WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 22 maja 2020, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson, jak tam? Nospa zadziałała? Odezwij się w wolnej chwili, mam nadzieję, że leki z pompy w końcu zadziałają.

    Niki86 lubi tę wiadomość

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • AgaG88 Autorytet
    Postów: 289 301

    Wysłany: 22 maja 2020, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati_zuzia83 wrote:
    Dziewczyny a nie te skurcze to nie sa braxtona hicksa, no chyba ze przyspazaja innyvh problemow🤔 mi twardnieje brzuch,ale zawsze mija samo I w sumie czesto bym nie odczula,gdybym nie dotykala brzucha akurat😊
    Tak to są te skurcze ale podobno nie powinno być ich zbyt dużo w ciągu dnia. Ja tez często bym tego nie wyczuła gdybym ciągle nie sprawdzała twardości dotykając brzucha :/ Wiem, ze nie powinno się dotykać brzucha jak często się ma te skurcze, ale to silniejsze ode mnie. Staram się delikatnie dotknąć i sprawdzam stale :/

    pati_zuzia83 lubi tę wiadomość

    w4sqqqmzkt8w1t59.png
    f2wlanlikcvz92zp.png
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 22 maja 2020, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff, udało się nadrobić dzień 😅
    Gratuluję wizyt :) Super, że w szpitalu ostatnia kroplówka leci, aby to i nospa zrobiły robotę na tyle, abyś mogła wyjść do domu wkrótce <3

    Napinająca się macica na tym etapue to coś zupełnie normalnego i o ile nie powoduje dolegliwości bólowych i ktoś nie ma skracającej się szyjki to jej w tych napisnaniach nie przeszkadzamy. Mięsień ćwieczy sobie do porodu, jak damy mu ćwiczyć spokojnie to poród pójdzie sprawniej. Dlatego nie ma co walczyć z napinającą się macicą, jeżeli to nie boli i jeżeli nie ma wskazań lekarza. Mi się napina kilkanaście razy dziennie, głownie w odpowiedzi na wygibasy malucha, ale to nic nie boli i jest ok. Jak bolało to dostałam magnez i boleć przestało.

    W ogóle, moja przyjaciółka interesuje się i bardzo się wkręciała w, ja to nazywam "czary". Ale generalnie chodzi o wpływ kosmosu na nas i karmę i kwestię losu i przeznaczenia. No nie ważne, ma dziewczyna hobby dość oryginalne :) w każdym razie stwierdziła, że urodzę na pewno jakoś 4-6 sierpnia. Okazuje się, że termin porodu mi wypada w tej samej fazie księżyca co z pierwszą córką, do tego układ czegoś tam jest taki sam, więc tak jak pierwszy poród mi się zaczął rano po pełni księżyca od odejścia wód, to drugi tak samo się zacznie i synek urodzi się ten sam tydzień i dzień (+/- 1 dzień) co córka. I podobno takie jest nasze przeznaczenie 😅 Ja tam nie wiem, ale jak znów odejdą mi wody w pełni tydzień przed planowym cc to zacznę chyba wierzyć w to jej czary mary 😅

    Kindoll, Mildred, pati_zuzia83, ticia9, MartitaS, agniecha2101, Kropka4, Madzko, megson91 lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 22 maja 2020, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek, ciekawe teorie :D Ja tylko słyszałam, że pełnia sprzyja rodzeniu dzieci i u mnie akurat to się sprawdziło, urodziłam w najpełniejszą pełnię ;)

    tym_janek, Mildred, Asasa, Kropka4 lubią tę wiadomość

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 22 maja 2020, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Termin mam na 5 sierpnia, a pełnia wypada 4. Zobaczymy 😁

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Evli Autorytet
    Postów: 3827 2518

    Wysłany: 22 maja 2020, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po 2 godz walki z komarem musiałam się poddać i wstać 😡 bezwstydnik nawet mi się do tyłka dobrał 🥴
    Dzień będzie długi 🙄

    Mildred lubi tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 22 maja 2020, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Niki i co z Twoimi wodami? Sprawdzałaś? Nie powtórzyło się już nic?

