Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
welonka wrote:Wspolczuje u nas w nocy juz zaczyna budzic sie co 3h czasem co 2.5 za to wciagu dnia jescze to zostalo indomaga sie czesto , albo je puszcza patrzy sie i tak w kółko zabiore mu to zaraz placze ,albo wpycha do buzi rece zaczyna ssać je zlosci aie placze zachwouje sie jakby nie jadl kilka godzin . Ja nawet myslalam ze nie mam juz pokarmu ,ze ma malo .
welonka lubi tę wiadomość
-
Bardzo Wam dziekuję za słowa wsparcia i poklepanie po ramieniu, bardzo tego potrzebowałam. Wyszłam wieczorem do Galerii Kazimierz połazić bez celu, oczywiście poszłam ostatecznie oglądać ubranka dziecięce, a jakże Maura, my mamy niby chrzciny w Boże Narodzenie, mam nadzieję że do tego czasu trochę będzie lepiej bo sobie nie wyobrażam tych jego histerii w kościele, potem na przyjęciu z restauracji..trzymam kciuki mocno za Waszą imprezę! daj znać po jak było Salea, u nas też stała jest tylko godzina jednego karmienia na noc haha..jak dobrze że ktoś też tak ma. powiem Wam że mój maż i tak wciąż mocno chce drugie dziecko, nawet wczoraj mi powiedział że może za poł roku bysmy sie starali już...yhyyy..dobrze że chociaż on pozostaje optymistą.
Szyharku, byłam już u dwóch osteopatów, jutro idę 3 raz do fizjoterapeuty, zapytam o to SI, dziękuję za sugestie.
Powiedzcie mi czy Wasze maluchy też puszczają jeszcze tyle bąków, mają duże wzdęcia? Mój ma z tym ogromny problem wciąż. Zastanawiam się na ile nieodjrzałość układu pokarmowego zależy od daty urodzin dziecka tzn czy poród mocno przed terminem, czy w terminie, czy po...u mnie akcja się zaczęła sama 3 tyg przed terminem, może to dlatego ma aż takie problemy brzuszkowe, bo nie dojrzał dobrze w moim brzuchu. Mam w sumie do teraz wyrzuty sumienia że gdybym bardziej unikała dużego stresu pod koniec ciąży, to może bym nie urodziła tak wcześnie.
-
Maura wrote:Ja mam takie same myśli 🙈 i maluchy widzę takie same zachowania! Jak nie piąstki do buzi, to pielucha, ładuje co popadnie...
Maura lubi tę wiadomość
-
Szyharku wrote:Może nie trzeba się się żegnać tylko czasem spuscic z tonu ? Bo mnie osobiście zagrzało, jak napisałaś, że lepiej kupić krzesełko za ileś tam, żeby nie szpecić sobie domu, bo ja uważam, że mój dom to ludzie a nie meble i "oszpecę" go właśnie takim krzesełkiem za 100 zł. Tyle w temacie, napisalam co miałam, szanujmy się i nigdzie się nie wybieraj.
Szyharku, dziękuję ci za głos rozsądku, też tak odbierałam koleżankę... Może nie chciała źle, ale rzeczywiście niektóre wypowiedzi sprawiały niemiłe wrażenie. Jak ktoś ma miliony monet to niech sobie kupuje najlepsze i najdroższe gadzety, meble i kosmetyki, ale wysoka cena nie zawsze idzie w parze z rozsądkiem. Mogę sobie kupić krzesełko za 2000, stać mnie, ale od zawsze byłam uczona rozsądnego gospodarowania pieniędzmi i jakoś nie czuję również, że moje dziecko będzie szczęśliwsze w body z drogiego sklepu niż w tym z Pepco używanym po koleżanki dziecku, ani nie naje się lepiej łyżeczka firmy X niż tą z Ikei, ani że w płynie do kąpieli z Ziai będzie mniej czysta 🙃.
Jeśli to jest forum, to można wyrażać swoje opinie, byle kulturalnie, z poszanowaniem odmiennego zdania, a koleżanka Mellow niech się nie obraża, tylko zostanie z nami.
Zmieniając temat. Moja córcia usypia wieczorem w naszym łóżku przy moim cycku. Inaczej nie uśnie. Jak już zaśnie, próbuje ją odłożyć do łóżeczka obok, ale ona w większości przypadków budzi się i zabawa zaczyna się nowa, muszę ją zabrać bo marudzi lub płacze i już nie zaśnie tam sama. Ogólnie kończy się tak, że śpi z nami. Wiem, że jest malutka, potrzebuje bliskości itd, ale boje się że będzie kłopot żeby się nauczyła spać w łóżeczku. W ciągu dnia na drzemki śpi ładnie w wózku, na macie się bawi też sama, nie jest nieodkladalnym dzieckiem. Jak jest u was ? Rady od doświadczonych mamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2023, 22:41
-
.Początek starań o maleństwo 2015r.
