❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa miałam prawie 2 tygodnie między móżdżkiem a kością udową, ale lekarz mi to tłumaczy, że to jest normalne, kwestia anatomiii.w sumie tłumaczę to sobie ,że ja mam długie nogi a mój mąż mały móżdżek więc w sumie pasuje 😉Mamuśka☺️ wrote:Bo na tym pierwszym połówkowym było 10 dni różnicy pomiędzy nim a cała reszta
Mamuśka☺️, MomOfBoys, Flara, megson91, Asasa, Malutka_94, Kropka4, tym_janek, m@rzenie lubią tę wiadomość
-
Marta35 wrote:Ja miałam prawie 2 tygodnie między móżdżkiem a kością udową, ale lekarz mi to tłumaczy, że to jest normalne, kwestia anatomiii.w sumie tłumaczę to sobie ,że ja mam długie nogi a mój mąż mały móżdżek więc w sumie pasuje 😉
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1
-
O kurcze,ale niektórzy lekarze potrafią być wredni.Ja jak poszłam na połówkowe ,to pierwsze co usłyszałam po włączeniu USG,to czy znam pleć 😉 i przełączył mi obraz na 4d ,mówiąc że nie jest to część badania ,ale fajnie się dziecko układa to mi pokaże i zdjęcie zrobi😉 było to tydzień temu i badanie nie było skrócone z powodu koronawirusa.
megson91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie sprawa z porodem dziś się nieco wyjaśniła, ponieważ specjalista od siatkówki powiedział, że kategorycznie muszę mieć CC. Muszę brać krople które nie są zalecane w ciąży, ale inaczej mogę stracić wzrok w prawym oku.Eh, jak nie urok to sraczka. Wcześniej zastanawiałam się nad żelazną karową i instytutem matki i dziecka a teraz już sama nie wiem, bo opinie w internecie dotyczą zasady sn.
-
Zazdro 🙂Niki86 wrote:O kurcze,ale niektórzy lekarze potrafią być wredni.Ja jak poszłam na połówkowe ,to pierwsze co usłyszałam po włączeniu USG,to czy znam pleć 😉 i przełączył mi obraz na 4d ,mówiąc że nie jest to część badania ,ale fajnie się dziecko układa to mi pokaże i zdjęcie zrobi😉 było to tydzień temu i badanie nie było skrócone z powodu koronawirusa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2020, 19:55
-
nick nieaktualny
-
Ja w pierwszej ciąży trafiłam na wspaniałą położną i może przy odrobinie szczęścia tym razem też trafię na kogoś równie ciepłego i doświadoczonego. Jak nie to trudno. Jak dla mnie taka prywatna położna to troche drogi interes a tak naprawdę poróď może zakończyć się cc i wtedy pomoc położnej nie będzię aż tak potrzebna o ile w ogóle. Znam też przypadek gdzie akcja porodowa postępowała tak szybko że położna nie zdążyła dojechać. Ja osobiście wolę wydać te pieniądze na wyprawkę 😊Starająca wrote:Gratulacje Niki345.
Co myślicie na temat wykupu usług położnej. Decyduje się czy nie?
Tym bardziej że nie wiadomo jak będzie wyglądała sytuacja w sierpniu -
Mi lekarz polecał Karowa bo wcześniej tam pracował ale teraz już tylko przyjmuje w przychodni od kilku lat. Ale w necie te opinie są bardzo podzieloneMarta35 wrote:U mnie sprawa z porodem dziś się nieco wyjaśniła, ponieważ specjalista od siatkówki powiedział, że kategorycznie muszę mieć CC. Muszę brać krople które nie są zalecane w ciąży, ale inaczej mogę stracić wzrok w prawym oku.Eh, jak nie urok to sraczka. Wcześniej zastanawiałam się nad żelazną karową i instytutem matki i dziecka a teraz już sama nie wiem, bo opinie w internecie dotyczą zasady sn.
-
cela1518 wrote:Mi lekarz polecał Karowa bo wcześniej tam pracował ale teraz już tylko przyjmuje w przychodni od kilku lat. Ale w necie te opinie są bardzo podzielone
Jak by coś się zadziało wcześniej i było ryzyko ze urodzi się wcześniak, to pojechałabym na Karowa właśnie. Neonatologię mają super. Ale rodzić w terminie lub blisko niego tam bym nie chciała. Opinie maja mieszane.
Mój lekarz jest powściągliwy jeżeli chodzi o wygłaszanie opinii, ale w pierwszej ciąży mówił mi ze ważne jest aby w szpitalu nie bali się wykonać cesarki gdy będzie taka konieczność a niestety ze względu na ordynatora na Karowej, lekarze panicznie boja się podjąć tej decyzji i różne cyrki się tam przy tej okazji dzieją.
Co do Madalińskiego to poszukam tego wątku na moim forum i dam ci znać, ale chyba raczej pozytywne miał opinie.
