Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak czy siak od początku się nastawiam na karmienie . Wiadomo … różnie bywa ale trzeba próbować 🙂
Moja jedna siostra w pierwszej ciąży zero pokarmu, null nic nie pomogło a w drugiej mogła robić za okręgową spółdzielnie mleczarską. Wy też tak macie , że idąc na wizytę milion pytań a później pustka w głowie . A miałam już notatkę w telefonie co mam się zapytać i zapomniałam , że ją mam 😂Arjada, Arga lubią tę wiadomość
-
Ja ciągle wszystkiego zapominam ale to u każdego lekarza i zawsze 😅
Co do pokarmu to różnie bywa ale nastawiam się znowu, że się uda karmić bez mieszanek. Tym razem wędzidełko skonsultuję szybciej bo syn wisiał właśnie przez króciutkie wędzidełka, którego żaden z pierwszych lekarzy nie zauważył, dopiero neurologopeda ale już przeżył swoje dwa lata życia cudem 😅🙈 -
Czy wam też ostatnio chce się znowu więcej spać? Miałam fazę na spanie w pierwszym trymestrze, a teraz chyba znowu wróciło. Robie drzemki w ciągu dnia i oczywiście mam bardzo bujne sny.
-
Vilka wrote:Czy wam też ostatnio chce się znowu więcej spać? Miałam fazę na spanie w pierwszym trymestrze, a teraz chyba znowu wróciło. Robie drzemki w ciągu dnia i oczywiście mam bardzo bujne sny.
Vilka lubi tę wiadomość
-
Wiem że był kiedyś temat materacy ale już się nie doszukam.
Mam pytanie czy któraś z Was ma dla malucha materac z Ikea i jak tak to który? Rozważam zakup w Ikea i już sama nie wiem bo tych firm jest tyle a nas z mężem nigdy nie zawiodły materace z Ikea.
Ten materac DRÖMMANDE jest z włóknem kokosowym i lateksem w opisie że twardy. Co myślicie?
-
Właśnie byłam w Pepco i kupiłam mięciutki kocyk muślinowy, do tego mała pieluszka-przytulanka i składany podkład do przewijania. Jakby któraś chciała w dobrej cenie to polecam wyprawę do tego sklepu
Mania30 lubi tę wiadomość
-
Ja mam 90% ciuchów z drugiej ręki. Byłam w ostatni weekend w centrum rodzinnym na wymianie ubrań, mamy przynosiły i zostawiały i można było brać co potrzeba. Tutaj takie inicjatywy są na porządku dziennym. Mam tez koleżankę której bliska znajoma pracuje w takim centrum i przyniosla mi dwa pudła rzeczy. Plus moja bratanica pracuje w second-hand. Wiec jedyne co kupuje sama to jakieś mega słodkie body do zdjęć i rzeczy typu kocyki itd. Łóżeczko mamy z drugiej ręki, wózek być może - zależy na jaki model się zdecydujemy. Nowy na pewno będzie fotelik to auta. Ja sama dla siebie tez kupuje w second hand i to jest ok, tak samo i dla dziecka patrzę na skład i nie biorę poliestru. My akurat na pomoc dziadkow (rodziców męża) nir możemy liczyć wiec cieszy mnie jak na czymś się uda zaoszczędzić. Z drugiej strony np. łóżeczko jest z drugiej ręki ale i tak kosztuje więcej niż czasami nowe 🤷🏻♀️ no ale jest małe i rośnie z dzieckiem wiec na tym na zależało.
My dzisiaj byliśmy na ogródku działkowym, okazuje się se 7 miesiąc to już nie czas na rycie w ziemi jak
Nornica 😂 zrobiłam ledwo co i padłam. Maz musiał wszystko kończyć 🙈 a takie miałam ambitne plany, ze nasadze roślin jakby apokalipsa zombie miała przyjść 🤷🏻♀️Marrud88 lubi tę wiadomość
...
2021 - rozpoczęcie starań
2022.03 - IUI ❌
2022.04 - IUI ✅
beta 4 tydzień: 110
beta po kolejnych 4 dniach: 88
ciąża biochem.
08.2022 - punkcja, 12 komórek pobranych.
6 zapłodnionych -> ❄️❄️❄️
6 zamrożonych
08.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
10.2022 - druga punkcja (z COVID), 5 pobranych
4 zapłodnione -> ❄️
10.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
11.2022 - trzecia punkcja, 8 pobranych
6 zapłodnionych -> ❄️
11.2022 - transfer ❄️
24.11 - betaHCG -> 103
28.11 - betaHCG -> 780
19.12 - pierwsze USG -> jest serduszko
👩🏻
40 lat
👨🏼
39 lat (kiepskie parametry nasienia) -
Vilka wrote:Czy wam też ostatnio chce się znowu więcej spać? Miałam fazę na spanie w pierwszym trymestrze, a teraz chyba znowu wróciło. Robie drzemki w ciągu dnia i oczywiście mam bardzo bujne sny.