AMH 4,94
25.11.2019r. Decyzja o IVF. Pierwszy termin w klinice.
28.01.2020r.Biopsja Męża (TESE) -wyniki dobre
24.04.2020r.Zaczynamy działać!!!
11.05.2020r.1Stymulacja
16.05.2020r. Transfer-nieudany.
9.08.2020r. 2Stymulacja-Transfer odwołany.
19.10.2020r. 2Transfer(crio)-cb
4.12.2020r. Histeroskopia usunięcie polipa.
16.01.2021r. 3Stymulacja(Punkcja)
15.02.2021r.3Transfer(crio)nieudany.
22.06.2021r.IUI😢
20.07.2021r. IUI 😢
28.11.2022r. Transfer AZ 🥰 🍀🤞
8 dpt beta 84,5
10dpt beta 172
15dpt beta 1456
Adaś jest już z nami 🥰 16.08.23r. -
adukow wrote:My również wybraliśmy Cybex Lemo, prezent na chrzciny. Segregacja też rozpoczęta - co ewentualnie dla drugiego bobasa, a co na Vinted/olx ☺️ wkładka wyjęta, bo jakoś te ramiona się nie mieściły :d
Czy chodzicie/chodziłyście z dziećmi na basen? Od którego miesiąca? :>[/QUOTE
Jesli u was na basenie sa zajecia dla niemowlaków ti ja bym na nie poszla ,od 3 miesisca takie zajecia . Im wcześniej tym dziexjo szybciej uczy sie no i poprawia odporność. U nas takich zajec nie ma i zaczelsimy chodzic z corka jak miala nie caly rok nie bala sie wody szumu tam ale glowe zadzierala jak tam ja chlapalo.adukow lubi tę wiadomość
-
Oj Dziewczyny Dziewczyny 😄 Brak komunikatów niewerbalnych i emocji może doprowadzić do nieporozumień. Myślę, że Mellow nie miała złych intencji. Jako pewna siebie kobieta wyrażała swobodnie i pewnie swoje opinie. Nie czułam, by mnie obrażała. Ale rozumiem, każda z nas mogła w różny sposób odczytać otrzymaną treść. Z reguły my kobiety jesteśmy bardziej emocjonalne.
Ja chętnie korzystam z Waszych poleceń, bo to moje pierwsze dziecko i jestem zielona. Różnimy się jeśli chodzi o szczepienia. Większość z Was jest zdania: jak można fundować dziecku tyle wkłuć. Nie obrażam się, wciąż z chęcią wchodzę na to forum. Niektóre posty wywołują uśmiech na mojej twarzy Bądźmy tu dla siebie mimo kłótni o krzesełko czy odmiennego zdania nt szczepionek 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2023, 10:56
-
Vilka wrote:Szyharku, dziękuję ci za głos rozsądku, też tak odbierałam koleżankę... Może nie chciała źle, ale rzeczywiście niektóre wypowiedzi sprawiały niemiłe wrażenie. Jak ktoś ma miliony monet to niech sobie kupuje najlepsze i najdroższe gadzety, meble i kosmetyki, ale wysoka cena nie zawsze idzie w parze z rozsądkiem. Mogę sobie kupić krzesełko za 2000, stać mnie, ale od zawsze byłam uczona rozsądnego gospodarowania pieniędzmi i jakoś nie czuję również, że moje dziecko będzie szczęśliwsze w body z drogiego sklepu niż w tym z Pepco używanym po koleżanki dziecku, ani nie naje się lepiej łyżeczka firmy X niż tą z Ikei, ani że w płynie do kąpieli z Ziai będzie mniej czysta 🙃.
Jeśli to jest forum, to można wyrażać swoje opinie, byle kulturalnie, z poszanowaniem odmiennego zdania, a koleżanka Mellow niech się nie obraża, tylko zostanie z nami.