Wiesz jak to jest, dużo zależy od nastawienia z jakim się jedzie, od samego porodu od tego jakie ma się później problemy i potrzeby.2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Marta35 wrote:U mnie sprawa z porodem dziś się nieco wyjaśniła, ponieważ specjalista od siatkówki powiedział, że kategorycznie muszę mieć CC. Muszę brać krople które nie są zalecane w ciąży, ale inaczej mogę stracić wzrok w prawym oku.Eh, jak nie urok to sraczka. Wcześniej zastanawiałam się nad żelazną karową i instytutem matki i dziecka a teraz już sama nie wiem, bo opinie w internecie dotyczą zasady sn.
Na lokalnym forum dla mam z mojej okolicy miesiąc temu był właśnie taki wątek, gdzie na CC i statystyki były następujące, :
Żelazna - 6 głosów na plus, 2 na minus (głównie za przenosimy już po z sali do sali i ogólny chaos gdy się trafi na szczyt)
Inflancka - 4 głosy na plus, 1 na minus (za brak opieki nad dzieckiem po zabiegu)
Madalińskiego 4 głosy na plus
Instytut - 3 głosy na plus
Karowa 1 głos na plus
W zeszłym roku koleżanka rodziła i pomimo wskazań (ale z brakiem jakieś pieczątki na wskazaniu) dopiero instytut zrobił jej cesarkę, straszne przeboje z tym miała, na karowej trzymali ją 2 dni, po czym stwierdzili ze limity już wyczerpali i ją wypisali do domu, inflancka stwierdziła że na planowaną cc jest już za późno i może przyjechać jak się akcja zacznie to wtedy jej zrobią, Madalińskiego podważył wskazania a dopiero Instytut się ulitował.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2020, 20:52
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Ja mam. Byłam dzisiaj na kontroli pessara i zapytałam m.in. o wodnisty śluz, którego ostatnio jest u mnie dużo. Chwilę po sprawdzeniu pessara też sporo wyleciało, więc sam zobaczył. Szyjka jest zamknięta, sprawdził jeszcze na usg ilość płynu, jest ok. Powiedział, że ogólnie w ciąży jest więcej wydzieliny, a jak mam ciało obce to będzie jej jeszcze więcej. Był też moment, że chciałam wysłać męża do apteki po testy czy to nie wody, ale w sumie uspokoiła mnie dzisiejsza wizytaMała_Gwiazdka wrote:Dziewczyny czy macie na tym etapie wodniste uplawy? Wczoraj byłam u lekarza, a dzisiaj mam wrażenie że cały czas czuje że coś ze mnie leci
I już swiruje 🙄15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
nick nieaktualnyJa ostatnio miałam jakąś schize, że mi wody odeszły po wizycie ginekologicznej,bo lekarka mi tam długo gmerała i później miałam dużo wydzieliny i to bezbarwnej.Mąż kupił specjalne wkładki sprawdzające ph, jak dowiedziałam się ile kosztowały to się stopą przezegnałam.MartitaS wrote:Ja mam. Byłam dzisiaj na kontroli pessara i zapytałam m.in. o wodnisty śluz, którego ostatnio jest u mnie dużo. Chwilę po sprawdzeniu pessara też sporo wyleciało, więc sam zobaczył. Szyjka jest zamknięta, sprawdził jeszcze na usg ilość płynu, jest ok. Powiedział, że ogólnie w ciąży jest więcej wydzieliny, a jak mam ciało obce to będzie jej jeszcze więcej. Był też moment, że chciałam wysłać męża do apteki po testy czy to nie wody, ale w sumie uspokoiła mnie dzisiejsza wizyta
-
U mnie tez duzo wydzieliny jak chodze rano w pizamie bez majtek to czasem mam wrazenie ze mi po nogach cieknie👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
No właśnie z tymi szpitalami to nieciekawa sprawa. Kurcze nie wiem który wybrać a jeszcze w sierpniu pewnie i tak się wszystko zweryfikuje bo nie wiadomo czy będą otwarte bo na Pradze już szpital zamknięty. Zaczęłam się też powoli zastanawiac i chyba bardziej mnie zaczyna martwić to że teraz najniebezpieczniejsze są właśnie szpitale i większe prawdopodobieństwo zarażenia się niż samej rodzić ehh źle wychodzi mi te dumanie😣
-
Mamuśka co za gbur 🤦🏻♀️ Wiem że łatwo się pisze ale sprobuj się nie zadręczać. Te pomiary na tym etapie to naprawdę są różne, wystarczy milimetr nie w tą stronę i się robi tydzień różnicy.
Co do wycieku wód, to jeśli będą wyciekać to poczujecie. W każdym razie jak się spostrzegłam, bo to było całkiem nowe, dziwne uczucie. Nie wiem jak to opisać, nagle z pochwy wypływa niekontrolowana woda. Nie musi być tego dużo ale wystarczy by zmoczyć bieliznę 😏
Mamuśka☺️ lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Zozo wrote:U mnie tez duzo wydzieliny jak chodze rano w pizamie bez majtek to czasem mam wrazenie ze mi po nogach cieknie
Ja mam tak codziennie rano 🙈 czasem wystarczy 5 min na nogach z rana i już mi leci taka biała wydzielina 😂
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
