Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie tak samo jednego dnia mlody jest ruchliwy drugiego mniej ,ale zauważyłam ze jak ja jestm aktywna to maly jest wtedy mniej aktywny.
Vika trzymam kciuki , ja wlasnie wypilam i walcze bo czuje jak mi siedzi na żołądku.dostalam smakowa i w smaku smaczna jak ktos kiedys pisal jak slodki sprite.
Czekam na ten porod zeby wkoncu normalnie jesc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2023, 07:39
-
Właśnie wczoraj i przedwczoraj byłam bardzo aktywna to pewnie dlatego malutka była mniej.
Wypiłam ten shit... Początkowo wchodziło ale im dalej w las tym gorzej teraz czekanie. -
Salea ja już mam szpital wybrany.
Mania30 Ja brałam lek na tarczycę letrox o 4 nad ranem a glukozę robiłam o 8:40, więc mam nadzieję że nie będzie problemu.
A po dzisiejszym badaniu nie tknę cukru i słodkiego chyba przez tydzień. Bo jak sobie pomyślę to z powrotem mi niedobrze
Oczywiście mała sobie podskakuje wesoło po glukozieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2023, 10:00
-
Ja nie będę brać letroxu przed krzywą. Idą w środę za tydzień 🙈
Szpital mam wybrany, ten sam co poprzednio ale jakbym mogła to bym rodziła w domu 😅
Ostatnio popadam w jakieś nie fajne nastroje 😐 chyba przez to, że Zdałam sobie sprawę z tego, że muszę wszystko ogarnąć sama przed porodem a trochę tego jest 🙈 pewnie na jesieni będę jeszcze coś zmieniać w domu bo nie dam rady teraz z odmalowaniem ścian. -
Welonka u mnie ta sama zależność. Jak jestem więcej w ruchu to mała się prawie nie rusza. Ostatnio wpadłam w panikę że coś jest nie tak bo 3 dni miałam bardzo aktywne i wtedy prawie nic nie czułam, nawet jak siedziałam. Wiem że za wcześnie na to jeszcze ale usiadłam wtedy i policzyłam czy jest te 10 ruchów w ciągu godziny, sprawdziłam też serduszko detektorem.
Vilka ja to samo mówiłam po krzywej, na drugi dzień już wcinałam ciasto (miałam akurat robioną krzywą w sobotę przed niedzielą wielkanocną 🙈)
Ja nie mam za dużego wyboru co do szpitala u nas jest jeden, Wojewódzki. Wszystkie inne dookoła o niższym stopniu referencyjnosci a wyższe najbliżej około 130km od nas więc za daleko. -
Krzywa zrobiona ,najgorzej bylo po godzinie i potem jak zdjadlam snaidanie strsznie mdlilo.
Co do szpitala chcialabym rodzic w tym co corke ale do niego mamy ponad 50 km i wszytsko zalezy kiedy zcaznie sie porod jesli w momecie jak maz bedzie domu to tam ,jesli bedzie w pracy to zostaje mi szpiatl na miejscu ale teraz tez ma teraz dobre opinie tylko w nim nie praxuje moj lekarz -
Ja mam lekarza 100 km od miejscowości w której mieszkam . Ze względu na leki jakie przyjmuje wolała bym rodzic tam gdzie on jest ale jeszcze z nim nie rozmawiałam . U nas leżałam po poronieniu to nie mam dobrego zdania na temat tego szpitala i personelu . Omijam szerokim łukiem .
Co do krzywej to idę po majówce . Wolała bym nigdy wcześniej nie mieć , żeby nie wiedzieć czym to pachnie . Niestety miałam już dwa razy 🤦♀️ -
Mam wyniki krzywej, proszę o interpretację, bo się nie znam... na czczo 79,2, po 1h 86,4 a po 2h 96,7
-
Są podane normy na czczo 70-92 a po 1h i po 2h poniżej 140. Nie ma dolnej granicy
-
Hej, ja też dzisiaj byłam na krzywej. Nic poza tym czekaniem nie było uciążliwe;) szpital mam wybrany, 130 km od domu. Poproszę, żeby mnie położył wcześniej na oddzial. Jeszcze nie zdecydowałam czy próbować rodzic SN.
Dziewczyny a jak Wasze piersi? Czy stały się już mniej obrzmiałe? -
Gin mi odpisała że wynik jest ok.
-
Mi trochę mina zrzedła jak się okazało że u nas podczas porodu trzeba leżeć. Nie ma porodów wertykalnych... Ale jednak 130km od domu to trochę daleko, zwłaszcza że prawdopodobnie tydzień przed terminem będę już w szpitalu, jakoś nie uśmiecha mi się być samej a nie zawsze ktoś miałby możliwość mnie odwiedzić.
-
Marrud88 wrote:Dziewczyny a jak Wasze piersi? Czy stały się już mniej obrzmiałe?
Ja mam taki fajne duże fajnie jakby zawsze takie były nie bolą ani nic, jest ok.
A propos siary (nawet w postaci jakichś wycieków niewielkich) to nie ma reguły czy się pojawi wcześniej czy dopiero po porodzie?Marrud88 lubi tę wiadomość