❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadzieja777 wrote:Myślenie mojego męża jest kapitalne.. rozmowa sprzed chwili -
Mateusz.. No ale popatrz.. , wrócę ze szpitala, wrócę z nią do domu, położę pewnie na łóżku.. i co dalej? Co kuur**a dalej!? 🤔🤔🤔
A moj mąż na to spokojnym tonem jedzac w międzyczasie : - No jak to co. Usiądziemy i będziemy się na nią patrzeć .
😳😳😳🙈🙈😁😁😁
No. I fajnie. Przecież to logiczne 😁
Ja mialam taka faze 2 tyg przed terminembylam w szpitalu bo caly dzien ruchów nie czułam (wszystko bylo ok syn mial lenia) i na początku ciagle gadalam zr jak juz jestem w szpitalu to moglby maly wyskoczyć. A potem panika, a jak zacznę rodzic dadza mi potem dziecko i co ja z nim zrobie ???
Oczywiście jak sir urodzil to wzystko samo przyszło -
nick nieaktualnyJa siostry dzieci też bardzo kocham, ale uwierz mi, na punkcie swojego totalnie wariujesz. Wcześniej myślałam, że będę tak samo kochać swoje, ale tej miłości nie da się opisać . + Zawsze masz jakiś większy strach o swoje dziecko, chcesz dla niego jak najlepiej, dla swojego dziecka można naprawdę dużo, więcej mobilizacji do lepszych działań..
-
U nas z kolei wczoraj był dzień słabych ruchów, też już się bałam, bo nawet po obfitym obiedzie nic. Ale ja zawsze na tym punkcie mam schizę. Kagu ma rację, nie czytaj już, postaraj się uspokoić, jakaś spokojna muzyka to może mała troszkę wyluzuje. Wiem, że łatwo się mówi, ale chyba do jutra nic innego nie zostaje. Pamiętam, że w pierwszej ciąży miałam taka jedną noc, kiedy myślałam, że mała wykopie mi dziurę w brzuchu, była naprawdę mocno aktywna, miałam wrażenie, że wszystkie wnętrzności mi poprzestawiała, a zwykle to nie mogłam się doliczyć ruchów. Bardzo się przestraszyłam, też się naczytałam, ale jakoś się uspokoiła do rana. Wszystko było dobrze.
Też uwielbiam patrzeć na naszą córeczkę, zwłaszcza jak śpi 😊 te usteczka, policzki, rzęsy, włoski. Aż trudno mi uwierzyć, że mogliśmy stworzyć kogoś tak idealnego 😉 Ale tak myśli każdy rodzic. Pamiętam, że jak ją urodziłam, to na trwającym pierwsze dwa tygodnie haju poporodowym ciągle powtarzałam, że urodziłam sobie szczęście. I mimo że potem było mi ciężko, mimo że mam wiele chwil zwątpienia w siebie jako w mamę, to jest to cała prawda. Zwłaszcza teraz, kiedy tak naprawdę zbieramy plon wszystkich wysiłków, kiedy wchodzimy już w interakcje prawie jak z dorosłym i widzę, jakim jest fajnym małym człowiekiem. Jak wiele umie, a przede wszystkim rozumie. Ciężka to praca, ale warta każdego trudu -
Nadzieja777 wrote:Myślenie mojego męża jest kapitalne.. rozmowa sprzed chwili -
Mateusz.. No ale popatrz.. , wrócę ze szpitala, wrócę z nią do domu, położę pewnie na łóżku.. i co dalej? Co kuur**a dalej!? 🤔🤔🤔
A moj mąż na to spokojnym tonem jedzac w międzyczasie : - No jak to co. Usiądziemy i będziemy się na nią patrzeć .
😳😳😳🙈🙈😁😁😁
No. I fajnie. Przecież to logiczne 😁
W sumie ma racje, właśnie tak zrobiliśmy z córka po przywiezieniu jej że szpitala. Położyliśmy w dużym łóżku i patrzyliśmy2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Czyli nic tylko czekać na ogrom miłości i szczęścia w postaci tej małej istoty 🥰❤️
Moja miała wczoraj gorszy dzień. Tez już byłam przerażona. Ale wnioskuje, ze to po tum badaniu, moim niewyspaniu , stresie itp. Do wieczora tez się kiepsko czułam wiec to chyba to. Od rana natomiast jest już normalnie aktywna wiec wszystko ok .
