X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Nadzieja777 Autorytet
    Postów: 1338 2375

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prawie całym dniu tutaj stwierdzam, ze cały personel jest bardzo przyjemny dla każdej pacjentki. Owszem, czyje się tu bezpieczniej ze względu na to, ze jest on jednak zastępca ordynatora i wszyscy wiedza co i jak ze mną, natomiast położne, pielęgniarki - każda z uśmiechem i cierpliwością odpowiada na wszystko. Jedna z sali wypisała się dziś na własne życzenie, bo miała dziecko, którym nikt się nie mógł zajac i dostała cała rozpiskę co i jak, lekarz jej powiedział, ze gdyby coś cokolwiek ma tutaj zaraz wracać itp. Pamiętacie moja jednodniowa sytuacje tam u mnie? Ani recepty, ani nic. Pocałuj mnie w dupie i wynocha. Ciekawe jak porodówka itp., bo jest piętro wyżej. Ale od rana nie spotkałam tutaj nikogo kto byłby dla mnie lub dla którejś z sali nie miły mimo, ze każda z nas ma innego prowadzącego.

    Oczywiście nadal mi złe i nadal chce do domu, szalenie tęsknie za mężem i tym by sie przytulić.. i nie ma opcji by było to jakieś przyjemniejsze miejsce w moim życiu , które odwiedziłam ale muszę przyznać, ze gorzej to sobie wyobrażałam. Muszę być dla Niej silna.. w końcu to ode mnie teraz zajrzy czy będzie zdrowa. Nie mam prawa kierując się swoim egoizmem ingerować w całe jej życie tylko dlatego , ze 4 dni w szpitalu to dla mnie horror. Eh. Ciezkie to wszystko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2020, 17:23

    megson91, Kindoll, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
    Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
    15.04 ! 668g ! 🥰
    04.05 ! 830g ! 🥰
    25.05 ! 1321g ! 🥰
    04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
    15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
    29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
    13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
    27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭

    ❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️
  • to_tylko_ja Autorytet
    Postów: 563 443

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już po wizycie :) moja lalunia waży 1100g ;) wszystko książkowo <3

    I świetna wiadomość: w moim szpitalu przywrócili porody rodzinne od 1 czerwca bez konieczności posiadania testu na koronę (wcześniej też była możliwość, ale test ważny chyba 5 dni i kosztował 600zł :O ). Także mam nadzieję, że do sierpnia to i odwiedziny przywrócą :)

    Zozo, Iskierka87, Mirabelka02, Nadzieja777, Madzko, Kropka4, Evli, ticia9, pati_zuzia83, MartitaS, m@rzenie, megson91, Kindoll, aniołkowa_mama, mommy, Bela, Malutka_94, tym_janek, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - 24+1 - 620g <3
    04.06.2020 - 28+0 - 1110g <3
    02.07.2020 - 32+0 - 1800g <3
    30.07.2020 - 36+0 - 2780g <3
    20.08.2020 - 39+0 - 3300g <3
    w57v3e3krsc08o95.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja bardzo dobre wieści i na pewno teraz Ci lżej. Dasz radę bo jesteś silna dla swojej córeczki. Najważniejsze że wszystko dobrze u Was 3majcie się 💗😘

    To_tylko_ja super i duża już dzidzia! Do sierpnia z tego co widzę to wszędzie będzie już spoko 🙂

    to_tylko_ja lubi tę wiadomość

  • Madzko Autorytet
    Postów: 259 517

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja strasznie mi przykro że spotkał Cię „urlop” w szpitalu. Najważniejsze że z małą wszystko dobrze, że w jakiś sposób przełamałaś swój strach i możesz spojrzeć na szpital z nieco innej perspektywy, to na pewno będzie pomocne jak już dzidzia będzie chciała wyjsc na świat 😊
    Trzymam za Was kciuki 😘😘


    Ja za to miałam dzisiaj mega udany dzień, byłam na pedicure, na hennie i finalnie u fryzjera.
    Jestem mega zadowolona z efektu! Nawet mąż mimo komentarza „co takie krótkie” to stwierdził że chyba najlepszy kolor jaki miałam i że bardzo mu się podoba 🥰

    Wiec czuje się dziś SEXI mamuśką pierwszy raz od kiedy jestem w ciąży!
    Tego mi było trzeba 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2020, 17:54

