❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po wizycie, Kropuś waży 660 gram i wszystko dobrze u niego ☺💪😍 nóżki ma przy samym pęcherzu tak jak myślałam bo od paru dni mnie podbrzusze boli czasami ale nie są to bóle miesiączkowe i w dzień często latam siku raz za razem i tak nisko czułam kopniaki. U mnie też wszystko bez zarzutu. Następna wizyta 16 maja i mam zrobić krzywą, toxo, przeciwciała odpornościowe, morfologie, mocz i tsh. Ja nie wiem czy mi krwi wystarczy 😰 ostatnio się wkuła i nic nie leciało, zaczęła wiercic tą igłą co mnie przyprawia o mdłości i w końcu przerzucila się na drugą żyłę. Ogólnie mam kiepskie żyły, krew kiepsko leci a tu przy krzywej 3 pobrania 😞
Kagu3, Evli, Mirabelka02, Bela, Zozo, Kindoll, Mała_Gwiazdka, Marta35, ticia9, tym_janek, m@rzenie, Malutka_94, aniołkowa_mama, MartitaS, to_tylko_ja, megson91, Iskierka87, Niki345, Madlene28, mommy, agniecha2101 lubią tę wiadomość
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Ja farbowałam dwa razy włosy, w tym raz w 8 tc, bo miałam swoj ślub, wiec chciałam wyglądać jak człowiek. Teraz z miesiąc jeszcze pociągnę, mam nadzieje, ze potem fryzjer mnie przyjmie.
Ja dzisiaj byłam na giełdzie kwotowej i nakupiłam kwiatów i ziół. Mieszkanie pięknie wyglada. Jeszcze muszę po hortensje na balkon i pomidory koktajlowe za 2 tyg pojechać, bo nie było.
Tez właśnie zjedliśmy na obiad kiełbaski z grilla i teraz odpoczywamy.
Miłego dnia!Evli lubi tę wiadomość
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Mam wyniki 🤔
Glukoza 86
Glukoza po 1h 141
Glukoza po 2h 107.
I co ???aniołkowa_mama lubi tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
tym_janek nie moge sie do konca zgodzic z tym co napisalas.
Tzn w wiekszosci sie zgadzam, ani szczepionki ani znieczuleie autyzmu nie spowoduja to oczywiste. Rowniez jestem zdania ze znieczulenie zewnatrzoponowe powinno byc dostepne w absolutnie kazdym szpitalu z oddzialem porodowym i to ze pacjentka znieczulenia nie dostanie nie powinno byc spowodowanem brakiem anestezjologow w szpitalu.
Natomiast odniose sie do zdania ze jedynym potwierdzonym minusem ZZO jest mozliwosc przedluzenia porodu.
Przede wszystkim jest to ingerencja medyczna w naturalny przebieg porodu. I nie, nie chodzi tu o to ze porod musi bolec, tylko o to, ze moze (moze, nie musi!) mocno zaburzyc ten przebieg. Zaczynajac od tego, ze do podania ZZO musza byc spelnione odpowiednie warunki, na przyklad rozwarcie nie moze byc ani zbyt male ani zbyt duze. Nie poda sie znieczulenia pacjentce ktora wjezdza na sale w drugim okresie porodu, tak samo nie mozna podac znieczulenia przy rozwarciu do 3-4 cm (tutaj musi nastapic indywidualna ocena ryzyka dla kazdej pacjentki) bo zwyczajnie moze nastapic zatrzymaie akcji porodowej. Wiec znieczulenie tylko przy regularnych skurczach dajacych postep porodu. Jesli poda sie za wczesnie i akcja sie wyciszy no to tutaj wchodzi juz oksytocyna, wiec mamy porod coraz bardziej zmedykalizowany. Jak wiadomo im wieksza medykalizacja tym wieksze ryzyko operacyjnego zakonczenia porodu.
Niezamierzonym skutkiem ZZO moze byc zbyt mocne znieczulenie, brak czucia w nogach czyli tym samym brak mozliwosci poruszania sie, a pozniej znieczulenie skurczy partych do tego stopnia ze rodzaca zupelnie nie ma kontaktu z wlasnym cialem i nawet nie wie kiedy ma przec (akurat taka sytacje przezylam osobiscie. Nie wiedzialam nawet kiedy zaczyna sie skurcz, musialam patrzec na zapis ktg zeby wiedziec kiedy przec... takie parcie czesto jest nieefektywne, co u mnie rowniez mialo miejsce wiec zrobilo sie nerwowo. Czynnosc serca dziecka nie byla juz najlepsza wiec podjeto decyzje o proznociagu. Urodzilam w ostatniej chwili zanim zdazyli go zalozyc na szczescie wiec koniec koncow wszystko dobrze sie potoczylo ale moglo byc roznie).
