X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megson91 wrote:
    Dziewczyny 🙈
    Ja drugi dzień z rzędu utknęłam w internecie na wielopieluchowaniu 🙈🙈🙈
    Od jutra ma się zacząć tydzień pieluch wielorazowych w Polsce i mają być mega promocje. Moja koleżanka jest na wielo ze swoją miesięczną córeczką i jest zachwycona. Także mam w planach zorganizowanie sobie jakiegoś zestawu startowego korzystając z tych promocji 🙈🙈🙈
    Czy któraś z Was wielopieluchowała? Macie jakieś doświadczenia z tym związane? 💜

    Ja nad tym myślałam tylko przy troszkę większym dziecku bo te początki są ciężkie bo trzeba kilkanaście razy dziennie zmieniać pieluszke i z automatu trzeba mieć spory zapas no i te pierwsze kupki są bardzo płynne więc trzeba by było najpierw splukac niespodziankę i dopiero prać także ja to rozwazam ale przy większym dziecku bo na dłużej starcza te pieluchy dziecko wtedy az tak szybko nie rośnie i nie trzeba mieć aż tak duzego zaplecza i wystarczy kupkę strzepac 😂 a gdzie dokładnie mają być te promocje ?

    megson91 lubi tę wiadomość

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja ponawiam pytanie o sery typu feta wiadomo, że tu u nas to są podróby,a nie oryginalne. Można w ciąży ? Bo w składzie jest tylko info, że z mleka ale nie napisali czy z pasteryzowanego. Dostałam sałatkę od teściowej i oczywiście zjadłam a potem zaczęłam o tym myśleć. Jeju ja zeswiruje albo nic nie będę jadła jak tak wszystko będę rozkminiać 😞

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flara wrote:
    Ja też tylko myje pod bierzącą woda.
    Mam kuzynkę która ma hopla na tym punkcie i namacza w wodzie z soda oczyszczona aby pozbyć się pestycydów, ja nie mam tyle energii.
    Ja kupiłam kwasek cytrynowy i sodę oczyszczona, żeby tak robić i nigdy mi się nie chciało. Ale jakby co to z tego co czytałam to trzeba najpierw przepłukać w odczynie kwaśnym a potem zasadowym i potem pod bieżąca woda.

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flara wrote:
    Wg mnie warto spróbować, zwłaszcza że taki najzwyklejszy z campola to maks 20 zł, a jak dziecko zdrowe to zarazić nie ma się czym. Odpada też straszenie dziecka szumiącym głośno odkurzaczem, po to tylko by wyciągnąć zalegająca wydzielinę.
    też mnie ten odkurzacz zastanowił czy dziecka nie wystraszy, ale koleżanka mi opowiadała ,że jak włączała odkurzacz to dziecko słuchało jak zaczarowane. Podobno wszystko co szumi jest fajne, nawet odkurzacz ☺ chociaż odkurzacz odkurzaczowi nierówny, są też takie które walczą jak Harley.

    Flara lubi tę wiadomość

  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka co do fety to znalazłam w internecie sprzeczne informacje.. zależy też niby czy z mleka krowiego, owczego czy koziego 🙆‍♀️🤷‍♀️

    Ja owoce płukam tylko pod wodą, do płukania sałaty dodaje ocet. Wydaje mi się mało prawdopodobne złapanie toxo z produktow „sklepowych”, wszystko rośnie w szklarniach i czesto w powietrzu. Gorzej jest z produktami takimi z ogródka bo wiadomo tam już może przejść sobie kotek po grządce 😏

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, ja właśnie słyszałam historie, ze znajomi pojechali do rodziców i jak odpalili ich odkurzacz to tak zawył, ze dziecko się wystraszylo i zamiast czyszczenia noska był wielki placz :D

