❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA swoją drogą jakie kwiatki sądzicie na balkonach?
jak już mam możliwość pójścia do tego sklepu to bym kupiła wszystko łącznie z kwiatkami żeby potem 2x nie chodzić.
Chce takie żeby mi długo trzymały, a nie znam się na tym. Coś poczytałam że najlepsze na balkon to surfinie lub pelargonie? -
Mi tez każe stawać na wadze. 😳
Ostatnia wizyta 15.04 50,1kg.
Waga początkowa to 44,7. 🤔
Zaczął się ze mnie śmiać, że w końcu zaczynam ważyć jak kobieta 🙈😳😁7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Ja na razie staram się wszystkie zamówienia ogarnąć przez Internet. Dodzwonilam się do Ikei, godzina na telefonie i meble do garderoby i fotel do karmienia zamówiony 😍 nie mogę się doczekać jak ubrania w końcu znajdą miejsce w szafie A nie w kartonach:) I ogarnę w końcu kącik dla małego 😁
-
nick nieaktualnyAle Ci fajnie, że tak mało ważysz😉pewnie jesteś niska? Ja 50 kg ważyłam w najchudszych czasach gdzie biegałam po 1h dziennie plus silownia. Tak to 58-62🙄. A wzrostu za wiele nie mam bo 164cm.Nadzieja777 wrote:Mi tez każe stawać na wadze. 😳
Ostatnia wizyta 15.04 50,1kg.
Waga początkowa to 44,7. 🤔
Zaczął się ze mnie śmiać, że w końcu zaczynam ważyć jak kobieta 🙈😳😁 -
Hej, ja znowu miałam problem z logowaniem 😣 co to jedzenia, to jem na okrągło. Mój synuś nie pomaga, bo on ciągle jest głodny i jak robię jemu to i sama coś zjem😣 Teraz większość dnia siedzimy na podwórku, wiec trochę więcej się ruszam, ale i tak przytyłam już 9 kg. A to dopiero połowa ciąży. Wizytę mam dopiero za tydzień, a brzuch się stawia coraz częściej,wiec tym bardziej staram się więcej leżeć. Na podwórku niestety muszę pilnować młodego bo nie mamy ogrodzenia, a i mój ogródek warzywny ciągnie do obróbki.Juz psychika mi siada,że wiele rzeczy nie mogę sobie sama zrobić. A jak po kawałku pielilam truskawki to mialam dola że szkodzę dziecku.
Z pozytywów to zaczelam ogarniać wyprawkę i jak tak leże i wybieram rzeczy dla małej to czuję taka satysfakcję z każdego wybranego przedmiotu. A i młody dał się przekonać że dzidziuś w brzuszku to dziewczynka ( oby się nie zmieniło), bo wcześniej był bunt że braciszek i koniec kropka.
[/url] -
Ja 48 kg ważyłam do 20 roku życia pozniej tyłam przez studia za duzo alko i tego śmieciowego jedzenia i dobiłam tez do 56-58kg ale mi akurat dobrze bylo z taka waga bo wczesniej to jak chodza anoreksja. Po pierwszej ciazy zostalo mi tak 64kg i moja waga jak sie polnowalam mialam 60kg . A teraz sobie pofolgowałam i przytylam do 65
tak wiec druga ciaze zaczelam juz dla mnie z nadwaga 5kg 🙈 eh zeby tylko schudnac potem znowu do tych 60 kg
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Mamuśka☺️ wrote:A swoją drogą jakie kwiatki sądzicie na balkonach? jak już mam możliwość pójścia do tego sklepu to bym kupiła wszystko łącznie z kwiatkami żeby potem 2x nie chodzić.
Chce takie żeby mi długo trzymały, a nie znam się na tym. Coś poczytałam że najlepsze na balkon to surfinie lub pelargonie?
Pelargonie wytrzymają ci aż do jesieni, więc to dobry wybór, nawet na słoneczny balkon.
My mamy taras cały czas w słońcu i super sprawdzają się:
- suchetki (to te żółte)
- małe różnokolorowe pelargonie (kwitną do końca sierpnia) i moje ukochane niebieskie lobelie - kwitną u mnie do pierwszych śniegów.