Sa tez ogolne przeciwwskazania dla zalozenia ZZO wiec nie jest tak ze kazda pacjentka moze dostac z marszu. Tutaj miedzy innymi zaburzenia krzepniecia takie jak np maloplytkowosc. Badania powinno pobrac sie bezposrednio przed znieczuleniem i dopiero na tej podstawie anestezjolog kwalifikuje czy moze taka pacjentke znieczulic.
Przy podaniu znieczulenia moga nastapic rozne niepozadane reakcje (nie mowie ze zdarzaja sie nagminnie, ale jednak jest taka mozliwosc) jak bradykardia, zbyt mocne obnizenie cisnienia, bezdech, utrata przytomnosci, nudnosci, wymioty, drzenia miesniowe spowodowane spadkiem temperatury, sily bol spowodowany zlym wkluciem (naklucie rdzenia kregowego czy korzeni nerwowych), czy nawet objawy przedawkowania jesli poda sie nieodpowiednia dawke.
Moga tez wystapic (i dosyc czesto sie to zdarza) zaburzenia w czynnosci serca dziecka. Moga byc przejsciowe (u mnie np mialo to miejsce podczas porodu, widmo cesarki wisialo nad nami na szczescie zapis sie unormowal), ale jesli sie przedluzaja to moze byc wskazanie do pilnego ciecia.
No i na koniec moga wystapic pozne powiklania takie jak silne bole glowy, zespol popunkcyjny, czy powiklania neurologiczne.
Czy znieczulenie zewnatrzoponowe jest zle? Absolutnie tak nie uwazam. Wrecz przeciwnie, jestem zdania ze to swietny wynalazek, tak samo jak ciecie cesarskie, tylko do stosowania z glowa, tak zeby nie zaszkodzic. Zreszta sama rodzilam ze znieczuleniem i nie wiem czy bylabym w stanie urodzic bez (pewnie tak, w koncu kobiety od wiekow rodzily). O co mi wiec chodzi... Ano o to zeby zdawac sobie sprawe ze to nie jest taka ingerencja bez znaczenia. Ze moze warto podejsc jednak do porodu i sprobowac innych, naturalnych metod lagodzenia bolu zanim podejmie sie decyzje ze jednak nie da rady. Nie chodzi mi o zmuszanie kobiet zeby rodzily bez ZZO, tylko zeby pokazac rozne opcje i przedstawic jakie ryzyko moze niesc za soba znieczulenie zewnatrzoponowe. Wtedy kobieta ma szanse podjac swiadoma decyzje. Bo wcale nie jest tak ze wszystkie najbardziej boimy sie bolu. Ja nie zakladam na przyklad ze tym razem poprosze o znieczulenie, chociaz wiem jak bardzo wtedy bolalo. Chce sprobowac bez, moze sie uda. Nie jestem masochistka, po prostu pamietam jak moj organizm zareagowal na znieczulenie i wolalabym uniknac takiej sytuacji nawet kosztem tego ze bedzie bolalo.
No i na koniec, sa tez takie sytuacje gdzie ZZO jest wrecz wskazane, np przy polozeniu miednicowym, przy porodzie mnogim, przy stanie przedrzucawkowym u rodzacej, przy porodzie nieletniej pacjentki albo martwego plodu. Tak samo moze byc czasem wskazane przy przedluzajacym sie porodzie. Albo jesli pacjentka panicznie boi sie bolu porodowego i jest to jedyny sposob zeby sprobowala urodzic naturalnie. Albo bol podczas porodu okazuje sie dla danej kobiety tak silny ze nie jest w stanie wspolpracowac, dobrze oddychac itp.
Takze podsumowujac... jestem za dostepem do znieczulenia dla kazdej rodzacej ktora kwalifikuje sie (dobre wyniki badan, odpowiedni okres porodu), zna alternatywne metody lagodzenia bolu ale nie przynosza spodziewanego efektu, jest swiadoma ryzyka jakie moze niesc ZZO i podjela ostatecznie decyzje ze chce znieczulenia.
Tak ogolnie to jestem zdania ze natura wie co robi. I poza wyjatkami gdzie sie ratuje zdrowie i zycie to nie warto za duzo ingerowac bo zawsze gdzies to potem bokiem wychodziMamuśka☺️, Asasa, YoYo85 lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Przychylam się do opinii Zazu, ja rodzilam bez żadnego znieczulenia ale oczywiście nie mówię, za kazda kobieta tak musi. Z opinii znajomej położnej wiem, że po podaniu zzo większość kobiet przestaje współpracować, tzn nie boli więc nie mają woli parcia tak jak to powinno być, poród się przedłuża i stwarza zagrożenie dla dziecka...
