Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko każde odciąganie to ingerencja w laktacje, cycki dostaja sygnał, zeby produkowac wiecej, a ja chce bardzo tego uniknac, gdy juz wyszłam z nawału. Teraz Pola je co 2-3h, w nocy ma jedna dluzsza drzemke 4h i jest mega optymalnie. Tylko jak w taki tryb wplesc wyjscie do fryzjera na 3h🙈
Nie chce jej robic bałaganu w brzuszku i podawać mm, zreszta obawiam sie, ze by i tak nie wypiła (w szpitalu ją "mądre" położne probowaly dopajac Bebilonem, to je opluła 😛)
-
Arga wrote:A ja się pakuję na jutro i dochodzę do wniosku, że mam za małą torbę 🙈😅 będę musiała coś zostawić partnerowi aby mi doniósł. Powiem szczerze, że chyba tą trzecią cc najbardziej się stresuję. Nie chcę iść 🙈
-
Zgłosilam wnioski o wypłatę z grupówki PZU i wg ich warunków ubezpieczenia CC to nie jest operacja 😀 Ale płacą za pobyt w szpitalu w związku z operacją i dają kartę apteczną, no i to bazowe świadczenie za urodzenie dziecka.
W ogole akt urodzenia Polci nam mega szybko przyszedł, fajnie, że da sie to teraz zalatwic onlineMarrud88, Arga lubią tę wiadomość
-
Mellow wrote:Tylko każde odciąganie to ingerencja w laktacje, cycki dostaja sygnał, zeby produkowac wiecej, a ja chce bardzo tego uniknac, gdy juz wyszłam z nawału. Teraz Pola je co 2-3h, w nocy ma jedna dluzsza drzemke 4h i jest mega optymalnie. Tylko jak w taki tryb wplesc wyjscie do fryzjera na 3h🙈
Nie chce jej robic bałaganu w brzuszku i podawać mm, zreszta obawiam sie, ze by i tak nie wypiła (w szpitalu ją "mądre" położne probowaly dopajac Bebilonem, to je opluła 😛) -
Mellow wrote:Tylko każde odciąganie to ingerencja w laktacje, cycki dostaja sygnał, zeby produkowac wiecej, a ja chce bardzo tego uniknac, gdy juz wyszłam z nawału. Teraz Pola je co 2-3h, w nocy ma jedna dluzsza drzemke 4h i jest mega optymalnie. Tylko jak w taki tryb wplesc wyjscie do fryzjera na 3h🙈
Nie chce jej robic bałaganu w brzuszku i podawać mm, zreszta obawiam sie, ze by i tak nie wypiła (w szpitalu ją "mądre" położne probowaly dopajac Bebilonem, to je opluła 😛)
A odnośnie wizyty u fryzjera kiedyś byłam się zapisać to babeczka właśnie z maluszkiem z farbą na głowie karmiła . Byłam w szoku bo jednak te farby śmierdzą niektóre , suszarki do włosów itp . -
Ja wczoraj jeszcze sobie wlosy w domu zrobiłam, a teraz leżę już na patologii ciąży. Czytam książkę i staram się relaksować. Cieszy mnie każde jedno kłucie czy ból, liczę że może samo się zacznie:D
Vilka, Evellka93, Arga, welonka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Trochę milczę ale mieliśmy fajny teraz czas z mężem jak był w domu i staraliśmy się go wykorzystać tylko dla naszej 3. Dziś już zostałam 1 dzień sama bo mąż wrocil do pracy.
Mam pytanie czy macie coś sprawdzonego na kolki?
Cholera zaczęło się u nas i Maja biedna siw tak męczy i spina że nie wiem jak jej pomóc. Jutro wizyta u lekarza i zobaczymy co powie czy jej zmieni mleko. Póki co mamy jakieś kropeliki od położnej na kołki ale nic nie pomagają.
-
Mamitka wrote:Hej dziewczyny. Trochę milczę ale mieliśmy fajny teraz czas z mężem jak był w domu i staraliśmy się go wykorzystać tylko dla naszej 3. Dziś już zostałam 1 dzień sama bo mąż wrocil do pracy.
Mam pytanie czy macie coś sprawdzonego na kolki?
Cholera zaczęło się u nas i Maja biedna siw tak męczy i spina że nie wiem jak jej pomóc. Jutro wizyta u lekarza i zobaczymy co powie czy jej zmieni mleko. Póki co mamy jakieś kropeliki od położnej na kołki ale nic nie pomagają.
Termoforek z pestek wiśni, masaże, a z kropelek to my mamy Sab simplex bo mieszkamy w de, choć ludzie twierdzą, że espumisan daje ten sam efekt- kwestia dawkowania nawala. W niemczech jest większa dawka dlatego lepiej działają. Niestety nie powiem ile w tym prawdy bo u nas póki co bez kolek (tfu tfu), też dziś pierwszy dzień sami bo mąż wrócił do pracy po urlopie, starszy syn na koloniach a ja z młodszą dwójką. 😊 Ale ten czas gna, Majeczka ma już 17 dni. 🙈🐝Mamitka, Mimi__ lubią tę wiadomość
-
Evellka93 wrote:No tak tylko chodzi mi o odciągnie w tym czasie kiedy powinno być karmienie 🤔 Tak tylko się zastanawiam bo moje doświadczenie w temacie =0 😂
A odnośnie wizyty u fryzjera kiedyś byłam się zapisać to babeczka właśnie z maluszkiem z farbą na głowie karmiła . Byłam w szoku bo jednak te farby śmierdzą niektóre , suszarki do włosów itp .