    Ja zaraz padnę, gorąco, w domu 28st, na zewnątrz o tej godz 23st.. 🥵 jeszcze niech mnie jakiś nawiedzony komar zaatakuje w nocy i napewno pośpie 🙈
    Pocieklo coś jeszcze jeden raz, przyjęłam pozycję leżąca i później nie było już żadnych wycieków, a i skurcze się wyciszyly, jak leżę to brzuch jakiś bardziej zrelaksowany.

    Evli lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 22 maja 2020, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Uff, udało się nadrobić dzień 😅
    Gratuluję wizyt :) Super, że w szpitalu ostatnia kroplówka leci, aby to i nospa zrobiły robotę na tyle, abyś mogła wyjść do domu wkrótce <3

    Napinająca się macica na tym etapue to coś zupełnie normalnego i o ile nie powoduje dolegliwości bólowych i ktoś nie ma skracającej się szyjki to jej w tych napisnaniach nie przeszkadzamy. Mięsień ćwieczy sobie do porodu, jak damy mu ćwiczyć spokojnie to poród pójdzie sprawniej. Dlatego nie ma co walczyć z napinającą się macicą, jeżeli to nie boli i jeżeli nie ma wskazań lekarza. Mi się napina kilkanaście razy dziennie, głownie w odpowiedzi na wygibasy malucha, ale to nic nie boli i jest ok. Jak bolało to dostałam magnez i boleć przestało.

    W ogóle, moja przyjaciółka interesuje się i bardzo się wkręciała w, ja to nazywam "czary". Ale generalnie chodzi o wpływ kosmosu na nas i karmę i kwestię losu i przeznaczenia. No nie ważne, ma dziewczyna hobby dość oryginalne :) w każdym razie stwierdziła, że urodzę na pewno jakoś 4-6 sierpnia. Okazuje się, że termin porodu mi wypada w tej samej fazie księżyca co z pierwszą córką, do tego układ czegoś tam jest taki sam, więc tak jak pierwszy poród mi się zaczął rano po pełni księżyca od odejścia wód, to drugi tak samo się zacznie i synek urodzi się ten sam tydzień i dzień (+/- 1 dzień) co córka. I podobno takie jest nasze przeznaczenie 😅 Ja tam nie wiem, ale jak znów odejdą mi wody w pełni tydzień przed planowym cc to zacznę chyba wierzyć w to jej czary mary 😅
    Nie wiem jak inne czary mary ale pełnia sprzyja nie tylko przyplywom i odplywom wód na naszej planecie (i czarów w tym nie ma) ale i porodom. Pracowałam kiedyś w szpitalu i średnio w nocy był jeden, dwa porody, czasem żaden, w pełnię zawsze więcej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 07:11

    cela1518, tym_janek lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 22 maja 2020, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osobista prośba
    Jestem bardzo daleka od udostępniania różnego rodzaju zbiórek i innych, ale sytuacja jest wyjątkowa, a kwota teoretycznie nieduża. Znajoma starająca się o powiększenie rodziny, doszła do momentu, w którym spotkała się ze ścianą, na drodze do szczęścia stanęły niestety pieniądze. Wiem, że być może nie jest to chwytająca za serce zbiórka ratująca życie chorego dziecka, ale jest to zbiórka ratująca marzenia o byciu mamą. Temat jest mi szczególnie bliski, dlatego zwracam się do Was z prośbą, jeżeli mogłbyście wspomóc chociażby złotówką będę bardzo wdzięczna. Dziewczyna ma serce ze złota i jestem pewna, że będzie fantastyczną mamą.

