Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Łożysko wyszło u mnie na prenatalnych, ale moja gin nie nówiła nic tydzień temu na wizycie o odstawieniu duphastonu a wizytę mam dopiero 27.02. na różnych forach czytałam, że niektóre kobiety brały do 20 tygodnia nawet. Ale czy to może zaszkodzić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2023, 18:46
-
Ja przestałam brać duphaston w 12+2, też się trochę obawiałam.
Dziewczyny jak podnieść sobie ciśnienie w ciąży? Boli mnie głowa dzisiaj, zmierzyłam cisnienie i mam tylko 86/44, nie wiem czy coś źle zmierzyło czy się martwić. -
Vilka wrote:Łożysko wyszło u mnie na prenatalnych, ale moja gin nie nówiła nic tydzień temu na wizycie o odstawieniu duphastonu a wizytę mam dopiero 27.02. na różnych forach czytałam, że niektóre kobiety brały do 20 tygodnia nawet. Ale czy to może zaszkodzić?
-
Usiasia wrote:Ja przestałam brać duphaston w 12+2, też się trochę obawiałam.
Dziewczyny jak podnieść sobie ciśnienie w ciąży? Boli mnie głowa dzisiaj, zmierzyłam cisnienie i mam tylko 86/44, nie wiem czy coś źle zmierzyło czy się martwić.
Najlepiej kofeina, ja kawy nie piję, więc w takich sytuacjach ratuje się colą zero. Mnie też dziś od rana boli głowa. Dodatkowo mam straszne mdłości, nie jestem w stanie zjeść normalnego posiłku.
-
Właśnie dostałam smsa, że mam się zgłosić w sprawie wyniki cytologii. Więc już mam schize że coś jest nie tak.
Edit. Zadzwoniłam do mojej gin, mówi że wyszły pewne nieprawidłowości, ale spokojnie mam się nie denerwować i na wizycie 27.02 porozmawiamy o tym. Niby mnie uspokoiła, ale się nieźle zestresowałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2023, 20:20
-
Vilka wrote:Właśnie dostałam smsa, że mam się zgłosić w sprawie wyniki cytologii. Więc już mam schize że coś jest nie tak.
Edit. Zadzwoniłam do mojej gin, mówi że wyszły pewne nieprawidłowości, ale spokojnie mam się nie denerwować i na wizycie 27.02 porozmawiamy o tym. Niby mnie uspokoiła, ale się nieźle zestresowałam.
Wszystkie miałyście już cytologię w ciąży? Moja gin nawet nie wspomniała że będziemy robić, a jest dokładną kobitką, zastanawiam się czy się upominać. A nie znam "procedur" kiedy powinnam ją mieć wykonaną 🤷🏼♀️ -
U mnie będzie chyba dziewczynka. Lekarz nie był na 100% pewny, więc jeszcze nie biorę tego za pewnik. Jeśli chodzi o wyprawkę to wszystko fajniejsze do oglądania i wybierania, mam po córce. Jak będzie dziewczynka to mam też dużo ciuszków letnich jeszcze z metkami, bo ostatnio młoda szybko wyrosła.
Martwi mnie tylko fakt, że nasza spacerowka podróżna się popsuła. Niby oddaliśmy na gwarancję. Na szczescie kończy się dopiero w następnym miesiącu.I teraz chyba muszę kupić mlodej wozek. Bo nie ma w czym jeździć do żłobka. I szczerze nawet nie wiem za jakim patrzeć. Jakieś propozycje? Chodzi mi o coś lekkiego. Muszę wnieść wozek na 3 piętro. Blok bez windy. -
No nie muszę być wcześniej, ale bardzo się zdenerwowałam, naprawdę. Taki SMS wieczorem, schiza totalna. Dobrze, że już się wyjaśniło. Bo ten SMS chyba napisała ktoś z laboratorium i kazali się skontaktować z ginekolog, a ta dopiero mnie uspokoiła. Kurcze, z jednej strony dobrze że informują, ale z drugiej denerwują ludzi niepotrzebnie. Skoro nic takiego strasznego to mogli wcale nie pisać sms.
Po rozmowie telefonicznej z moja gin aż się rozbeczałam, tak stres że mnie zszedł. Dobrze że mój był przy mnie. Gdyby nie odebrała telefonu to bym chyba dzisiaj nie zasnęła. A takiego silnego stresu raczej powinnyśmy unikać.
Nie wiem jak jest z cytologia w ciąży, raczej powinna być wykonana, ja i tak miałam ostatnia równo rok temu więc tak czy siak miałabym zrobiona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2023, 20:48
-
Cytologie i posiew z pochwy u nas robia standarowo na wizycie "serduszkowej#, czyli ok. 7 tc.
Vilka, progesteron zbyt dlugo podawany moze powodowac spodziectwo, ale to u chlopcow, jak Ty masz dziewczynke, to chyba nie powinien zaszkodzic.
Mam dzisiaj mocne bole podbrzusza chyba pora sie troche zaczac oszczedzac 😕 -
Mellow wrote:Cytologie i posiew z pochwy u nas robia standarowo na wizycie "serduszkowej#, czyli ok. 7 tc.
Vilka, progesteron zbyt dlugo podawany moze powodowac spodziectwo, ale to u chlopcow, jak Ty masz dziewczynke, to chyba nie powinien zaszkodzic.