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wszelkiego rodzaju szumy działały kojąco, ale tylko w porze drzemki inaczej dzieć nie był zadowolony :) (przez 6 miesięcy na każdy wyjazd zabieraliśmy własną suszarkę, bo córka w chwili kryzysu odpływała przy jej dźwięku po 5 sek, ale to musiała być tylko ta suszarka :) a jak już mieliśmy nosidło i młoda nie mogła usnąć, to pakowałam ją w nosidło i zaczynałam odkurzać, odrazu spała i mieszkanie czyste :) ale jak nie była śpiąca, to tylko ja wkurzały takie dźwięki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 23:20

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Kropka co do fety to znalazłam w internecie sprzeczne informacje.. zależy też niby czy z mleka krowiego, owczego czy koziego 🙆‍♀️🤷‍♀️

    Ja owoce płukam tylko pod wodą, do płukania sałaty dodaje ocet. Wydaje mi się mało prawdopodobne złapanie toxo z produktow „sklepowych”, wszystko rośnie w szklarniach i czesto w powietrzu. Gorzej jest z produktami takimi z ogródka bo wiadomo tam już może przejść sobie kotek po grządce 😏

    Oszalec idzie... Te w polsce marketowe to raczej z krowiego mleka są.
    Ja się wychowałam na wsi i nie raz coś zjadłam prosto z ogródka jako dziecko, wytarłam w koszulkę i tyle. A kotów u nas zawsze sporo było. Potem jak byłam bardziej świadoma i też jakiejś fobi dostałam na tle nie mytych warzyw czy owoców to zmieniłam podejście ale mimo wszystko nie przechodziłam toxo dlatego teraz się pilnuje. A człowiek wszystko przeżywa a kiedyś hajl lajf i było dobrze.

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie miałam toxoplazmozy i stwierdziłam że skoro dotychczasowe środki ostrożności były wystarczające to nie zmieniam ich w ciąży.
    Zdarza mi się jedynie czasami zrezygnować z jakieś sałatki dorzuconej do zamawianego jedzenia, ale w większych restauracjach lub w okolicznej knajpce normalnie jadłam sałatki (teraz to sobie mogę tylko pomarzyć o takim wyjściu, zdecydowanie chciałabym gdzieś wyjść, chociaż nie dziś byłam po 2 kawałki ciasta w kawiarni, która jest w bloku w którym mieszkam, wiec można powiedzieć że zaliczyłam wielkie wyjście)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 23:39

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka4 wrote:
    Ja nad tym myślałam tylko przy troszkę większym dziecku bo te początki są ciężkie bo trzeba kilkanaście razy dziennie zmieniać pieluszke i z automatu trzeba mieć spory zapas no i te pierwsze kupki są bardzo płynne więc trzeba by było najpierw splukac niespodziankę i dopiero prać także ja to rozwazam ale przy większym dziecku bo na dłużej starcza te pieluchy dziecko wtedy az tak szybko nie rośnie i nie trzeba mieć aż tak duzego zaplecza i wystarczy kupkę strzepac 😂 a gdzie dokładnie mają być te promocje ?

    Kochana, wejdź sobie na Facebooku na stronę Tydzień Pieluchy Wielorazowej 😊
    Ja troszkę poszperałam i czekam na otwarcie sklepu Little Birds Diapers, ma być uruchomiony dzisiaj o północy 🙈

    https://littlebirdsdiapers.com/

    Ja byłam strasznym alergikiem za czasów bobasa, mój mąż to samo, także myśle, że takie ekologiczne rozwiązanie może się sprawdzić przy naszej córeczce 💜🤞🏻 W domciu mamy suszarkę bębnową, także suszenie nam nie straszne 🙈😂

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka ja też jak byłam dzieckiem to jadłam wszystko z krzaka i z ziemią i toxo nie przechodziłam.. tyle że teraz są inne czasy, więcej tych choróbsk się porobiło :/ Tak jak kiedyś kleszcze były raczej tylko w lasach i bolerioza była rzadkością, teraz siedząc w we własnym ogródku można złapać i większości kończy się to chorobą..