Zmieniając temat. Moja córcia usypia wieczorem w naszym łóżku przy moim cycku. Inaczej nie uśnie. Jak już zaśnie, próbuje ją odłożyć do łóżeczka obok, ale ona w większości przypadków budzi się i zabawa zaczyna się nowa, muszę ją zabrać bo marudzi lub płacze i już nie zaśnie tam sama. Ogólnie kończy się tak, że śpi z nami. Wiem, że jest malutka, potrzebuje bliskości itd, ale boje się że będzie kłopot żeby się nauczyła spać w łóżeczku. W ciągu dnia na drzemki śpi ładnie w wózku, na macie się bawi też sama, nie jest nieodkladalnym dzieckiem. Jak jest u was ? Rady od doświadczonych mamWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2023, 11:02
adukow, Vilka lubią tę wiadomość
-
eweljina wrote:Kupiłam spiwor do wozka, pytanie - co byście ubrały/ubieracie pod spiwor? Jak pogoda taka jak teraz
-
U nas pogoda w kratkę. W jeden dzień brzydko, a w drugi "wiosna". Wczoraj na spacerku córcia była w grubszych legginsach i bluzie (chociaż w smyku sprzedawali to jako kurteczka). I tak wsadzona w śpiwór. Dziś śpiwór wyciągnę i będzie w kombinezonie (mam taki misiek z h&m), na to kocyk polarowy.
Śpiworek mam z firmy Sensillo.
Swoją drogą nie wiem, ile jeszcze będę jeździć gondolą. Przez te akcesoria zimowe, mam wrażenie, że już córka jest do niej za duża. -
Magdalenkaa wrote:Bardzo Wam dziekuję za słowa wsparcia i poklepanie po ramieniu, bardzo tego potrzebowałam. Wyszłam wieczorem do Galerii Kazimierz połazić bez celu, oczywiście poszłam ostatecznie oglądać ubranka dziecięce, a jakże Maura, my mamy niby chrzciny w Boże Narodzenie, mam nadzieję że do tego czasu trochę będzie lepiej bo sobie nie wyobrażam tych jego histerii w kościele, potem na przyjęciu z restauracji..trzymam kciuki mocno za Waszą imprezę! daj znać po jak było Salea, u nas też stała jest tylko godzina jednego karmienia na noc haha..jak dobrze że ktoś też tak ma. powiem Wam że mój maż i tak wciąż mocno chce drugie dziecko, nawet wczoraj mi powiedział że może za poł roku bysmy sie starali już...yhyyy..dobrze że chociaż on pozostaje optymistą.
Szyharku, byłam już u dwóch osteopatów, jutro idę 3 raz do fizjoterapeuty, zapytam o to SI, dziękuję za sugestie.
Powiedzcie mi czy Wasze maluchy też puszczają jeszcze tyle bąków, mają duże wzdęcia? Mój ma z tym ogromny problem wciąż. Zastanawiam się na ile nieodjrzałość układu pokarmowego zależy od daty urodzin dziecka tzn czy poród mocno przed terminem, czy w terminie, czy po...u mnie akcja się zaczęła sama 3 tyg przed terminem, może to dlatego ma aż takie problemy brzuszkowe, bo nie dojrzał dobrze w moim brzuchu. Mam w sumie do teraz wyrzuty sumienia że gdybym bardziej unikała dużego stresu pod koniec ciąży, to może bym nie urodziła tak wcześnie.
U Nas ostatnio bolesne gazy tez wróciły..
Podajemy espumisan i jak by troszkę wyciszał.10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Hej dziewczyny,
U nas kryzys, Staś ma lekkie WNM, przyjeżdża do nas fizjoterapeuta raz w tygodniu, wczoraj byłam też u osteopaty, który pokazal różne ćwiczenia. I to wszystko tak ładnie i prosto wygląda tylko u gabinetach, jak przychodzi co do czego to nijak nam te ćwiczenia w domu nie wychodzą. Leżenie na brzuchu dalej słabo, muszę my zbierać rączki, bo inaczej rozchodzą się na boki, robi samolot i trzyma głowę siła napięcia a nie mięśniami brzucha.
Dodatkowo byłam dziś u neurologopedy, bo Staś ostatnio strasznie się wierci i płacze przy jedzeniu. Ma do podcięcia górne i dolne wędzidełko i powięzi policzkowe. Ale chce to jeszcze potwierdzić u innego specjalisty.
Wszystko oczywiście prywatnie i aż jestem przerażona ile pieniędzy na to wszystko idzie.