-
My dzis byliśmy w Deli Parku pod Poznaniem, jestem padlinką totalną, 6h w słońcu na powietrzu, ganianie Misi po dmuchańcach itd. 🙈 Ale suuuuper było, staramy sie teraz co tydzien gdzies ją zabierac, zeby miała atrakcje zanim pojawi sie siostra, bo potem na pewno czestotliwosc wyjsc spadnie.
Ja nie spie w dzien, brakuje mi czasu niestety. W ogole rozregulowałam sobie rytm snu od kiedy pracuję zdalnie i wkurza mnie to, bo chodze nieprzytomna. Ostatnio zasypiam 1-2, a wstaję o 9 🤦♀️ Jak chodzilam do pracy, to o 7 byłam na nogach, a teraz ranek w plecy. I mam mega głupkowate sny, az szkoda gadac 🤪
-
Co do spania to w dzień nie mam raczej potrzeby. Kładę się spać o 22 i śpię do 9 . Ale sny mam też z kosmosu 😂 I to mam wrażenie , że ciągle coś mi się śni . Pojechaliśmy wczoraj na grilla do rodziny to po dwóch godzinach miałam dość . Najlepiej się czuje w domu w pozycji pół leżącej bo mam wrażenie , że jak długo posiedzę na prosto to wszystko mnie gniecie i boli i wyłazi wtedy ta przepuklina 🤦♀️ Jeszcze wcześniej miałam zachcianki co do jedzenia a teraz kompletnie nie mam na nic ochoty i jem na siłę , stoję pół godziny w lodowce zła bo nie wiem co mi się chce a mąż mi każe oglądać pyszne.PL 😂 i mówi może coś cię urzeknie . A jak u was z zachciankami ?
-
Keglemegle wrote:Ja mam 90% ciuchów z drugiej ręki. Byłam w ostatni weekend w centrum rodzinnym na wymianie ubrań, mamy przynosiły i zostawiały i można było brać co potrzeba. Tutaj takie inicjatywy są na porządku dziennym. Mam tez koleżankę której bliska znajoma pracuje w takim centrum i przyniosla mi dwa pudła rzeczy. Plus moja bratanica pracuje w second-hand. Wiec jedyne co kupuje sama to jakieś mega słodkie body do zdjęć i rzeczy typu kocyki itd. Łóżeczko mamy z drugiej ręki, wózek być może - zależy na jaki model się zdecydujemy. Nowy na pewno będzie fotelik to auta. Ja sama dla siebie tez kupuje w second hand i to jest ok, tak samo i dla dziecka patrzę na skład i nie biorę poliestru. My akurat na pomoc dziadkow (rodziców męża) nir możemy liczyć wiec cieszy mnie jak na czymś się uda zaoszczędzić. Z drugiej strony np. łóżeczko jest z drugiej ręki ale i tak kosztuje więcej niż czasami nowe 🤷🏻♀️ no ale jest małe i rośnie z dzieckiem wiec na tym na zależało.
My dzisiaj byliśmy na ogródku działkowym, okazuje się se 7 miesiąc to już nie czas na rycie w ziemi jak
Nornica 😂 zrobiłam ledwo co i padłam. Maz musiał wszystko kończyć 🙈 a takie miałam ambitne plany, ze nasadze roślin jakby apokalipsa zombie miała przyjść 🤷🏻♀️
Ciezko juz jest cos robic w ogródku, ja dzisiaj na czworaka obcinalam trawe na obrzeżach bo innaczej nie dalo sie . Co roku mamy dla siebie warzywka kolo domu ,powiedzialam ze w tym roku tez musze miec o polowe mniej ,moze dam rade.
Evelka z jedzenin mam podobnie codzienie zmuszam sie do jedzenia bo nic mi nie wchodzi albo jest mi niedobrze. Tak czekam na ten sierpien zebym mogla normalnie jesc. Ja bym cos na pyszne pl wybrala ale jakby ktos za mnie to zrobil i wszytsko potem posprzatal:d mni3 jedynie ciagnie do lodow w pierwszej ciazy rowniez pochłaniałam w duzych ilosciach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2023, 21:40
-
Welonka, u mnie tez teraz taka faza na lody wjechala….jadlabym bez opamiętania.
...
2021 - rozpoczęcie starań
2022.03 - IUI ❌
2022.04 - IUI ✅
beta 4 tydzień: 110
beta po kolejnych 4 dniach: 88
ciąża biochem.
08.2022 - punkcja, 12 komórek pobranych.