25.03 - 320 g
29.04 - 700 g
27.05 - 1153 g
24.06 - 1880 g
15.07 - 2480 g
-
Kindoll wrote:Jest ok, nie masz cukrzycy ciążowej
gratulacje
Uff. Dzięki7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
nick nieaktualnyBela wrote:Dzień dobry 😊 gratulacje udanych wizyt👍
Niestety u mnie też się pogoda zepsuła jest zimno i wieje. Nawet spacer jest średnio przyjemny w taka pogodę
Wczoraj zgrzeszyłam po 21 jadłam Maca🙈 tak za mną chodził Mcflurry choć jakieś lody mam w zamrażarce to nie ten smak
Poprawiłam to frytkami i kanapka. Ale było pyszne raz na jakiś czas można:)
Aniołkowa fajne jest ta kołyska też się nad nią zastanawiam tylko ja chciałabym,żeby miała kółeczka. A jaki materac wybrałaś? Ewentualnie poluje nad używanym łóżeczkiem chicco next2me dream też jest na kółkach też jest super opcją.
Jak czytam wasze historie porodowe to zaczynam się już trochę bać, jedna i druga opcja jest ciężka ale trzeba to przeżyć i liczyć, że pójdzie szybko i gładko😊 -
To ja mam next2me magic ☺️
megson91 lubi tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Marta tak właśnie widzę twoje ma te opcje😊super, że można przemieszczać się z nim.Myślałam że jest jeden rodzaj już chciałam jechać oglądać a tu się okazało, że ten model ma tylko z jednej strony kółeczka i jest bez kołyski i to był model Air. Cena była niska 300zł i tak mnie to zastanowiło A Nadzieja masz najnowszy model😊👍
Ta dostawka jest szersza i większa od łóżeczka dostawnego, więcej przestrzeni w nim jest. I tak poluje może się cis trafi jeszcze trochę czasu mam a nowej wolałabym nie kupować. Wole kupić po pół roku nowe ladę łóżeczko🥰
Nie wiem czy tylko mi się ten czas tak dłuży już bym chciała chociaż czerwiec.
Odliczam dni do wizyty i po niej mam robić glukozę dwie godziny bez jedzenia chyba dam rade ale czy po tej glukozie brać jeszcze eutyrox na tarczyce czy odpuścić w ten dzień jak wy robicie??
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖 -
nick nieaktualny
-
Bela ja po glukozie wzielam euthyrox .
Marta35 raczej niemuszę zapytać tej koleżanki czy ona coś miała ale wydaje się całkiem ok. A Ty kupujesz ?
Zozo lubi tę wiadomość
7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
m@rzenie wrote:Aniołkowa śliczna ta kołyska. Mam takie pytanie, czy ona ma jakąś blokadę? W sensie jak nie chce to nie musi się bujać? 😉
Nadzieja powodzenia na badaniu. Jak dobrze weszło to powinnaś dać radę 😉
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Starająca wrote:Dzień dobry,
Ja właśnie widziałam wyniki insuliny i po 1h insulina poszybowala w kosmos. Nie wiem jak z glukoza bo robiłam że skierowaniem ale podejrzewam że za kolorowo nie jest.. Eh i jak tu teraz dietetyka/diaberolga znaleźć... Jestem załamana 😭😭😭
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Mamuśka☺️ wrote:Dzieczyny a wy farbujecie włosy w ciąży? Mi zszedł szampon koloryzujący i mam sporo siwych🙄 tak się zastanawiam czy jak raz w ciąży zafarbuje taka farba bez amoniaku to nic się nie stanie. Znalazłam taka z Garniera casting crem.
A ja dalej leżę od północy z nogami w górze. Wgl mi ból nie przechodzi. 😞
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Asasa wrote:Ja po glukozie nie wzięłam euthyroxu, bo wyczytałam, że się nie bierze.
Bela lubi tę wiadomość
08.05.2020 - 24+1 - 620g
04.06.2020 - 28+0 - 1110g
02.07.2020 - 32+0 - 1800g
30.07.2020 - 36+0 - 2780g
20.08.2020 - 39+0 - 3300g
-
nick nieaktualnyNadzieja777 wrote:Bela ja po glukozie wzielam euthyrox .
Marta35 raczej niemuszę zapytać tej koleżanki czy ona coś miała ale wydaje się całkiem ok. A Ty kupujesz ?
-
Marta35 wrote:No właśnie się waham ,przejechałam ręką po materacyku i nie wydaje mi się do końca płaski albo mam już paranoje i zwidy. Mąż sprawdzał i nic nie wyczuł, ale to akurat mnie w ogóle nie dziwi 😉
Jutro zerknę na moj , bo nawet nie zwróciłam na to uwagi7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️