Mam dzisiaj mocne bole podbrzusza chyba pora sie troche zaczac oszczedzac 😕
mnie też dziś coś ciągnie w podbrzuszu.. jeśli chodzi o cytologię to dostałam w Medicover taką rozpiskę i jest wpisana do wykonania między 5 a 10 tygodniem ciąży, o ile nie była wykonywana 6 miesięcy przed
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2023, 20:54
-
Ja jeszcze biorę luteinę. Dzisiaj lekarz mi się pytał ile mam, a mam ponad 2op to jest na jakiś miesiąc z haczykiem. Kazał mi wyczerpać zapas i skończyć to będzie jakiś 16-18 TC. Teraz straszycie jakimś spodziectwem. Ufam swojemu lekarzowi wierzę że wie co robi.
Vilka, Marrud88 lubią tę wiadomość
-
Tutaj macie dziewczyny Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej:
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20180001756/O/D20181756.pdf
"badanie cytologiczne do 10. tygodnia ciąży lub w chwili pierwszego zgłoszenia się, o ile nie było wykonane w ciągu ostatnich 6 miesięcy"
Od strony 4 zakres świadczeń profilaktycznych i działań w zakresie promocji zdrowia oraz badań diagnostycznych i konsultacji medycznych, wykonywanych u kobiet w okresie ciąży, wraz z okresami ich przeprowadzania
Vilka lubi tę wiadomość
-
Mania30 wrote:Ja jeszcze biorę luteinę. Dzisiaj lekarz mi się pytał ile mam, a mam ponad 2op to jest na jakiś miesiąc z haczykiem. Kazał mi wyczerpać zapas i skończyć to będzie jakiś 16-18 TC. Teraz straszycie jakimś spodziectwem. Ufam swojemu lekarzowi wierzę że wie co robi.
Spokojnie, czytałam na wielu forach kobiety pisały, że brały duphaston czy luteinę do nawet do 20 tyg. Myślę, że jak będę na wizycie za 3 tygodnie to odstawimy. Zawsze to dwie tabletki dziennie mniej.
Jeśli chodzi o suplementy na drugi trymestr to biorę Pueria duo.
Marrud88 lubi tę wiadomość
-
O
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2023, 21:08
-
Vilka wrote:Dziewczyny posiadające w domu koty.
Cały czas się zastanawiam, czy jest się czym martwić. W sensie, nie boje się że koty będą agresywne itp, bo są łagodne i kochane, ale obawiam się że w nocy mogą wskoczyć do łóżeczka i położyć się dziecku na głowę albo obok głowy... Wiecie o co chodzi. Moje kotki lubią czasem z nami spać, kładą się blisko, koło głowy też, na poduszce, albo obok, różnie
Nie ma opcji żeby zamykać drzwi do sypialni jak będzie dziecko, bo moje kotki to też moje dzieci, nie zrobię im tego, jeden i tak śpi w legowisku pod naszym łóżkiem w nocy, poza tym jak drzwi są zamknięte to siedzą pod i miauczą żeby wpuścić. No taka historia kociarze zrozumieją wracając do rozwiązania obawy, czy jakaś moskitiera na łóżeczko czy co... Ale z drugiej strony jak mam brać dziecko w nocy do karmienia to chce to robić szybko... Co wy o tym myślicie? -
Mania30 wrote:Ja jeszcze biorę luteinę. Dzisiaj lekarz mi się pytał ile mam, a mam ponad 2op to jest na jakiś miesiąc z haczykiem. Kazał mi wyczerpać zapas i skończyć to będzie jakiś 16-18 TC. Teraz straszycie jakimś spodziectwem. Ufam swojemu lekarzowi wierzę że wie co robi.
To super, że ufasz. Nie jestem lekarzem i nikogo nie mam celu straszyć, ale nawet w ulotce Duphastonu jest napisane, że zwieksza ryzyko spodziectwa. W tej ciazy nie bralam wcale, to sie nie interesowalam, ale w pierwszej, bardziej wystaranej, gin mnie duphastonem troche faszerowal i w 2 trym juz kazal odstawic, jak na poczatku podejrzewal chlopca🤷♀️ Zawsze lepiej dopytac po co to stosowac, skoro jest juz wyksztalcone lozysko,w koncu po to lekarz prowadzacy jestArga, Vilka lubią tę wiadomość
-
Vilka wrote:Dziewczyny posiadające w domu koty.
Cały czas się zastanawiam, czy jest się czym martwić. W sensie, nie boje się że koty będą agresywne itp, bo są łagodne i kochane, ale obawiam się że w nocy mogą wskoczyć do łóżeczka i położyć się dziecku na głowę albo obok głowy... Wiecie o co chodzi. Moje kotki lubią czasem z nami spać, kładą się blisko, koło głowy też, na poduszce, albo obok, różnie
Nie ma opcji żeby zamykać drzwi do sypialni jak będzie dziecko, bo moje kotki to też moje dzieci, nie zrobię im tego, jeden i tak śpi w legowisku pod naszym łóżkiem w nocy, poza tym jak drzwi są zamknięte to siedzą pod i miauczą żeby wpuścić. No taka historia kociarze zrozumieją wracając do rozwiązania obawy, czy jakaś moskitiera na łóżeczko czy co... Ale z drugiej strony jak mam brać dziecko w nocy do karmienia to chce to robić szybko... Co wy o tym myślicie?zasada, Vilka lubią tę wiadomość