❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
A jeszcze co do karuzeli to chyba warto się zastanowić czy chcemy żeby pobudzała - zabawiała, stymulowała czy uspokajała.
I wg tego wybierać zwracając uwagę i na melodyjki, użyte materiały, kolorystykę itp.
U nas córka jako noworodek była przewrażliwiona na jakikolwiek dźwięk, kolor, ruch - bardzo szybko się przebodźcowywala i odreagowywala długim płaczem. Nawet tykający zegar wyłączyliśmy na miesiąc
Karuzela zagościła ok 3 miesiąca, włączana tylko w chwilach aktywności dziecka, córka do niej gadała i machała szczęśliwa łapkami. Ale na czas drzemki, wyciszania się, albo po prostu spokojnego leżenia w łóżeczku i dobudzania się, odpinaliśmy pałąk, żeby mogła się też skupiać na czymś innym.
Co mi przypomina że odpinany łatwo pałąk to must.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 07:05
aniołkowa_mama, Kropka4, agniecha2101 lubią tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualnyHejka wszystkim
Darkestfear ojaaaa... 🤤 przydałyby się te bułeczki bo akurat kawę spijam. Boże jakie piękne do tego mniam mniam mniam.
Mnie dziś obudził taki skurcz łydki że aż wgięło mi ją do środka, okropny ból. Koniecznie muszę kupić jakiś magnez no i dziś mam w końcu wizytę u dentysty. Po dwóch miesiącach 🙃darkestfear lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytym_janek wrote:Ruchy liczymy od SKOŃCZONEGO 28 tygodnie, czyli od 28+0 tc
Najlepiej jest liczyć po głównych posiłkach - śniadaniu, obiedzie i kolacji. Chyba, że nasz maluch ma preferencje niezależne od posiłków odnośnie ruszania się (np. niektóre się zaczynają ruszać zawsze jak my przestajemy, albo w odpowiedzi na nasz dotyk, albo w odpowiedzi na nasz głos). Zasadniczo chodzi o to, że jak wyda nam się, że tych ruchów jest coś mało, to 3 razy dziennie położyć się lub usiąść i liczyć. Jak naliczymy 10 to kończymy liczyć (każde smyrnięcie, przesunięcie, przeciągnięcie liczymy, nie muszą to być nie wiadomo jakie kopniaki). Czasem wystarczy i minuta przy bardzo ruchliwych maluchach aby było 10, a czasem dłużej. Jak w ciągu godziny naliczymy mniej niż 4 to do szpitala. Jak w ciągu godziny naliczymy więcej niż 4 ale mniej niż 10 to liczymy kolejną godzinę. Jak w ciągu kolejnej godziny nie pojawi się 10 to do szpitala.
Jak ktoś czuje swojego malucha co jakiś czas i nie ma takiej myśli "coś mało tych ruchów" to zazwyczaj nie ma potrzeby nawet liczyć. Ja w pierwszej ciąży nie liczyłam bo mała mi się ruszała cały czas, zobaczymy jak będzie w tej, chociaż na razie nie zapowiada się aby była konieczność.
Czy te liczenie ruchów jest takie same jeśli łożysko jest na przedniej ścianie? Bo wtedy wiadomo że słabiej czuć te ruchyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 08:18
-
nick nieaktualnyIskierka87 wrote:Hejka wszystkim
Darkestfear ojaaaa... 🤤 przydałyby się te bułeczki bo akurat kawę spijam. Boże jakie piękne do tego mniam mniam mniam.
Mnie dziś obudził taki skurcz łydki że aż wgięło mi ją do środka, okropny ból. Koniecznie muszę kupić jakiś magnez no i dziś mam w końcu wizytę u dentysty. Po dwóch miesiącach 🙃 -
nick nieaktualnyMamuśka☺️ wrote:Ja też wlansie mam skurcze i się zastanawiam nad magnezem. Będziesz to konsultować z lekarzem jaka dawkę brać? Czy na własną rękę kupujesz?
Wczoraj Niki napisała mi jaki bierze więc myślę że kupię taki i bd brała go a jak nie będzie to zapytam po prostu w aptece o jakiś dobry magnez dla kobiet w ciąży. Na wizycie zapomniałam zapytać gina o to ale skoro są takie rodzaje dla ciężarnych to myślę że bez problemu można brać -
Spokojnie możecie brać magnez jak zaczynaja się pojawiać właśnie skurcze w łydkach, drżenie powiek. Farmaceuta zawsze może doradzić jaki i w jakiej dawcę a na kolejnej wizycie niech w razie czego skoryguje to lekarz.