Tutaj wywaliła we wrześniu z donicy pelargonie i wsadzilam wrzos, a lobelia nadal kwitła a zdjęcie jest z października
Mamuśka☺️, Nadzieja777, Mirabelka02, Kropka4, megson91, tym_janek, agniecha2101 lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Mamuśka☺️ wrote:A swoją drogą jakie kwiatki sądzicie na balkonach? jak już mam możliwość pójścia do tego sklepu to bym kupiła wszystko łącznie z kwiatkami żeby potem 2x nie chodzić.
Chce takie żeby mi długo trzymały, a nie znam się na tym. Coś poczytałam że najlepsze na balkon to surfinie lub pelargonie?
Ja mam zawsze pelargonie, bo kwitną non stop, nawet w zimie, bo u mnie srogich zim nie ma. Tyle że zeszłego lata zaatakowały mi je jakieś motyle i nie mogłam się patrzeć jak je zżerają i je ścięłam
Mamuśka☺️ lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
nick nieaktualny
-
Ja jem normalnie, unikam tylko serów pleśniowych typu Roquefort czy Lazur błękitnyKropka4 wrote:Właśnie teściowa chyba miała ten z biedronki 😞 czyli w ciąży nie można tego typu serów ?🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Polecany przez znajomą mamęZozo wrote:Dziewczyny czy mozecie podac jakies konkretne modele tych odkurzaczy do noska ? Jaki wybrac ? I o co chodzi z tym katarkiem ??
https://allegro.pl/oferta/katarek-aspirator-do-nosa-do-odkurzacza-z-atestami-6238365550?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DCK_BC_pla_dziecko_zdrowie&ev_adgr=artyku%C5%82y+higieniczne+-+aspiratory+i+gruszki+do+nosa&gclid=CjwKCAjwkPX0BRBKEiwA7THxiPsxWVPK8Pf2UPnlgA7E50707VXnqMRAWx_PM9o5BYo8_PBDgwOrahoCCDEQAvD_BwE
Zozo lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Flara piękne kwiaty.
U mnie to nawet kaktusy się nie utrzymają- nie mam zupełnie ręki do kwiatów. Za to jak moj mąż cokolwiek dotknie to rośnie i kwitnie jak szalone. Chyba nam się role trochę poodwracały 😁
Moja siostra ma np mieszkanie pełne kwiatów a u mnie to czasem tulipany, które i tak właśnie dziś w nocy zostały zażarte przez moje koty. 🤔
Mamuśka , tak, ja z tych maciupkich i drobnych. 159 cm, stopa 35 i tak dalej i tak dalej 😁 jedynie co to mam bardzo dobre geny i mimo , ze nigdy nie ćwiczyłam zawsze pytano się mnie ile życia spędzam na siłowni. Mam nadzieje, ze pomoze to trochę już po ciąży . Choć byłam pewna, ze polecę grubo, bo np moja siostra w ciąży przytyła ok 23-25kg. Już w tym czasie co ja jestem było z 10 na plusie lub więcej. Jest mojej postury ale wyższa jakieś 5cm. Teraz jest po dwóch ciążach i wazy 45-46kg i przed moja ciąża wymienialysmy się ciuchami. Zobaczymy co to będzie u mnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 12:17
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Niki345 wrote:Polecany przez znajomą mamę
https://allegro.pl/oferta/katarek-aspirator-do-nosa-do-odkurzacza-z-atestami-6238365550?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DCK_BC_pla_dziecko_zdrowie&ev_adgr=artyku%C5%82y+higieniczne+-+aspiratory+i+gruszki+do+nosa&gclid=CjwKCAjwkPX0BRBKEiwA7THxiPsxWVPK8Pf2UPnlgA7E50707VXnqMRAWx_PM9o5BYo8_PBDgwOrahoCCDEQAvD_BwE
My taki właśnie mamy
-
nick nieaktualnyFlara wrote:A dlaczego?
Ja słyszałam tylko o ty, żeby były to produkty pasteryzowane, bez względu czy kozie, krowie czy Owcze.
