Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Biorę od stycznia. Feroplex nic nie dał,mam zmieniony na sorbifer
-
Aly078 wrote:Dziewczyny, proszę o radę, muszę kupić samodzielnie glukozę i się zastanawiam, brać smakową? Zwykłą? Macie jakieś znośne do polecenia?
Mi mówiono, że nie wolno smakowej do tego badaniaUsiasia, Arga lubią tę wiadomość
-
Aly078 wrote:Dziewczyny, proszę o radę, muszę kupić samodzielnie glukozę i się zastanawiam, brać smakową? Zwykłą? Macie jakieś znośne do polecenia?
-
Vilka wrote:Ja jestem załamana. Dzisiaj moja położna po raz pierwszy zetknęła na moją morfologię i mowi, że hemoglobina 10,3 to bardzo nisko jak na połowę ciąży i koniecznie hematolog. A wczoraj rodzinny lekarz mnie uspokajał że jest ok. Juz nie mam siły do tego
-
Pójdę do hematologa, nie ma wyjścia. Najbardziej mnie denerwuje że każdy "specjalista" (lekarz na połówkowych, ginekolog prowadzący, lekarz rodzinny, położna) maja tak skrajne opinie na temat moich wyników.
-
Vilka, wynik hemoglobiny powyzej 10 to nie jest zły wynik, zwlaszcza jak reszte parametrow masz spoko. Znajdz sobie jednego lekarza, ktoremu ufasz i jego sie tylko pytaj, bo pytajac wszystkich dookoła, to jedynie sobie namieszasz w głowie. W ciazy zaufanie do lekarza prowadzacego jest kluczowe, jak wątpisz w jego zalecenia, to moze poszukaj kogoś innego?
-
Masz rację Mellow, po prostu chyba mam pecha, bo nie mam jednej osoby której mogę zaufać. Jutro zadzwonię do poradni położniczo ginekologicznej przy szpitalu i tam się umowie na wizytę też.
-
Aly078 wrote:Dziewczyny, proszę o radę, muszę kupić samodzielnie glukozę i się zastanawiam, brać smakową? Zwykłą? Macie jakieś znośne do polecenia?
Ja kupiłem w aptece glukozę cytrynową. Rozpuściłam ją w domu i wsadziłam na noc do lodówki, a na badanie zabrałam taką schłodzoną, przez co łatwiej było mi ją wypić. Wzięłam tylko na wszelki wypadek opakowanie po glukozie, żeby pokazać pielęgniarce. -
Aly078 wrote:Dziewczyny, proszę o radę, muszę kupić samodzielnie glukozę i się zastanawiam, brać smakową? Zwykłą? Macie jakieś znośne do polecenia?
Zazdroszczę Wam że nie chce się Wam chodzić na wizyty. Ja wczoraj mówiłam do starego że chyba muszę częściej sobie ustawić bo jakaś niespokojna ostatnio jestem. Ale pytałam położnej o ten mój brzuch to mówiła że pewnie dzidzia się obróciła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2023, 15:24
-
Ja już po wizycie. Dalej córka, 330gram, pokazała tyło plecy itp dupke a twarz na moment i się znowu odwróciła. Z parametrów wyszła mniejsza o 4 dni niż ostatnie ale zobaczę jeszcze za tydzień na połówkowych czy rzeczywiście jest mniejsza teraz 🤔 a tak to wszystko dobrze, nawet te wysokie dimery 🤣 mam zrobić posiew i krzywą przed kolejną wizytą czyli do 12 maja. A w czerwcu mogę przyjść z dziećmi na usg 😅
Vilka lubi tę wiadomość
-
Megi93 wrote:Cześć dziewczyny, wczoraj miałam połówkowe. Tydzień 19 + 5, waga płodu 312 g, długość szyjki 3,6 cm. Ogólnie wszystko dobrze ale lekarz narzekał że słabo widać płód, że jest słaby obraz usg. I się zastanawiam czy to przez tkankę tłuszczową której trochę mi się nazbierało czy słaby sprzęt czy coś innego… powiedzcie czy u was na połówkowych było wszystko dobrze widać ? A i mam poprzeczne ułożenie płodu, a wy jakie macie ?
-
U nas w laboratorium również nie wolno mniec swojej glukozy ,panie robia na mijescu I tam chyba w ciagu 5 minut mialam wypic ta glukoze, pamietam ze w pisrwszej ciazy pozwoliły mi na parew lykow zwyklej wody niegazowanej. Mnie tym razem ta krzywa cukrowa przeraża ,obawiam sie ze skonczy sie wymiotami.
W domu corka dalej goraczkuje maz chory. Udalo mi sie umowic do rodzinego na jutro zeby cos mi przespisala na uszy bo w nocy nie moge spac .
-
Mi na połówkowych zaznaczyli położenie główkowe a dwa dni później miałam wizytę u lekarza i już było poprzeczne. Ciekawa jestem co się teraz nawywijało w środku, że taki brzuch mały mi się zrobił.
Edyta ja z tego co pamiętam taki mocniejsze ruchy, gdzie byłam pewna że to to zaczęłam właśnie czuć jakoś koło 20tc. Wcześniej były takie, że gdybym przypadkiem nie trzymała akurat ręki na podbrzuszu to nic bym nie czuła (w dodatku nie byłam pewna czy to ruchy) -
Edyta1 wrote:Cześć. Zaczynam się martwić bo jeszcze nie czuje ruchów. To moja druga ciąża i mam łożysko na przedniej ścianie. Czy któraś z was też tak późno czuła ruchy?
-
Edyta1 wrote:Ale ja już kończę 20 tydzień i w ogóle nic nie czuję.
Może nie zauważasz, bo te ruchy łatwo pomylić z perystaltyką jelit. Jakieś bąbelki, trzepot skrzydeł motyla, delikatne pukniecia. To jest to co ja czuję 22tc też mam łożysko na przedniej ścianie. A może na wizycie powiedz o tym ginekologowi ? Myślę że jeszcze czas, niektóre kobiety czują dopiero po 24tc