Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ada, a rozmawialas ze swoim ginem o za i przeciw pessara? Bo wiem, ze głosy są tu mocno podzielone, wielu lekarzy (w tym mój) uwaza, ze to wcale nie zapobiega dalszym skurczom i skracaniu sie szyjki, a bardzo nasila ryzyko infekcji. U nas w klinice każą leżeć murem i dają magnez dożylnie i jakiś jeszcze jeden lek, a pessara nikomu nie zakładają 🤷♀️
Byle do 32 tc, wtedy juz bedzie bezpiecznie, wytrzymacie ze Stasiem 💪 -
ada.d wrote:Mania30, dostaniesz pewnie glukometr i zalecenie mierzenia cukrów po 3 głównych posiłkach. Może uda się cukry uregulować dietą, od tego zazwyczaj zaczynają diabetolodzy, jeśli po dwóch tygodniach nie będzie poprawy to insulina, ale nie ma się jej co bać, ona jest bezpieczniejsza dla dziecka niż takie wysokie cukry.
A ja dziś byłam na wizycie, szyjka znowu sie skróciła, obecnie 2,2cm. Jutro będę miała zakładany passer i do porodu mam leżeć...
Kurcze mój ginekolog jak byłam ostatnio stwierdził że to nie czas jeszcze na mierzenie dramat z nim🤨 może jutro na prenatalnych mi zmierzy. Nawet mnie nie stresuj bo nie wyobrażam sobie leżeć a z drugiej strony nie wiem czy się nie za bardzo forsuję ostatnio.
Trzymam kciuki i wytrwałości! -
Mania30 wrote:Insuliny to ja się nie boję. Właśnie obawiam się tego trzymania diety takich rzeczy z tym mogę mieć problem. No ale cóż, damy radę.
Ty i tak masz o wiele gorzej wytrwałości życzę.
Dasz radę. Ja mam cukrzyce od 12tc i trzymam dietę i naprawdę się da. To też jest plus że mam nadal wage na minusie bo nie podjadam a tak to pewnie bym sobie na wiele więcej pozwoliła. Na początku spędziłam godziny czytając co wolno i kiedy bo dla mnie to też jest nowość. Na szczęście w internecie sporo znajdziesz na ten temat. Ja jeszcze oprocz diety jestem na insulinie od jakiegos czasu bo juz dieta nie wystarczała. Przed ciążą ciężko było mi trzymać dietę zawsze wymiękałam po chwili ale tutaj nie ma dyskusji córcia najważniejsza i samo mi to jakoś przyszło że nawet nie myślę o tym. -
Ja idę na krzywą za tydzień i ciekawi mnie jak wyjdzie boki mam takie zjazdy po słodkim, że mogłabym zasnąć 🫣
Z cc jest różnie. Pierwsze miałam w terminie czyli ten 40+1 a drugą zrobił mi w 38 tygodniu. Teraz będę prosić o termin w 39 tygodniu jeśli wszystko będzie dobrze bo wtedy akurat będzie partner a chciałabym aby był przynajmniej pierwszy tydzień w domu 😅 ale zobaczymy jak to się wszystko ułoży bo jak na razie to nic nie wspominał minęło gin o terminie cięcia -
Mellow wrote:Ada, a rozmawialas ze swoim ginem o za i przeciw pessara? Bo wiem, ze głosy są tu mocno podzielone, wielu lekarzy (w tym mój) uwaza, ze to wcale nie zapobiega dalszym skurczom i skracaniu sie szyjki, a bardzo nasila ryzyko infekcji. U nas w klinice każą leżeć murem i dają magnez dożylnie i jakiś jeszcze jeden lek, a pessara nikomu nie zakładają 🤷♀️
Byle do 32 tc, wtedy juz bedzie bezpiecznie, wytrzymacie ze Stasiem 💪
Rozmawiałam z lekarzem u którego prywatnie prowadzę ciąże i z tym z Instytutu Matki i Dziecka, obaj są za założeniem pessera.
O infekcjach mówili, mam przepisane globulki i będę miała robiony wymaz co 2 tygodnie.
W moim przypadku nie ma opcji na całkowite leżenie, w poniedziałki jestem cały dzień w szpitalu onkologicznym, ciągle mam jakieś badania i wizyty u specjalistów, np w przyszłym tygodniu tylko piątek mam wolny od wizyt u lekarzy.
-
Ale mnie bolą plecy, prawie nic nie spałam dziś w nocy, bo na dodatek bolały mnie nogi, na których leżałam na boku. Dzizassss...