    Co do restauracji to w ciąży unikam jedzenia w nich sałaty. Teraz problem się rozwiązał, wszystkie zamkniete 😔
    Tęsknie za moim kebabem i potrójnym cheeseburgerem 😍 a tu u mnie restauracje chcą otworzyć dopiero w połowie lipca 🙄🤦🏻‍♀️

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka☺️ wrote:
    Kupujesz taka duża czy z tych mniejszych? Ja się tak zastanawiam czy wszystko wpakować do jednej dużej czzy zabrać sobie mała i jakąś taka podręczna torbę dla dziecka.
    Czy na stronach szpitali w których będziecie rodzic jest informacja co należy zabrać ze sobą do porodu? U mnie nic takiego nie mogę znlaesc
    chcę kupić średnią (ok 70 l)
    na razie nastawiam się że w szpitalu będę sama i mąż nie będzie nic donosił więc chcę się w jedną ogarnąć. koleżanka teraz rodziła to położne wręcz prosiły o jedną walizkę najlepiej na kółkach


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to_tylko_ja wrote:
    A dużo pijesz? Bo ja mam butelkę wody koło łóżka i przez noc jak mi się chce pić to często pociągnę łyka czy dwa i właśnie później lecę do toalety i takie błędne koło :P
    Jakbym nie piła to bym pewnie nie musiała wstawać, ale mi bardzo służy picie dużej ilości wody :)

    aniołkowa_mama - a gdzie będziesz zamawiać walizkę?

    Mamuśka - ja planuję spakować osobno swoje rzeczy w walizkę, a osobno dla dziecka w torbie. Ja mam na stronie szpitala listę, całe szczęście większość dla dziecka jest zapewnione, więc tylko malutką torbę wezmę dla Małej.
    zastanawiam się nad Puccini albo Wings (skłaniam się ku tej drugiej, bo jednak 50 zł tańsza ;) )


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Asasa Autorytet
    Postów: 593 419

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do grona nie chodzących siku w nocy i nie mogących spać.

    Co do koszy/worków na pampersy to zgadzam się z Małą gwiazdką kupa mleczna (do 6 miesiąca, czyli do początku rozszerzania diety) nie śmierdzi. A potem kupę najlepiej wyrzucić do sedesu i wtedy pampers też już tak nie śmierdzi.

    Megson chciałabym właśnie przy drugim dziecku spróbować wielopielo, ale nie od początku tylko troszkę później. Także dzięki za cynk, że teraz będą promocje!
    Chociaż planowałam na początek skorzystać z pieluchoteki, to może jednak się skuszę i coś zakupię.

    Agnessa córkę rodziłam w Żeromskim, teraz też tak planowałam, ale sytuacja jest jaka jest, nie wiadomo jak będzie do sierpnia, także teraz rozważam Rydygiera - ktoś coś wie na temat ich porodówki?? Albo nawet myślałam pojechać dalej do Proszowic - słyszałam ostatnio same dobre opinie. Ujastek mam chyba najbliżej, ale jakoś się go boję, a najbardziej tego, że miejsca nie będzie i tak mnie odeślą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 00:24

    megson91 lubi tę wiadomość

    UAtCp1.png
    mhsv9vvj0znnlhyf.png
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 01:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz chorób nie jest wcale więcej, tylko świadomość jest większa i choroby są po prostu inne, bo na wiele starych mamy już leki i szczepienia więc rzadko występują, albo i cale, albo są szybko leczone. Owszem koty są żywicielem ostatecznym dla toksplazmozy, ale przenoszą ją również inne zwierzęta, ssaki i ptaki, w swoich wydzielinach, np. ślinie. No ja nie byłabym taka pewna, czy sklepowe warzywa na pewno nie miały jakiejś styczności np. z gryzoniami. Co nie zmienia faktu, że wystarczy dokładnie opłukać pod bieżącą wodą. Chodzi o fizyczne zmycie potencjalnych patogenów, a nie jakieś ich zneutralizowanie. Na pewno lepiej myć pod bieżącą wodą niż w czymś namaczać. Ale pomijając już to, najłatwiej toksoplazmozą zarazić się z niedogotowanego mięsa wołowego/wieprzowego lub drobiu. Więc steki teraz to tylko well done i żadnego mięsa sous vide, bo to o temperaturę chodzi przede wszystkim ;)