No wlasnie sama nie wiem, ale pare razy natknelam sie juz na artykul o owczym mleku, ze niebardzo, a teraz nawet tych artykulow nie moge znalezc..🤷🏼♀️ -
u mnie też koło +9, chociaż cały czas mieszczę się w te same ubrania (no poza brzuchem
) i też mam wrażenie, że cały czas jem...
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1
-
A ja tak Was czytam więc weszłam sobie na wagę a tam 10 kg na plusie 🤐 W poprzedniej ciąży przytyłam 11,5 kg w tej chyba nie będzię tak kolorowo. Jedyne co mnie pociesza to fakt że w tej ciąży miałam niższą wagę startową o 5 kg wiec może przy dobrych wiatrach skończę tę ciążę w z tą samą wagą. Potem przy dwójce dzieci i daj Boże karmieniu piersią to większość nadprogramowych kilogramów sama spadnie 🙏
Mam takie pytanie, czy któraś z obecnych już mam pobierała krew pępowinową? I ogólnie do Was wszystkich czy macie zamiar i jaka jest wasza opinia na ten temat? -
Co do krwi pępowinowej to ja mam podobne zdanie jak kiedyś napisała Tym Janek i nie zdecydowaliśmy się (19. Marca - odnalazłam jej post ale nie mogę zacytować) podobne argumenty przytaczała też polozna w szpitalu na szkole rodzenia, pomimo iż na szkole mieliśmy też wizytę ludzi z banku krwi.
W tej chwili największy sens był by gdyby starsze dziecko było chore i istniała by zgodność pomiędzy dziećmi, co trzeba pamiętać że też nie jest takie oczywiste, i nie zawsze pomiędzy rodzeństwem będzie zgodność na poziomie komórkowym więc nie zawsze taka krew da się wykorzystać. Najczęściej niestety w leczeniu potrzebujemy nie swojej a czyjeś innej krwi pępowinowej a raczej komórek macierzystych, które się w niej znajdują i są z nami zgodne.
Zawsze jednak istnieje nadzieja że za 10 - 15 lat być można taka krew się do czegoś przyda, że medycyna będzie potrafiła wykorzystać ja w większym stopniu niż teraz, bo teraz w niewielkiej ilości przypadków można jej użyć i to o ile istnieje właśnie zgodność i w większości przypadków nie używa się w leczeniu swojej, czyli jak dziecko zachoruje za jakiś czas i potrzebowało by komórek macierzystych, to w większości przypadków (oczywiście są wyjątki) nie może być użyta jego własna krew.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 13:19
Asasa, YoYo85, agniecha2101 lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Zozo wrote:Ojej dobrze by bylo. Ja tez mam 6 kg na plusie juz w sumie pewnie wiecej bo od ostatniego ważenia minelo 3kg, w srode mam wizyte to tez sie dowiem ile juz mam, az sie boje na wage stanąć 😱 ale ja czuje po nogach i rekach ze mam grubsze a co to bedzie pozniej 😥
A może Ci puchną ręce i nogi czy to ewidentnie nadmiar kg ?
Musimy być dobrej myśli 😊 później spacerki, ruch przy dziecku i ja mam ambitne plany ćwiczyć na macierzyńskim jak dojdę do siebie żeby po powrocie do pracy być fit 💪😂 oby na planach się nie skończyło.
Mamuśka ja się w domu waże ☺ na wizycie na pewno byłoby by więcej niz na czczo więc nie chcę się załamywać 😅
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
My mamy zbankowaną krew pępowinową po pierwszej córce z uwagi na trudne doświadczenia hematologiczne w rodzinie i dlatego, że mogliśmy sobie na to pozwolić. Znam wszystkie argumenty za i przeciw, które tu kiedyś wymieniono i oczywiście do mnie trafiają, ale zdecydowaliśmy się na to, bo to jedyna taka szansa. Teraz te pakiety są bardzo szerokie, pobiera się nie tylko krew pępowinową.
YoYo85 lubi tę wiadomość
-
A dlaczego?darkestfear wrote:Ja slyszalam, ze w ogole nie powinnysmy nic jesc z mleka owczego, nawet tych pasteryzownych prouktow 🤔🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