Mam pytanie do zorientowanych - słyszę, że zmienia się coś w urlopach rodzicielskich/macierzyńskich, czy my musimy coś skaldac już? Czy i tak dopiero po porodzie? -
Mamitka wrote:U nas tak wyszło przy okazji tego echa serca. Robi to badanie lekarka która robiła nam dotychczas prenatalne i powiedziała że jak przyjdziemy na to echo to przy okazji nam zrobi ostatnie prenatalne i już nie będę musiała się umawiać prywatnie bo to mamy teraz ze skierowania do szpitala. Echo robi się okolo 28t lc przynajmniej tak nas umówiła.
Mellow to też nie do końca jest tak że po 32tc już jest bezpiecznie. Teraz znajoma właśnie leży w szpitalu w 32tc bo skróciła się jej mocno szyjka i podają sterydy na płuca dla dziecka. Wiadomo, że każdy tydzień to już plus, ale jednak nadal to wcześniaki.
Swoją drogą też jestem ciekawa jak u mnie z szyjką, zapytam o długość jak będę na wizycie za tydzień bo mój dr tylko mowi zawsze że długa i zamknięta... ostatnio mam tak intensywny czas, że bardzo dużo chodzę, po 12-15tys kroków dziennie, czuje że to już czas żeby zwolnić, ale ciągle jest tyle do zrobienia...
-
Wiadomo, że każdy kolejny tydzień działa na plus, ale do 32 tc określa się maluchy jako skrajne wcześniaki, potem 32 - 37 tc wcześniaki i po 38 tc ciąża donoszona.
U mnie w rodzinie wszystkie kobiety od zawsze przenoszą ciąże, czego ja byłam przykładem w pierwszej, więc spodziewam się porodu na koniec lipca 🙈
Usiasia, a na wydruku z wizyt nie masz dlugosci szyjki? To jest opisane jako cervix. Ja bylam w szoku, ze moja sie wydluza zamiast skracać, ale gin tlumaczyl, ze to miesien, ktory sie kurczy i normalne jest, ze czasem wychodzi na badaniu 4,5 cm a raz 5 cm -
Siedze właśnie w ASO z autem na przeglądzie, wokol sami faceci na motocyklach, a ja z tym brzuchem haha 😅 Ogolnie znam sie troche na motoryzacji i bawi mnie, jacy ci goscie sa zdziwieni, jak przyjezdzam na serwis ze swoim olejem i dyskutuje z nimi o zbyt niskiej lepkosci olejow OEM😄 Bo baba w ciazy to przeciez zdaniem spoleczenstwa ameba umyslowa 🤪
-
Evellka93, trochę za wysokie te cukry po godzinie i dwóch, ale może uda się to uregulować samą dietą.
Ja jestem już po aplikacji, jak zobaczyłam rozmiar tego pessera to lekko się przeraziłam 😂 ale założenie było zupelnie bezbolesne, teraz też nic nie czuję.
Przy okazji dowiedziałam się, że będę umawiana na wywołanie porodu w 38tygodniu, więc będzie to w okolicach 21 lipca. -
Evellka93 wrote:A metformine odstawiłam tylko na jeden dzień przed badaniem 😞 Mam nadzieje , że obejdzie się bez insuliny .
Dziwne, ja musiałam odstawić na 7 dni przed badaniami, inaczej metformina zakłamuje wynik badania. A skoro Ty odstawiłaś na jeden dzień to jest ryzyko, że wynik byłby jeszcze wyższy gdybyś odstawiła lek wcześniej.
A insuliny nie ma się co bać, ona jest zupełnie bezpieczna dla dziecka. Ja biorę na noc, ale muszę też włączyć przed śniadaniem, bo mi cukry zaczęły trochę wariować ostatnio. -
ada.d wrote:Dziwne, ja musiałam odstawić na 7 dni przed badaniami, inaczej metformina zakłamuje wynik badania. A skoro Ty odstawiłaś na jeden dzień to jest ryzyko, że wynik byłby jeszcze wyższy gdybyś odstawiła lek wcześniej.
A insuliny nie ma się co bać, ona jest zupełnie bezpieczna dla dziecka. Ja biorę na noc, ale muszę też włączyć przed śniadaniem, bo mi cukry zaczęły trochę wariować ostatnio.
Ja pytałam lekarza dwa razy ile przed odstawić powiedział , że jeden dzień . Brałam 3x 1000. -
Ja też dziś robiłam krzywą i morfologie. Cukry w normach także tyle dobrze. Ale zaczyna mi odjeżdżać hemoglobina i wszystkie parametry idą w kierunku anemii. We wtorek wizyta to zobaczymy jakie decyzje. Bujam się też z infekcją, pierwsza od początku ale wybitnie zjadliwa i nie odpuszcza..
-
Arjada, u mnie sorbifer zdziałał cuda na anemię, więc polecam tobie również. Jest na receptę.
A jaka masz hemoglobinę teraz ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2023, 15:39