Ja długi czas brałam Magne b6 minimum 2 razy dziennie (miałam zalecenie ze 2x2 jak by coś się dzilao), ale od dobrych 2 tygodni nie biorę, bo ani brzuch się nie spina ani żadnych skurczy nie ma. Ale jak tylko wróciło by coś z dolegliwości to odrazu wracam do magznezu.Mamuśka☺️ lubi tę wiadomość
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualnyIskierka87 wrote:Wczoraj Niki napisała mi jaki bierze więc myślę że kupię taki i bd brała go a jak nie będzie to zapytam po prostu w aptece o jakiś dobry magnez dla kobiet w ciąży. Na wizycie zapomniałam zapytać gina o to ale skoro są takie rodzaje dla ciężarnych to myślę że bez problemu można brać
Czyli jaki jest najlepszy? Ten magne b6? I to ile dziennie najlepiej brać? Chyba też się wybiorę do apteki, nie będę czekać na wizytę u lekrza bo to za 2 tyg Dopeiro ☺️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry dziewczyny ☺
Mamuśka ja w 25 tygodniu też tak miałam,ruchy były o różnych porach w różnych sytuacjach, nieregularne. Dlatego pewnie każdą liczyć od 28 tygodnia bo stają się one bardziej regularne.
A co do magnezu mi również 3 ginekologów mówiło o magne b6 i chyba działa, bo mi trochę się wyciszyły skurcze. Ja biorę 3 razy dziennie magne b6 Max -
Ja wczoraj byłam na tym Zastrzyku z immunoglobuliny. Położna mi go zrobiła.Ogólnie wszystko ok ale wieczorem dostałam strasznego bólu głowy i byłam jakaś taka rozbita. Nie wiem czy to efekt uboczny czy zbieg okoliczności. Ale strasznie długo to wszystko trwało
spędziłam w tej przychodni ponad 2 h
byłam wykończona i brzuch był taki napiety i co chwila mi twardniał
w ogóle jak dłużej jestem w ruchu i aktywna to brzuch jak kamień się robi i częściej mi się napina
biorę magnez, czasem nospe jak już mocno dokucza i luteinę, ale mam wrażenie ze to mało co pomaga
szyjka tydzień temu na wizycie 3,5 cm wiec długość ok choć ogolnie skróciła się od ostatniej wizyty... a Wam dziewczyny często dokucza twardnienie brzucha ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 08:53
-
Aga, u mnie zależy od dnia. Raz jest super i w ogóle nie ma twardnień, a raz od rana już czuję mimo, że też biorę magnez i luteine. A jeśli chodzi o szyjkę i twardnienia to mogę Cię trochę uspokoić, że te twardnienia nie zawsze mają na nią wpływ. U mnie w pierwszej ciąży naprawdę często miałam skurcze, a szyjka ani drgnęła. Wydaję mi się, że całkowicie nie da się ich wyciszyć, bo to jednak fizjologia i macica ćwiczy, aby za dużo ich nie było.
-
Mój pedi zakończył się fatalnymi skutkami... już wcześniej coś mnie pobolewalo w plecach, a ta „wymyślna” pozycja tylko nasiliła objawy i pol nocy nie spałam bo chyba jakieś zapalenie mięśnia mam na dole pleców...
Mąż posmarował mnie Voltarenem (myślicie że można?), mam zamiar wygrzewać i spróbować znaleźć „bezpieczna” pozycje...
Jaki człowiek jest głupi 😂 ale jak to kiedyś powiedział jeden ze znajomych: „chcesz być piękny - cierp.” 😂😂 -
ticia9 wrote:Aga, u mnie zależy od dnia. Raz jest super i w ogóle nie ma twardnień, a raz od rana już czuję mimo, że też biorę magnez i luteine. A jeśli chodzi o szyjkę i twardnienia to mogę Cię trochę uspokoić, że te twardnienia nie zawsze mają na nią wpływ. U mnie w pierwszej ciąży naprawdę często miałam skurcze, a szyjka ani drgnęła. Wydaję mi się, że całkowicie nie da się ich wyciszyć, bo to jednak fizjologia i macica ćwiczy, aby za dużo ich nie było.
Tak to racja mi w pierwszej ciąży szyjka sie skracała bezobjawowo i szybko . Teraz mam częste twardnienia a szyjka twarda i bez skracania👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadzko wrote:Mój pedi zakończył się fatalnymi skutkami... już wcześniej coś mnie pobolewalo w plecach, a ta „wymyślna” pozycja tylko nasiliła objawy i pol nocy nie spałam bo chyba jakieś zapalenie mięśnia mam na dole pleców...