    Tu link do Jej profilu fb z opisem zbiórki
    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2800961346668266&id=100002632833708

    Link do zbiórki
    https://zrzutka.pl/v3eydz?utm_medium=social&utm_source=facebook&utm_campaign=sharing_button

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 07:21

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Mała_Gwiazdka Autorytet
    Postów: 686 784

    Wysłany: 22 maja 2020, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja się budzę cały czas najpóźniej o 6tej... mam duże okna w sypialni i po prostu jak otwieram oczy i widzę to słońce to mój organizm odmawia dalszego spania :)

    dobrze, że dzisiaj montują mi zasłony zaciemniające, może pozwolą mi dłużej pospać :)

    mhsv3e5eyqrqhx0e.png
    3i49df9hz44horru.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2020, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w końcu 🌞 zawitało i oby na dłużej zostało już. W takim razie spacerek po lesie się szykuje 🙂

    Megson jak sytuacja? 💜

    megson91 lubi tę wiadomość

  • Nadzieja777 Autorytet
    Postów: 1338 2375

    Wysłany: 22 maja 2020, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja miałam plan pospać dłużej, bo miałam wczoraj trochę intensywny dzień i oczywiście przed 7 pobudka. Eh. I tak sobie leżę i uświadamiam sobie, ze jutro już 30tc 😳 a przecież kilka dni temu była tu rozmowa o tym, ze czekam na 30tc a potem to już poleci . I z jednej strony jestem przeszczęśliwa, ze dotrwałam do tego 3 trymestru wspominając ten moj strach i liczenie każdego dnia na początku a z drugiej to jestem przerażona , bo zostało tyle rzeczy do zrobienia i kupienia a czas tak szybko płynie 😳.

    Ostatnio spotkałam koleżankę z 3 miesięczna córeczka. Dawno już nie miałam do czynienia. Z takim maluchem. I jak spojrzałam na nią a ona na mnie tymi oczkami i dotknęłam tej jej malutkiej raczki to uderzyło mnie coś tak niesamowitego i zrozumiałam, ze nie jestem wogole świadoma tego co mnie czeka. Okej, kupuje jej te ciuszki , rzeczy ale to jakoś już tak z automatu. Ale nie umiem jej sobie wyobrazić, zwizualizowac , była takim nierealnym marzeniem , ze nie umiem zrozumieć, ze tak. To już za chwilkę. Tez tak macie czy tylko ja tak mam ? 🤔
    Chyba zwariuje ze szczęścia jak w końcu będzie obok 🥺

    Mildred, Madzko lubią tę wiadomość

    7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
    Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
    15.04 ! 668g ! 🥰
    04.05 ! 830g ! 🥰
    25.05 ! 1321g ! 🥰
    04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
    15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
    29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
    13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
    27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭

    ❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️
  • Kindoll Ekspertka
    Postów: 227 331

    Wysłany: 22 maja 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja, też tak mam. Niby wiem, że będzie z nami ale to jak jakiś sen. Nie dociera to jeszcze do nas.

    Nadzieja777 lubi tę wiadomość

    ckai3e3kbk0ms415.png
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 22 maja 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja, zwariujesz i zakochasz się na zabój :) Będziesz zadawała sobie pytanie jak to możliwe stworzyć kogoś tak idealnego i będziesz się wzruszać patrząc na nią, kiedy śpi. Bo nie ma piękniejszego widoku niż śpiące dziecko :) A potem będziesz też się wściekać, że jesteś uziemiona, że tylko jedzenie, usypianie i przewijanie. Będziesz też momentami smutna z przeróżnych powodów, bo macierzyństwo to kalejdoskop wszystkich emocji i na wszystkie trzeba znaleźć miejsce :) I chociaż ja jestem chyba ostatnią na ziemi mamą idealizującą macierzyństwo, to widok wpatrzonych w Ciebie oczek i świadomość, że jesteś dla niej wszystkim, jest bezcenna i najlepsza na świecie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 08:41

    Iskierka87, Nadzieja777, m@rzenie, AgaAgnieszka1989, agniecha2101, Kropka4, pati_zuzia83, MartitaS, tym_janek lubią tę wiadomość