    Kupernik jest jednoimienny, ale przyjmuje też porody bez korony i zdaje się, że nawet jest osobne piętro na rodzące z podejrzeniem korony i osobno na zdrowe. Żeromski trzeba sprawdzać, już raz mieli oddział położniczy zamknięty. Ale to w sumie wszędzie trzeba sprawdzać, bo wszędzie się może tak zdarzyć. Ja o Rydygierze słyszałam skrajne opinie i bardzo pozytywne i bardzo negatywne, więc mogę chyba tylko tyle powiedzieć, że zależy od sytuacji.

    aniołkowa_mama, Niki345, Asasa lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry ☕
    witamy 26 tc 😱
    224473b890cc.jpg

    Mildred, Kindoll, Kropka4, m@rzenie, Madlene28, Zozo, MartitaS, Evli, Nadzieja777, Asasa, Kagu3, darkestfear, Namyria, Malutka_94, agniecha2101 lubią tę wiadomość


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megson91 wrote:
    Dziewczyny 🙈
    Ja drugi dzień z rzędu utknęłam w internecie na wielopieluchowaniu 🙈🙈🙈
    Od jutra ma się zacząć tydzień pieluch wielorazowych w Polsce i mają być mega promocje. Moja koleżanka jest na wielo ze swoją miesięczną córeczką i jest zachwycona. Także mam w planach zorganizowanie sobie jakiegoś zestawu startowego korzystając z tych promocji 🙈🙈🙈
    Czy któraś z Was wielopieluchowała? Macie jakieś doświadczenia z tym związane? 💜
    Super wiadomość, ja już mam zrobione zakupy wielo, otulacze welniane, gatki, longi, tetra 60,do tego sporo kieszonek i aio. Super że też próbujesz !! Będzie ciekawie. ♥️💚 Eko matki.

    megson91 lubi tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megson91 wrote:
    Dziewczyny 🙈
    Ja drugi dzień z rzędu utknęłam w internecie na wielopieluchowaniu 🙈🙈🙈
    Od jutra ma się zacząć tydzień pieluch wielorazowych w Polsce i mają być mega promocje. Moja koleżanka jest na wielo ze swoją miesięczną córeczką i jest zachwycona. Także mam w planach zorganizowanie sobie jakiegoś zestawu startowego korzystając z tych promocji 🙈🙈🙈
    Czy któraś z Was wielopieluchowała? Macie jakieś doświadczenia z tym związane? 💜
    Nie mam doświadczenia ale też mega interesuje mnie ten temat, chciałabym wielopieluchować

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka4 wrote:
    Oszalec idzie... Te w polsce marketowe to raczej z krowiego mleka są.
    Ja się wychowałam na wsi i nie raz coś zjadłam prosto z ogródka jako dziecko, wytarłam w koszulkę i tyle. A kotów u nas zawsze sporo było. Potem jak byłam bardziej świadoma i też jakiejś fobi dostałam na tle nie mytych warzyw czy owoców to zmieniłam podejście ale mimo wszystko nie przechodziłam toxo dlatego teraz się pilnuje. A człowiek wszystko przeżywa a kiedyś hajl lajf i było dobrze.
    W biedronce jest feta z owczego/koziego chyba Tolonis robi. Cena spoko jakoś 5zl.

    Co do toxo to koty stanowią najmniejsze zagrożenie, najczęstszą przyczyną zakażeń jest niedosmażone/surowe mięso.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 07:42

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    W biedronce jest feta z owczego/koziego chyba Tolonis robi. Cena spoko jakoś 5zl.

    Co do toxo to koty stanowią najmniejsze zagrożenie, najczęstszą przyczyną zakażeń jest niedosmażone/surowe mięso.

    Właśnie teściowa chyba miała ten z biedronki 😞 czyli w ciąży nie można tego typu serów ?

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


‹‹ 661 662 663 664 665 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