    Evli, Mousie89, Nadzieja777, Iskierka87, pati_zuzia83, MartitaS, Namyria, Kropka4, Kindoll, tym_janek lubią tę wiadomość

    oar89n739mpxwn5r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzko no to kurde pochwal się fryzurką, my też chcemy zobaczyć sexi mamuśkę 🤓

    Nadzieja777 lubi tę wiadomość

  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja Super słyszeć że pomimo wszystko jest relatywnie ok. Wiem że nie jest Ci łatwo, ale może uda się że przełamać choć odrobinę tą traumę, jak to któraś z dziewczyn napisała, może to nawet i dobre „ćwiczenie” przed pobytem w szpitalu podczas porodu, może wtedy choć ten jeden stres będzie minimalnie złagodzony dzięki temu doświadczeniu.

    Cieszę się też że piszesz że personel jest miły dla każdej pacjentki a nie tylko dla swoich, bo mam wrażenie że ludzie naprawdę często boja się że jak nie maja wtyków to już pozamiatane, a naszczescie w większości placówek nie wpływa to na jakość opieki.

    Już raz pisałam, byłam podczas ciąż i wcześniejszego leczenia w wielu szpitalach, i nigdzie nie mamiałam swojego lekarza i naprawdę wspominam te pobyty (jak na pobyt w szpitalu) całkiem dobrze.
    Nie zapomnę jak po operacji nie mogłam się wysikać i pielęgniarka na intensywnej stała pod drzwiami i robiła przez 15 min „siiiiiiiiiii” :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2020, 18:19

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Nadzieja777 Autorytet
    Postów: 1338 2375

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam na sali 18latke, która pali. Termin ma na bodajże 27 lipca. Eh.
    Nie chce nikogo oceniać ale cholera to jest dla mnie kosmiczny egoizm.

    7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
    Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
    15.04 ! 668g ! 🥰
    04.05 ! 830g ! 🥰
    25.05 ! 1321g ! 🥰
    04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
    15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
    29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
    13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
    27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭

    ❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️
  • Madzko Autorytet
    Postów: 259 517

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak tylko zauważyłam że spóźnił mi się okres, jeszcze przed zrobieniem testu, rzuciłam palenie. Pewnie powinnam to zrobić dużo wczesniej, ale wiedziałam że zmotywuje mnie tylko rodzące się we mnie życie.
    Rozumie palaczy, bo sama nim jestem, ale palenie w ciąży jest dla mnie NIE DO PRZYJĘCIA.

    W grudniu w Egipcie była Czeszka z dużym brzuchem ciążowym i wiecznie z papierochem w ręce... no nie dało się patrzeć.

    Najgorzej bo nie można takiej uwagi zwrócić, tak na prawdę każdy jest dorosły... ☹️

    Szkoda dzidziusia... 😢

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    oar89n739mpxwn5r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedne dzieciaczki 😔 a później to płacz że dziecko chore itp

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja777 wrote:
    Mam na sali 18latke, która pali. Termin ma na bodajże 27 lipca. Eh.
    Nie chce nikogo oceniać ale cholera to jest dla mnie kosmiczny egoizm.
    Jak ja widzę jak kobieta, pije, pali w ciazy to mam ochotę jej pierdolnąć w łeb. I nie obchodzi mnie jej tłumaczenia. Jakaś głupia p... Przepraszam ale o dziecko starałam się 3 lata 3 poronienia i nie mogę patrzeć jak ktoś krzywdzi jeszcze nienarodzone dziecko... A ja zrobiłabym wszystko staje na głowie aby było zdrowe i żylo. Palenie picie to egoizm który dla mnie nie ma zrozumienia i tyle.

    Madzko, Iskierka87, Kropka4, pati_zuzia83, aniołkowa_mama, ticia9, Bela, to_tylko_ja, Niki345 lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Nadzieja777 Autorytet
    Postów: 1338 2375

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczęłam ostrożnie, bo nie wiedziałam jakie macie do tego podejście.
    I dzięki Bogu takie jak moje.