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2020, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja mam tak samo. Nie mogę się doczekać kiedy ją ujrze i kiedy bd mogła ją przytulić. W końcu bd mamą to coś niesamowitego i na to czekałam tak długo. W końcu bd spełniona 🙂

    Nadzieja777, Mildred lubią tę wiadomość

  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 22 maja 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do długiego spania to ja jestem wdzięczna za zewnętrzne rolety, bo gdyby nie nie to wstawałabym skoro świt. A zwłaszcza moje dziecko. Dzisiaj o 5 musiałam poprawić roletę, bo nie była zsunięta do końca o kilka szparek i już było za jasno i obie się kręciłyśmy. Dzięki nim możemy pospać do 9, 10 😁 Chociaż z definicji to lubię wcześnie wstać i mieć długi dzień, tylko lubię też późno chodzić spać i te dwie rzeczy razem jakoś mi nie wychodzą ;)

    Zbieram się zaraz na kolejne pobranie do tej karty z grupą krwi.

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Nadzieja777 Autorytet
    Postów: 1338 2375

    Wysłany: 22 maja 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka i właśnie to zachwyca mnie w macierzyństwie najbardziej., ze będzie ktoś kto jak się skaleczy pierwszy przybiegnie do mnie., Kiedy będzie się bać ja będę dla niej uspokojeniem , ze ktoś mnie będzie chciał zaraz po obudzeniu przytulić, ze będę dla kogoś całym życiem..

    Iskierka dokładnie. Jeśli już będzie obok będę wiedzieć , ze wygrałam życie ., ze teraz mam już wszystko. ❤️

    Mirabelka02, Iskierka87, MartitaS, megson91 lubią tę wiadomość

    7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
    Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
    15.04 ! 668g ! 🥰
    04.05 ! 830g ! 🥰
    25.05 ! 1321g ! 🥰
    04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
    15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
    29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
    13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
    27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭

    ❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2020, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny ☺

    Nadzieja,też tak mam. Codziennie czuję że kopie, raz na kilka tygodni widzę ją na USG, mam zdjęcie jej twarzyczki,mówię do niej,puszczam jej muzykę ale jakoś zwizualizować tego,że ona tam jest nie mogę.I ciągle z tyłu głowy mam poczucie ,że coś będzie nie tak,bo boję się uwierzyć ,że jednak naprawdę się udało.

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 22 maja 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam podobnie. Zwariuje że szczęście jak urodzę tego mojego wymarzonego, wymodlonego synka. Odliczam czas, budzę się rano i od razu patrzę na aplikacje ile czasu zostało do terminu. Zawsze marzyłam aby zostać mamą, i mimo tego że jeszcze się nie urodził ja ta mama już się czuje. Kocham to małe stworzenie we mnie z całego serca, dlatego tak bardzo się boje, że coś mi go jednak odbierze.
    Mój Syn będzie miał na imię Samuel ( z hebrajskiego wymodlony od Boga, data imienin ma w dniu planowanego porodu z om, to też takie imię z sentymentem i swoją historią, przeżyliśmy cudowne kilka lat w Stanach z mężem pracując właśnie z facetem o imieniu Samuelem i jego rodzina i synem o tym samym imieniu na cudownej wyspie Kodiak na Alasce, ah co tu opowiadać to imię ma tyle znaczeń dla nas cudownych co nasz synek to tak na pamiątkę aby też był tam silnym i dobrym człowiekiem jak ten Sam z Alaski. ❤️

    Iskierka87, agniecha2101, Bela, Nadzieja777, Mirabelka02, Kropka4, pati_zuzia83, Madzko, MartitaS, megson91, tym_janek lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 22 maja 2020, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja właśnie siedzę i czekam na wizytę. Trzymajcie kciuki :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 09:11

    ticia9, Iskierka87, Mildred, Marta35, Mirabelka02, Kropka4, Madzko, MartitaS lubią tę wiadomość

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
‹‹ 815 816 817 818 819 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