Mąż posmarował mnie Voltarenem (myślicie że można?), mam zamiar wygrzewać i spróbować znaleźć „bezpieczna” pozycje...
Jaki człowiek jest głupi 😂 ale jak to kiedyś powiedział jeden ze znajomych: „chcesz być piękny - cierp.” 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 10:14
Madzko lubi tę wiadomość
-
darkestfear wrote:Helouu, ja mam za to problemy z biodrami, tak mnie bola w nocy, ze szok 🤦🏼♀️ Zastanawiam sie co ciaza ma do bioder 😅
Ja też mam największy problem z biodramiwszystko się tam rozciąga i biodra mają jak najbardziej prawo boleć. Mi bardzo pomaga poduszka w kształcie litery C.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Zozo wrote:Tak to racja mi w pierwszej ciąży szyjka sie skracała bezobjawowo i szybko . Teraz mam częste twardnienia a szyjka twarda i bez skracania
25.03 - 320 g
29.04 - 700 g
27.05 - 1153 g
24.06 - 1880 g
15.07 - 2480 g
-
madziab wrote:U mnie tak samo, w pierwszej ciąży delikatne twardnienia i stawianie się macicy i szyjka bardzo szybko się skróciła a teraz mam czasem naprawdę solidny skurcz a szyjka pomiędzy wizytami skróciła się tylko o 7mm i na ostatniej wizycie 29.04 miała 35mm więc super. I lekarz mowil że przy drugim dziecku twardnienia i skurcze zaczynają się wcześniej i są bardziej intensywne, macica się wcześniej zaczyna przygotowywać
Haha u mnie znowu teraz na odwrót. Teraz nie miałam wcześniej w ogóle twardnień i byłam pewna, że nic się nie dzieje, a tu się skróciła. Zupełnie odwrotnie niż w tamtej ciąży. I bądź tu mądry 😉
-
Mój lekarz też polecał Magne B6, zresztą zawsze ten magnez brałam jeśli już. Na skurcze łydek (i nie tylko zresztą) polecam dużo soku pomidorowego
Też mnie ostatnio w nocy złapał straszny skurcz łydki, ale jakoś przeszedł zanim rozkręcił się na dobre. Ale bolesne są te skurcze w ciąży jak nigdy.
Flara, moja córka też czytałaby na okrągło, ale u nas króluje ZuziaNiedługo będziemy mieć całą serię, bo wciąż kupuję jej nowe, żeby czytać coś innego, bo można oszalec
U nas ostatnio mocno zagościły też wszelkie brudne zabawy i taplanie się w mąkach itp. Zaciskam zęby i jedziemy, bo ma z tego straszna frajdę. Jednak staram się teraz póki jeszcze mam czas znaleźć chwilę na czytanie dla siebie. Najczęściej kosztem snu, ale nie mogę też narzekać, bo śpimy potem do 9 czy 10, więc jest kiedy nadrobić.
Ja pierwsza córkę czułam o wiele, wiele słabiej, a miałam łożysko z przodu. Nie była to raczej kwestia jej temperamentu, bo była bardzo nadaktywnym dzieckiem o każdej porze dnia i nocyMiewała swoje dni, kiedy była bardziej ruchliwa, najczęściej jak siedziałam wieczorem przed komputerem, a w ciągu dnia potrafiłam długo leżeć, żeby ją poczuć. Liczyłam kazde smyrnięcie i jakos zawsze te 10 naliczyłam, chociaż zdarzało się, że godzina to było mało i liczyłam na nowo. Znam ten stres, naprawdę, to było moje wielkie zmartwienie w pierwszej ciąży. Także Mamuśka jeśli Cię to martwi to spokojnie się połóż, zjedz czy zrób to co na małą działa i licz tak jak zostało to napisane, na pewno się doliczysz, nawet jeśli to miałoby być tylko 10 lekkich smyrnięć.
Ja miewam twardnienia brzucha, ale jeszcze nie na tyle często, żeby zauważyć jakaś regularność.Flara lubi tę wiadomość
-
Już po wizycie, Mała podskoczyla z waga i wyszła z dolnych widełek 💗 864 gramy 💪
Heh moją Alicje z tą wagą miałam już na rękach.. 😶 Dziwnie mi 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 11:16
Kindoll, Mirabelka02, Malutka_94, ticia9, Kagu3, aniołkowa_mama, i_ka, Madzko, madziab, darkestfear, to_tylko_ja, Zozo, Iskierka87, Asasa, Mousie89, MartitaS, Nadzieja777, Bela, kasia_pra, Kropka4, tym_janek, agniecha2101 lubią tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