6 zapłodnionych -> ❄️❄️❄️
6 zamrożonych
08.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
10.2022 - druga punkcja (z COVID), 5 pobranych
4 zapłodnione -> ❄️
10.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
11.2022 - trzecia punkcja, 8 pobranych
6 zapłodnionych -> ❄️
11.2022 - transfer ❄️
24.11 - betaHCG -> 103
28.11 - betaHCG -> 780
19.12 - pierwsze USG -> jest serduszko
👩🏻
40 lat
👨🏼
39 lat (kiepskie parametry nasienia) -
Ja też się trochę obawiam upałów na ostatnie tygodnie ciąży.
Dzisiaj jak siedziałam na balkonie chlusnela mi krew z nosa. W sumie od dawna już w ciąży mam smarki z krwią (przepraszam za określenie), ale dzisiaj to już był potok. Na szczęście szybko przestało.
Jeśli chodzi o duszności to czuję ucisk macicy na przeponę i mam to głupie uczucie podduszanie, jakby mnie ktoś sznurem obwiazal. Ale czytałam że to normalne. Trzeba się przyzwyczaić... -
Vilka też mnie tak poddusza , chodzę i wzdycham . I często rano jak wydmucham nos leci mi później krew . Ale nie jakoś mocno , bardziej jakby coś rozdrapane było . Ja mam termin na 24 sierpnia więc całe lato … już zapowiedziałam teściowej , że prasowanie u niej bo ma klimatyzacje 😂
Vilka lubi tę wiadomość
-
Ja ogolnie nie toleruję upałów a w ciazy to juz totalnie. U mnie tez cala ciaze rano w smarkach krew.
Ja wlasnie dlatego chcialabym wszytsko sobie ogranac z praniem prasowaniem przed tymi upalami zeby potem juz Tym nie męczyć sie , w te wakcje nie zapisalam corki do przedszkola bedzie ze mna w domu wiec przed koncem roku szkolnym chce miec juz wszytsko zrobione . Dobrze ze ja tylko do 3 sieprnia musze -
Ja też nie przepadam za wysokimi temperaturami, plus jest taki, że mieszkamy praktycznie w lesie i przez drzewa jest na tarasie bardzo przyjemnie. W domu mamy klimatyzacje, ale staramy się nie używać jej za często.
-
Ja tam uwielbiam ciepełko i upały,w domu mamy klimę wiec jakoś ogarnia te temperatury.. wiadomo że w ciazy mogę to gorzej znosić ale zobaczymy jak będzie.
Vilka z ta krwią w nosie mam bardzo podobnie,kilka krwotoków z nosa już było a smarki z krwią to już dla mnie normalka😅
Jeśli chodzi o spanie to w ciągu dnia raczej nie mam potrzeby ale wieczorem 22 już mnie nie ma
Dziewczyny jakie kosmetyki polecacie do pielęgnacji /kapieli niemowląt?
Komodę mamy skręcona, jutro ma przyjechac szafa i pewnie znow postoi tydzien dwa zanim maz ja skręci, w międzyczasie chce pozamawiać te wszystkie kosmetyczne pierdółki.10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Ja w ogóle chciałam zrezygnować z ogrodu w tym roku, ale Maż wszystko sam mi zrobił, ja coś tam podleję lekką konewką, zrobię milion kursów bo wąż ogrodowy nie sięga do końca ogrodu mam nadzieję że coś wyrośnie;)
Ja przy Córce miałam za duzo ubrań, były same dziewczynki w rodzinie i wszystko dostałam. Teraz kupuje, część nowych, część używanych.
Sytuacja finansowa pozwoliłaby nam kupić wszystko nowe i markowe, tylko nie wiem za bar dzo po co ostatnio w smyku była dostawka next to me magic w dobrej cenie, zerknijcie sobie jeśli któraś z Was rozważa kupno. Bardziej opłacało się wziąć nową niż używaną.
A na później ubrania to już bardziej zróżnicowane, do ogrodu za dom szkoda tych lepszych ubrań czy butów bo vo chwile trzeba to prac.
-
Chantell88 wrote:Ja tam uwielbiam ciepełko i upały,w domu mamy klimę wiec jakoś ogarnia te temperatury.. wiadomo że w ciazy mogę to gorzej znosić ale zobaczymy jak będzie.
Vilka z ta krwią w nosie mam bardzo podobnie,kilka krwotoków z nosa już było a smarki z krwią to już dla mnie normalka😅
Jeśli chodzi o spanie to w ciągu dnia raczej nie mam potrzeby ale wieczorem 22 już mnie nie ma
Dziewczyny jakie kosmetyki polecacie do pielęgnacji /kapieli niemowląt?
Komodę mamy skręcona, jutro ma przyjechac szafa i pewnie znow postoi tydzien dwa zanim maz ja skręci, w międzyczasie chce pozamawiać te wszystkie kosmetyczne pierdółki.
Ja do kąpieli kupiłam olejek ze słodkich migdałów, a dodatkowo mam jeszcze zestaw kosemtykow HIPP, zastanawiałam się nad Mustela, ale podobno nie warte ceny.