    Madzko ja również paliłam przed ciąża - w momencie gdy zobaczyłam dwie kreski nie sięgnęłam już ani razu nawet o tym nie myśląc. Tak jak i po ani grama alkoholu. Tak jak wspomniałam wcześniej w poście - nikt nie upoważnia mnie będąc mama , żebym w jakikolwiek sposób narażała jej życie lub zdrowie, bo moja jedyna rola do spełnienia teraz to chronić ja najlepiej jak potrafię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2020, 18:44

    Madzko lubi tę wiadomość

    7.12 II kreski - beta hcg 1,375 ❤️🙏
    Mój mały cud 🤰🏻Mia ❤️👧
    15.04 ! 668g ! 🥰
    04.05 ! 830g ! 🥰
    25.05 ! 1321g ! 🥰
    04.06 ! Mamy 1,5 kg ❤️ !
    15.06 ! 2084 g 😍🥰 !
    29.06 ! 2400 g ❤️🤱🥰
    13.07 ! 2849 g 🍭🍼🍬
    27.07 ! 3490 g 🍬💜🍭

    ❤️ 04.08.2020r - witaj Córeczko na świecie ❤️
  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi udało się rzucić przed rozpoczęciem starań, czyli już ponad 3 lata nie pale. Tez jak byłam w szpitalu, były dziewczyny w ciąży, które wychodziły na papierosa, okropny widok.
    Nadzieja super, ze trafiłaś na fajny oddział i udało się trochę odczarować ten szpital. Ja byłam kilka razy i trafiłam różnie, chociaż nigdy nie miałam jakiejś fobii przed szpitalem.

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też tego nie pojmuje, jak można świadomie krzywdzić własne dziecko no chyba że ma się je głęboko w D i się go nie chce, nie kocha bo przecież i takie są. Ja osobiście tego nie rozumiem i nie zrozumiem bo o ciążę starałam się ponad 4 lata i choć nie paliłam to robiłam wszystko by się udało a teraz tym bardziej jestem gotowa zrobić jeszcze więcej by tylko moja córeczka była zdrowa i silna bo jest moim całym światem i nie wyobrażam sobie większego szczęścia 💗 pokochałam ją gdy tylko zobaczyłam te dwie wyczekane kreski na teście jak jeszcze nie wiedziałam że to "ona" a teraz to całe moje życie i jestem gotowa umrzeć za nią. Największa miłość na ziemi 💖

    Bela lubi tę wiadomość

  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie palę i mąż na szczęście też nie ale kiedyś palił jeszcze zanim się poznaliśmy. Ale najbardziej rozwalił mnie fakt jak mi teściowa powiedziała, że całą ciążę z moim mężem paliła.. . I dla mnie już było jasne czemu sie urodził w 8 miesiącu i z wagą zaledwie 2600 g.
    Najbardziej człowieka bolą takie widoki jak sie wlasnie długo stara. Ale ja nigdy nie zrozumiem takiej nieodpowiedzialności. Chociaż nie mnie oceniać. Każdy ma prawo do własnego zdania ale najbardziej cierpią te niewinne dzieciątka 😕

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • Namyria Autorytet
    Postów: 347 658

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do 6 miesiąca ciąży chodziłam na NFZ lub Lux med ale przez te akcje w szpitalach przez koronawirusa zdenerwowałam się i umówiłam się już prywatnie - aby móc się spokojnie i regularnie widywać z lekarzem. Dlatego jestem w szoku ile to kosztuje :)

    Moją przychodnie na NFZ co chwile zamykali z powodu jakichś podejrzeń koronawirusa bo ona przy szpitalu
    - Lux Med - wizyty przenieśli do Katowic i tam mogłam robić tylko badania a mam tam 40 km. Po drugie połowa lekarzy przestała przyjmować i umówienie się do tego samego lekarza na infolinii graniczyło z cudem.

    USG III trymestru zawsze jest prywatnie - nie da się go zrobić na NFZ czy Lux Med:(

    Ja też ścięłam ostatnio włosy za ramiona i o dziwo się sobie podobam :D
    Hybryda też już zrobiona:) Bliżej porodu muszę o nią popytać czy mogę mieć.


    Ja mam torbę przy wózku więc nie będę kupować bo jest dość nieduża i lekka - a to chyba plus bo taka wielka torba przy wózku to nieporęczne.

