❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Czyli nie jestem sama z tym brzuszkiem

Fajnie że macie ogródki. Ja kisze się z mężem w domu. Nawet balkonu nie mamy.
Od wczoraj mąż już nie pracuje, szef kazał wszystkim siedzieć w domu.
Drugi dzień i już go nosi. Zagonie go chyba do mycia okien 😂
Zezwolenie na wyjście jutro na usg już wypełniłam, ciekawe czy będą kontrole.. Mandaty u mnie za wyjście bez zaświadczenia są po 135 euro..2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 13:22
Evli, zazu, darkestfear, MartitaS, m@rzenie, Kropka4, Kindoll, tym_janek, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Zazu, napisałaś się! Ja podzielam, dodałabym od siebie jeszcze patyczki do uszu takie dla dzieci, taka oczywista oczywistość, a mnie się skojarzyło przy pielęgnacji pępka, bo my używaliśmy.
Na pękające sutki dobra jest lanolina, miałam Lansinoth, chociaż użyłam jej może kilka razy profilaktycznie, bo karmiłam niestety przez nakładki, więc moje sutki nie dostały aż tak w kość. -
nick nieaktualnyEvli wrote:Darkestfear ogólnie połówkowe to jest ważne badanie, bo sprawdzane są wszystkie narządy.
Pozniej nie wiem czy jest jakaś różnica jeśli zrobi sie je pozniej 🤷♀️
Wiem, wiem, nie wiem czemu tam mi sie znak zapytania wcisnal 🤣 chodzi ogolnie o to co robic w tej sytuacji.. -
Darkestfear w tej sytuacji to wszystkie nie wiemy co robić... Najlepiej byłoby się zamknąć w domu no ale kurcze przecież co jakiś czas trzeba iść i sprawdzic że wszystko ok....🤷♀️
Może umów się jak coś to odwołasz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 13:41
darkestfear lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Tak tak, patyczki z ogranicznikiem, jak najbardziej 😁Mirabelka02 wrote:Zazu, napisałaś się! Ja podzielam, dodałabym od siebie jeszcze patyczki do uszu takie dla dzieci, taka oczywista oczywistość, a mnie się skojarzyło przy pielęgnacji pępka, bo my używaliśmy.
Na pękające sutki dobra jest lanolina, miałam Lansinoth, chociaż użyłam jej może kilka razy profilaktycznie, bo karmiłam niestety przez nakładki, więc moje sutki nie dostały aż tak w kość.
No właśnie ten purepan to lanolina... Jakos mi nie podpasowal nie wiem czemu 😑
Edit u nas w szpitalu odradzali patyczki i ogólnie watę do pielęgnacji pępka jako że mogą potem zostawać takie pasma waty przyklejone i można niedokładnie wyczyścić. Więc u nas zalecali akurat gaziki do tego 🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 13:38
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Zazu, może to kwestia firmy od lanoliny