A co może oznaczać jakaś taka nad aktywność dziecka ? Pytam, bo nie wiem .🤔7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
15.04 ! 668g ! 🥰
04.05 ! 830g ! 🥰
25.05 ! 1321g ! 🥰
04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭
❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️ -
Ja nie wiem jak to ma być z tymi ruchami. Ostatnio mała przez pare dni tez była bardzo aktywna, aż mnie budziła w nocy i zastanawiałam się czy ona w ogóle śpi. Później znów było kilka dni że się martwiłam bo była baaaardzo spokojna, nie wiem stwierdziłam że może się przekręciła i już tak nie czuje 🤔 Teraz znowu tak umiarkowanie, od czasu do czasu.
Zawsze jak się kręci to odsłaniam brzuch i chce pokazać mężowi i cooo za każdym razem nie ma już nikogo 🙆♀️🤦🏻♀️2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsIuLa2020 wrote:Sama nie wiem...
Może jakimś cudem śpi w nocy kiedy ja śpię..
Jednak zrozumiałabym dzień, dwa..a dziś już 4 dzień non stop trzęsie całym brzuchem jak tylko wstałam. Nie sądzę żeby tak się wierciła spiąc..
Co do miłości do dziecka to ja już widzę że z mężem wariujemy na punkcie Lili chodź jeszcze jest w brzuchu. Aż się boję co będzie jak się urodzi 🙈😍
Czy wam zrobiła się kiedyś czerwona plama na brzuchu? Zauważyłam przed kąpielą z boku brzucha taka czerwona plamę wygląda jak by poparzone/podrapane było. Ale ani nie drapałam się tam ani nic. Nie wiem. Tak na 4cm.jedyne co to dziś rano smarowałam nowym kremem na rozstępy z muslteli. Ale chyba gdyby to było uczulenie to by było w kilku miejscach 🤔?
Mam nadzieję że to nie ma związku z ciąża ani nic. -
nick nieaktualny2 tygodnie temu
Dzisiaj
😂 Ja nie wiem, skąd takie różnice 😂
Może się dziś objadlam 🤣
A i od tych 2 tyg nie przytyłam nic 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 21:47
Malutka_94, Niki345, Mamuśka☺️, Kindoll, Kropka4, Madlene28, Zozo, m@rzenie, Bela, megson91, MartitaS, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
My też uwielbiamy patrzeć na synka jak śpi ❤️
Miłość do swojego dziecka jest nie do opisania.. Ja cały czas jestem pod wrażeniem jak z takiej maleńkiej, bezbronnej istotki rośnie mały człowiek, który przychodzi na kolana, zaczyna mówić, pokazywać charakterekto piękne patrzeć jak się rozwija, jak rozumie coraz więcej
Nasz mały ma 16 miesięcy i jesteśmy naprawdę w szoku ile takie dziecko rozumie ❤️Kagu3, megson91, MartitaS, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Malutka_94
-
Ja to ile ważę to juz nie chce nawet wiedziec 🙈 boje sie tej końcówki wlasnie , chociaz z corka juz w 3 trymestrze malo tyłam . Zobaczymy teraz jak bedzie👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Ja mam już 7.5 kg na plusie 😩 a do końca jeszcze daleko... Boje się że po ciąży nie będę mogła tego zrzucić 😭
Ja po porodzie to chyba ze 2 miesiące byłam na takim haju, że zamiast spać w nocy to gapiłam się na córkę z bananem na twarzy 🤪 najlepsze jest to, że mimo że prawie nie spałam to w ogóle nie czułam zmęczenia wtedy 😁Kagu3 lubi tę wiadomość
-
Evli wrote:Ja nie wiem jak to ma być z tymi ruchami. Ostatnio mała przez pare dni tez była bardzo aktywna, aż mnie budziła w nocy i zastanawiałam się czy ona w ogóle śpi. Później znów było kilka dni że się martwiłam bo była baaaardzo spokojna, nie wiem stwierdziłam że może się przekręciła i już tak nie czuje 🤔 Teraz znowu tak umiarkowanie, od czasu do czasu.
Zawsze jak się kręci to odsłaniam brzuch i chce pokazać mężowi i cooo za każdym razem nie ma już nikogo 🙆♀️🤦🏻♀️
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Jak płód śpi to też się rusza. Jeden bardziej (tak, że to widać i czuć), drugi mniej (mikro ruchy kończyn, delikatne obroty itd.), ale generalnie się rusza. Więc to nie jest tak, że jak czujemy ruchy to znaczy, że nie śpi. Może śpi a może nie, po prostu się rusza.