    Sprawdziłam aż co tam piszą na stronie mojego szpitala Łubinowa Katowice o porodach rodzinnych i też nie jest źle - tata może kangurować 2 godziny po porodzie. Nawet po cesarce bez testu na coronawirusa. Jak tak dalej pójdzie to może faktycznie w sierpniu już będzie mógł być dłużej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2020, 19:13

    Madzko lubi tę wiadomość

    IGGRp2.png

    31 lat - Bocian Katowice

    ⏱13.06.18 - Pierwsza wizyta w Klinice
    1️⃣
    03.08.18 - Transfer dwóch zarodków - cb ❌
    02.11.18 -❄️Crio - cb ❌
    2️⃣
    2019.12.05 - Crio - 3dniowego 💮

    13dpt - beta 909!

    🍼14.08.2020 - Poród przez cc


    02.07.2022 - powrót po rodzeństwo - transfer ❄️(4d) cb ❌

    Na zimowisku: ❄️(3d)

    Przygotowania do ostatniego criotransferu
  • Mała_Gwiazdka Autorytet
    Postów: 686 784

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do osiem gwiazdek to nie wiem jak w Warszawie, ale my w Łodzi pojechaliśmy w sobotę na otwarcie :) nikogo jeszcze nie było i normalnie nas obsłużyli, potem za nami zjawiły się 3 pary. Foteliki mają na miejscu, ew. może brakować któregoś koloru :)

    Torbę do wózka mam Skip Hopa, jak maluszek jest mały to jest ok, ale zamierzam kupić sobie fajny plecak. Potem jak się wychodzi z dzieckiem już chodzącym na plac zabaw to jednak wygodniej mieć coś na plecach niż torbę która spada z ramienia

    Nadzieja ja w pierwszej ciąży miałam 2 pobyty tygodniowe w szpitalu i też widziałam różne zachowania. Najbardziej mną wstrząsneła dziewczyna, która miała 24 lata, to była jej 6ta ciąża i paliła co chwilę. Ogólnie była w szpitalu z powodu strasznego kaszlu i na pytania lekarzy czy pali odpowiadała, że oczywiście że nie. U niej to był 34 tydzień i pamiętam, że mówiła, że mogą dziecko z niej już wyjąć, bo w sumie ciaży jej już starczy... a mąż nigdy do niej trzeźwy nie przychodził i zastanawiali się co kupią za kolejne 500+, czy nowego tableta czy telefon ... więc tak, pod tym względem pobyty w szpitalu są traumatyczne

    ja dzisiaj jestem bez sił. Cały dzień przeleżałam w łóżku :( mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień

    mhsv3e5eyqrqhx0e.png
    3i49df9hz44horru.png
  • AgaAgnieszka1989 Autorytet
    Postów: 494 374

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co to jest straszne mam znajoma ktora cala ciaze palila az wstyd bylo jak lezala przed porodem i ciagle przed szpital na peta, dzuecko urodzilo sie z problemami raczej nie z powodu palenia ale ja bym sobie w brode plula :/

    W pierwszej ciazy bylam 3 razy w szpitalu i tez w trakcie ktoregos na oddzial przywirzli młodziutka dziewczynę brzuch juz bardzo widoczny a nawalona po prostu do nieprzytomnosci. Brak słów

    m3sxqqmz9ufod68y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nymyria ok rozumiem 🙂

    Straszne te dziewuchy ale co zrobić każdy odpowiada za swoje własne czyny. Szkoda tylko dzieci właśnie ech... 😔

    Laski no to pokazujcie te fryzurki cholera bo chce jakieś pomysły ściągnąć bo samej by mi się przydało ogarnąć te moje kudły a brak weny. Pazury mam zrobione to teraz włosy. Dawać tu foty 😃

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w moim szpitalu w pracy, wychodAc, nie raz widziałam zgromadzenia mamusiek z ogromnym brzuchem jarajacych razem :P aż miałam ochotę je wytargac za kudły :p

  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 4 czerwca 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy nie zrozumiem takiego braku odpowiedzialności. Ja nigdy nie paliłam i bardzo tego nie lubię, ale palenie w ciąży... Nie do pomyślenia. Kiedyś jechałam autem i przede mną na pasach szła kobieta w zaawansowanej ciąży i paliła. Zrobiłam wielkie oczy i szczęka chyba mi opadła do Chin, bo do tego czasu nie wierzyłam, że ktoś naprawdę nie jest w stanie się powstrzymać na ten czas od papierosów.

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
‹‹ 889 890 891 892 893 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