Teściowa mi powiedziała, że jak tak latam z nim od specjalisty do specjalisty to nic dziwnego, że każdy coś u niego znajduję 🙄
Jakoś tak mi się nazbierało i poplakuje sobie pół dnia. -
ada.d wrote:Hej dziewczyny,
U nas kryzys, Staś ma lekkie WNM, przyjeżdża do nas fizjoterapeuta raz w tygodniu, wczoraj byłam też u osteopaty, który pokazal różne ćwiczenia. I to wszystko tak ładnie i prosto wygląda tylko u gabinetach, jak przychodzi co do czego to nijak nam te ćwiczenia w domu nie wychodzą. Leżenie na brzuchu dalej słabo, muszę my zbierać rączki, bo inaczej rozchodzą się na boki, robi samolot i trzyma głowę siła napięcia a nie mięśniami brzucha.
Dodatkowo byłam dziś u neurologopedy, bo Staś ostatnio strasznie się wierci i płacze przy jedzeniu. Ma do podcięcia górne i dolne wędzidełko i powięzi policzkowe. Ale chce to jeszcze potwierdzić u innego specjalisty.
Wszystko oczywiście prywatnie i aż jestem przerażona ile pieniędzy na to wszystko idzie.
Teściowa mi powiedziała, że jak tak latam z nim od specjalisty do specjalisty to nic dziwnego, że każdy coś u niego znajduję 🙄
Jakoś tak mi się nazbierało i poplakuje sobie pół dnia.
Co do pidciecia wezidla to u nas z wizytami u neurologopedy wyszlo 800zl , tu juz jest malo specjalistow którzy to robia .. nie sluchaj tesciowej jesli czujesz ze cos jest nie tak to drąż i chodz do specjalisty nie patrz na innych . 5 lat temu jak poszlam z corka do neurologopedy to moj tesc komentowal ze ma takie problemy bo je cycja a on jest maly ,zebym dala butelke tlz szerokim smokiem . Potem sluchalalm ze po co bylo tak latac do neurologopedy jak dziexko nie ma zsdnycg problemow z mowa itp. Nie zwracaj uwagi szczególnie starsze osoby beda gadac bo tego nie rozumia. Robisz wszytsko dobrze zeby ulatwic Stasiowi . -
Ada.d, my własnie wczoraj byliśmy u fizjo, też z tematem leżenia na brzuszku ( dokładnie te same problemy co u was) plus zacisnięte piastki. Powiedziała że dzieci z cesarki mają często takie problemy dłużej niż rówieśnicy, bo nie było aktywacji mięśni przy porodzie i że wyrówna się niedługo. Generalnie nie widzi problemu na razie i mówi zeby nie przeforsowac dziecka tym lezeniem na brzuchu, bo wtedy sie lubią denerwować a dziecko wkurzone i płaczące równa się zero wspólpracy. Dawać na brzuszek często ale do pierwszych nerwów, też mamy trzymać jego ręce i barki żeby nie uciekały do tyłu i żeby nie robił samolotu. Jestem juz troche bardziej wyluzowana, bo to przeciez nie koniec swiata że on tego lezenia jeszcze nie opanował, i wczesniej czy później zrobi wszystkie te kroki co inne dzieciaki. U was też będzie ok!
Wędzidelko też mieliśmy podcinane, nie bylo tak strasznie jak sobie wyobrazałam
U nas za to pojawił się refluks, przez to Antek nie dojada do konca bo widać jak męczy sie pod koniec karmienia kiedy podjezdza mu do gardła. Martwi mie to i pod kątem komfortu dziecka i laktacji, nie chciałabym zeby ta produkcja mleka przez to spadła, bo sie kurde troche nadenerwowalam żeby ją rozkręcić ma ktoś sprawdzone sposoby na refluks? Dajemy syropek który ma stworzyć bariere przed cofaniem treści żoładkowej ale nie widzę efektów -
Salea a co to za syrop ? U nas tez podejrzewaja refluks , u nAs Antek czasem co zje to czasem mam wrazenie ze wyleje z siebie ,i czesto przed ulaniem jest niespokojny . Takimi problemami jak napiecia miesniowe czu asymetria nie ma co soe przejmować da sie to wsyztsko poprawić , moja starssza corka miala problemy z napieciem i asymetrie faktycznie wszystko robila pozno bo isiadla i zaczela raczkowac dopeiro jak miala 9 miesiecy chodzic 13 miesiecy . Najgorsze co mozna zrobic porównywać dzieci . Wiec do 9 miesiaca moglam spokonie pic kawe , bo potem jak zacyzna sie maluch raczkowac zaraz wspinac to juz tak czlowiek nie posiedzi
-
Właśnie sobie uświadomiłam, że za chwilę na forum pojawia się SIERPNIOWE MAMY 2024 😱
W sumie to nasze dzieci zostały poczęte głównie w listopadzie rok temu 😁 ja nawet znam dokładna datę 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2023, 20:29