasami jak rąbnie to aż czuje na skórze. Wczoraj jak nie zdążyłam zjeść ok 5 godzin bo z zajęć na zajęcia, to mnie kopała jak po 20-stym tygodniu Alicja 😊 ogólnie z Ala na tym etapie to już czułam regularne ruchy, a miałam jednak na tylnej ścianie (znalazłam papiery z ciąży )
-
nick nieaktualny
-
Kagu3 wrote:Hej u nas ok, raz czuję ruchy super, raz w ogóle przez to łożysko. Wczoraj cały dzień na uczelni dziś odpuściłam. Za 8 dni wizyta, już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że potwierdzi dziewczynkę. I zastanawiam się nad wyjazdem na połówkowe do Gdańska do Doeringa, ale chce zrobić w 22+0 jakoś. Tym bardziej że u mojego mam w 17+6 to pewnie zrobi mi swoje połówkowe, w Doering ma fmf i zrobi mi takie porządne. W pierwszej ciąży chodziłam do niego właśnie na ważniejsze badania
A to my w 17 tc.
Zazu jak plamienia??
Jeśli chodzi o.L4 to idź na ciążowe, szkoda tych 20 %, Mała Gwiazdko
Nadzieja, nie mogę skopiować linku, tekst ucięty
Ja mam detektor i słucham ale rzadko i na max minutę. Naczytałam się gdzieś, że dziecko słyszy te fale i się ich boi...
Wiecie, że nasze dzieci zaczynają już słyszeć 😍
https://zapodaj.net/f7657240c4b24.jpg.html ❤️
Kagu3 lubi tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️