Jak ja się cieszę, że nie muszę już przeglądać tych wszystkich stron, czytać składów kosmetyków, zastanawiać się co wybrać. Jakoś mnie to męczyło przy pierwszej wyprawce, ciągle się obawiałam czy wybieram dobrze, że może jest coś lepszego... Ale może to kwestia tego, że ja ogólnie mam problem z podejmowaniem decyzji
zazu lubi tę wiadomość
-
darkestfear wrote:Wiem, wiem, nie wiem czemu tam mi sie znak zapytania wcisnal 🤣 chodzi ogolnie o to co robic w tej sytuacji..
Umówić sie trzeba myśle, ze tego badania nam nie odwołają . Mamaginekolog mowila ze mozna nawet do 24 tyg ciazy zrobic, ze to 1 usg trzeba w ścisle wyznaczonym terminie zrobic zeby sie zmieścić a tu mozna przeciągnąć nawet do 24 tyg. Ale czy to nas zbawi ? I tak pewnie nie bedzie lepiej ja mam narazie na 1 kwietnia i licze ze wizyta sie odbędzie, bo nawet jak by mi przesunął do 24 tyg to wyszlo by mi na 20 kwietnia ale watpie zeby sytuacja sie zmienila bedzie jak teraz, oby tylko nie gorzej .👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Może spróbuję. Chociaż u mnie to nie jest taki uogólniony lęk o wszystko, to nie jest tak że panikuje. Wiele rzeczy na rozum sobie jestem w stanie przetłumaczyć. To czego się boje to że zostanę bez lekarza w najgorszym momencie ciąży. Gdyby nie to że mam problemy z szyjka i muszę być pod stałą kontrolą, czekam na założenie pessara to bym po prostu siedziała na tyłku w domu i miała depresyjne nastroje ale do ogarnięcia. Ale niestety nikt mi nie zagwarantuje że za tydzień nie znajdę się w przymusowej kwarantannie, albo co gorsze nie zachoruje, albo moja lekarka nie zachoruje... I wtedy zostanę kompletnie na lodzie... Tak bardzo bym chciała mieć już ten pessar i nie musieć o tym myśleć... A najbardziej mnie dobijają komentarze że "przesadzam i ciężarnej nie odmówią pomocy, na pewno ktoś mnie zbada i w razie czego ogarnie temat". Tylko wiecie co? Jeszcze 2 tygodnie temu te same osoby mówiły że "przesadzam i ciężarna na pewno nie zostanie bez lekarza. Wszystkim odmówią wizyt ale nie ciezarnym". I co? I gówno. To nie jest żadne czarnowidztwo, jestem po prostu realistka i dobrze wiem że moje obawy są uzasadnione i to czego się boje właśnie się dzieje. Ile z nas już teraz na tym etapie doznało odwołania wizyty, niemożności zrobienia badań, kontaktu z lekarzem? A to dopiero początek tego całego zamieszania bo cały ten najgorszy burdel dopiero się zacznie. Za jakieś 2-3 tygodnie. Czyli wtedy kiedy miałam wstępnie w planach zakładanie pessara przez lekarkę. Nie chcę pocieszania, mówienia że jakoś to będzie, radzenia sobie ze stresem... Bo to nie jest realna pomoc, w tym momencie chce być tylko zaopiekowana przez lekarza w tym jednym aspekcie. Potem mogę sobie nawet do końca ciąży nie mieć usg jakoś to przeżyje.kasia_pra wrote:Zazu, Fundacja Ernesta (mamyginekolog) ma dyżur psychologów na czacie, właśnie z myślą o kobietach w ciąży w związku z epidemią. Może spróbuj do nich napisać i choć trochę Cię uspokoją.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
nick nieaktualnyPaulina90 wrote:Dziewczyny czy odczuwacie jakiś dyskomfort w pochwie? Czuje takie jakby kłucie...
Ja tez czasami odczuwam cos takiego, ale w zasadzie od poczatku ciazy, wszystkie badania ok, moze cos sie rozciaga..
A co do polowkowego to widze, ze przez ta korone to teraz w przychodni w ktorej mam miec polowkowe umawiaja tylko w dniu w ktorym ma byc wizyta 🤦🏼♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 15:00
-
Ja też jakoś od początku ciąży ciągle coś odczuwam, badania i na usg też wszystko ok, ale czasem się martwię czy to normalne...darkestfear wrote:Ja tez czasami odczuwam cos takiego, ale w zasadzie od poczatku ciazy, wszystkie badania ok, moze cos sie rozciaga..
Bóle okresowe też odczuwam co jakiś czas, na szczęście jutro wizyta to dowiem się czy wszytko jest dobrze
*Jajowody drożne
* Nasienie męża ok
* Moje wyniki też ok
19.11.2019 pierwsza IUI

-
nick nieaktualnyPaulina90 wrote:Ja też jakoś od początku ciąży ciągle coś odczuwam, badania i na usg też wszystko ok, ale czasem się martwię czy to normalne...
Bóle okresowe też odczuwam co jakiś czas, na szczęście jutro wizyta to dowiem się czy wszytko jest dobrze
Trzymam kciuki żeby sie odbyla, daj znac po, ale mysle ze to chyba normalne od czasu do czasu, co innego jakbys odczuwala takie bole caly czas i nie ustawalyby -
nick nieaktualny
-
Chyba ja zablokowałam, bo chciałam wrzucić zdjęcie, ale coś mi nie poszło, wiec usunęłam post, który był pierwszym na nowej stronie
Ale widzę, ze już wszystko dobrze, wiec bardzo nie zepsulam. Nie będę już wrzucać zdjęć


20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok




no i upewnic sie co do plci