Ruch dziecka na tym etapie jest bardzo pożądany - tak wzmacniają się mięśnie, usprawniają stawy i budują połączenia nerwowe. I co do zasady do skończonego 28 tygodnia ciąży nie martwimy się ani małą ani dużą ruchliwością dziecka. Maluch na tym etapie ma tyle miejsca, że może sobie szaleć. Może się tez poobracać tak, że szaleje kopiąc nas po jelitach a my wtedy czujemy dokładnie nic. Jedyne co może martwić w przypadku super ruchliwego dziecka, to jak to przetrwacie po porodzie, bo temperament malucha pokazuje się już terazJak bryka w brzuchu to z bardzo dużym prawdopodobieństwem będzie brykać i poza
(czego namacalnym przykładem jest moja córka co się wierciła 24/7, praktycznie 15 min nie usiedziała spokojnie, badanie usg to było poważne wyzwanie, a o ktg mogłam zapomnieć bo tak kopała wszystko co śmiało dotknąć brzucha mamy i teraz też cały czas w ruchu, haha
).
Po skończonym 28 tygodniu martwi nas jak dziecko rusza się za mało. Wtedy trzeba liczyć już ruchy i kontrolować sytuację. Jak się rusza bardzo bardzo dużo, ale usg i wyniki badań są ok to ok. Jak w badaniach czy usg widzimy coś co nas niepokoi i do tego dochodzi duża ruchliwość to wtedy lekarz podejmuje już odpowiednie działania. Ale podkreślam - po skończonym 28 tc! i to tylko wtedy gdy poza aktywnością wychodzi jeszcze coś.
Co do zasady duża ruchliwość badzo bardzo żadko jest oznaką czegoś złego. Zdecydowanie bardziej nas martwi jak się dziecko nie rusza i znów - PO SKOŃCZONYM 28 TCKindoll, Evli, Bela, megson91, Niki345, AsIuLa2020, MartitaS, to_tylko_ja, agniecha2101 lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
A co do miłości do własnych dzieci to potwierdzam, jest to uczucie nie do opisania i nie da się tego porównać do niczego innego. Ale w tym miejscu chciałabym powiedzieć coś ważnego. To nie jest prawda, że wszystkie mamy jak widzą swojego malucha po porodzie to od razu się rozpływają w nieopisanym szczęściu i miłości. Dużo kobiet tak ma, ale równie dużo kobiet poczuje tą miłość później, np. po 2 dniach, jak już trochę dojdzie do siebie. Niektóre mamy uczą się kochać swoje dzieci tygodniami i ta miłość zamiast spaść jak grom z jasnego nieba, buduje się i narasta z każdym dniem powoli. I to jest ok! To jest jak najbardziej normalne i naturalne. Niech żadna z was nie czuje się źle lub dziwnie, jak nie poczuje tej wielkiej miłości o której wszyscy mówią tak od razu
To czy ta miłosć pojawi się od razu czy po czasie nie jest absolutnie żadnym wyznacznikiem tego jakim będzie się rodzicem.
I to samo dotyczy świeżo upieczonych tatusiów, w ich przypadku nawet częściej ta miłość to nie jest coś co pojawia się od pierwszego wejrzenia tylko buduje się z czasem. I to jest w porządku i w parze może być tak, że będziecie mieć inaczej i trzeba mieć dla tego zrozumienie i dać szansę zarówno sobie jak i partnerowi budować ta relację z dzieckiem po swojemu i we własnym tempieBela, Kindoll, Mirabelka02, megson91, MartitaS, agniecha2101 lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
U mnie też brzuchol urosło. Przymierzałam dziś z ciekawości taka koszulo- tunikę która miałam na sobie w 15tc. I wtedy wydawało mi się że mam brzuszek:) to dziś nie dopięłam się na ostatnie dwa guziki. Już jej raczej nie założę.
Uwielbiam ten brzuszek🥰
Pochwalcie się jakie wy już macie😊🤰🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2020, 22:46
tym_janek, Kagu3, Kropka4, Kindoll, megson91, mommy, aniołkowa_mama, Niki345, MartitaS, ticia9, Madlene28, m@rzenie, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Nasze szczęście Oliwia💝🧸
14.04.-21tc 382g❤️
12.05.- 25tc 840g💘
3.06.- 28 tc 1300g💝
16.06.-30tc 1703g💞
30.06- 32tc 2250g💖