Ale to chcesz odciągać w porze karmienia? A czym wtedy nakarmisz? Można by odciągać i od razu tym karmić, ale to trochę bezsensowne dodawanie sobie pracy, jeśli i tak jesteśmy w domu i możemy po prostu podać cycka😉
Welonka, mamy smoczki Mam i Suavinex, obydwoma Pola pluje 🤷♀️ No właśnie też rozważam odciąganie malutkich porcji po 30-40 ml, żeby za bardzo nie pobudzić laktacji, ale nie wiem czy można łączyć takie mleko z kilku dni🤔welonka lubi tę wiadomość
-
Mellow ja nie mieszam bo tez nie wiem czy mleko odciagniete dzien wczesniej moze byc zmieszane ze świeżym, ja odciagam w osobne butelki w pierwsza ta mam a kolejne odciągnięcie w butelki z lovi i zamykam. Wiem ze takie mleko odciagniete moze stac kilka dni w lodówce ale u mnie zawsze stoi maks dwa dni.
U nas ten mam przypadl malemu i cale szczescie bo innaczej wisial by caly czas na cycu . -
zasada wrote:Termoforek z pestek wiśni, masaże, a z kropelek to my mamy Sab simplex bo mieszkamy w de, choć ludzie twierdzą, że espumisan daje ten sam efekt- kwestia dawkowania nawala. W niemczech jest większa dawka dlatego lepiej działają. Niestety nie powiem ile w tym prawdy bo u nas póki co bez kolek (tfu tfu), też dziś pierwszy dzień sami bo mąż wrócił do pracy po urlopie, starszy syn na koloniach a ja z młodszą dwójką. 😊 Ale ten czas gna, Majeczka ma już 17 dni. 🙈🐝
My jutro mamy już 3 tygodnie 😍zasada lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi się piszą regularne skurcze na poziomie 80, których w ogóle nie czuje 🤷🏻♀️ tak więc też leżę sobie z książką na oddziale i czekam na jakąś decyzję, bo nikt jeszcze mi nie zrobił USG żeby określić wagę i jakiś kierunek co dalej.
welonka lubi tę wiadomość
-
Mimi__ wrote:Do mnie też zadzwonili. Pakujemy się i jedziemy. Zobaczymy czy bez problemu podejdą do CC. Aż się poryczałam z ulgi, że to już naprawdę koniec 🥺
Mimi, gdzie w końcu jesteś? Ja jutro mam się stawic w szpitalu, jednak za bardzo puchnę i przez to za bardzo przybieram na wadze w tych ostatnich tygodniach. Niestety indukcja, a nic póki co się nie dzieje oprócz przepowiadajacych trochę się stresuję, nigdy nie byłam w szpitalu 🙈 -
nick nieaktualnyFinalnie jestem w UCK w Gdańsku. Czekam jeszcze na ostatnie USG i prawdopodobnie jutro rano będą ciąć bo mają wolne w grafiku. Mam już być bez śniadania o 8 gotowa w razie potrzeby. 08.08 to ładna data ja też jestem drugi raz, pierwszy też do porodu i nie jest źle. Ważne że tylko na chwilę i zaraz do domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2023, 21:23
Maura, Mamitka, Arga lubią tę wiadomość
-
Tatusiek dzisiaj stwierdził, że obniżył mi się brzuch.
Dobry znak.
A jak byliśmy na spacerze, to momentami taki miałam nacisk bardzo nisko w brzuchu, że myślałam że zaraz mi mała wyleci 🙈 nie da się daleko odejść od domu, bo potem ciężko wrócic. Sama na spacery już nie chodzę... Myślicie, że jak malutka jest już tak nisko to poród tuż tuż? I że szybko wyjdzie? Czy nie ma reguły... -
Vilka u mnie młody jest tak nisko od 2 tyg minimum i nadal nic. Szyjka też jest miekka, plastyczna, jest rozwarcie i mimo ciągłej aktywności nie dzieje sie nic po za mocnymi przepowiadającymi, bólem w miednicy, krzyżu, podbrzuszu.. wszystko wskazuje, że no cholera to powinno być teraz a jednak bez zmian. Dziś mija mi termin. W środę ktg i serio już liczę na jakieś decyzje. Indukcja, cesarka.. cokolwiek
-
Ja moze poczuje jeden dwa skurcze na dzień ale nawet nie bolesne. Czasem ból jak na miesiączkę. Jak już pisałam wcześniej, ból bioder, miednicy, krocza, jakas rozklekotana się czuje. Też mam w środę ktg, ale ostatnio zapisał się ledwo jeden skurcz 60.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2023, 22:22
-
Muszę kupić tego smoka z Waszego polecenia, bo suavinexa wypluwa. Dziś naprawdę spędziłam cały dzień na piersi. Zazdroszczę Wam tych radości. U mnie najpierw nawał pokarmu, teraz gdy można mówić o stabilizacji w laktacji to Mała stoi z wagą w miejscu, a ja sobie wkręcam, że nie jestem w stanie jej wyżywić. Dramat. Dziś aż wyszłam się zrelaksować. Wspomagacie czymś ten pokarm? Femaltiker czy inne?